Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

PROLAKTYNKA25

Bromergon, wysoka prolaktyna a ciąża !?!?!?!?

Polecane posty

Gość EfQa
cześć Ja właśnie jestem po nocy z Parlodelem - piekło to mało powiedziane. Jeszcze mi nie przeszło. Zwlekłam sie z łóżka dopiero o trzeciej. Wymiotowałam ponad 12 godzin, bardzo mocne zwroty głowy, dreszcze, zaburzenia widzenia i majaczenia. Postanowiłam nie brać kolejnej tabletki.Idę do Gina i powiem że ma mi przepisać Norprolac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niusi
Mi też lekarz przepisał Bromergon najpierw napisał na recepcie 2x dziennie ale poprawił na 1 dziennie. Z tego co widzę jak przepisują innym to na początek po ćwiartce i stopniowo coraz więcej. Ja wzięłam moją pierwszą a zarazem ostatnią tabletkę Bromergonu po południu. Po dwóch godzinach masakra chodziłam jak naćpana, do tego straszne bóle głowy, nudności takie że co chwilę biegałam do wc. Z tego co wyczytałam z ulutki to po tym nie powinno się prowadzić samochodu. Dlaczego lekarz nie powie o takich rzeczach? Dla mnie to ważne bo codziennie odwożę samochodem córeczkę do przedszkola. Nie wezmę już tego świństwa bo muszę normalnie funkcjonować. Za 1,5 tygodnia mam wuzytę u endokrynologa. Ciekawe co powie......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość EfQa
Zadzwoniłam do ginekolog wczoraj i powiedziałam jej co przeszłam. Zdziwiła sie i kazała mi brać 1/4 tabletki. Wzięłam ją dopiero dziś rano. Trzy godziny temu i na razie czuje się dobrze. Będę brała 1/4 codziennie wieczorem myślę że będzie dobrze. Na forum jakaś dziewczyna poradził mi żeby brać nawet 1/8 dopóki się organizm nie przyzwyczai a potem zwiększać. Myślę że powinnaś kupić sobie ten Parlodel albo ten droższy bo Bromeron jest tragiczny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość EfQa
Na twoim miejscu wzięłabym 1/8 tabletki w piątek wieczorem. Myślę że najgorsze są pierwsze dwie tabletki. Potem za tydzień w piątek zwiększyć do 1/2. Odczekać z tydzień albo dwa i wsiąść całą. Powoli organizm sie przyzwyczai.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sieminka
ja brałam bromergon tydzien i nic mi nie było aż lekarka była zaskoczona, a potem na dwa dni zapadłam w śpiączkę i bardzo spadło mi ciśnienie le mimo to po obudzeniu dalej brałam bromergoni po tygodniu się jakoś wszystko ułożyło ciśnienie zaczęło wrwcać do normy i nie przesypiałam już 3/4 dnia teraz biore już 3 fiolkę i jest ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylvita
Witam Wszystkie kobitki starające się o dzidzie;) Mój wynik z PR: pierwszy w normie 5,13 a po obciążeniu bardzo wysoki 293,3. Przeszłam już chyba wszystko miałam zabieg hsg, który źle mi zrobili dopiero laparoskopia, którą miałam robioną w klinice leczenia bezpłodności wykazała,że mam prawidłowy kształt macicy, drożne jajowody. Mam regularne miesiączki, owulacje i pęka mi pęcherzyk graffa stwierdziło to 6 lekarzy, mój partner ma dobre wyniki z badania nasienia. Chciałabym się dowiedzieć czy przyczyną może być podwyższona prolaktyna mimo,że mam owulacje?? proszę o odpowiedź staram się o dzidzie 4 lata:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylvita
Witam Wszystkie kobitki starające się o dzidzie;) Mój wynik z PR: pierwszy w normie 5,13 a po obciążeniu bardzo wysoki 293,3. Przeszłam już chyba wszystko miałam zabieg hsg, który źle mi zrobili dopiero laparoskopia, którą miałam robioną w klinice leczenia bezpłodności wykazała,że mam prawidłowy kształt macicy, drożne jajowody. Mam regularne miesiączki, owulacje i pęka mi pęcherzyk graffa stwierdziło to 6 lekarzy, mój partner ma dobre wyniki z badania nasienia. Chciałabym się dowiedzieć czy przyczyną może być podwyższona prolaktyna mimo,że mam owulacje?? proszę o odpowiedź staram się o dzidzie 4 lata:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylvita
