Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kachnawielgachna

orbitrek-zalety i wady

Polecane posty

własnie nie chcę tak małego koła zamachowego... Dobrze, ze jest takie forum... oj dobrze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak mi napisała kobieta, z którą zaczełam dyskusje na jednej ze stron na których można kupić ten sprzęt. Mówiłyśmy o kole 6,5 kg... Teraz to już zgłupiałam... \"Koło zamachowe jest wystarczające ponieważ jest silny magnes. Ja i mój mąż ćwiczymy na wcześniejszym modelu X730 i nie ma problemy z niewystarczającym obciążeniem. \" Może rzeczywiście nie trzeba takiego ciężaru, zeby nie nabić mięśni?? Wiem-upierdliwa jestem, ale przepraszam i proszę o wyrozumiałośc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Monsiu
hej,wracam właśnie z decathlonu (W-wa) i oglądałam York x202 za 1799,elektromagnetyczny.Nigdzie nie było napisane,ale Pan twierdził,że koło w nim to 9 kg.Skąd macie źródła,że tylko 6,5 kg? Sprzęt wygląda bardzo przyzwoicie i po uruchomieniu również,cichutki,fajnie się ćwiczy-chwilę sobie pojeździłam.To mój pierwszy raz,kiedy widizałam orbitreka na żywo.Cena trochę wysoka,dlatego teraz chcę sprawdzić,czy gdzieś jest taniej,ale ten ciężąr koła też mi nie daje spać i też uważam,że 6,5 to za mało. BTW w decathlonie są orbitreki domyos czy jakoś tak-marka decathlonu.Czy ktoś takiego uzywał?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Monsiu
skoro tak,to poszukam innego orbitreka,bo te 6,5 kg to chyba za mało, czy możecie polecic jakiś model konkretny,ale ELEKTROMAGNETYCZNY?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
właśnie jestem też na tym etapie... ale co mnie zastanawia... większość orbitreków firmy York ma od 6,5-8 kg... Takie model za 13000 miał ciężar koła chyba 40 kg (o ile dobrze pamiętam) ... no ale cena... szok Kobieta mówi, ze takie koło - 6,5kg- wystarczy, bo jest silny magnes... Doradźcie coś jeszcze....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam:-) z tym kolem zamachowym z tego co wiem to jest tak, ze im ciezsze, wieksze tym ruchy sa plynniejsze i trenuje sie bardziej komfortowo ale najlepiej to jest wyprobowac jak tylko macie mozliwosc...owocnych zakupow:-) INDIANAEYE :-D trenuje juz (dopiero) trzy tygodnie regularnie i to dlatego tyle daje rade, w pierwszym tygodniu tez mialam podobne wyniki:-)a z tymi reklamami masz racje, wkurzaja, ja mam znow przystojnych policjantow :-Pzapominam o zmeczeniu:-P BECIA BECIA :-) no i efekt \"pocenia sie\" uzyskalas:-D a teraz ide znow trenowac, waga schowana i nie kusi:-D ale wiecie co?! kupilam sobe kurtke zimowa pare tygodni temu i kupilam ja za ciasna, nie mieli wiekszego rozmiaru a bardzo mi sie podobala, wisiala w szafie...pare dni temu sprobowalam ja(ziiimno sie zroobilo) i wyobrazcie sobie ze jest taka jak powinna byc!!!!! moge w niej spokojnie oddychac i nie obciska mnie!!! to takie male osiagniecie:-D pozdrawiam was, do nastepnego razu:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Becia Becia
A ja jestem w pracy, przed chwilą moi wychowankowie mięli urodziny nażarłam się ciasta i mam w nosie orbitreki. Tak naprawdę to wkurzona jestem na siebie na maxa i w ogóle total dół. A jeszcze przede mną nocka i jutro szlak szlak szlak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Becia Becia
A ja jestem w pracy, przed chwilą moi wychowankowie mięli urodziny nażarłam się ciasta i mam w nosie orbitreki. Tak naprawdę to wkurzona jestem na siebie na maxa i w ogóle total dół. A jeszcze przede mną nocka i jutro szlak szlak szlak.Tak to z silną wolą a raczej z jej brakiem. No ale siedź przy stole i patrz jak inni jedzą... .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Becia Becia
