Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kachnawielgachna

orbitrek-zalety i wady

Polecane posty

Gość Agata_K
czyli nie mam sklerozy ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agata_K
w orbitreku to jest fajne, że ćwiczy się przyjemnie i ja np traktuję to jak dobrą zabawę. na efekty trzeba na pewno poczekać, ale warto!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anty_jojo
agata_K ha no gdyby na efekty nie trzeba było czekać to wszystkie dziewczyny na świcie byłyby bez grama tłuszczu i z idealnymi figurami :) niestety, nie jest to takie proste, ale z drugiej strony - jaka to satysfakcja, jak się już uda, choć troszkę, choć jeden cm, jeden kg! do boju! i dzięki za wskazówki, dziś powalczę z tętnem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
margo123...tak patrze na ten twój wynik na orbim i coś jest nie tak...bo ja w 45min robię 17km i 145 kalorii spalam...może uciekła ci gdzieś jedynka?:) Jak na razie idzie mi nieźle...codziennie po 45min...i też rano przed pracą...na czczo...piję dużo wody żeby nie obalić się:) Zakwasów dużych nie mam więc się cieszę bo po siłce nawet długopisu nie mogłam w rękę wziąć:)...orbi nadal nie puka:) i z pulsem dałam sobie spokój...bo i tak nie wiem ile mi tak wychodzi bo dużo zaniża..więc sobie śmigam na ile mi starcza sił:) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a gdzie kupujecie te uszczelki? moj orbitrek to już masakrycznie trzeszczy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam magdola123 - nie pominęłam jedyneczki i nie mam pojęcia dlaczego tak mało pokazuje . Dzisiaj zrobiłam test biegłam bardzo szybko ,- myślałam , ze zaraz się orbi rozsypie i zaledwie pokazywał 10,5km/h mój ma taki dodatkowy bajer , że oprócz pokonanego dystansu pokazuje z jaka prędkością biegnę - tzn powinien pokazywać a w tym czasie chyba śpi ;-) Ja też nie mam zakwasów - wcześniej przez prawie trzy miesiące chodziłam na aerobik i trochę wyrobiłam sobie formę . Teraz jeżdżę tylko w domu i jak na razie codziennie jakoś szkoda mi robić przerwę . Tez wlewam w siebie wodę podczas jazdy 0,5l i w dzień podlewam się też . Robicie malutkie przerwy na orbim na wodę ? czy cały dystans a później woda? W tych gatkach neoprenowych to prawdziwa sauna tylko czekać na efekty ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam pod ręka i popijam -dokładnie tak.Zawsze 1 szklaneczka na 50 min zostaje wypita. Ja z kontuzja nogio juz cwiecze na razie po 40 min bo kostka i kolano boli ale daje rade. Ciesze sie ze mam mojego orbiego i cos ze soba robie. Tetno utrzymuje 138 tak mam wyliczone na orbim do spalania tłuszczu.Ale jest tez tak ,ze jak jestem zmeczona to wiecznie jade na 1 do zawsze skacze do gory np.145. Ale efekty sa. Waga po switech stio na razie w miejscu wies stopka na razie zgodna...czekam az sie ruszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja wczoraj pierwszy raz ćwiczyłam na swoim orbitreku boże aż wstyd się przyznać, wiecie ile wytrzymałam? 11 minut!!! Masakra jakaś, tak krótko bo myślałam, że wyzionę ducha a na 1 programie ćwiczyłam, matko co będzie na następnych, chyba umrę hehe wy też miałyście takie ciężkie początki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja wczoraj pierwszy raz ćwiczyłam na swoim orbitreku boże aż wstyd się przyznać, wiecie ile wytrzymałam? 11 minut!!! Masakra jakaś, tak krótko bo myślałam, że wyzionę ducha a na 1 programie ćwiczyłam, matko co będzie na następnych, chyba umrę hehe wy też miałyście takie ciężkie początki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja wczoraj pierwszy raz ćwiczyłam na swoim orbitreku boże aż wstyd się przyznać, wiecie ile wytrzymałam? 11 minut!!! Masakra jakaś, tak krótko bo myślałam, że wyzionę ducha a na 1 programie ćwiczyłam, matko co będzie na następnych, chyba umrę hehe wy też miałyście takie ciężkie początki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mary331
