Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

PROLAKTYNKA25

Bromergon, wysoka prolaktyna a ciąża !?!?!?!?

Polecane posty

hej dziewczynki, bunia a moze to jednak ciążą jak masz jakies objawy:-) idz na bete i wszsytko bedzie jasne od razu. i daj znac koniecznie bo mocno trzymamy tu za ciebie kciuki:-) hehe a wiecie co ? mnie dzis tez troszkę zemdlilo jak jogurt wypilam ale u mnie to raczej nie ciąża tak szybko nie daje objawow. raczej to nie to ale jednak iskierka nadziei się pojawila:-) a to byl 24dc:-) aczkolwiek za tydzien pewnie przyjdzie @, i wiecie co juz troszkę bardziej traktuję to na luzie, juz nie placze jak dostaję @ ale traktuje to jako koljeną szanse i tlumaczę sobie ze to jeszcze nie czas na mnie:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość justynela
Cześć dziewczyny, jestem nowa na forum, ale prześledziłam całą dyskusję od początku (zajęło mi to kilka dni :) ) i chciałam podzielić się z Wami moim doświadczeniem. O dziecko staramy się od 2 lat (a od czterech lat się nie zabezpieczamy). W międzyczasie straciliśmy 1,5 roku na wizyty w najpopularniejszej w Warszawie klinice leczenia niepłodności, w której niestety nie chciano nam pomóc (tzn. może i chciano, ale w moim odczuciu traktowano nas jak kolejny numerek i to na dodatek nie całkiem kumaty). Odwiedzałam innych lekarzy, ale tylko uciekał mi czas (np. jeden wykrył u mnie PCO, drugi patrząc na to samo USG powiedział, że to nie jest PCO i takie tam inne przepychanki). Pół roku temu trafiłam do ginekolog-endokrynolog, która wreszcie zaczęła moje leczenie od zbadania przeróżnych hormonów. Bardzo głupio to brzmi, ale aż się ucieszyłam, jak wykryto zbyt wysoką prolaktynę :) (tzn. bazowa jest OK 260,8 mU/l - norma 127-637, ale po obciążeniu wzrost do 4573). Ucieszyłam się, bo wreszcie ktoś powiedział mi, co jest ze mną nie tak. Bo że jest, to było wiadomo od dawna (tyle lat starań i nic - to nie jest normalne). Na dodatek mam od zawsze hormony męskie (testosteron i androstendion) tuż przy górnej granicy normy, co pewnie też może mieć wpływ na nasze starania. Dostałam Spironol (2x1 tabl) i Bromergon (1x pół tabl na noc). Bromergon toleruję świetnie, nie miałam absolutnie żadnych objawów. Pewnie dlatego, że bromek był dla mnie swoistym objawieniem, że w ogóle jest coś, czym można mnie leczyć, że w ogóle ktoś coś mi powiedział konkretnego i dał na to bromergon :) Jestem w połowie drugiego cyklu z bromkiem, ale chyba jeszcze nie działa tak jak powinien :) (według wykresów temperatury nie miałam w poprzednim cyklu owu a i w tym się chyba nie zanosi). Pani doktor kazała brać przez trzy cykle, potem znów zmierzyć PRL i przyjść na kontrolę. Próbuję sobie wytłumaczyć, że to nie zadziała tak od razu i że przez te trzy miesiące w ciąży nie będę. Pomaga to na tyle, że już nie płaczę jak dostaję @ :) Dodatkowo mój mąż też nie może się pochwalić wynikami (ma 5% plemniczków o ruchu A, ale w poprzednim badaniu miał 0% więc coś się poprawia). 5% to według podręczników sporo za mało, ale jakoś wierzę, że póki są jakiekolwiek żwawe póty nadzieja. A pan doktor androlog w owej słynnej klinice powiedział nam że mąż ma świetne nasienie... do inseminacji. Na pytanie co teraz, kazał mi zgłosić się na zabieg i zadzwonić do niego jak będę w ciąży :| Tak więc nie mogę Wam przedstawić historii z happy endem (jakie się już tutaj zdarzały) i wiem, że przed nami jeszcze długa droga, na której będą lepsze i gorsze dni (a zegar tyka), ale trzymam za Was wszystkie mocno kciuki (za siebie oczywiście też) i wierzę, że skoro bardzo się czegoś pragnie, to w końcu się to dostaje. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bunia 26