A ja jestem w pracy, przed chwilą moi wychowankowie mięli urodziny nażarłam się ciasta i mam w nosie orbitreki. Tak naprawdę to wkurzona jestem na siebie na maxa i w ogóle total dół. A jeszcze przede mną nocka i jutro szlak szlak szlak.Tak to z silną wolą a raczej z jej brakiem. No ale siedź przy stole i patrz jak inni jedzą... .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Makarena
Witam wszystkich! Posiedziałam sobie dziś na tym forum i wiele się dowiedziałam na temat orbitreka. Do dnia dzisiejszego nosiłam się z myślą o zakupie rowerka stacjonarnego Kettler Golf lecz dziś dokonałam zupełnie innego zakupu, natomiast orbitreka Kettler Giro 500 - magnetyczny. Ciężar koła zamachowego 12 kg i maxymalne obciążenie to 110 kg. Czekam tylko aż do mnie dotrze i biorę się twardo za ćwiczenia. Mam 175 cm wzrostu i 78 kg ... mój cel to 70 kg i myślę że mi się to uda :) Od dwóch miesięcy chodzę 2-3 razy na basen i już zgubiłam 5 kg. Jestem dobrej myśli a Wasze wypowiedzi napełniły mnie pozytywnym myśleniem. Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hei Makarena:-) witam w gronie orbitrekowiczow:-D zagladaj do nas i pisz jak ci idzie! pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Becia Becia
A wiecie co, aż mi wstyd ale dziś obżarłam się ciastek i szlak tym wszystkim. Byłam na urodzinach podopiecznych, nie było za bardzo jak tego uniknąć, specjalnie usiadłam przed michą z owocami no ale jak wszyscy wpitalają torty i rozmaite inne smakołyki to naprawdę - myślałam że umrę. Na nic moje wspominki orbiterkowego wylanego potu, a efekt jest taki że zjadłam i owoce i torta i inne ciacha także.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Becia becia./.. Od czasu do czasu tez trzeba połasuchować... oczywiście namniej jak się da i najrzadziej... ale nie kop sobie dołka z tego powodu... nabierz optymizmu proszę... I wszystko przyjdzie CI łatwiej, nastepnym razem ciacho sobie odpuscisz... a jak będziesz sobie wmawiać, ze nie mozesz jeśc, bo jesteś gruba i brzydka...przyniesie to odwrotny efekt... Spróbowałam to na sobie. Też tak postępowaam do tej pory jak Ty. Ciągle tylko się karciłam, a im wiecej się dołowałam, tym bardziej chciałam slodyczy... No i błedne koło...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asia-dg
Czytam tak sobie o tych waszych wypowiedziach o kole zamachowym i czy ktos mógłby mi powiedzieć na co ma wpływ to koło?? Czy się lepiej ćwiczy czy po prostu jest większe obciążenie??J mam tylko 5 kg a z tego co piszecie to troche malo.Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Monsiu
do makareny-możesz napisać,gdzie i za ile kupiłaś tego kettlera giro 500?Chodzę po necie ale nie mogę go nigdzie namierzyć,a ciekawa jestem,jak wygląda i jaką ma specyfikację. Może ktoś mi doradzi, bo bardzi chcę kupić,ale nie wiem,jaki model.Na pewno taki z ciężkim kołem i max do 2000 dzięki za info.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Makarena
Do Monsiu - Kettlera Giro 500 zakupiłam na allegro za 750 zł z przesyłką. Podam Ci linka do wglądu jak maszyna wygląda: http://www.allegro.pl/item268902956_orbitrek_kettler_magnetyczny_nowoczesny_giro_500.html - mam nadzieję że dokonałam dobrego wyboru :) Jeśli ktoś miał z tym sprzętem styczność proszę o opinie. Jak narazie jeszcze nie ćwiczyłam na nim gdyż czekam aż do mnie dojdzie. Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Monsiu
