Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

PROLAKTYNKA25

Bromergon, wysoka prolaktyna a ciąża !?!?!?!?

Polecane posty

Gość ANULKA_23
Bogumiła_11 bardzoci wspułczuje :( to przykre ale są tacy lekarze ktorzy nie powinni wykonywac swojego zawodu!!! ja poszlam do pani ginekolog 3 lata temu bo bylam pewna ze jestem w ciazy i tezt wyszedl pozytywnie a tu pani doktor mnie zapewnia ze nie ma ciąży ale zebym przyszla za 2 tyg to bedzie pewna,poszlam do niej po tym czasie i dalej mnie utwierdza w fakcie ze nie jestem w ciazy i dala mi proszki na wywolanie miesiaczki,ja glupia stwierdzilam ze lekasz wie lepiej wiec tak?? i co ?? stracilam 8 tygodniową ciaze.mialam chec isc ja doslownie zabic:( i od tamtej pory niestety nie moge zaskoczyc.trzeba uwarzac bo do krzywdy nie daleko. Bogumiła_11 jestem z toba bo wiem co czujesz.ale musimy miec nadzieje ze bedzie dobrze,ja juz kolejne podejscie mam nieudane,naprawde trace nadzieje na fasolke,prolaktyna mi skacze jak wsciekla ale to stres. POZDRAWIAM WSZYSTKIE PROLAKTYNKI

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jkjk21
Bogumila_11 bardzo mi przykro, że to Cię spotkało:( ale powiem jedno, że lekarze są okrutni traktują nas jak idiotki, mówi się im coś i w ogole nas nie słuchają;/ ja tez już wcześniej chciałam zrobic sobie badania i lekarze mi mówili, że jestem młoda i zdrowaa mogłam juz leczyć się wcześniej na spokojnie bez cisnienia na dziecko;/ ale twój przypadek nadaje się do sądu!! Prolaktyna spadła mi do 4,12 przy braniu pół tabletki bromka na wieczór, testosteron do 1,15 norma max 1.09, owulacji w tym miesiacu nie miałam tak jak przypuszczałam za mało progesteronu, w poniedziałek idę do lekarze i powiem co nowego wniósł w leczenie, pozdrawiam i czuję, że już niedługo posypią się fasolki!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mala_19
Sciskam Was wszystkie, ja 3 cykl biorę bromka po 1/2 co 12 godzin. Pytałam lekarza czy powinnam zrobić badania Prolaktyny, stwierdził, że jeśli mam owulację to znaczy że jest OK i nie musze żadnych badań robić. Pytałam czy nie mam PCO - wg niego nie, ale już sama nie weim co i jak. Od 3 dni kuje mnie trochę powyżej wyrostka - niestety ten został wycięty poza tym strasznie bolą mnie piersi, a do @ mam jeszcze 7 dni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzulka
Bogumila_11, Ale się wkurzyłam jak przeczytałam Twoja wiadomość!! Brak mi słów normalnie!!! Jak on mógł to przegapić, źle zdiagnozować !!! Nie pozostawiłabym tej sprawy tak.. to jest ewidentny błąd lekarski.. Bardzo mi przykro, że tak się stało, miałaś jednak dobre przeczucie, że coś nie tak się dzieje... Teraz musisz być silna i dzielna, dla siebie i dla swojego partnera, odpocząć od tego wszystkiego... no i najważniejsze, dojść do zdrowia... Zobaczysz, że wszystko się ułoży!! Pozdrawiam,papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bogumila_11
Dziękuje Wam dziewczyny za wszystkie słowa otuchy, dzisiaj idę na zdjęcie szwów i mam zamiar powiedzieć ordynatorowi jakiego ma lekarza, na szczęscie mam zdjęcia z USG, które wg niego wskazało torbiela zobaczymy co powie. Pozdrawiam Was serdecznie i gdybyście kiedykolwiek czuły, że coś jest nie tak najlepiej skonsultować to u dwóch lekarzy, aby nie spotkało Was to co mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magda81
Rety! bogumila ale przeszlas. To straszne co cie spotkalo. Mam nadzieje ze trafilas na dobrego lekarza tym razem i medycznie cie wspomoze. Narazie staraj sie odpoczac i dojsc do zdrowia! Uszy do gory! Pozdrawiam Cie- Magda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość joannanorman