Hej! Kupiłam test i zrobię go jutro rano.... ale nie nastawiam się. Już teraz też podchodzę do tego na spokojnie. Tylko jeśli tonie ciąża, to dlaczego tak długo okresu nie ma? Przecież byłam u lekarza i nic niepokojącego nie widział. No ale przecież ta nieszczęsna prolaktyna może mieć wpływ na nieregularność cykli. Wcześniej nie zdarzały mi się takie opóźnienia....w zeszłym roku miałam spóźniony okres o 10,15 dni...Ale obecnie nie było żadnych niespodzianek. Dam jutro znać, ale podejrzewam, że to nie ciąża :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość basiula1984
Witam! Może nie powinnam dawać takiego ogłoszenia ale szkoda mi wyrzucić bo data ważności jest jeszcze ważna a mi te leki na pewno się nie przydadzą. Siofor 500mg - data ważności 03/2012 - 3 całe blistry po 10 tabletek plus 2 blistry rozpoczęte (zostało w nich po 6 tabletek) Torecan 6,5mg czopki - data ważności 07/2014 - całe opakowanie, nic nie ruszałam Glucophage XR 500mg - data ważności 08/2012 - 1 blister 15 tabletek Bromergon 2,5mg - data ważności 07/2011 - całe opakowanie Oddam za jakąś drobnostkę dla dziecka - np. oliwkę Bambino, ręczniki papierowe. Jestem z Gdańska. Możliwość wysyłki. garpik@wp.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juka26
Bunia 26 trzymam mocno kciuki,koniecznie daj znać:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bunia 26
Niestety wyszła tylko 1 krecha. Teraz to tylko czekam za okresem...Ale już tydzień minął od ostatniej tabletki Luteiny. Dziewczyny, czy któraś z Was też tak długo czekała na okres po zażywaniu Luteiny? 7 dni i nic....nie wiem co jest grane. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny! Dużo czytałam o waszych problemach i tak się zastanawiam że ze mną to nie jest tak zle. Ja też mam podwyższona prolaktynę,ale tylko trochę,dostałam Bromergon ale nie daję rady go brać,bo nawet moje serce tego nie wytrzymuje:-( a lekarz mi powiedział że już nic mi nie poradzi,nie wiem co mam robić,bo bardzo chcę mieć dzidziusia:-( Pomóżcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bunia26 ja tez po odstawieniu luteiny dostalam dopiero 9 dnia chyba @ i to bardzo skąpą. i tez @ przyszla pozno bo po 50 dniach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bunia 26
Atina- nawet się nie załamałam, gdy test wyszedł negatywny. To było do przewidzenia. Teraz to z utęsknieniem czekam na @. Miejmy nadzieję, że niedługo się pojawi. U mnie problemem jest tylko i wyłącznie prolaktyna. Mąż badał nasienie 2 tygodnie temu i wyszły bardzo dobre wyniki. Moje wyniki hormonalne też bardzo dobre z wyjątkiem prolaktyny :( Pozdrawiam wszystkie Prolaktynki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juka26
Bunia bardzo mi przykro,jak możesz napisz ile mln plemnikow w nasieniu ma Twój mąż?i jaka ruchliwość?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdzia2
Anetka. Twój gin jest trochę niedouczony. Jak twój organizm nie toleruje bromergonu, to są inne leki zbijające prolaktynę, niestety droższe, ale j\est bez recepty ziołowy castagnus za 13zł/30tab, skoro piszesz, że prl jest trochę ponad normę, ile konkretnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bunia 26
Juka- oto wyniki badań mego męża: koncentracja - 60mln/ml całkowita liczba- 240 mln aglutynacja - 0 ruch typu A- 10% ruch typu B- 15% ruch typu C- 25% ruch typu D- 50% Lekarz powiedział, ze wyniki w porządku, że mąż jest "sprawny". U mnie niestety nadal nie ma okresu :( Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juka26
Bunia 26 pytałam dlatego ponieważ my też robilismy badanie męża w invictie w Gdańsku i od razu mieliśmy wizyte u androloga!Wiesz Bunia porównujac mojgo męza wynili to wydaje mi się ,ze u Twojego męża jest słaby ruch ,bo typ AB to są szybkie plemniczki i sumując te dwa typy to powinno być 50%,C-to takie wolne ,a D to nieruchome!Ale za to ilość plemników ma super?A ta ilość to w 1ml?Gdzie robiliście badania?Bunia a co z Twoim okresem ?co na to Twój gin?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bunia 26
