kolczyki w pępku.........

Mam kolczyka w pepku prawie drugi tydzien;D Pzrebijałam drugi raz...nie przebijałam w zadnym salonie tylko kolezanka mi przebiła veflonem:D i bolało tylko przebicie:) za pierwszym razem mdlałam a za drugim sie smiałam:D POzdrawiam:)

widze, że strasznie dużo gówniar, co chodza jeszcze do popstawówki chce mieć kolczyk w \"pEMpku\". Ej...to nie dla dzieci, bez rozumu. Za naukę się weźcie.

Boze, Boze... cos mi sie dzieje jak czytam ze ''kolezanka robila mi kolczyka'' yhh... ciekawe jak to wyglada. moze wkleicie fotki ?:> chcialabym zobaczyc dzielo kolezanki bo jeszcze nigdy nie widzialam ;) :]

To teraz ja coś napiszę : Heyyy dzieFFcznkii:* mam kolczyk w PEMPKU od 2 miesiecy. Nie bylam w żadnym salonie, ani nic tylko mi go mój pies robił. Tak bolało, ze mało sie w gacie nie zesralam, a za drugim razem juz tylko sie brechatlam. Przmywałam wodOM utlenionOM i mi się zagoił w 2 tygodnie! Mówie wam laski rUbcie sobie kolczyki w PEMPKu bo to super wyglONDA. chce sobie jeszcze zrobic na mUzgu i w dupie, bo jestem taka glupia ;) pozdruFFKA!! Załosne ;/ ale niestety coraz więcej takiego społeczeństwa pustego jest.

amy widocznie ta koleżanka taka mądra jak i ona DzieFFczynki 13 lat sie zebrały rodzice sienie zgadzają na kolczyk i sobie same przekłuwają i są takie COOOOL! :] A iloraz inteligencji równa się -1...

Fruti dokladnie. Ja jak mialam 13 lat to nawet nie wiedzialam ze jest cos takiego jak kolczyk w pepku. a teraz kazda 13-latka chce miec i pewnie niektore maja. ciekawe co to bedzie za 10 lat, pewnie 13 latki beda mialy dzieci juz i po porodzie od razu zeby oznakowac bedzie sie robilo kolczyka. Bozze... tez mialam swoje marzenia w tym wieku ale kurde pomyslcie realnie !! 13 lat to szkola, mozna sie z kolezanka spotkac. ale na kolczyk w pepku czy gdzie indzej to troche za wczesnie, nie dziwie sie ze rodzice sie nie zgadzaja, sama tez bym sie nie zgodzila gdyby moja corka (albo syn?:P) chciala kolczyka w tym wieku. Dramat !! .....

Ej, sorry, ale bez obrazy- w moim wypadku to była przemyślana decyzja itepe, a jeśli chodzi o iloraz inteligencji to nie musicie tego tak uogólniać- ja mam 13 lat, i co z tego? Wierzcie mi, że ja problemów z inteligencją nie mam...

amy teraz to ja widzę ze takie 7 latki to już komórki mają. Świat stanął na głowie normalnie. AduQaQ ale akurat ja nie mam Ciebie na myśli,ale większośc 13 jest ładnie taka jak napisałyśmy. GŁUPIA. Bo w koncu 13 lat... A niektóre to mają 13 i już się za dorosłe uważają malują się i w ogole. Jak miałam 13 to sie nie malowałam, nie wiedziałam co to tusz, ani cień :D

przeczytajcie sobie jak samemu przebic pępek : "uchwyć mocno kombinerkami igłę, rozgrzej ją nad palnikiem do białości, druga parą kombinerek odciągnij mocno pepek i sruuuuu!! z tą igłą pochodź dwa tygodnie, potem możesz wkładać sobie różne rzeczy w tą dziurkę np wkręcić spręzynę - do nabycia w tzw sklepie metalowym albo przepleśc jakiś ozdobny sznur..." :d:D:D:D:D:D:D:D

Z moja dziurka cos sie dzieje ;/ jest cala wysuszona do okola dziurek jest taka straaasznie sucha, schodzaca skóra co teraz mam stosowac ? brzydko to wyglada... a pomyslec sobie ze to wszystko zaczelo sie od wody utlenionej ;/

Domina... boże...:|:| co za kretynizm :D Ej do wszytskich co same chcą przebić sobie pępek!! Powyżej instrukcja :) Hana: To normalne. Ja mam tak samo teraz z nosem, wiec się nie przejmuj i rob tak jak robilaś. Możesz spirytus zamienić na sól fizjologiczną :)

Właśnie dlatego się nie burzę ;) I bardzo dobrze was rozumiem, malować- też się nie maluję, głupota :]:P Eh.

