Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

PROLAKTYNKA25

Bromergon, wysoka prolaktyna a ciąża !?!?!?!?

Polecane posty

Gość Bromo-lenka
prolaktynowa ania, napisz co tam u Ciebie. Wiedz, że myślę o Tobie i Twoim maluszku i przesyłam mnóstwo pozytywnej energii!Mam nadzieję, że już brzusio się nie spina i że masz same dobre myśli - bo to najważniejsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lenka po miesiacu brania gin kazal mi zrobic kolejne badanie prolaktyny ale nic nie mowil aby zrobić z obciążeniem. o tym obciążeniu to prawdę mówiąc dowiedziałam sie dopiero od Was na forach, lekarz nawet o tym nie wspomniał wiec dlatego się dziwię ze od razu po miesiącu kazał lek odstawic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bromo-lenka
myślę, że kazał Ci odstawić jedynie po to, aby znów zmierzyć prolaktynę i zobaczyć czy bez leku jest obniżona do odpowiedniego poziomu. Wyniki wskazują dalszy kierunek.Możesz zapytać go o to obciążenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prolaktynowa ania
Bromo-lenka dziekuję z całego serca kochana. Cały dzień leżę i jest dużo lepiej ale nadal mam stracha. Staram się o tym tak nie myslec bo wiem ze stres tez wpływa na skurcze :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hyperprolaktynemiczka
mada-ta jeśli nadal to czytasz, odpowiadam na twoje pytanie: lekarz prawdopodobnie pytał cię o bóle głowy i jakość wzroku z powodu przysadki mózgowej. Podwyższony poziom prolaktyny może być spowodowany guzami na tej części mózgu. Jeśli są one malutkie, leczy się je tabletkami. Jednak jeśli są większe, powodują bóle głowy i problemy ze wzrokiem. To już kwalifikuje się do operacji. Aby określić obecność i ewentualną wielkość guzów robi się rezonans magnetyczny głowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Misio199021
Ehh jestem cała w strachu bo od kilku dni mam okropne bóle w dole pleców, chwilami są tak uciążliwe że ledwo chodzę...wczoraj też gdy obudziłam się rano miałam ból brzucha i byłam pewna że zaczełam krwawić bo był taki jak na okres,ale na szczęście nic nie było... boję się że mogę stracić moją dzidzie:( wizyte u pani doktor mam w srodę i mam nadzieję że nic złego się do tego czasu nie stanie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
misio trzymam za Ciebie mocno kciuki aby wszystko było w porzadku z Tobą i tak dlugo oczekiwanym maluszkiem, wierze ze wszystko bedzie dobrze, przecież nie moze byc inaczej.... ja z jednej strony jak na zbawienie czekam na brak@, choc z drugiej strony watpie zeby po tygodniu brania bromka przed ewentualną owulacja mi pomoglo, ale ta nadzieja......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bromo-lenka
Misio199021 jeśli to Cię uspokoi, to ja przy pierwszej ciąży też miałam straszne bóle brzucha a prawy jajnik to mnie wręcz nap**** . Na szczęście wszystko było ok i Tobie też tego życzę. Dużo odpoczywaj, śpij ile się da i spróbuj się nie stresować - piszę spróbuj, bo wiem, że to nie takie proste.. mi się nadal nie udaje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dorka84
jejciu, jejciu , Kochane Moje co u Was? Andzia, jak Kochana się czujesz? Antos uspokoił sie w brzuszku? gili gili od Cioco i grzecznie tam siedzieć w swoim "domku" jeszcze przez jakies 3 miesiące - no! Misio, duzo odpoczywaj i nie denerwuj się - jesli jednak bóle będą się nasilały jedź na wszelki wypadek do szpitala, zobaczysz że jest wszystko ok :) stres nie jest wskazany! po co masz sie zadręczać :) będzie dobrze :) ale tak pitu, pitu a powiem Wam szczerze, ze jakoś dzisisiaj strasznie dół brzucha mnie ciągnie... jak leżę to jest ok. Czuje jak Maluszek bryka, ale niepokoją mnie ten bół. Jutro ide do lekarza po zwolnienie to chyba wskocze na "samolocik" niech tam zerknię czy wszystko gites!!! buziaki dla wszystkich Cioteczek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dalyah82
Witam, ja wlasnie wróciłam od gina, no i mam zapisany brumenrogn, mam brac na poczatek po pol tabl na noc a potem rano i wieczorem, mialam lekko podwyzszona prolaktyne, i strasznie nieregularne @ po odstawieniu tabl anty. Staram sie o 2 dziecko, po jakim czasie od 1 tabl bromka można juz zajsć w ciąże?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam daylah. mnie tez na maksa nurtuje to pytanie. ja bromka biorę juz 19 dzień i zastanawiam się czy moglam juz zajść w ciążę. ale po przeczytaniu kilkudziesięciu forów ;-) na ten temat jedno jest pewne ile dziewczyn tyle róznych przypadków na skuteczność tego leku. wielu dziewczynom pomógł juz w pierwszym miesiący inne biorą nawet kilka lat. zyczę Ci abys była w tej pierwszej grupie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hyperprolaktynemiczka
U mnie pierwsze badania wykazały 7x większą od górnego pułapu normy, a po dwóch tygodniach jakieś 300pkt większą. Czekam na rezonansik... Oby nic poważnego... T^T

