Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

PROLAKTYNKA25

Bromergon, wysoka prolaktyna a ciąża !?!?!?!?

Polecane posty

Gość moniaaa007
Mam nadzieje ze u mnie problem jest tylko z prolaktyna..a wydaje mi się ze u mnie owulacja jest co miesiąc, zawsze mam objawy owulacji wiem mniej więcej kiedy ona występuje i mam sluz owulacyjny, a monitoring zrobiłam sobie zeby być pewna czy przypadkiem nie mam miesiaczek bezowulacyjnych.. no ale jeśli nie uda mi się w tym cyklu to zrobię jeszcze tą droznosc tak jak powiedziałaś żeby wiedzieć na czym się stoi..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NATi 86
Queen bardzo mi przykro życzę zdrowia duzo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NATi 86
Dziewczyny dawno nie zaglądałam tutaj bo jakos nie mialam głowy po tej wiadomości o in vitro od androloga umówiliśmy się do kliniki leczenia Nieplodnosci żeby potwierdzić diagnozę. Nowy lekarz stwierdzi że z tymi wynikami męża zostaje in vitro ale stwierdził że może warto najpierw zrobić jeszcze jakieś badania dodatkowe zanim podejmie decyzje mi kazał odstawić Bromergon stwierdził że to nie jest tak wysoki wynik żeby brać leki. Mąż dziś robił znów badanie nasienia a w piątek wizyta u androloga zobaczymy co tym razem się okaże.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prolaktynaaa
Nati nie załamuj sie , in vitro to nic strasznego , lepiej juz skorzystac z tego niz sie ciagle zamartwaic staraniami , juz wiesza na czym stoicie , ja juz tez u prywatnego lekarza sie lecze od nieplodnosci ktory wspolpracuje z klinikami in vitro wiec mowil ze jesli bedzie potrzeba to nas skieruje na in vitro , tez bym wolała naturalnie ale jesli sie nie da do in vitro jest dobrym rozwiazaniem , i w koncu bedziesz szczesliwa mama :) , los na pewno to wynagrodzi :) , jua juz sie nastawaim na in vitro powoli bo tez chyba bede to miec :) wiec glowa do gory , pozniej juz bedziemy pisac o tym ze sie udało w koncu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NATi 86
Prolaktyna dzięki za wsparcie miejmy nadzieję że się uda w końcu zobaczymy co w piątek powie ten lekarz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Callypsoo
Cześć dziewczyny, Z niejednym mialyscie do czynienia i może będziecie potrafiły pomóc. Chodzi o interpretację wyniku prolaktyny. Moja siostra robiła badanie i wyszło jej prl 58. Przy normie do 25. Przy czym nie robiła badania na czczo. Czy zjedzenie śniadania może aż tak wysoko podnieść poziom? Miesiączki ma regularne. Hormony tarczycy w normie. Dziękuję za odpowiedzi i pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prolaktynaaa
ja raz tak mialam ze jak zjadłam sniadanie to mialam 50 a pozniej poszlam na czczo i mialm 32 , wiec niech zrobi zupelnie na czczo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdzik_d
Cześć wszystkim, borykam się z podobnym problemem... prolaktyna... w grudniu 2015 zaszłam w ciąże(bromergon, clo+duphaston) niestety szczęście trwało 8 tyg. (luty 2016 poronienie zatrzymane). Ciąża przestała się rozwijać (lekarz kazał mi odstawić bromergon... czytając fora wiem teraz, że to mogło być przyczyną). Teraz od marca jestem stymulowana na nowo... w marcu moja prl wynosiła 31 ng/ml tak że znowu 1/2 tabletki bromka. W maju prl 40 ng/ml lekarz kazał zwiększyć do 1 tabletki bromeron. Zastanawiam się czy jest sens stymulacji clo przy tak wysokiej prl. Czy może poczekać ze stymulacją aż prolaktyna opadnie. Proszę pomóżcie ...)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prolaktynaaa
Cześć dziewczyny udało mi się zajść w ciążę :) jestem bardzo szczęśliwa , ale też mam obawy z tym bromkiem nie wiem czy będę musiała odstawić boję się tak nagle , za tydzień idę na potwierdzenie ciazy do ginekologa :) W końcu zobaczyłam dwie kreski; )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdzik_d
Dalej nie wiem czy powinnam się wrócić do stymulacji clostilbegyt przy tak wysokiej prolaktynie. Może któraś z was miała podobną sytuację....? Gratulacje dla Prolaktynaaa, powodzenia i dużo zdrowia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moniaaa007
Gratulacje prolaktynaaa noo w końcu :) ciesze się Twoim szczęściem i mam nadzieje ze nam też się w końcu uda :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NATi 86
Prolaktyna gratulacje super wiadomosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prolaktynaaa
Dziękuje dziewczyny :) , na pewno sie uda mi sie udało po roku :) , powiem wam ze w poprzednim cyklu nie mialam owulacji a tu prosze ten cykl okazał sie trafny :) , najgorszy ten bromergon starch go odłożyc w ciazy : 0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NATi 86
Prolaktyna a udalo Wam sie zajsc naturalnie a braliscie jakies leki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdzik_d
Prolaktynaaa daj znać czy odstawiasz Bromergon, co zalecił lekarz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prolaktynaaa
Ja brałam oczywiście bromergon i piłam inofem :) , a mąż androvit :) i się w końcu udało :), byłam dziś u Endokrynologa i mówi żeby odstawić ze niby prolaktyna i tak wzrośnie w ciazy ale czytałam że po odstawieniu można poronic bo spada progesteron wiec myślę ze będę brać 1/4 tabletki na dzień we wtorek mam wizytę i ginekologa i poradzę się jego bo myślę że jak odloze bromergon to niech przepisze luteina żeby podtrzymać ciaze albo to albo to wolę brać do 12 tyg ciąży