Witajcie dziewczyny! przeczytałam wszstkie wypowiedzi tego tematu i szczerze powiem jestem załamana. Jestem z Krakowa, zaczęłam się tym tematem interesować ponieważ staramy się z mężem o dziecko już ponad rok czasu. moje objawy: bolesne, nieregularne miesiączki 31-50 dni, migreny, zmęczenie, senność, tycie, napięcie przedmiesiączkowe zwłaszcza piersi bardzo bolesne. Poważnie zaczęłam chodzić do ginekologa do przychodni w jednym z najlepszych szpitali - tak myślałam. okazało sie że lekarz podejrzewał u mnie PCO ale nie zrobił konkretnych badań, mówił ze nie ma czasu na takie bzdury,jednocześnie zalecał monitoring owulacji ale sugerował prywatne wizyty w szpitalu!!! Trwało to pół roku, bo lekarz kazał mi prowadzić kartę obserwacji cyklu.z łaską wypisał mi skierowanie na prolaktynę ale bez obciążenia MTC.koleżanka poleciła mi dobrą klinikę prywatną. Stwierdziłam, że nie ma na co czekać i dobrze zrobiłam! na wizycie pani doktor wszystko wypytała, przebadała mnie i zrobiła usg.powiedziała że moje jajniki nie wykazują zespołu pco ale nie do końca muszą to potwierdzić wyniki badań hormonalnych! była zdziwiona że lekarz nie skierował mnie na bad. hormonalne! i tak: przed miesiączka zrobiłam testosteron, progesteron, prolaktynę i prolaktyne po obciążeniu MTC. Natomiast w 9 d.c miałam zrobić LH, FSH, estradiol i krzywa cukrową po 75 g glukozy. okazało się że prolaktynę mam w normie ale po obciążeniu 8-krotnie zwiększoną!!!, co wskazuje na hiperprolaktynemię czynnościową. Przy tym mam za niski progesteron. pozostałe wyniki w normie. Wizyte mam w poniedziałek, wiec czekam niecierpiwie, boję się bo pewnie pójdę na rezonans z podejrzeniem grukolaka ;( Ciekawa też jestem czy dostane też bromergon. Aż się boje tych wszystkiech skutków ubocznych, o których piszecie. Ale jest nadzieja na dzidzie z tego co też piszecie. Napiszę Wam, drogie dziewczyny w poniedziałek po wizycie co dalej. Trzymajcie się ciepło. Nie poddajemy się!!!Joasia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jkjk21
joannanorman przeczytałam twoją wiadomość i masz podobne problemy z hormonami co ja:) oczywiście pomijając nas wszystkie wiążącą wysoką prolaktynkę:) też mam za mało progesteronu co wykazuje na brak owulacji, jestem ciekawa co Ci powie i przepisze na podwyższebie lekarz, więc czekam z niecierpliwością na wiadomość po wizycie:) a jak tam twój testosteron?Ja mam minimalnie podwyższony o 0,06 ale androstendion mam tez za wysoki i to też jest mój główny problem robiłaś to badanie? to też jest męski hormon, ja jakbym sama nie chodziła na badania to bym nic nie wiedziała mi czasami ręcę opadają jak Ci lekarze nas leczą;/ pozdrawiam wszyskie dziewczyny!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jola.34
cześć dziewczyny lekarz przypisał mi dzisiaj bromergon , oprócz tego biore jeszcze siofor od dwóch miesięcy mam policystyczne jajniki i całe mnóstwo innych rzeczy które utrudniają mi zajście w ciąże mam pytanie -czego mogę się spodziewać po bromergonie ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bogumila_11
ja po bromergonie miałam wszystkie skutki uboczne jakie tylko możliwe tzn. nudności, ból głowy tak straszny, że aż nie do opisania, poza tym ciągle chciało mi się spać ogólnie byłam w kiepskim nastroje tak było jak b\rałam jedną rano i jedną wieczorem zmniejszyłam sobie sama dawkę do połówki i wszelkie dolegliwośi ustały a prolaktyna i tak się zmniejszyła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mala_19
Witaj Jolu, ja biorę bromergon od 4 miesięcy. Dawka 0,5 tabletki co 12 godzin :) Na samym początku nie było różowo, było mi słabo i mnie mdliło. Lekarz powiedział, że generalnie mało ważę i 0,5 tabl. to w sumie taka dawka jak 1 cała . Teraz już nie mam mdłości, generalnie jedyny problem to pilnowanie godziny ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylwetka24
