ANALIZA SNÓW

Furious;-) w Twoich snach przewijaja się stałe motywy- które jak sądzę są swiatem Twoich przezyć wewnetrznych. Kolezanki, szkoła- potrzeba akceptacji od rówiesników dla Twojej osoby, potwierdzenia atrakcyjności i przyjęcia do "swojego grona". przygody ze znajomymi, miejsca zmieniające sie jak w kalejdoskopie- to Twój zywy charkter daje znac o sobie, oj nie będziesz się dziewczyno w życiu nigdy nudzić :-D A teraz obraz snu tak jak go widzę: masz ranę- wielką , w dodatku sama ją sobbie zrobiłaś niechcący....potem pojawia się szereg sytuacji ( w nich także jest element zagrozenia, lecz dajesz sobie dobrze radę) jak wypełniacz scenariusza by dotrzec do finału: Twoja matka odmawia Ci pomocy. To tak jakbyś jej powiedziała : mamo , popatrz, ja cierpię, a ona...nie ma dla Ciebie czasu. Mamo pokaż mi jak bardzo mnie kochasz....

ech...coś nie udalo mi się iść i jeszcze zajrzalam...;) pytasz:"Cz matka Twojego faceta w rzeczywistości nie próbuje ingerować w Waswz związek? czy zdarzały jej się próby manipulacji nim przeciwko Tobie?" no i odpowiedź brzmi nie...przynajmniej nic o tym nie wiem! nie przepadam za nią, ani generalnie za jego rodziną....nie budzą oni jakoś szczególnie mojej symapatii ani zaufania, no ale nie wiem nic o tym aby jakoś "knuli" przeciwko mnie kiedyś miewalam sny w których panem mlodym nie byl moj facet a jakiś inny koles, najczesciej taki jeden moj kumpel- zawsze jednak towarzyszylo mi podobne uczucie popelniania pomylki....tyle ze nie aż tak darmatyczne

czyli ten sen sie powtarza? wiec jest o Tobie...

dlaczego zadecydowanie o sobie, dokonanie wyboru- a tym właśnie jest ślub, budzi w tobie taki lęk? Lęk przed pomyłką? czy lęk przed formalizowaniem zwiazku generalnie? Masz złe doświadczenia/przykłady w rodzinie? Czy masz uczucie, że Twój facet jest właściwą osobą dla Ciebie, czy tez masz do niego zbyt wiele "ale"?

wiesz...po prostu siedzialam tak jak by u lekarza...i on mi mowi ze jestem w ciazy..ale ja tak patrze na brzuch i mowie...ale nic nie widac( heheh) no a on ..ale to dopiro trzeci miesiac... Dodam ze mam 18 lat..he ..nie..raczej nie chcialbym miec jeszcze bobaska..:)

śniło mi się że jestem w jamie pod konarami drzew i biegają dwa małe tygrysiątka, a ja jestem ich matką i czekam na męża, co to????

a dzsiaj snilo mi sie...ze siadzialam w klasie na lekcji..i cos nie tak sie odezwalam do dziewczyny za ktora nie przepadam..no i w pewnym momencie odezwala sie ta nauczycielka do mnie i zaczela mnie oczerniac ze ja to strasznie wyszstkim dokuczam ze przeszkadzam ze wszyscy sie na mnie skarza..a mi bylo bardzo przykro ..i jeszcze zulam gume a ona do mnie ze jestem nie wychowana itp itd..bylam strasznie na nia zla itak sobie myslalam przeciez to nie mozliwe ja nie jestem taka...noi na koniec poszlam do mojej dawnej szkoly do podstawowki...nie wiempo co tak lazilam bez sensu

Topola, piękny sen:-D tylko jak go wyjaśnić? Twój dom- jama, Twoje dzieci- tygrysiatka i Twój mąż- to wizja rodziny i domu, który pragniesz mieć... z czym Ci się kojarzą tygrysy? jakie emocje miałaś w tym śnie?