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hyperprolaktynemiczka jaka dawke bromka lekarz Ci kazał brać przy tak wysokiej prolaktynie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hyperprolaktynemiczka
Znaczy poznał pierwszy wynik, ten 7x większy. Zalecił zacząć od 1/2 tabletki wieczorem i zwiększać powoli tak, by wyszło 3 tableki na dzień. No i kazał zrobić jeszcze raz badanie krwi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bromowa
witajcie hyperprolaktynemiczka - to ja biorąc 1 tabl rano i 1 wieczorem myślałam że biorę za dużo, czytając jak inne biorą po 1/2 lub 1/4 tabletki, ja miałam 5x za duża prl po obciązeniu ale u mnie był też stres, biorę bromka od września by móc zajść i nic. Nie ma tak naprawde reguły ile potrwa terapia na tym leku. Ja chodzę do dwóch roznych gin i kazdy mi robi usg i tydzien temu w czwartek u jednego mialam powrot owulki co dalo mi nadzieje ze bromek reguluje, wtedy gin powiedzial ze widnieje pecherzyk ktory sie wylania, a wczoraj bylam u drugiego ktory tylko zbadal i powiedzial ze na lewym czuje powiekszenie jakby torbiel, ostatnio we wrzesniu mialam drugi raz torbiel ale na prawym jajniku. Powiem szczerze ze juz dawno stracilam nadzieje na dziecko, jedynie co mnie teraz doluje to, to że ciągle jest coś nie tak, w piątek jak nie bede miała @ mam isc na kolejne usg by mi potwierdzil czy to naprawde torbiel ale mi sie nie wydaje bo przy torbieli boli podbrzusze. Juz sama nie wiem co jest grane, jest to strasznie frustrujące.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hyperprolaktynemiczka powiedz mi proszę czy jak poszlas na kolejne pobranie krwi to przestałas brac wczesniej bromka czy robiac wynik dlaej go bralas. pytam bo mi gin kazal po 30 dniach brania leku zrobic jeszcze raz wynik na prolaktyne i nie wiem czy przed tym wynikiem mam przestac brac bromka czy nie? z drugiej strony jak przestane go brac to boje sie ze znowu mi prolaktyna podskoczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hyperprolaktynemiczka
Beti mi lekarz zalecił bromek dopiero po dwugim pobraniu krwi. Pierwsze pobieranie krwi zlecił mi ginekolog, drugie już endokrynolog (i to od niego dostałam receptę na bromek). Ja na razie nie staram się o dziecko. Mam 19 lat, nie spieszy nam się z chłopakiem do pieluszek. ;) Symptomem do zbadania krwi był brak okresu. Jak się u endo dowiedziałam, nawet jest mlekotok... Mam tylko nadzieję, że uda mi się to wyleczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bromowa
beti ..- dopiero teraz mam robić badania na prl bo moj gin powiedzial ze po pół roku mi zbada, wiec nie długo bede wiedziała, chociaz moja endykronolog powiedziała że przy takiej dawce i tak dlugo brane to podejrzewa że mam za niską. Ale nie mam co gdybać musze wykonac ponownie prl i sie okaże, a bromka mam podobno brać az zajde cały czas dopochwowo, a tylko podczas @ do ustnie (mniejsze skutki uboczne), wiec moge w nieskonczonosc. Jeszcze zauważyłam że pada mi wzrok a to też jest oznaka że prl moge mieć za nisko. Ale wszystko się okaże na początku marca bo mam wizyte i badania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bromo-lenka
Misio199021 i prolaktynowa ania co tam u Was? Odezwijcie się! Jak tam maleństwa? Mam nadzieję, że wszystko oki A u mnie najpierw było 5 dni plamień, teraz przerabiam 5ty dzień @.. cały czas na bromku; ciekawe co potem - może kolejne 5 dni plamień "środkowo-cyklowych"? Ale mnie to wpienia niemożliwie i nie dziwne, że prolaktyna idzie w górę.. ech Ale nowy cykl, to nowa nadzieja.. więc do przodu!!! Przecież nadzieja gaśnie ostatnia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dalyah82
Witam, ja mialam prolaktyne nie az tak wysoką bo 44 wynosila, ale sie troche przestraszylam bo lekarz zauwazyl jakbym miala policystyczne jajniki, a wg niego po mnie tego nie widac czyli nie mam normalnych objawow, czy mimo zazywania bromergonu moge miec jeszcze trudnosci w zajsciu w ciaze? z pierwszym dzieckiem nie mialam zadnych problemów aby zajsc no ale to bylo 6 lat temu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Madziab83