Hana przejdz na spirytus, on niby tez wysusza, ale potem będzie juz dobrze :) Sama teraz musze wrócic do spirytusu.. ;] A co do tematu teraźniejszego ;] Ja mam 15 , maluje się ( nie mocno, tylko delikatnie:P) i co komus do tego ? Niby 2 lata różnicy, ale prosze Was, w wieku 13 lat ja sie jeszcze w berka bawiłam do kolczyka trzeba dojrzec, to nie jest naklejka na tydzien, dwa... Co zrobicie jak po miesiącu albo 2 Wam się znudzi ? DzIeFFFFFFcYnKi Co PoWiEće ? MaM KoLcYcKa i JeSt ZaJeFaJnIe, BuZiOOOOlE :*:*: hahahha :D Fruti oddychaj głęboko:D

sluchajcie no ja tez mialam 12 i 13 lat, nie powiem tez robilam idiotyczne rzeczy- wiadomo ! ale przeraza mnie co sie teraz dzieje z niektorymi dziewczynami w tym wieku. Domina: Jaaa... chyba bym umarla gdybym miala cos takiego zrobic:P hahah kombinerkami :D dobre... Kamcia ja mam 16 lat, maluje sie hmm z rok chyba, wczesniej delikatnie, teraz troszke mocniej, tez nie jestem nie wiadomo jak dorosla, ale roznica 16 a 13 lat chyba nie? :P ahh jak mialam 13 lat to bzdzio w glowie :P wtedy nawet balam sie delikatnych cieniem pomalowac na szkolna dyskoteke!! hah:P a teraz? a zwlaszcza tutaj w anglii takie malutkie dziewczynki a oczy czarne na maksa tak samo w szpilkach chodza. z 11- 12 lat maja! boze okropnie to wyglada....

Eee... oboze. Hm, no z dyskotekami to tam wiecie, zawsze coś trzeba "zaszaleć" xD Ale tak na codzień... najyzej błyszczyk :)

Nie no u mnie na codzien w grę wchodzą Maskara, czarna kredka na dolnej wewnętrznej powiece no i błyszczyk :P C`est tout :P

spirytusem ?? a slyszalam ze sol fizjologiczna tez jest dobra ? wybieram sie jutro kupic do apteki ? kupic spirytus czy sól ?

to i to jest dobre. sol ladnie wyczysci, spirytus tez, moze bardziej wysuszyc. Kup to i to :P :P Kamcia u mnie tez!! czarna kredka, tusz do rzes i blyszczyk ! :P no i pod to krem oczywiscie :P

No to ja tak : używam koretkoru takiego w sztyfcie, jak jakiś syfek wyskoczy :P a pokłady mam, ale rzadko używam. W lato to wcale bo buzia opalona to widomo :) pudru używam takie kuleczki brązujące i one nadają lekko twarzy taki kolorek brązowy i różu do policzków :) A co do oczu, to mascara czarna, no i kredkę do oczu, ale to zależy jak mi się chce :) eyeliner to do szkoły prawie wcale, bo to za mocny makijaż do szkoły tak dziwnie bym się czułam. Ale po szkole tak, chociaż też rzadko bo kurde mam ten w pędzelku a to jest takie upierdliwe! Tyle się trzeba namęczyć żeby było ładnie, że aż się odechciewa... A paznokcie to maluję do szkoły na jasny róż, albo jakiś beżowy, albo bezbarwny. Bo jakoś czerwony kolor...tak dziwnie np przy odpowiedzi. Chociaż niby u mnie nie zwaracają nauczyciele uwagi, ale ja sie bym głupio czuła. Amy a takie niektóre 11-13 to wyglądają na starsze od nas jak sie tak wypindrzą, robią z siebie takie stare maleńkie ;/ U nas w szkole jest taka cizia... Blondi taka typowa. Bluzki nosie jak o młodszej siostry, do pepka ledwie jej sięgają, oczywiście kolczyk w pępku wiszący do gaci (widomo trzeba się pokazać:)) w języku też, bo ciągle język wystawia żeby było go widać. Oczywiście czeerrwona WIELGAŚna torba, do tego czerwone kozaki (wygląda jak kot w butach) i się wozi. Nikt jej nie lubi, wszyscy się śmieją, że ona taka głupia i pusta...Zalosna jest ta dziewczyna...a..i jeszcze tipsiki :] Jak ja nie lubię takich \"modelek\" szkoła to nie rewia mody no bez przesady...;/ Ja chodzę w kozach do szkoły ale później zdejmuję na sportowe..:|