Dodam, że nie mam zadnych objawów podwyższonej prolaktyny mam regularne miesiączki co 33 dni i nie są skąpe, mam owulacje i nie mam mlekotoku. O swojej podwyższonej prolaktynie dowiedziałam sie przypadkowo jak byłam w szpitalu na zabiegu hsg gdzie zrobili mi dodatkowe badania hormonalne. Oprocz podwyższonej prolaktyny, oczywiście mówie o tym drugim wyniku po obciążneiu to nie mam zadnych wg. lekarzy problemów, z zajściem w ciąże. Nawet ostatnio jak byłam w klinice leczenia bezpłodności to się dowiedziałam,że skoro mam owulacje to moja prolaktyna nie ma wpływu na zajście w ciąże, ale niestety nie moge zajść, staram się aż 4 lata. Wolałabym znać przyczyne i ją leczyć niż nie znać a co gorsza słyszeć,że jest ze mną wszystko ok i nie ma żadnych przeciwskazań abym została mamusią. Za dwa miesiące jak mi się nie uda czeka mnie inseminacja zobaczymy może to pomoze:( Trzymajcie za mnie kciuki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylvita
Dodma, że nie mam zadnych objawów podwyższonej prolaktyny mam regularne miesiączki co 33 dni i nie są skąpe, mam owulacje i nie mam mlekotoku. O swojej podwyższonej prolaktynie dowiedziałam sie przypadkowo jak byłam w szpitalu na zabiegu hsg gdzie zrobili mi dodatkowe badania hormonalne. Oprocz podwyższonej prolaktyny, oczywiście mówie o tym drugim wyniku po obciążneiu to nie mam zadnych wg. lekarzy problemów, z zajściem w ciąże. Nawet ostatnio jak byłam w klinice leczenia bezpłodności to się dowiedziałam,że skoro mam owulacje to moja prolaktyna nie ma wpływu na zajście w ciąże, ale niestety nie moge zajść, staram się aż 4 lata. Wolałabym znać przyczyne i ją leczyć niż nie znać a co gorsza słyszeć,że jest ze mną wszystko ok i nie ma żadnych przeciwskazań abym została mamusią. Za dwa miesiące jak mi się nie uda czeka mnie inseminacja zobaczymy może to pomoze:( Trzymajcie za mni kciuki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylvita
Dodma, że nie mam zadnych objawów podwyższonej prolaktyny mam regularne miesiączki co 33 dni i nie są skąpe, mam owulacje i nie mam mlekotoku. O swojej podwyższonej prolaktynie dowiedziałam sie przypadkowo jak byłam w szpitalu na zabiegu hsg gdzie zrobili mi dodatkowe badania hormonalne. Oprocz podwyższonej prolaktyny, oczywiście mówie o tym drugim wyniku po obciążneiu to nie mam zadnych wg. lekarzy problemów, z zajściem w ciąże. Nawet ostatnio jak byłam w klinice leczenia bezpłodności to się dowiedziałam,że skoro mam owulacje to moja prolaktyna nie ma wpływu na zajście w ciąże, ale niestety nie moge zajść, staram się aż 4 lata. Wolałabym znać przyczyne i ją leczyć niż nie znać a co gorsza słyszeć,że jest ze mną wszystko ok i nie ma żadnych przeciwskazań abym została mamusią. Za dwa miesiące jak mi się nie uda czeka mnie inseminacja zobaczymy może to pomoze:( Trzymajcie za mni kciuki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość EfQa
Ja miałam prolaktynę 14 razy wyższą , miałam owulacje, żadnych objawów podwyższonej prolaktyny, regularne miesiączki ale w ciążę nie mogłam zajść, i u ciebie moja droga jest to samo. prolaktyna nie dopuszcza do zapłodnienia. Bierz coś na obniżenie. mi sie udalo. brałam 4 miesiące.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mi sie udało zajść w ciąże w dwa miesiące od brania bromergonu i treaz jestem w 13 tyg ciązy. I podobnie jak koleżanka miałam podwyższona prolaktynę kilkanaście razy ale tą po teście czyli obciążeniu tzw hiperprolaktynemia. Powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aśka23
czesc dziewczyny ja biore bromergon i czuje sie po nim swietnie zadnych skutkow ubocznych tylko czulam sie zle po pierwszej dawce ale na drugi dzien bylo lepiej.Pozdrawiam!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Biedrona1000
Czesc dziwczyny. Wlasnie wrocilam od lekarza z wynikami prolaktyny. Wynik wyjscowy to 994 mlU/l a po obciązeniu 5470 mlU/l. Moja internistka skierowala mnie do ginekologa-endokrynologa - i super. Ale czy uwazacie, ze to juz alarmujace wyniki? ponoc ten po obciazeniu jest ok, gorzejz tym wyjsciwym (norma 530). Czy to juz sie kwalifikuje do leczenia? Nie planuje ciazy ale mysle o przyszlosci...Co Wy na to? Bede wdzieczna za Wasze opinie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja przestrzegam przed braniem bromergonu . Moja córka biorąc go urodziła dziecko z wodonerczem . Szukam dziewcza które po bromergonie urodziły zdrowe dzieci jak i te które podzieli ly los mojej córki i urodziły dzieci z wadą. Proszę o odpowiedż.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elis33