do makareny-bardzo fajny fajny i bardzo dobra cena,ale widziałam,że to licytacja-czy udało Ci się wygrać?jeśli tak,to Ci zazdroszczę,ja licytowałam kettlera za 1125,ale ktoś mnie przebił:( ja też szukam kettlera,ale są tylko takie z wystawy,nie mam zaufania do takich sprzętów,aktualnie na allegro za 1099 i za 1499 zastanawiam się nad nowym kettlerem,ale najtańszy za 2500:( wersja XS Vito czy jakoś tak.Czy ktoś może używał takiego? acha,widizałam na niemieckich stronach kettlera giro 500 za 300 Euro,nowy! dlaczego w Polsce te sprzęty są takie drogie??? jaki model elektromagnetyczny możecie polecić?2500 to trochę za dużo,chociaż sprzęt na pewno solidny...ale jednak za dużo:( w okolicach 2000 już się mogę zdecydować, dzięki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alauda
hej dziewczyny!! Becia Becia nie łam sie z powodu tych smakołykow!!! Ja tez cwicze na orbitku i jakos tak niespecjalnie ograniczam jedzenie, ale chudne. Naprawde:) teraz juz minely dwa tygodnie i widac efekty i to całkioem niezle i tez cwicze w tych neoprenowych gatkach;) doszłam do wniosku ze nie ma sensu odmawiac sobie slodyczy i wszystkich smakołykow (oczywiscie nie mowie o obzeraniu sie ponad zdrowy rozsadek) bo pozniej ma sie jeszcze wieksza ochote na slodkie i wiecej sie je. Przenajmniej u mnie tak bylo:) Ile ja sie naczytałam artykułów o zdrowym odzywianiu dietach etc...:) i tak aktywnosc fizyczna to najzdrowszy sposob walki o ładna sylwetke i zdrowie:) tak wiec ja Cie rozgrzeszam:) juz nie przynudzam. Pozdrawiam Was i wytrwałości życzę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość indianeye
Hej dziewczęta...polecam te strone, przydaje sie w diecie.. Ogromny spis kaloryczny, szeroki wachlarz produktów.. Lepiej obrac sobie ilsc spozywanych kalorii dziennie - jakis limit, niz odmawiac sobie czegos ze sztywniejacym jezykiem:) http://www.female.pl/tabela.php3

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:-) chorubsko mnie wzielo i juz drugi dzien nici z treningu:-( nos zapchany, gardlo boli....okropne, a u was jak z postepami?pozdrawiam:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Becia Becia
Hej Leoni, Liwusia, alauda, już mi chandra minęła, chyba, ale to chyba, codziennie ćwiczę ale 30 min i ani chwili więcej!!! Zaczynam się pocić, to znaczy - neoprenki mokre ale i plecki zaczynają być mokre i w ogóle mokrawa zaczynam być, choć to jeszcze nie to, co miałam na rowerze stacjonarnym. Zauważyłam już coś, o czym czytałam wcześniej - jak na początku treningów ważyłam 76 kilo tak po tygodniu codziennej półgodzinnej masakry - ważę he he... 77 kilo, a nie mam odwagi pomierzyć się tu i ówdzie, aby potem sobie to porównać. Ta waga mnie wkurza, bo nie zamierzam wcale na nią wchodzic i jakoś się nie da, mami i mami z tej łazienki i ja - siup na nią i tragedy!!! Oczywiście dieta to znaczy- chrupki chlebek, obiad w miarę normalnie tylko bez ziemniaków, ale bez przesady, mięsko i sosik też wcinam tyle że z warzywami, a kolacja do godziny 18-stej i to też są jakies ochłapki typu light. i co? I na razie nic. I jak tu się cieszyć? Buziaczki.Ale cieszę się że mamy siebie, zawsze to raźniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Becia, Becia... miałaś się nie ważyć! A może weź pod uwagę... Może jesteś pzred @... wtedy dużo wody się magazynuje w organizmie! Aaaaaaaaaaaaa i co jest bardzo ważne--jeśli już masz ochotę się ważyć-to RANO! Jak zrobisz siku i coś więcej :P to dopiero wtedy wchodx na wagę... Nie wieczorem! Wieczorem waży się zcasem i 2 kg więcej!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madziorka17
hej wiecie ja od niedawna mam orbitrek (ok 1 miecha) cwicze prawie codziennnie po 40 minut i nie zauwarzylam zadnych efektow moze maice jakas diete ktora powinnam stosowac i cwiczyc ? a moze najpierw powinnam schudnac a potem cwiczyc tylko po to aby nie przytyc?plis o rade bo poprostu czuje jak tyje a nie moge tmu zaradzic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość daszeńka 11
