Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

PROLAKTYNKA25

Bromergon, wysoka prolaktyna a ciąża !?!?!?!?

Polecane posty

mb28 pewnie cię zasmucę, ale z tymi mdłościami to tak jest- u mnie sam początek ciąży był piękny, zero dolegliwości, ale niestety zaczęło się, gdzieś w 8 tc i tak się pogarsza:)mdłości mam cały dzień, a jak sobie nagrzeszę to i w nocy spać przez nie nie mogę:) myślę, że to zależy od szaleństw hormonalnych, które się rozwijają w miarę upływu tygodni-tak więc wszytko przed tobą!:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mb28
mw26, to rzeczywiście niewesoło. Ale cóż, taki urok ciąży. Najważniejsze żeby z maleństwem wszystko było w porządku, a resztę przeżyjemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jkjk21
haallllllllooooooo!! Co tutaj tak cicho, czyzby się nic nie działo?Albo dzieję się dobrze i już z innymi kobitkami nikt nie chce się podzielić wiadomościami?U mnie jak narazie wszystko dobrze:) pozdrawiam i czekamy na wiadomości!!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mb28
U mnie też w porządku. We wtorek mam kolejną wizytę u lekarza, tym razem idę z moimi wynikami krwi i moczu. Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magda81
Hej laseczki, dawno sie nie odzwywalam ale tez sporo sie u mnie dzialo... bromergon odstawilam w styczniu i w zasadzie po kolejnym nieudanym miesiacu juz mialam wyznaczac wizyte w klinice leczenia nieplodnosci, kiedy to zupelnie niespodziewanie @ sie spozniala a 4 testy pokazaly 2 kreski :) Jestem obecnie w 8 tc i jeszcze nie moge uwierzyc w moje szczescie :) Dziewczyny chce dodac wam otuchy i trzymam za kazda z Was kciuki!! Pozdrawiam gorąco -Magda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jkjk21
Magda81 GRATULACJE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!Super ja to się spodziewałam, że posypia się fasolki:) u mnie wszystko ok dzidziuś rośnie, w ogóle się nie przejmuję prolaktyną, lekarz mówi ze bardzo dobrze bo pozytywne myslenie jest najważniejsze:) pozdrowienia i czekamy na wiadomości!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mb28
Magda81, serdecznie gratuluję. Ja też jestem w 8 tyg. Dziś byłam u lekarza, wszystko dobrze, dzidziuś rośnie. Następna wizyta dopiero za 4tyg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ma28
:))) Magda81 świetnie!!! serdecznie gratuluje:!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maghau
Witam Was serdecznie. Widzę, że 8 tyg ciąża na topie ;-) U mnie rónież!!! Udało się po prawie roku i po 2 miesiącach zarzywanie Bromergonu. Na razie jeszcze biorę Bromergon. Samopoczucie kiepskie. Jestem szczęściarą, która "cieszy " się nudnościami cały dzień. Ale najważniejsze, że nasz "COSIEK", czyli nasza fasolka ma sie dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdula4444
witam, jestem nowa, ale czuje sie jakbym choc troszke Was znała :) sledze forum od kilku dni i czytałam je ku pocieszeniu! otoz staram sie z mezem od ponad roku o dzimdzię, chodzialm do gina badal mnie mowil ze oki i trzeba byc cierpliwym, az w koncu zmienilam na kochana pania doktor! dostałam od razu skierowanie na PRL i po obciazeniu oraz na tarczyce i tak tarczyca oki, PRL 273,1mlU/l przy normie 127,0 - 637,0; natomiast PRL po tabletce po godz. 5526 mlU/l wiec ponad 20razy!!!!!!!!!!!! okres mialam roznie od 26d do czasem 38-40! nie widzialam u siebie tez sluzu płodnego, dostalam bromek i duphaston od 19dc do 23dc, mam nadzieje ze to pomoze! ehhh popadam ze skrajnosci w skarjnosc dzis 16dc było przytulanko i mam nadzieje ze dołacze do grona szczesliwych, którym sie udało za 1szym razem choc mam tak duzo podniesiona! ehhhh!bromek biore od 8dc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jkjk21
MAGDULA4444 witam Cię serdecznie na naszym forum ostatnio dość cichym:P szczerze wierze, ze Ci się uda, a wiesz dlaczego?Bo ja sama w siebie nie wierzyłam, nawet bym nie pomyślała, że mogę zajść w ciąże, nawet zapisałam się już do poradni leczenia niepłodności i nie zdążyłam na szczęście nawet tam pójść:) dziś zaczyna mi się 13 tydzień i jestem szczęśliwia widząc moją dzidzię na USG :) prolaktynę nawet łatwo zbić, ale jeżeli się o niej nie wie to może naprawdę wiele przykrości przyspożyć, ja miałam na początku poziom prolaktyny 3 razy ponad normę max!!Ty z tego co wyczytałam 2 razy, ja po obciążeniu nie robiłam.Też brałam progesteron(luteinę) więc trzymaj się i chciałabym obudzić resztę forumowiczek!!Opowiadajcie co u Was!!Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdula4444