witam,zacznę od tego,że przez rok bezskutecznie staramy sie z mężem o drugą dzidzię.Ostatnio doszłam do tego(bez badań)że prawdopodobnie mam za wysoka prolaktynę.Otóż z lewej piersi wycieka mi biała wydzielina,mam nie regularne miesiączki.Nie chcę faszerowac się bromkiem bo za dużo się naczytałam o skutkach ubocznych.Zakupiłam sobie ziołowy lek castagnus i mam nadzieję że wyreguluję mi cykle i chociaz trochę zbiję prolaktynę.Biorę również olejek z wiesiołka oeparol na poprawę śluzu.Wiem że nie powinnam brać niczego na własną rękę ale jeśli mi się nie uda zaciążyć przez następne trzy cykle zgłosze się do lekarza.Może są tu jakieś kobietki co zaszły po castagnusie?podobno nie którym udaję się już w drugim cyklu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do 49 - jeśli jeszcze czytasz ten temat. Ja starałam się o dziecko ponad 5 lat .Po drodze ciąża obumarla , bo zaraz jak sie dowiedzialam odstawiłam bromek. Jak zaszlam w kolejną ciąże ( też po bromku) lekarz powiedział żeby nie odstawiac , brałam ten lek do 13 t.c 1 tbl. dz.- córcia urodziła się zdrowiutka , jest pogodnym i bardzo spokojnym dzieckiem. Ja miałam zawsze tą prolktyne wyjściową w granicach normy , ale ta po leku ponad 10 razy wyższą. Zawsze mialam owulację 9 monitoring0 a ciąży nie było , tylko bromergon mi pomógł , poczatki są faktycznie tragiczne ale po 2-3 tygodniach organizm sie przyzwyczaja i jest O.K.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kalina23.85
czesc dziewczyny JA bromergon biore od wczoraj, poniewaz bylam u gine i powiedzial mi ze mam za wysoka prolaktyne, przez pol roku bralam duphaston po odstawieniu bylo tak samo.troche sie martwie bo nie wiem dokladnie co oznacza prolaktyna czy to oznacza bezpłodnosc?? prosze o odp pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość angas79
nio ja tez biore bromka mam za wysoka prolke. myslalam sobie , ze jak zaczne brac tabletki to wszystko bedzie juz ok i zajde i pozniej nie bedzie zadnych zagrozen, ale tu czytam, ze jedn ak jeszcze czekaja niebezpieczenstwa nawet po zajsciu. teraz to mam stracha mslalam ze wystarczy poprostu lykac tabletki i problem zniknie. bromka biore od miesiaca po pol tab rano i wieczorem na poczatku tylko bylam troche oslabiona i senna, ale teraz jest ok. zastanawiam se czy to ostateczna dawka. po tym co sie naczytalam to pewnie nie i jestem troche przestraszona .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wieterka
Witajcie dziewczyny ja tez jak wy mam wysoka prolaktyne biore bromergon od miesiaca. Na dawce 2 tabletki dziennie. Ostatnio zawazylam ze zczelam plamic po okresie i bedac u ginekologa zastalam jakiegos dziada zamiast mojego zapytalam sie co jest powodem dostalam wyczerpujac odpowiec on niewie a kto ma wiedziec? Dziewczyny pomozcie moze cos wiecie na ten temat Prosze was

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mada-ta
Czesc dziewczyny Wlasnie wrocilam od ginekologa i od razu zasiadlam przed kompem w poszukiwaniu odp. Rok temu lekarz na wizycie kontrolnej zapytal mnie o wydzieline z piersi (mam ja od wielu lat) oraz o plamki w polu widzenia (czy was tez o to pytali???) i generalnie o wzrok. Zrobil mi badania na prolaktyne i bylo 19 (podejrzewam ze mg ale nie wiem dokladnie jakiej jednostki) i wyslal mnie na MRT glowy, zeby wykluczyc problemy z przysadka. MRT wyszlo ok, brak zmian. Teraz zauwazylam ze mam jakis taki dziwny, raczej nieregularny i mniej obfity okres (wczesniej latami 28 dni jak w podreczniku ginekologii) i przed dwoma cyklami cyste. Bylam teraz na kontroli, cysta zniknela (to podobno typowe przy podwyzszonej prolaktynie), znowu pytania o wzrok i wydzieline z piersi (swoja droga mi sie wzrok ostatnio pogorszyl). I mam zrobione badania na prolaktyne - wynik w nastepnym tyg. i ... sie boje... boje sie o zdrowie, o powtorzenie MRT (ostatnie bylo tragiczne) i o ciaze ... bo niby nie planuje ale nie mialabym nic przeciwko powiedzcie co z tym wzrokiem przy prolaktynie, komus cos gin mowil? pozdrawiam m