ja za pierwszym razem 40min:) ale nie sugeruj się mną i innymi osobami, które tyle wytrzymały, dostosuj się do własnych możliwości a za niedługo 60min będzie dla Ciebie niczym strasznym:) ja tyle ćwiczę jak już wejdę na sprzęt. gorzej z moją motywacją żeby w ogóle na niego wejść...ojj leń straszny ze mnie jest, zawsze znajdę wymówkę i z tym właśnie walczę bo jak już zacznę pedałować to nie schodzę godzinę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mary331
ja za pierwszym razem 40min:) ale nie sugeruj się mną i innymi osobami, które tyle wytrzymały, dostosuj się do własnych możliwości a za niedługo 60min będzie dla Ciebie niczym strasznym:) ja tyle ćwiczę jak już wejdę na sprzęt. gorzej z moją motywacją żeby w ogóle na niego wejść...ojj leń straszny ze mnie jest, zawsze znajdę wymówkę i z tym właśnie walczę bo jak już zacznę pedałować to nie schodzę godzinę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny:) Mój maż miał te uszczelki w domu...myślę że to w sklepie z sanitariami się kupi:)bo silikonowe....obiecuje zapytam go:) margo123 powiedz mi czy nie lepiej kupić spodenek o jeden rozmiar mniejszych? mamy prawie te same wymiary:) ja już po 45min śmigania...ale osłabłam...normalnie anemik... Zaraz do pracy... pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny:) Mój maż miał te uszczelki w domu...myślę że to w sklepie z sanitariami się kupi:)bo silikonowe....obiecuje zapytam go:) margo123 powiedz mi czy nie lepiej kupić spodenek o jeden rozmiar mniejszych? mamy prawie te same wymiary:) ja już po 45min śmigania...ale osłabłam...normalnie anemik... Zaraz do pracy... pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
asiulla1984, tak, to normalne, że za pierwszym razem tak krótko ćwiczylaś. Pamiętam, jak dokładnie miesiąc temu gdy zakupilam orbiego, to za pierwszym razem wytrzymałam zaledwie 5! minut ;) Więc to normalka, tym bardziej dla osoby która ma kiepską kondycję (tak jak ja) :) Teraz, po miesiacu regularnych ćwiczeń (3-4 x tygodniowo), daję radę 40-50 min. Zamierzam docelowo ćwiczyć godzinkę, by wreszcie powiedzieć tłuszczowi "adios!" hehe P.S. Ćwiczę na najmniejszym obiążeniu, by nie rowijać mięśni, lecz jedynie spalić tłuszczyk i wysmuklić sylwetkę (to ostatnie już jest zauważalne) :) Wytrwałości życzę kobietki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
asiulla1984, tak, to normalne, że za pierwszym razem tak krótko ćwiczylaś. Pamiętam, jak dokładnie miesiąc temu gdy zakupilam orbiego, to za pierwszym razem wytrzymałam zaledwie 5! minut ;) Więc to normalka, tym bardziej dla osoby która ma kiepską kondycję (tak jak ja) :) Teraz, po miesiacu regularnych ćwiczeń (3-4 x tygodniowo), daję radę 40-50 min. Zamierzam docelowo ćwiczyć godzinkę, by wreszcie powiedzieć tłuszczowi "adios!" hehe P.S. Ćwiczę na najmniejszym obiążeniu, by nie rowijać mięśni, lecz jedynie spalić tłuszczyk i wysmuklić sylwetkę (to ostatnie już jest zauważalne) :) Wytrwałości życzę kobietki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