jkjk21 dzieki za te słowa! dzis ide na usg zeby zobaczyc co z moimi jajnikami, powinnam zrobic to badanie pomiedzy 13dc a 16 dc dzis mam 17 dc ale nie mogłam isc wczesniej bo nie było wolnego terminu. kurcze czytajac Wasze wypowiedzi zrodziala sie we mnie nadzieja! ze moze nie jest tak zle jak myslałam na poczatku! bo przeciez zaszłyscie w ciaze :) pytalam lekarki do kiedy brac bromek, powiedziala ze do momentu ciazy, wiec ciaza musi byc! i tej wersji chce sie trzymac! choc sa chwile zwatpienia.... miłego dnia dla wszystkich!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mb28
magdula4444, my staraliśmy się o dzidzię 3 lata. Dopiero obecna lekarka zleciła zbadanie prolaktyny i okazało się, że jest za wysoka. Od razu dostałam bromergon i zaszłam w ciążę w drugim cyklu (w pierwszym brałam od połowy cyklu). Teraz jestem w 9 tygodniu, a jak pojawiły się 2 kreseczki na teście nie mogłam uwierzyć.Więc bądź dobrej myśli, bo Tobie też na pewno się uda. Jkjk21, co u Ciebie? Jak się czujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdula4444
mb28, tylko ja ta podtawowa PRL mam w normie i gdyby nie ten test po godzinie to niby by wszystko było ok. ja juz chyba wariuje, bo siedzi mi w głowie czy aby nie jest cos gorzej niz tylko ta PRL, a wiem ze stres nie sprzyja! tak marze o dzidzi! tym bardziej ze jestesmy 7 lat po slubie choc mam 28 lat. bardzo chcielismy choc na dziecko sie zdecydowalismy ponad rok temu i co i załamanie bo co miesiac rozczarowanie testy i nic :( ale mam nadzieje ze fluidki od Was mi tez przyniosa szczescie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jkjk21
mb28 u mnie wszystko ok dzidzia ma juz 5cm, lekarz mowi ze ladnie rosnie:) za niedlugo jade na takie specjalistyczne usg czy dzidzia jest na 100%zdrowa troche się denerwuję, ale jestem dobrej myśli:)my kobietki to się cały czas musimy stresować, zanim zajdziemy w ciąże jak już zajdziemy jak rodzimy, hehe faceci to by nie podołali:P magdula4444 trzymam za Ciebie kciuki i uwierz w siebie!!Ja miałam dodatkowo problem z tarczycą a Ty masz wszystko ok:) więc bierz bromek i ciąża na pewno się pojawi:) pozdrawiam!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mb28
magdula4444, na pewno wszystko będzie dobrze, bierz bromergon i spokojnie czekaj, bez stresu, bo sama wiesz, że to nie sprzyja. jkjk21, co to za badanie, na czym polega? Czy to obowiązkowe badanie, które każdy gin zleca czy jakieś dodatkowe, o które sama poprosiłaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jkjk21
mb28 to jest takie specjalistyczne usg bardzo wyraźne, robi się je między 11-13 tygodniem ciąży i wtedy wyklucza się różne choroby genetyczne(jak np zespół downa) i bada się serduszko ja ide na to badanie prywatnie 200zł kosztuje a skad jestes moze bedziesz miała blisko tam gdzie ja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdula4444
własnie wróciłam od lekarza mialam usg w prawym jajniku jest i tutaj cytuje :) "piękne" jajeczko! ma wymiar 18 lub 21 bo podczas badania kilka razy było mierzone rany ale sie ciesze ze jest teraz tylko do roboty (hehe) ale pani doktor powiedziała ze teraz musi tylko peknac wiecie moze jak to jest z tym pekaniem czy przez ta wysoka PRL wlasnie nie pekało? no a potem musialam isc na usg klatki piersiowej i pani mi powiedziala ze to ryzyko jak sie staram, ale sie zgodzialam na RTG bo przeciez nie jestem jeszcze w ciazy, a nie wydaje mi sie zeby RTG miał uszkodzic jajeczko? czy wiecie cos na ten temat? dzieki Wam OGROMNE za słowa otuchy! nawet nie wiecie jak mi dobrze robia! zycze aby Wasze maluszki rozwijały sie zdrowo! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MADA049
Cześć dziewczynki. Dawno mnie tu u was nie było. Ja znowu jestem w UK. Niestety w Polsce nic się nie udało. Zaliczyłam kolejnego doła. Tak jak pisałam wcześniej, zażywałam clostylbegyt 3 tabletki dziennie przez 5 dni i chodziłam na monitoring. Niestety po każdym usg wychodziłam zdołowana. Okazuje się, że mój lewy jajnik w ogóle nie pracuje a w prawym był mizerny skutek działania leku, a nawet żaden, bo urósł tylko 1 pęcherzyk do 10 mn. Lekarz powiedział, że jak narazie nie ma sensu żebym już brała clo na wywołanie owulacji bo i tak nie pomoże bo miałam końską dawkę. Powiedział, że on widzi jedno wyjście jakim jest zabieg. Stwierdził, że mam za gruba otoczkę na jajnikach i trzeba będzie ja usunąć, żeby leki mogły przenikać do jajników. Dodam, że nadal biorę luteine na wywołanie miesiączki- dramat, nawet ona nie pojawia się bez leków. Nie wiem jak to teraz wszystko się potoczy. Szczerze mówiąc tracę nadzieje, że cokolwiek pomoże- raczej nie zostaniemy nigdy rodzicami i nie doczekam się mojej małej fasolki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jkjk21