A macie może tak, że jak sięnie wymalujecie to się dziwnie czujecie, że się wszyscy na was patrzą macie takie schizy? :D A błyszczyki to ja kocham!! :) błyszczyk zawsze mam wszędzie--> w kurtce, w torebce, na biurku, w lazience, wszędzie leżą moje błyszczyki hehe ;) najfajniesze są jak słodko pachną...Ojej...

Ooo tak !! boze jak sie nie pomaluje to czuje sie normalnie jakbym miala goraczke albo byla chora:P heheh:P a blyszczyki tez kocham! kiedys mialam taki sliczny o zapachu takim hmm czekoladowym ale byl super! niestety go zgubilam i pozniej nigdzie w sklepach nie bylo. A co do tej dziewczyny... tez mialam taka jedna w szkole. Boze taka lalunia krecila tylkiem na wszystkie strony, tak samo jak jakas nowa moda wyszla to ona juz na drugi dzien tak sie ubierala, masakra. i co ona to nie jest... tez nie lubie takich panienek. mozna sie fajnie ubrac, ale bez jaj zeby swiecic jak choinka. puste i glupie...

To ja mam dziewczynę w klasie.. taka normalna, nic pieknego. Boże... jaka z niej idiotk. kupuje te rózne gazety typu Avanti idziemy na zakupy i takie inne... i to co tam jest na topie to ona zaraz takie coś muse miec! To jest głupie! Moim zdaniem taka osoba nie ma swojego stylu. jak kimona są modne, to kupił, jak były buty mkodne jakieś tam to kupił, jak były groszki modne to miala wszystko w gorszki ;/ Matko.! jak rurki, to juz innych nie nosi tylko rurki....Eh. Prawie wszytsko ma z H&M... Ja wcale za tym sklepem nie przepadam...Wolę zarę, esprit,... coś bardziej z górnej półki, a w HM to połowa szmat.. nie oszukujmy się. tak tylko kupuję czasami dodatki jakieś, albo bieliznę no albo jakiś podkoszulek jak jest. I tak wcale nie kupuje w Polsce ciuchów tylko w NIemczech. Polska jest zacofana bez kitu :D to co tam było już 2 lata temu, albo rok to u nas jest dopiero teraz albo nie ma wcale. A wolę kupowac tam między innymi dlatego, bo nie chcę póxniej widzieć połowy ulicy w akich ciuchach. A Tak to mam takie których nikt nie ma. czasami u nas w szkole polowa dziewczyn ma takie same bluzy czy coś :D Ja ubieram się jak mi się podoba, nie lubię nikogo naśladować, i nie kupuję niczego w czym źle bym się czula. Na codzień (do szkoł)y ubieram się na sportowo, bo jak inaczej kurde.. jak na dysko? Ogólnie lubię sportowe ciuchy. Wcale nie przepadam za butami na obcasie zwłaszcza szpilkami. Śmiac mi się chce z takim pindzi co mróz -8 stopni a ona idzie w kusej kurteczce i w białych szpilkach!!! BAZAR!!! Chyba się trzeba do pogody ubierać..no ale dobra. Są ludzie i debile :)

Dokladnie, ja tez zawsze kupuje to co mi sie podoba a nie to co jest modne. a w polsce to pamietam ze kiedys kilka moich kolezanek mialo takie same bluzki (bo moda, bo cos tam ble ble ble) ... trzeba miec swoj styl a nie malpowac nie wiadomo co. A jak tam Twoj nosek ?:P moj pepek na razie ok, ale wole nie krakac :P

ja mam kolczyka od przedwczoraj no i sama se go zrobilam :) troche boli ale fajnie to wyglada;]

Jeezu tez nie trawie jak laski tak za modą lecą... 3/4 dziewczyn w szkole w tunikach, koralach, rurkach itp.. Ok tez kupiłam rurki, ale mam tez normalne spodnia... Do cholery, szlag mnie trafia jak widze wszędzie ten sam schemat ubioru typu: rurki, balerinki, tunika, korale i czerwona torebka... Czy one nie mają swojego stylu ? Wyglądają jak klony :P

asiuunia: gratuluje!! napisz za kilka dni czy rzeczywiscie tak fajnie wyglada ;) no comment......