witaj Very wreszcie udało mi się zapamiętać jakiś nowy sen. Szkoda tylko że był taki głupi. Śniło mi się że jestem w pracy (w rzeczywistości nie pracuję). To było biuro, które miało charakter sali konferencyjnej, w której siedzą wszyscy pracownicy. Ja zajmowałam się działem książek. Sekretarka poprosiła mnie o znalezienie książki pt... (niestety nie pamiętam dobrze tytułu, a może miałby znaczenie). Nie było jej ale znalazłam książkę tego autora pod innym tytułem. W międzyczasie moje dziecko zaczęło mi podbierać książki z półek i się na nie zdenerwowałam. Zaniosłam tą książkę sekretarce i kobierta która siedziala obok zapytała mnie o to, jakie mam wargi sromowe. Odpowiedziałam jej, że przed urodzeniem dziecka miałam inne, poród je trochę sfatygował. I potem zaczęłyśmy rozmawiać w trójkę na temat warg sromowych. Koniec snu. :D pomieszane głupoty, ale jednak muszą konkretnie obrazować moją ostatnią psyche :o Będę Ci wdzięczna za opis

Mój ex z którym byłam ponad 2 lata ostatnio odezwał się do mnie i powiedział mi, że śniłam mu się. W jego śnie spotkaliśmy się przypadkowo, podeszłam do niego, przytuliłam się do niego i wyznałam, że tęsknie.....a on mnie tylko przytulił w odpowiedzi. Troche mnie zamurowało jak mi to powiedział. Nie jesteśmy razem już ponad rok, to ja odeszłam, ale oboje jesteśmy w kolejnych związkach. Co to może oznaczać??? On wydaje się szczęśliwy w swoim związku, czemu więc śni mu się, że do niego wracam?

"dlaczego zadecydowanie o sobie, dokonanie wyboru- a tym właśnie jest ślub, budzi w tobie taki lęk? Lęk przed pomyłką? czy lęk przed formalizowaniem zwiazku generalnie? Masz złe doświadczenia/przykłady w rodzinie? Czy masz uczucie, że Twój facet jest właściwą osobą dla Ciebie, czy tez masz do niego zbyt wiele "ale"?" ciężko mi odpowiedzieć na te wszystkie pytania...zwłaszcza, że ten topik jest o snach a nie o związkach;) myślę, że boję się wyboru, pomyłki- sama legalizacja związku nie przeraża mnie raczej...chociaż, może trochę tez;) A do faceta trochę "ale" mam... Może boję się dorosłości? poważnych decyzji? prawdziwych decyzji...to też jest możliwe

up

do sen mojego ex----> wiesz, to jemu sie sni ,że sie pojawiasz.... To jemu się sni,ze wykonujesz gest w jego strone i tęsknisz, a on "tylko" na ten gest odpowiada. To się rozgrywa w Jego podswiadomosci. Jeśli rzeczywiście dla Ciebie to rozstanie było definitywne- nie pozwól mu się wkręcać, ze to Ty "coś chcesz". Ten sen powstał w JEGO głowie, wiec mówi o JEGO emocjach. To jemu podswiadomość płata figla ;-), że bedąc w zwiazku z inna kobietą śni o Tobie. Dlaczego tak się dzieje? Tego się prawdopodobnie nie dowiesz... może przechodzi w związku chwilowy kryzys, a moze stwierdził, ze jednak tęskni za tym jak się czuł z Tobą....tego nie zgadniesz. Fakt, że opowiada Ci o tym śnie nie jest do końca w porządku: robiąc to nie bierze pod uwage Twoich uczuć... zwłaszcza, ze jak rozumiem nie zaproponował niczego konkretnie (powrotu) tylko tak Ci opowiada co Ty niby wyprawiasz.... Nie dawaj sie wkręcać, powodzenia;-)

do sniącej---> kochana, słuchaj swojej intuicji;-)