MAGDA049 przykro mi, że tak trudną drogę masz do swojej małej fasolki, wiem że jest ciężko bo ja sama chodziłam zdołowana i uważałam się za niepłodną, ale nie poddawaj się!!Bo jeżeli się poddasz to na pewno nie będziesz miała swojej małej fasolki, a chyba jest ona warta wysiłku, trzymam za Ciebie mocno kciuki bo wiem co przeżywasz i wiem że łatwo jest pocieszać, gdy już się jest w ciąży. MAGDULA4444 widzisz to na pewno są już skutki brania bromka:) jak teraz juz tak ładnie reagujesz na bromek to 100% pojawi się ciąża w najbliższym czasie. Ja troche denerwuję się tym badaniem bo zdrowie dziecka teraz jest dla mnie najważniejsze, już bym wolała być po badaniu bo to czekanie mnie trochę wykańcza.Pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdula4444
jkjk21 dzieki! :) kurcze tak siedze i sie zastanawiam bo kiedys robiłam juz testy owu i wg nich mialam owulacje, a jak problem lezy w tym ze jajeczko nie peka - czy to tez moze byc spowodowane PRL?! teraz załuje ze nie poprosilam dzis ginekolog o cos na pekniecie tego jajeczka - kurcze bije sie z myslami i jestem sama na siebie zła! ehhh jkjk21 nie bój sie teraz jak juz jestes w ciazy to nic złego nie moze sie przytrafic!!!! pomysl w ten sposób ze takie badania to podstawa i nie dpoatruj sie niczego złego, wiem ze łatwo sie mowi, ale główka do góry wszysko bedzie oki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mb28
jkjk21, a nie jest ta badanie przezierności karkowej? Bo wiem, że takie badanie wykonuje się w tych tygodniach. Następną wizytę mam w 12 tyg. i jeśli dobrze zrozumiałam swoją gin to będzie właśnie to badanie wykonywała. Też się martwię o zdrowie swojego dziecka, zwłaszcza, że jestem alergiczną i niestety muszę przyjmować leki. Gin mówi, że nie powinny zaszkodzić, ale wiecie jak to jest. Nie martw się, na pewno dzieciątko jest zdrowe, po badaniu będziesz spokojniejsza. A jestem z okolic Poznania. magdula4444, po bromergonie nie powinno być problemów z pęknięciem jajeczka, martwiłam się tak samo jak Ty, bo nie miałam robionego usg po jajeczkowaniu, więc nie wiedziałam czy pęcherzyk pękł, a na testach owu 2 kreski pojawiały się przez 4 dni, więc zwątpiłam i proszę, dzidzia w drodze. A więc do dzieła i powodzenia. Mada049, przykro mi, że tak się sprawy mają, nie poddawaj się, mam nadzieję, że i Tobie w końcu się uda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jupiiiii
Dziewczyny prosze o Wasza pomoc.Mam lekko podwyzszona PRL-30.80ng/mL a norma to od 6.00-29.90ng/mL.Myslicie ze bede musiala brac tabletki na zbicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mb28
Jupiiiii, ja miałam PRL 40,75, musiałam brać bromergon. Najlepsza jest podobno jednocyfrowa, podejrzewam, że pewnie też będziesz musiała brać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdula4444
wlasnie wróciłam z pracy i kurcze musze sie tym z Wami podzielic, otóż do południa zauwazyłam malutka plamke krwi na wkładce - czy to oznacza ze mialam owu - to raczej tak, ale czy to moze sie równac z tym ze pecherzyk pekł?!?! o rany, ale mnie to ucieszyło :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdula4444
jupiii, ja miałam podstawowa w normie natomiast ta po obciazeniu ponad 20x podwyzszona! wydaje mi sie, ze jednak dostaniesz cos na zbicie, bo lepiej jezeli PRL jest blizej tej nizszej normy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jupiiii
Dziekuje kobietki za odpowiedz:):)Milego wieczorku:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hey dziewczyny ja biore bromergon od tygodnia, i bardzo dobrze sie czuje!a mialam obawy,moj lekarz mowi ze kazdy reaguje inaczej,dlatego jest wiele mitow i obaw,mam nadzieje ze mi pomoze,bardzo bym chciala miec dzidziusia,pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wisienka-1
Witam serdecznie:) u mnie po raz kolejny bez sukcesu, a miałam w tym cyklu ładne pęcherzyki i wg testu przez cztery dni była owulacja, a mimo to ciąży nie ma:( chyba nigdy nie będę miała swojej upragnionej fasolki.. nie wiem co powinnam jeszcze zrobić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdula4444
wisienka-1, a bierzesz jakies leki? jezeli tak to jak dlugo, miałas badania na PRL? i po obciazeniu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×