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NATi 86
Prolaktyna super wiadomosci dajesz nadzieje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Olaaaa92
Cześć Wam! Moje problemy zaczęły się wraz z krwawieniem międzymiesiączkowym oraz złym samopoczuciem, wtedy wybrałam się do lekarza i zlecił mi badanie prolaktyny. Wynik wyszedł 32,41 ng/ml. Kazał mi brać bromergon pół tabletki na noc, po 2 miesiącach prolaktyna wyniosłą 19,38 ng/ml, kazał mi kontynuować terapie. Po następnych dwóch miesiącach, odłożyłam bromergon, odczekałam 2,5 tyg i powtórzyłam badanie. Wynik wyniósł 66,02 ng/ml. Czemu tak się stało? I jak myślicie, czy będę musiała dalej kontynuować leczenie, czy to się samo unormuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdzik_d
Prolaktyna myślę, że to rozsądny plan. Jeśli będzie mi dane ponownie być w ciąży (wierze w to bardzo:)) to też bym już nie odstawiała bromergonu od razu ...no ale "mądry Polak po szkodzie". Póki co to na 24 maja jestem umówiona do innego lekarza i zobaczę co mi powie odnośnie stymulacji clo przy wysokiej prolaktynie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuza91
Prolaktynaaa cieszę się że Ci się udalo :) Gratuluje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdzik_d
Olaaaa92 z tego co wiem to bromergon ma krótkotrwały czas działania. Tak, że po odstawieniu PRL mogła wzrosnąc.( Ale, że aż tyle to już do oceny lekarza) Dlugotrwałe działanie ma Dostinex ( jego bierze się raz w tygodniu) podobno po odstawieniu prolaktyna tak szybko nie rośnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moniaaa007
Hej dziewczyny. Mam nowinke. Dwa dni temu (25dc) zobaczyłam na bieliźnie brązowa plamę na drugi dzień na wkladce znowu się ta plamka pojawiła i dzisiaj rano juz nic nie było. . I postanowiłam rano zrobić test najpierw zrobiłam ten z allegro za 1zl patrze i oczom nie wierze wyszły 2 kreski. Od razu pobiegłam po ten lepszy z apteki i tez dwie kreski, a ze zawozilam córkę do przedszkola to pojechałam jeszcze zrobić betę i wynik wyszedł 482,6 czyli jakoś początek 4 tyg. Rozplakalam się ze szczęścia nadal jeszcze nie wierze powiedziałam tylko mężowi i na razie nie zapeszam nie chce się nikomu chwalić bo jest za wcześnie.. jutro pójdę do gina bez kolejki się wepcham bo u niego trzeba się zapisywać przez znany lekarz i czeka się tygodniami... zobaczę co mi powie i co dalej z Bromkiem.. pozdrawiam Was serdecznie :) ps. Tak w ogóle to coś w tym jest ze jak się nie myśli zapomni to wtedy wychodzi tak jak u nas ja juz na 100 procent wyluzowalam zaczęłam ćwiczyć przed wakacjami i jeździć na rolkach (córkę tez nauczylam :) ) żeby jakoś w lato wyglądać i tak mnie to pochlonelo ze zapomniałam o wszystkim :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuza91
Dziewczyny,co tu tak cicho? ;) Prolaktynaaa, jak się czujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuza91