Cześć dziewczynki,witam Was wszysrkie,dawno mnie nie było tu na forum,tzn pisałam w październiku i listopadzie kiedy to próbowałam zajść w ciążę.Także jak Wy leczyłam się i chodziłam do ginekologa,który stwierdził,że moje badania hormonalne pozostawiają wiele do życzenia tzn prolaktynę miałam 34 ng/ml ,progesteron zaś za niski tzn dolną granicę11ng/ml,od razu zaczęłam przyjmować bromergon i luteinę.Oczywiście chodziłam regularnie na monitoring cyklu,który prze podjęciem leczenia wykazywał ,że nie mam owulacji,gdy po miesiącu prolaktyna spadła do 8 ng/ml owulacja była i to całkiem niezła pod wpływem Clostybegytu.We wrześniu poszłam się leczyć a w listopadzie zasząłm w moją upragnioną ciążę...a tak długo czekałam,około 3 lat,dletego powiem Wam Kochane nie poddawajcie się,wierzę że każda się doczeka tego szczęście tak jak ja.Wiem ,że to łatwiej powiedzieć jak juz się zajdzie,ale ja też przeszłam przez to i największym wsparciem okazał się mój mężunio:) Teraz zaczął mi się 5 miesiąc i mam nadzieję ,że wszystko pójdzie dobrze,życzę Wam tego!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylwetka24
bogumila_11-naprawdę to coo przeszłaś jest strasznie,też uważam ,że gin.powinien się poczuć do tego co zrobił i powinna go spotkać za to kara,ja jednak wierzę że wszystko będzie dobrze.Trzym się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jola.34
mala_19 u mnie po 3 dniach zażywania bromergonu /0,5 tabletki na noc/zauważyłam dziwne objawy, a mianowicie nad ranem gdy się budzę słabo widzę na oczy, wszystko mi lata i jest zamazane, po chwili jest ok ale trochę się martwię czy powinnam dalej zażywać ten lek czy może jest to normalny objaw uboczny.. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jkjk21
Hej dziewczyny!!Ja jestem po wizycie u lekarza i powiem Wam, że jestem dobrej myśli, wykluczono u mnie PCO, prolaktyna ładnie się trzyma na poziomie ok4,5, dostałam teraz luteinę na wywołanie miesiączki i mam ją brać, żeby wyregulować miesiączki, od następnego cyklu będę miała monitorowanie, czy mam owulację:) jola.34 to są normalne objawy przetrzymaj je i będzie dobrze, chyba że będą utrudniać Ci życie to można zmienić na norprolac, ale jest dużo droższy, pozdrawiam piszcie co u Was!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anitashira
Czy moze mi ktoras z Pan napisac jakie skutki uboczne wystepowaly po zazyciu bromergonu? Ja wzialam pol na noc i czuje sie fatalnie!!!! juz drugi raz probuje bo myslalam ze moze z czym zaszla taka reakcja, ale jest to samo...:( masz straszne dusznosci, niepokoj, spadlo cisnienie i wogole czuje sie jakbym miala za chwile umrzec! jesli nie ma innego zamiennika na zbicie prolaktyny to moge pomarzyc o dziecku:(( bo nie mam zamiaru czuc sie tak kazdej nocy i truc nie wiadomo jak dlugo jeszcze....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jkjk21
Jest jeszcze lek NORPROLAC, brałam go i nie miałam żadnych skutków ubocznych, jedyną jego wadą jest cena ja za 2 opakowania po 30 tabletek zapłaciłam ok 200zł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magda81
Hej laski, a ja dostalam @ po 26 dniach tym razem. W czwartek ide do lekarza. Zobaczymy co przepisze mi na PCO. Jak nie da konkretnych lekow, zmieniam lekarza. Ogolnie mam dołek bo w tym cyklu byly wszystkie warunki na zajscie w ciaze a mimo to sie nie udalo :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jkjk21
Magda a jakie lekarstwa oprócz Bromka bierzesz??Ja dziś zaczęłam brać Luteinę, wczoraj lekarz powiedział, że mam bardzo grube endometrium i że to może być ciąża której jeszcze nie widać na USG albo przed miesiączką, a nie dostaje jej bo mam za mało progesteronu, ja z moich obserwacji myśle, że nie jestem w ciąży choć byłaby to miła niespodzianka:)Pozdrawiam!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość joannanorman