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Od 6 dni biorę bromergon i od tego czasu mam krwawienia. Czy to normalne? Czy któraś z was też tak miała? Zaczęłam go brać 8 dnia cyklu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny. Czytajac Wasze opinie juz sie boje zaczac brac tego Bromergonu. Wczoraj wlasnie dostalam od swojego ginekologa recepte na ten lek. Zanikaja mi miesiaczki i mam za wsyoka prolaktyne. Staram sie o dziecko i nic nie wychodzi. :( Moze t tabletki mi pomoga. Ale z tego co tu czytam to strach sie bac...No zobaczymy dzisiaj biore pierwsza ćwiartke:) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wieterka
Witajcie dziewczyny moge powiedziec ze bralam bromergon 2 miesiace wiem pocztki byly okej pierwsze dawki potem kolejne i zostlo mi na 2 tabletkach. Nadal nic ciazy nie bylo wiec postanowilam wybrac sie do endokrynologa a on wypisal kierowanie do szpitala n badania ale wiadomomusialam odlozyc tabletki. Strasznie sie zle czulam piersi mnie bolaly brzuch zawroty glowy. widziala mnie kolezanka mowila ze zle wygladam doradzila mi test wiec zrobilam nie dowiezalam 2 kreski. Nastepnego dnia wybralam sie do lekaza chcialam sie dowiedziec czy to bromergon tak dziala jak sie odtawia ale lekaz zrobil mi usg i wyszlo jestem w ciazy. A wiec dziewczyny nie zalamujmy rak bedzie dobrze ja w to wieze. Jestem w 6 tygodniu ciazy. jak macie jakies pytania zapraszam odpowiem pozdrawiam i zycze powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość joasia939
Ech tak czytam o bromergon-ie i się boję. Ja kłopoty z okresem mam od kilku ładnych lat. Dopiero teraz trafiłam do endokrynologa i zrobił wszystkie badania. Najpier myślał że cierpię na policystyczny zespół jajników, jednak po badaniach i wyniku baaardzo wysokiej prolaktyny, lekarz zastosował bromergon. Mam dawkować najpierw po ćwiartce, ale boję się że jutro nie będę w stanie pójść do pracy... W przyszłym tygodniu mam zgłosić się po skierownie na rezonans a później znów zrobić kolejne badania prolaktyny. Ma do Was Kochane pytanie...czy lek o którym piszemy powoduje że tyjemy?? Zazwyczaj tabletki hormonalne maja takie efekty...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wieterka
Przykro mi ze musze to przyznac ale wiecznie bylam glodna a wiec wiecej jdlam co sie z tym wiaze ... tycie 3 kg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość angas
hm wiem cos o tyciu ja biore juz trzecie opakowanie bromka i oczywiscie tez jestem caly czas glodna nio juz mi sie przytylo i to nie malo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość joasia939
Ja za wiele nie mogę powiedzieć na razie, bo zażyłam dopiero 2 razy po 1/4 tab, ale staram się ograniczac jedzenie. Ostatnio schudłam 12kg i nie chciałabym tego zmarnować. No ale cóż, jak będzie trzeba się poświęcić... Ograniczam jednak kaloriejak mogę. Ciemne pieczywko, do tego jakiś serek np. Danio i tak do tej godziny zjadłam jakieś 300kcal.Ale to nie temat na tym forum. Mogę się już z Wami podzielić swoimi spostrzerzemniami. Mimo że obaw miałam wiele zanim zaczęłam tab brać, to na razie jest ok. Przynajmniej nie biegam do łazienki i wymiotów rónież nie odczuwam. Jednak strasznie się czuję, jakby wypluta. Słaba, zmęczona, śpiąca, jestem ogólnie gadułą a teraz nawet rozmawiać mi się nie chce. Mój progesteron wynosi 214 jednostek i strasznie się boję że po pierwsze zajście w ciążę będzie niemożliwe lub graniczyło z cudem a po drugie że jakiś "raczek" u mnie zagości... Mam 28 lat i wydaje mi się że mnóstwo życia przed sobą. Kochane czy Wam równiez rakie głupie myśli przychodzą do głowy...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość joasia939
Wiertarko GRATULUJĘ. Mam nadzieję, że również będę mogła się cieszyć z takich wspaniałych nowin jak TY :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość joasia939
Przepraszam, prosze mi wybaczyć, że nick pomyliłam. Ale jestem już po 10h przy kompie w pracy i chyba widzę potrójnie. Bardzo przepraszam jeszcze raz i już poprawiam się... Poprzednia wiadomość była do Wieterka :). Mam nadzieję, że zostanie mi pomyłka wybaczona :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×