Moniaaa007 gratulacje oczywiście :) Trzymam kciuki :) U mnie niestety nawet wyluzowanie nic nie daje :/ O ciąży nie myślę juz wcale, nie wierzę że w najbliższym czasie coś się zadzieje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdzik_d
Kurcze... dziewczyny, wszyscy mówią "wyluzować", "nie myśleć". Tylko jeżeli człowiek czegoś pragnie i dąży do celu stara się zaangażować wszystkie siły, możliwości aby to zrealizować a tym samym -myśli o tym-pewnych rzeczy nie da się wyłączyć... Co do podejścia zawsze mam nadzieje, że się uda.. bo pesymista traci dwa razy. Myśląc, że się nie uda i po fakcie jak i tak się nie uda. A optymista tylko raz ... wtedy jak się nie uda... a smutek i żal jest taki sam w jednym i drugim przypadku. Więc po co się denerwować dwa razy... Z ciekawszych rzeczy to wczoraj byłam na monitoringu 10 dc. pęcherzyk dominujący 18,5 mm.( po stymulacji clo, ale i tak szybko urósł) Na początku lekarka stwierdziła, że już za późno na zastrzyk z pregnylu, potem się zgodziła jeśli będzie wykonany za chwile. I fajnie stwierdziła : ...stymulacja lekami z jednej strony a natura i tak swoje:). To takie moje małe wyładowanie myśli. Pozdrawiam i życzę powodzenia!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Olaaaa92
Magdzik_d bardzo dziękuję za odpowiedź. Wczoraj wróciłam do bromergonu, bo moje samopoczucie było fatalne, ale znowu przechodzę wstępny kryzys bromergonowy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prolaktynaaa
Hej dziewczyny :) , i mnie wszystko dobrze ginekolog potwierdził że serduszko bije wiec się cieszę :) , zaczynam już 9 tydzień bromergonu nie biorę stopniowo schodzilam z dawki i przestałam , mówił że jak będzie plamienie czy coś to szybko iść do niego i wtedy progesteron , na razie od pukać nic się nie dzieje :) , ale mdlosci męczą i spać się chce : o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdzik_d
Olaaaa92 z czasem na pewno się przyzwyczaisz na nowo do bromergonu. Albo poproś lekarza o zmiane leku.. tylko zamienniki sa leprze ale i droższe niestety.... \u mnie to za każdym razem jak zwiekszałam dawkę wstawałam z masakrycznym bólem głowy. I powtarzałam sobie, że na następnej wizycie u lekarza zmieniam lek ale zanim dotarłam na wizytę to organizm się przyzwyczaił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moniaaa007
No ja byłam wczoraj u gin i potwierdził ciążę.. bromergon kazał odstawić ale jak powiedziałam czy może na początek zmniejszyć dawkę to powiedział ze można całkowicie odstawić ale jeżeli się boje to żeby brać jeszcze pół tabletki dziennie przez 2 tyg czyli do następnej wizyty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Madzikbroo
Hej dziewczyny jestem tu nowa ale piszę ponieważ mam ten sam problem co wy czyli za duzo prolaktyny lekarz przepisal mi bromergon po 1 tabletce. Poszłam z powodu braku okresu testy pokazywały jedną kreske i dal mi te super proszki biorę już miesiąc a okresu jak nie mialam tak nie mam. Czy mam czego sie martwić?zrobić test czy zgłosić się do lekarza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×