jkjk21 Byłam wczoraj u lekarza i już piszę co jest grane: testosteron jest w normie ale przy górnej granicy, niestety teraz mi go nie zbije hormonami bo nie mogłabym starać się o ciążę, a to jest teraz mój priorytet. Tego androstendionu nie robiłam w ogóle. Ale może jeszcze zrobie, kiedy się go robi, w którym dniu cyklu?Podejrzewałam ,że będę mieć wysoki testosteron bo mam dość obfite owłosienie również w miejscach niepożądanch. Lakarz mówi,że to może poczekać. No, ale dostałam jednak bromergon!!! co prawda lekarz raczej wyklucza czynnościówkę, którą uważa się powyżej wyniku prolaktyny po MTC 150 ng/ml. Ja mam ponad 130. Trzeba ją zbić, ale wstrzymujemy się od rezonansu z kontrastem, przynajmniej na razie. No wiec mam ten bromergon 1/2 tabletki na noc. wczoraj wzięłam pierwszy raz pełna obaw. Już w nocy czułam niedrożność w nosie, rano obudziłam się z mokrym nosem, teraz troszkę lepiej, poza tym nie mogłam rano wstać, spałam na stojąco. Nie odczuwam na razie żadnych mdłości, nie jest tak źle. w piątek idę na monitoring owulacji bo pęcherzyk rośnie. Jeżeli nie dojdzie do owulacji od następnego cyklu będe brała Clostybegyt na wywołanie. Jeżeli dalej będą problemy to badanie nasienia a u mnie laparoskopia z drożnością. Mam nadzieję zwłaszcza po wypowiedzi sylwetki24, że ja też doczekam się dzidziunia :) Powodzenia nam wszystkim !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jkjk21
joannanorman ja też mam dokładnie to samo leczenie :) teraz biorę Bromek też 1/2 tabletki na noc i Luteinę na wyregulowanie miesiączki, też od tego cyklu będę chodzić na monitoring, żeby zobaczyć, czy mam owulację a jak nie to będę miała stymulację Clostysbegytem, jak nie zajdę to drożność i badanie nasienia:) może w tym postępowaniu coś jest jak lekarze postanowili działać identycznie:) ja jestem naprawde pozytywnie nastawiona, lekarz wczoraj bardzo mnie podbudował, szczególnie że wykluczył PCO.Jeżeli chodzi o androstendion to ja go robiłam w 3 dnia cyklu(lekarz napisał że można od3-5 dnia cyklu) ja jestem też osobą bardzo nerwową i lekarz mówi że u mnie też stres odgrywa bardzo dużą rolę. Kurcze muszą sięciąże w końcu posypać bo nie ma nic nic nic a tak cały czas nie może być!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mala_19
Witajcie dziewczyny!!! czytam Wasze ostatnie posty i stwierdzam, że mój lekarz postępuje bardzo podobnie. Bromek po 1/2 2 razy na dobę i od 3 do 7 dc biorę Clostybegyt, w jednym cylku brałam luteinę .. Co do Bromka, to niestety od kiedy go biorę 2 razy zemdlałam, za 1 i 2gim razem były to godzinny bardzo poranne. pierwszy raz nie mogłam się ocknąć i wylądowałam w szpitalu, po paru godiznach mnie wypuścili - lekarze nie wiązali tego omdlenia z braniem Bromka, ale kilka dni temu znów wydarzyło się to samo.... Aha i przez pierwsze 2 m-ce brania bromka, nawet lampki wina nie mogłam wypić od razu mi szmerało w głowie - teraz już jest calkiem całkiem, choć 1 lampka wina to max. Joannanorman ja tez mam całkiem mocne owłosienie, ale mój lekarz nic na ten temat mi nie powiedział, ani też nic nie zasugerował. Pozdrawiam serdecznie i czekam razem z Wami na upragnioną fasolkę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość joannanorman
jkjk21 i mala_19 Ja już 3 dni biorę ten bromek, nic takiego strasznego się nie dzieje na szczęście. jutro znów monitoring i jak pęcherzyk nie uwolni jajeczka to wtedy clostybegyt. mala_19 jak długo leczysz się bromkiem i clo? Bo ja mam nadzieję na szybkie pozytywne zakończenie w postaci ciąży. pozdrawiam Was. pa pa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Kochane, trafiłam do Was przypadkiem szukając informacji na temat hiperprolaktynemii.Jestem po dwóch poronieniach i dopiero teraz okazało się że mam problem z prolaktyną i ona mogła być przyczyną mojej tragedii.Poza tym miałam ogromne trudności z zajściem w ciąze.Wynik podstawowy wynosi 21(przy normie 25) a po obciązeniu wzrasta 15 razy,czyli dużo za dużo.Od tygodnia biorę bromergon 2 x dziennie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość joannanorman