Serce Przepełnione;-) moza pora wrócic do pracy? ten sen jest bardzo logiczny wbrew pozorom;-) Mówi o Tobie i Twoich dylematach jako kobiety nie realizującej sie zawodowo i pełniącej rolę matki. Wszystkie sceny są przerysowane w śnie ale własnie ta trochę przerośnięta forma problemów pokazuje co sie rozgrywa w Tobie. Dziecko jak dziecko rozrabia Ci w pracy i nie możesz wypełniac swoich obowiązków. Złoscisz się na nie. Zapewne tak naprawdę jestes szczęśliwą matką tylko brakuje Ci odskoczni zawodowej. Czas płynie, maluch rośnie i wkrótce będziesz pewnie wyszukiwała te książki czy co kolowiek innego co sobie tam wymarzysz;-)

Moja koleżanka, która zginęła w wypadku samochodowym przyszła we snie do mnie i powiedziała... Ze nie będe ze swoim chłopakiem i, że mój ojciec będzie długo żył a mama niedługo umrze... nooo i co ja mam teraz o tym wszystkim myśleć !! :(

to Ty sama mówisz do siebie w tym śnie...ze nie czujesz sie szczęśliwa w związku, że z ojcem wszystko w porządku i sobie dobrze radzi i także to, że martwisz sie z jakiegoś powodu o swoją matkę.... Ona choruje? czy ma jakś inny powód udręczenia odbierającego chęci do zycia?

Wiesz very Właśnie w związku czasami jest lepiej czasami gorzej, ale jest mi w nim bardzo dobrze, jeżeli chodzi o Mamę...jest troche chora, trochę zmęczona życiem, nerwy spowodowane nadmiernym alkoholizowaniem sie ojca obierają jej siłę do dalszego życia

A do tego...moja Mama ostatnio miała sen ---> dusił Ją koń !

very ---> juz Cie nie ma?

jaka jest relacja miedzy rodzicami? czy ojciec dominuje matkę?

oczywiście...!

Very niestety tak, szczególnie jak sie napije to ehhh...

słuchaj....nie jest sprawą dzieci rozwiązywać problemy swoich rodziców... a Ty jestes ich dzieckiem i masz prawa dziecka.To jest bardzo cięzka sytuacja... Twoja mam musi sama uporzadkowac swoją relację z mężem, do niej nalezy podejmowanie decyzji o własnym zyciu.... Chcesz jej pomóc? jak? musiałabyś się nią zaopiekować co oznacza przejmowanie odpowiedzialności za osobe dorosłą... Twoje zycie jest w Twoich rekach. Życie Twojej matki- w jej własnych. Jedyne co możesz zrobic to zapewnić ją, ze jeśli będzie chciała cos zmienic- poprzesz ją. To wszystko.Ale to ona sama musi podejac decyzję...

very dziekuję:)

czesc moze u mi ktos wytłumaczy moj sen:) wiec snił mi sie kon taki łądny brazowy i błyszczacy .....no ale nie to ze tylko go widziałam ale co smieszniejsze moze widziałam go na swoim balkonie a potem samz niego zszedł ,pozniej widziałam go jak zagladał przez moje okno do pokoju i strasznie sie tego bałam tak sie bałam tego snu ze wstałam przestraszona ........... ale w tym snie najdziwniejsze było to ze mowiłam do mojej mamy ze on przychodzi tylko wtedy kiedy ja jestem w domu własciwie to on nic nie robił ten kon tylko go widziałam ....tak ładny zadbany bym powiedziała kon ......

wg. mnie sen ma podtekst erotyczny. czy ktos jest Toba zainteresowany i daje Ci do zrozumienia, ze Cię pragnie? czy taka osoba odwiedza Twój dom?

tak spotykam sie z kims od niedawna ale on nic nie mowi na ten temat...