asiulla1984, tak, to normalne, że za pierwszym razem tak krótko ćwiczylaś. Pamiętam, jak dokładnie miesiąc temu gdy zakupilam orbiego, to za pierwszym razem wytrzymałam zaledwie 5! minut ;) Więc to normalka, tym bardziej dla osoby która ma kiepską kondycję (tak jak ja) :) Teraz, po miesiacu regularnych ćwiczeń (3-4 x tygodniowo), daję radę 40-50 min. Zamierzam docelowo ćwiczyć godzinkę, by wreszcie powiedzieć tłuszczowi "adios!" hehe P.S. Ćwiczę na najmniejszym obiążeniu, by nie rowijać mięśni, lecz jedynie spalić tłuszczyk i wysmuklić sylwetkę (to ostatnie już jest zauważalne) :) Wytrwałości życzę kobietki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jejku bo ja już myślałam że coś ze mną nie tak hehe ja postanowiłam że będę ćwiczyła codziennie no ale wiadomo jak to jest, chęci są a z realizacja później gorzej... no ale spróbuję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sorrki za wielokrotne wysłanie wiadomości! Net coś wariuje, stale wyrzucało mnie ze strony gdy chciałam zamieścić wiadomość, a tu proszę jest powielona az trzykrotnie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monbla
czesc dziewczyny pomóżcie mi bo mam dola cwicze juz od jakis 3 tygodni na orbim i szlo mi super!!! w ciagu 1,5 tygodnia schudlam 2,5 kg nie jadlam slodyczy i jezdzilam codziennie po pol godziny na orbim ale przez swieta nie jezdzilam i cale swieta objadalam sie :((( ratunku !! czuje sie okropnie prosze niech ktos mnie zmobilizuje do pracy i silnej woli ??!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agata_K
ja Cię zmobilizuję - nie ma co się łamać, trzeba ćwiczyć. Przypomnij sobie, jak Cię cieszyły spadki na wadze i wskakuj szybko na swój sprzęt!!! :D Po kilu dniach wszystko się unormuje na pewno, a Ty wrócisz do formy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wracaj na orbiego dziewczyno!! ja wczoraj wrocilam padnieta po 9 godzinach w pracy (padnieta!!!!), nie minelo 10 minut od kad weszlam do domu, tylko przebralam sie i zaczelam cwiczyc przez godzinke, po prostu musze i juz :D a co do wody to mam przygotowana, ale ze nie mam stolika ani nic obok to moj maz nauczyl sie reagowac na prosbe: "kochanie.." i zawsze wie, ze musze sie napic :D gdzies ktos pisal, ze jesli bilans kaloryczny jest na minusie to i tak nie nabierzemy miesni..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lenciik1
Hej, od miesiąca intensywnie poszukuje orbitreka. Na początku stwierdziłam że kupię sobie sprzęt za 400 zł i będzie ok, ale jak zaczęłam wczytywać się w różne informacje z forum to całkowicie zmieniłam zdanie. Aktualnie zastanawiam się nad Thornem 806, thornem e5000 lub Kettlerem Axos Cross M lub Cross P. Oczywiście chciałabym wydać jak najmniej, ale chcę mieć sprzęt na lata. Mam też bardzo dużo do zrzucenia, bo aż 20 kg. Thorny zamawiałabym z allegro, Kettlera kupię w Makro. Stąd też, z racji tego że nie mam pojęcia, moje pytania, na które myśle że ktoś z was będzie znał odpowiedź - jak wygląda serwis gwarancyjny w makro? przymierzałam się do tych Kettlerów przez momencik tylko i wydaje mi się że Cross P jest nieco za duży jak dla mnie (172 cm wzrostu), kettler cross m wydawał mi się idealny jeśli chodzi o długość (głębokość) kroku, ale nie ma on programów treningowych. Bardzo proszę o rady. W weekend dokonam zakupu i zaczynam intensywnie ćwiczyć, oczywiście rezultatami będę codziennie chwalić się na forum (taką motywację dziewczyny dajecie, że aż chce się nad sobą pracować).