KarolinaS23 To dobrze, że wiesz jaka byłą przyczyna poronień. Mi lekarz powiedział, że gdy zajde w ciąże ( ja miałam prolaktynę po obciążeniu 8,5-krotnie zwiększoną) nadal przez pierwszy trymestr muszę brać bromergon, żeby nie doszło do poronienia, wtedy są największe wahania hormonów! Zapytaj swojego lekarza o to, abyś mogła donosić ciążę. Powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cheris. od 2 m-cy \\\"leczę się\\\" u angielskich lekarzy, poki co wciąż u GP tzn. powtarzano mi badania krwi. Ostatnio wykazały mi dwukrotnie podwyzszoną PROLAKTYNĘ. Wczesniej progesteron w 21d.c. za niski, ale tym nikt specjalnie się nie przejął/za kazdym razem trafiam do innego lekarza, nawet jesli mam umowione spotkanie z moim, wchodzę do gabinetu i patrzę a tu jakis inny, no coments/Na pytanie dlaczego to wszystko- badania, diagnoza, skierowanie do specjalisty- tak długo trwa uslyszalam ze NHS nie ma kasy...a ja pięc lat placę tu podatki, niby taki rozwinięty kraj. Na powrot do kraju na razie nie mogę sobie pozwolić. Chociaz jedna GP spytała kiedy jadę do Polski, gdyz tam mogłabym odwiedzić gina, ręce opadają. Ale niewatpliwie gdy pojadę dowiem się więcej po jednej wizycie niż tu po roku narzucania się lekarzom. Ale na temat, zaczęlo się od tego ze będąc w Polsce 3 m-ce temu gin po badaniu stwierdzila ze nie ma jajeczkowania, bo widzi ze pęcherzyki Graafa nie pękają a to byl 23d.c. moze to tylko ten jeden raz, ALE od pol roku rozpoczelismy bezskutecznie starania...razem od pięciu lat, od czterech bez tabletek. Potem powrot do UK, w Polsce zadnych więcej badan nie zdązylam zrobić...A tu jak pisalam wyzej. Dodam jeszcze ze tutejsi lekarze twierdzą ze jak miesiączkuję to przeciez mam owulację!!!!!!!!!!!!!o my god! Teraz po tych wynikach z prolaktyną czekam na skierowanie do specjalisty..ciekawe jak długo? aaaaa ta sama lekarka /ang./ powiedziała ze tarczyca nie ma z tym nic wspolnego. Trochę przeraza mnie ta jej /nie/wiedza. Mam nadzieję ze specjalistow mają tu lepszych niz lekarzy rodzinnych. Do dziewczyn w kraju cieszcie się ze macie wybor wsrod naprawdę dobrych lekarzy, tu naprawdę trzeba nalgac zeby lekarze zwrocili u wagę na twoj problem. pozdrawiam wszystkie rozchustane hormonki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jkjk21
tosia 1807 wyobraż sobie, że dzisiaj oglądałam program i występował w nim ang. gin i tak sie wielce mówiło, że u nich jest tak wszystko posuniętę do przodu, a w praktyce jak widać na twoim przykładzie wygląda to inaczej. Dziewczyny w 21 dc miałam za mało progesteronu, mierzyłam temp i wygląda tak średnio niby był jakiś skok, dzisiaj już mam 35 dc z jednej strony chciałabym zrobić test, a z drugiej boję się:( od 3 dni biorę Luteinę na wywołanie miesiączki i nic, oczywiście gin mi powiedział, że jeżeli jestem w ciąży to ona ją podtrzyma jak ja mam skłonności do niskiego progesteronu, co mam robić prosze doradźcie!!Aha Bromek już biorę od ponad 2 miesięcy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mala_19
Witajcie !!! joannanorman - ja bromka biorę od 20 października 2008 od grudnia Clostybegyt od 3 do 7dc oraz w listopadzie i w grudniu Pregnyl - na pęknięcie pęcherzyka. W styczniu lekarz stwierdził, że "pękłam" sama w lutym to samo. Od listopada do lutego mialąm monitoring cykli. Teraz przez 4 cykle mam brać Bromka i Clo wszytsko na pełnym luzie. Niestety, aby mieć spokojne sumienie w maju mam wizytę w Poznaniu na Polnej. Po prostu chcę się przekonać, że te leki wystarczą i ciązą wystąpi. Najlepiej byłoby gdyby to nastąpiło do maja - zostały 2 próby!!! Pozdrawiam i czekam na info od Was

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuję Kochana za odpowiedź, ale gnębi mnie jeszcze jedno,czy jak biore bromek to moge odrazu zaczac starania czy czekac na kontrole (lekarz kazal pokazac sie dopiero za 2 miesiace), a ja sobie mysle ze po miesiącu przyjmowania lekow spróbujemy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×