cześć Madziorka na stronie vitalia.pl można sobie wybrać i kupić dietę dla siebie. To znaczy taką jaka Tobie odpowiada ( co lubisz, jaki prowadzisz tryb życia). Uważam ,że warto. Po za tym dowiesz się dużo na temat zdrowego odżywiania a to jest wiedza na całe życie. Co Ja osiągnęłam po miesiącu ćwiczeń: dużo lepszą kondycję, wydaje się że spodnie są są ciut luźniejsze w udach, 1 kg mniej. Samo ćwiczenie sprawia mi przyjemność, niestety czasami na drugi dzień boli mnie kręgosłup. Np wczoraj ćwiczyłam a dzisiaj w nocy budziłam się chyba 15 x z powodu bólu. W planie miałam ćwiczyć dzisiaj ale nic z tego. Zazdroszczę Wam młode dziewczyny , że możecie sobie ćwiczyć do woli. Jak wcześniej pisałam Mój orbitrek trochę stukał, ale teraz jest cichy, sam się naprawił. Może ja płynnej na nim chodzę. Pocić zaczynam się po 15 do 20 min a ćwiczę 35 do 45 . Wczoraj właśnie 45 min , to chyba dla mnie za dużo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Becia becia
Daszeńko, a my - starsze dziewczyny też się nie poddajemy he he. Ja zaliczyłam dziś 45 min i niby mogłam więcej niby nie chciałam, niby nie mogłam. W Tańcu z gwiazdami rozgrywali swoje tańce a ja na orbitreku swoje. Niestety nie łudzę się że szybko przyjdą efekty no ale od czegoś trzeba zacząć. Buziaki dla wytrwałych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JONAGORET
Witam wszystkie panie.Własnie wczoraj ja i mój mąż dostaliśmy orbitreka magnetycznego w prezencie od córki.Patrzę na tą piekielną maszynę i trochę sie jej boję.Jest to orbitrek firmy Domyos.Przeczytałam instrukcję i tak naprawde nie mogę z niej wyczytać jak na tym ustrojstwie ćwiczyć.Przeczytałam wszystkie Wasze wypowiedzi,z których wynika,że warto taki sprzęt mieć w domu,że jest rewelacyjny.Tylko,że ja i mąż prowadziliśmy do tej pory raczej "osiadły" tryb życia i boję się,że orbitrek da nam w kość,a na dodatek nie mam pojęcia jak na nim ćwiczyć.Instrukcja jest tak napisana,że nic z niej nie wynika. Pisałyście wcześniej,że do mierzenia tetan potrzebny jest jakiś czujnik wkładany do ucha,my nic takiego nie mamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Daszeńka 11
do Jonagoret Do mierzenia tętna w moim orbitku jest czujnik na nieruchomych rączkach. Na tych droższyxh są wkładane do ucha. Ponieważ kupiłam używany orbitrek szukałam w internecie jakiś wskazówek. Znalazłam np instrukcję obsługi do orbitreka f-my olpram BK-TE-005. w skrócie rozgrzewka, ćwiczenia w tempie i długości dostosowanej do kondycji ( na początku wystarczy 10 min codziennie ( 1 szy tydzień) tętno liczymy 220 - wiek . Z tego liczymy 60% i 85% to są wielkości graniczne jaki ma być puls. Poniżej nie ma spalania tłuszczu, powyżej niewskazane obciążenie dla serca. Po rozciąganie ok 10 min. Są tam przykładowe ćwiczenia rociągające, jak obliczyć tętno. Dużo informacji można znaleźć również w wypowiedziach w kafeterii. Każdy pisze o własnych doświadczeniach i można się dowiedzieć. Na początek polecam schować ambicje do kieszeni i ćwiczyć bardzo wolno i niedużo aż kondycja się poprawi. POZDRAWIAM , czekam na info z pierwszych wrażeń po ćwiczeniach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madzorka17
dzieki daszońka11 i mam jeszcze jedno pytanko czy te porady na vitalii sa za darmoszkie? pozdrawiam cieplutko i naprawde wspolczuje bo czasem mam strasznego lenia ale naszczescie nic mnie nie boli bo lenistwo jeszcze jakos mozna przemoc ale bolu nie;/;/;];];

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Makarena
Ja już doczekałam się swojego orbitreka :) Wczoraj miałam swój pierwszy raz ... w ćwiczeniu na nim :) Wytrzymałam 17 minut. Zrobiłam 5 km i wskazało mi że spaliłam 110 kalori. Codziennie będę dokładać minut aby w końcu ćwiczyć z 45 minutek. Będę pisać o swoich sukcesach a i porażkach również :) Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×