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam lenciik1 - jeśli mogę coś doradzić tak od siebie , to nie patrz na tego co ma programy a bynajmniej nie sugeruj się tylko nimi - wiesz ja tez jak nie miałam sprzętu w domu to tez najbardziej zależało mi na programach a teraz z przekonania wiem , że sama programuje sobie na 55 min i malutkie obciążenie bo jeśli chodzi o utratę tłuszczyku to taka jest zasada małe obciążenie i jedziemy - najlepiej pilnując tętna no ale do tego trzeba mieć dobrze pokazujący sprzęt ja na taki nie trafiłam mimo , że cena rynkowa to 2049 Hammer Ventano opis super a w rezultacie coś innego . Ale jeżdżę nie patrząc na puls i na km i kcal . Czas dobrze pokazuje i obciążenie tez działa i pale tłuszczyk codziennie . magdola123 - tak myślałam przed zakupem , że kupię gatki trochę mniejsze no ale napisałam do gościa sprzedawcy i ten kazał napisać moje wymiary i powiedział cobym kupiła te które mam . Na razie nie są za wielkie tzn one się poddają i mogę włożyć obie ręce do środka np gdybym chciała się podrapać ;-) no ale raczej za duże nie są- nie powinny krępować ruchów a gdybym mniejsze kupił to nie wiem czy by mnie nie cisnęły . Później jak schudnę to teściowa na maszynie mi zeszyje - taki mam cwany plan . Ja dzisiaj 55 min 7 poty ze mnie wyszły ale troszkę kolana czuje . Kobitki napiszcie czy palce stóp Wam nie cierpną? mi strasznie i jadąc kombinuje co chwile podnoszę stopy do góry ruszam palcami a Wy jak ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agata_K
Margo123, mi też cierpną. Zastanawiałam się nawet, czy to nie kwestia butów - może za mocno wiążemy sznurówki? Albo może podeszwy są zbyt twarde? Porównywałam i na bieżni mi nie cierpną, na orbim tak. Próbował ktoś ćwiczyć na orbim w innym obuwiu niż wiązane adidasy lub w ogóle bez?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agata_K
Margo123, mi też cierpną. Zastanawiałam się, czy może butów za mocno nie wiążę, albo czy podeszwa nie za twarda jest. Na bieżni nie mam tego problemu z kolei. Ćwiczył ktoś w innym obuwiu, niż adidasy wiązane? Lub bez w ogóle?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Będe_chuda_się_mi_uda
Hej mam pytanie, poniewaz zdecydowanie zaniedbałam swoje ciało postanowiłam zabrac sie za siebie. Cwiczyłam dzis na orbiterku 65 minut. i teraz mam pytanie przyd dosc lekkim obciazeniu komputer pokazałm ze przez te 65 minuit spaliłąm nieco ponad 1200kcl, przebyłma trase ok 14 km CZY TO MOŻLIWE???? CZY COS Z NIM JEST JEDNKA NIE TAK? srednia prekdośc to jakies 15km/h ogolnie orbietrek mam od niedawna i nie jest on jaksi mega wypasiony z gornej połki, poniewaz to pierszy teg typu sprzet i nie wiedziałam jak sie sprawdzi acz kolwiek uwazam ze to jedne z najprzyjemniejszych cwiczen szczegolnie przy muzyce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moje drogie, godzina na orbitreku to moze być 400 do 800kcal, w zależności od obciążenia i tętna, na pewno nie więcej, żadne tak 1200kcal, to NIE JEST MOŻLIWE ze strony http://www.kobieta.pl/zdrowie/fitness/zobacz/artykul/orbitrek-efektywny-trening/ "przeciętnie osoba ćwicząca na orbitreku spala około 13 kalorii na minutę" lencik obojętnie jaki sprzet kupisz, za reklamacje nie odpowiada sprzedawca czy np makro jak piszesz tylko producent czyli kettler lub thorn, nie ma z tym najmniejszego problemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×