Ja myślę,że nie macie racji co do tych kolczyków robionych u kosmetyczki.Ja robiłam rok temu u kosmetyczki i jest wszystko ładnie się zagoiło!Fakt . Nigdy w życiu bym sama kolczyka nie zrobiła sobie!{ani nikomu}!Moim zdaniem to jest idiotyzm,ale jeśli chodzi o kosmetyczki to wiadomo,że zależy tylko na kasie,a nie na zdrowiu,ale starają się jak najlepiej wykonywać takie rzeczy i dobrze im to wychodzi! Wiem po sobie. A co do takich laleczek to najlepiej mieć takie gdzieś! Pozdrawiam.

Cześć.Mam kolczyka od tygodnia i jestem bardzo zadowolona.Fakt,przebijała mi kosmetyczka,bo tylko ona jedyna w naszym mieście się tym zajmowała a jak pojechałam specjalnie do Olsztyna żeby sobie zrobić to okazało się że studio nieczynne do końca miesiąca...bałam sie iść do kosmetyczki,ale jakiś miesiąc wcześniej moja koleżanka sobie tam przekłuwała i jest bardzo zadowolona,wszystko jej sie dobrze goi.Teraz smaruję maścią tribiotic i też jak narazie wszystko jest ok,mam nadzieję że nie będę miała żadnych powikłań pzdr

Trochę głupio, jak w mieście nie ma studia tatuaży...i jest tylko kosmetyczka...Ale co zrobić. Tu u nas w szkole tak -->RURKI of cors, korale (obwieszone są niektóre nimi jak choinki), balerinki, to już innych prawie nie noszą...tuniki, legginsy...grzywki(bo teraz niby taka moda)...acha i czasami do koszuli dziewczyny krawaty zakładają... Poprostu NUUUUDAAAA. :| ja nie mówię, że nie mam rurek bo mam, ale też noszę inne spodnie, mam też balerinki, ale noszę je czasami a nie codzinnie, koralami się nie obwieszam, bo nie lubię wyglądać jak choinka... jak już to jakieś jedne. grzywkę mam ale taką bardziej nabok i nie chodze w niej codzinnie, legginsy też mam i tunikę, ale nie zkaładam ich ciągle...Bosz...Np teraz jak jest zimno to chodze po szkole w bluzach, a inne to specialnie na krótki rękawek jakaś tunika czy kimono, no bo trzeba się pokazać. I co, że gęsią skórkę mają, moda najwazniejsza :] Eh.....tak to jest jak się czyta pewnie gazety. Na 10 stron moda, na 7 jakieś mordy z makijażem (jak się modnie umalować)chociaż wiadomo, że i tak tak nie wyjdzie, jak Go poderwac?, CO on lubi, robić w łożku?? Itd... takich gazet prawie wcale nie kupuję...szkoda mi na to 4 zł...:| w każdej to SAMO!

oj 3 dni mnie nie było a tu tyle postów hehehe jestem chora i nie mam sił przed kompem siedzieć:(:( Fruti Amy09 widze ze ostro pogotowie ratunkowe działa, odpieracie wszelkie ataki:):) Nie bede zawierać głosu na temat zakolczykowanych 13 stek i makijazy bo mam duzo wiecej lat i poprostu nie chce mi sie nawet tego poruszać. A co do tej mody. Macie racje takie wypackowane lale ubrane niczym manekin z gazety to nic szczegolnego. zwłaszcza ze jesli pol szkoly czyta ta samą gazete no to wiadomo co mozna zobaczyc na korytarzach:p;p;p Ja tam nienawidze rurek i nie mam ani jednej pary , nosze tylko dzwony i mimo ze juz nie sa na topie(ciezko mi znalezc w sklepach) to je lubie i tyleeee. tuniki tez lubie bo dobrze w nich wygladam ale w szafie mam rozne fasony , a nie wszystko na jedno kopyto. Fruti na codzien tez lubie raczej luzno, nic w stylu panna w szpilkach i brokatem. liczy sie wygoda. no wiadome ze na imprezke mozna sie odchamić ze tak powiem i zabłysnac, bo jak kazdy by na codzien wygladałl tak samo to potem nie byłoby czym zaskakiwać no nie??:):) A teraz pomyslcie takie panny co nosza 3 kg tapety na twarzy i kupa makijazu ida z facetem do łozka a rano jak sie gosciu budzi to spierdziela:):)