Witam wszystkie staraczki i już szczęśliwe przyszłe mamy. Mój problem jest taki że w okresie poowulacyjnym mam za wysoki i poziom prolaktyny i poziom progesteronu - co jest raczej dziwne - bo wysoka prolaktyna teoretycznie obniża progesteron. Więc jak to jest? Jeśli któraś z Was też tak miała - będę wdzięczna za jakieś słowa otuchy ;) Od wczoraj biorę Bromergon - no zobaczymy..Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Dawno tu mnie nie było, ale cały czas śledzę ten wątek. Powoli tracę nadzieję, mam 30 lat i staram się już 1,5 roku i dalej nic:(, wydaje mi się, że to nigdy nie nastąpi, co robić??? Staram się nie myśleć o tym , ale za każdym razem jak przychodzi @ regularnie jak w zegarku co 29 dni, to mnie chce trafić!! Ja już nie wiem co mi jest, Jest jakieś badanie typowo na niepłodność??? Może jakbym wiedziała, że nie mogę mieć dzieci to bym się tak nie nakręcała każdego miesiąca.:( Pozdrawiam was wszystkie Gratuluje tym co się udało i trzymam kciuki za takie jak ja:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bromowa
witajcie kasiulaaaa - nic sie nie martw, ja również mam 30 moj M ma 38, staramy sie juz prawie 2 rok, ale powiem szczerze ze najlepiej sobie odpuścic, owszem marzeniem jest dziecko ale psychicznie nastawiłam się że bedzie to bedzie nie to nie, poza tym wieksze przyjemnosci czerpiemy z takiego przytulania jakim jest staranie, nie trzeba niczego kupowac do zabezpieczen, zero tabsow, patrzenia, przerywania , uwazanie czy sie zaszło. Wiesz o co mi chodzi, że są pary które jeszcze nie chcą potomstwa i nie maja tyle doznań co my w przytulaniu i to jest nasz plus. Najlepiej zająć się czymś co jest czasochłonne i coś co lubisz a nigdy nie miałaś czasu na to. U mnie jest mała niedoczynność i pco i mam świadomość ze mogę nigdy nie zajść, bo lecząc jedno to leki koligują na drugie i tak w kółko. Dałam sobie odpust emocji, najbardziej mi zależy by mieć zdrowy organizm bez leków i normalne @ regularne niewspomagane niczym. By czuć sie dobrze, nie mieć nadmiernego owłosienia w nietypowych miejscach, albo mieć prawidłową wagę ciała. To jest dla mnie najbardziej frustrujące, boję się ze, za taką cenę mogę zostać mamą - grubą, "z wąsami". Te co maja pco to mnie rozumieją. Każdy lekarz mówi że po ciąży hormony sie wyrównują ale nie zawsze ile jest zdrowych mam które po ciąży np tyją. dalay82 - moja siostra również nie ma typowych objawów pco a jednak ma, tylko nie ma regularnych @ bo stres ale wiem że nieregularne @ mają wiele przyczyn, nie tylko pco. Najlepiej wykonać badania i pokazać lekarzowi, wiem ze fsh i lh robi razem to widać od razu czy ma sie pco, a to badanie nie jest drogie prywatnie. Myśle również ze warto zaufać lekarzowi. trzymajcie sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kafarek
do Kasiula A co na to twój lekarz ,nie kazał zrobić żadnych badan jeśli nie to go zmień , radzę aby twój partner też się przebadał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ggdd
dla podniesienia nastoju, zawsze miałam problemy z prolaktyną, po obciążeni wzrastała 12-13 razy, nic na to nie brałam, w ciążę zaszłam bez większych starań po 2 miesiącach i to jeszcze z torbielą 6 cm na jajniku. Prolaktyna jest hormonem stresu, może czasem warto odpuścić i wyluzować, zdrówka Wam życzę i owocnych starań :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Misio199021
Jestem już po wizycie u mojej pani doktor i jestem bardzo szczęśliwa bo znowu zobaczyłam moją dzidzie ukochaną i machała już rączką:) jest 9tydzień i 4dni i ma całe 3cm:)jak mi się przypomina ten widok to aż łzy lecą same ze szczęścia:) a jeśli chodzi o bóle pleców to powiedziała że musi boleć bo wszystko się tam rozciąga i że im bardziej wszystko dokucza to znaczy że się dobrze rozwija moje maleństwo, a ja mam chyba wszystkie dolegliwości bo i mdłości,zmęczenie,senność,ból pleców i brzucha:)ale dla tego cudeńka to wszystko zniosę i jak dzięki temu ma być wszystko dobrze to niech boli:) Życzę wam wszystkim dziewczyny żeby i wam się udało i żebyście mogły zobaczyć coś tak pięknego, a tym którym już się udało dużo zdrówka dla dzidzi i dla nich:):*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
misio napisz prosze w którym dniu cylku zaczelas brać bromka i po ilu dniach okazalo sie ze jests w ciąży. kasiula nawet nie wiesz jak bardzo cie rozumie. ja dzisiaj jak w zegarku dostałam @ cały dzien rycze..... bromka biore od 20 dni. boje sie ze problemem moze byc cos innego niz wysoka prolaktyna, w przyszłym tygodniu robie kolejne badanie prolaktyny aby zobaczyć jak mi organizm reaguje na bromka. jestem zalamana.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kafarek
Beti123456 Nie chcę cię załamywać ale bromek biorę już prawie 3 lata, nie jest tak łatwo jak się wydaje .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×