Kto sie przyłaczy do racjonalnej diety.. ?

Witam.. :) Postanowilam zalozyc ten topic bo nie znalazlam na forum takiego, ktory bym mi odpowiadal i laczyl ludzi na racjonalnej diecie, a nie glodowce.. Od dzis oficjalnie znow zaczynam walke o piekne cialo.. dzien zaczelam od 15 min biegu i brzuszkow.. Mało, ale chcialam zrobic sobie kilka lzejszych treningow na wprowadzenie, zeby nie miec pozniej zastojow przez zakwasy.. pozniej dolacze hantelki i trening na wszystkie patrie miesni (grafik juz mam, z zeszlego roku). Moj plan zywienieniowy to : 5-6 wysokobalkowych posilkow, redukcja weglowodanow prostych i tluszczow oraz podstawowe zasady zdrowego zywienia. Niedlugo (kiedy skoncza sie matury pisemne :) ) planuje biegac na dluzsze dystanse.. Pozdrawiam wszystkich i zapraszam do wspolnego, madrego podazania ku idealowi.. :)

Jak narazie moja racjonalna dieta to: -rezygnacja z masła, białego pieczywa, ziemniaków do obiadu (chyba, ze młode z koperkiem i kefirkiem jako oddzielne danie- pycha :P) -maxymalne na jakie mnie stać ograniczenie słodyczy -picie sporych ilości wody oraz herbat ziołowych i kolorowych -spożywanie ostatniego posiłku ok.18.00 No i spora dawka ćwiczeń, w zasadzie codziennie. Dziś grałam przez 1,5 h w unihokeja... myślałam, ze do domu nie dam rady wrócić ze zmęczenia... ;) Będę zaglądać i pisać jak mi idzie...

Hmmm to może i ja? ;) Właściwie już od jakiegoś czasu wprowadziłam pewne zmiany żywieniowe, ale nie dla zgubienia kg, a dla zdrowia. Chociaż jakby poleciałoby kilka kilogramów to płakać nie bede :) Od 4 dni robię trening brzuszka, tzw. aerobiczna 6 Weidera - jak dla mnie super. Po ćwiczeniach ciągle mi mało :D Hee żeby było śmieszniej zaczełam się też bawić to całą maseczka kawową na uda - fajny peeling. Postaram się tutaj regularnie zaglądać. Pozdarwiam

Zapomniałabym o najważniejszym! Codziennie kręcę hula-hopem! Uzależniłam się ;) Polecam, bo to naprawdę dobrze wpływa na brzuch, biodra i "boczki"...

Ja pulchna raczej nie jestem, ale jestem za to wielkim łasuchem i niestety brzuszek i dupcia trochę pzez zimę to odczuły.Ja przede wszystkim muszę ograniczyć słodycze i jedzenie \'po nocy\'. Zaczęłąm dłuższe rundki na rowerze ale nie mogę się zmobilizować do ćwiczeń brzuszków. Może teraz z Wami razem mi się to uda. Apeironka mówisz, że hula-hop pomoże na tłuszczyk na brzuchu? Muszę koniecznie sobie kupić. I chyba zaraz wezmę się za te brzuszki.

probowalam a6w, ale nie dalam rady.. za slaba kondycha.. :| ta maseczka kawowa daje dobre efekty..? tez chcialm sprobowac, ale jakos na planach sie skonczylo.. mam pytanie.. macie moze jakies pomysly, przepisy na wysokobialkowe jedzonko..? przy ostatniej diecie mialam juz dosc tunczyka, chudego twarogu i bialek jaj.. jesli macie jakies sprawdzone produkty, zeby je nimi zastapic, bede wdzieczna..:) pozdrawiam..:)

Hula-hop daje świetne efekty, po regularnym kręceniu ok10-15 minut dziennie na goły brzuch. Właśnie mam zamiar iść trochę pokręcić... :) A co do białkowych to też zajadam się tuńczykiem, chudym twarożkiem (najlepiej z rzodkiewkami i szczypiorkiem), drobiem przyrządzanym bez tłuszczu i jajkami. Chętnie poznałabym jakieś nowe produkty, czy potrawy.

Dziewczyny, czytałam gdzieś na innym topiku, że czekolada gorzka , a najlepiej jeszcze z cynamonem i do tego kawa. Wszystko to wymieszać , czekoladę chyba trochę roztopić i obłożyć tym uda i pupę, zawinąć w folię i tak posiedzieć w cieple przynajmniej pół godz. Bardzo dobre na cellulit i wspomoże odchuzanie. A dodatkowo ładnie wygładza skórę.

zaciekawilas mnie tym hula.. :> tak zawsze mi sie wydawalo, ze to takie \"udawane\" cwiczenia bo sie nie nameczysz i jest przyjemne..:D ale moze w sumie to naprawde jest cos.. :D w koncu bioderkami sie kreci..:) a tak przy okazji, maciej jakies cele..? wagi do ktorych dazycie..? ja mam 167 cm i waze 56 kg (kilka lat temu startowalam z 67 kg, doszlam do 49 /i bylo jojo przez te paskudne glodowkowe diety/ ) teraz chce powoli dojsc do ok 50 choc nie o wage mi chodzi tylko o wyglad.. mniej tluszczyku i ladne miesnie..:) nawet jesli schudne 2-3 kg, a efekt wizualny bedzie dobry to tez bede zadowolona..:)

Ja mam 164 i waże 54 kg. Gdyby tak udało mi się zjechać do 50 kg - wagi, którą miałam przez wiele lat to byłoby bardzo fajnie. Ale jeśli schudnę ze dwa kilo i pozbędę się brzuszka będę bardzo zadowolona. W gruncie rzeczy bardziej mi zależy na ładnym i jędrnym ciele niż na dwóch kilogramach mniej.

eh.. :) jestem pelna energii i wiary w to ze nam sie uda osiagnac super cialka.. ja jutro mam ostatni egzamin maturalny pisemny i od czwartku biore sie za ostre cwiczonka.. chyba postawie na biegi i inne aeroby.. zeby tluszczyk spalic.. z silowymi nie bede przesadzac.. a intensywne brzuszki zaczne pozniej, jak juz sie pozbawie oponki, ktora ukrywa moja przyszla czekoladke.. :D dobrej nocki i silnej woli.. ;D :D

Stosuje prawie taką samą diete jak ty kitten87 i takze nie mam pomysłów na inne potrawy. Trzymam za ciebie kciuki, buziaki

Tez jakoby jestem zwiazana z tematem ... ahh duzo by gadac... Robilam test osobowosci wg dalay lamy - wyniki sa niezwykle (z trzech tylko pytan) tu : http://tnij.org/testosobowosci