Juka- badania były robione w Łodzi, mąż też poszedł do androloga i ten powiedział, że wyniki są OK. Ja jeszcze nie byłam z tymi wynikami u mojego lekarza. Okresu nie dostalam. Jeszcze dam sobie tydzień, jak nie będzie, to idę do gina. Liczba WBC (mln/ml)- 0,5 (norma mniejsza bądź równa 1) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej. Musze się tym z kimś podzielić a za bardzo nie mam z kim i wiem że wy mnie najlepiej zrozumiecie. Dziś dostałam @. W sumie to dobrze bo po 29 dniach. Ale to znaczy że duphaston który brałam 3mce nie zadzialal. No cóż to już 11 cykl starań a 15 mcy za mną. Wiem że może to niedużo ale jednak. Smutno mi jak zwykle i zle., jak każdej z nas w takich momentach. Tu przynajmniej mogę napisać o tym. Nie chce już męża tym dobijać bo jemu też nie jest łatwo. A koleżanki hm one nie zrozumieją wszystkie są już w ciąży .pozdrawiam Was kochane i idę troszkę popłakać w poduszke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anna2806
Atina83 🌼 dobrze wiem jak się czujesz, ja mam tak samo. Nie będę Cię pocieszać, słowami "wszystko będzie dobrze...., itp." Z własnego doświadczenia wiem, że lepiej nie gromadzić w sobie tych emocji i czasem warto popłakać, to przynajmniej mnie pomaga. Pozdrawiam i życzę Ci miłego dnia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bunia 26
Dziewczyny, powiało pesymizmem....otóż ja wczoraj też miałam zły dzień. Również musiałam ponarzekać. Mąż mnie pociesza, ale ile można czekać na okres no i na dziecko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdzia2
Cześć dziewczyny, śledzę wasz wątek, czasem się wtrąca. Kto chce to może prze śledzic moją historię na wcześniejszych stronach. Obecnie jestem od grudnia na bromku (prl w listopadzie 43 chyba) pół roku leczenia ciągłego (wcześniej też się leczyłam chyba na 3 zawody, ale brakowało mi cierpliwości i przerywałam kuracje) (Miałam i stymulacje clo i na usg jajeczka i nic i potem okazała się prl wysoka dość (65 i wyżej) i zbita do 3 i clo i przerwa bo miałam dość. Teraz po waszych przypadkach (zwłaszcza tych co się im udało) postanowiłam że nie poddam się. W maju pisałam wam że mój cykl miał tylko 18 dni. Oprócz bromku 2x1/2 brałam luteine od 16-25dc i na własną rekę od 3 miesięcy olej z wiesiołka od1 do 11 dc. Testy owu w między czasie też były i nic nie wykazywały. Nawet w tym cyklu nie robiłam testów i sporadycznie mierzyłam temperaturę, bo nie było bardzo śluzu, a poza tym w okolicach prawdopodobnej owulki miałam być daleko od męża. Poza tym o drugą ciaże (pierwszą straciłam w 2005) staram się od stycznia 2006. W drugiej połowie cyklu piersi stały się pełniejsze ale nie bolały tak jak zwykle, w okolicach miesiączki zawsze były syfy na twarzy, a teraz jakieś 2 i szybko zniknęły, często kilka dni przed @ łaził dziwny ból w podbrzuszu, a teraz nic. Jak okres zaczął się spóżniać to zapaliła się lampka nadziei ale zgasła, bo jak jeden cykl krótki, to drugi może być długi i jest ok. Zaczęłam od 27 dc mierzyć temp i była 36,9. W 31 dc czyli wczoraj kupiłam test i zrobiłam bez przekonania. Mam 2 kreski!!! Nie wiem czy uda mi się tym razem donosić, ale po 6 latach walki o dwie kreski udało się. Mam 34 lata.Dziewczyny!!!! Głowa do góry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Madzia 2 gratuluje Ci kochana i życzę spokojnych 9 miesięcy!Dbaj o siebie i bedzie wszystko dobrze!Pozdrawiam cieplutko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez bardzo gratuluje z calego serca ja tez mialam nadzieje,ze po 6 latach dostane najpiekniejszy prezent na 24 urodizny terminowo @powinnam dostac wlasnie w moje urodziny 8 czerwca mazylam o tym,ze bede miala niespodzianke w postaci dwoch kreseczek na tescie niestety i tym razem sie nie udalo a @ dostalam wczesniej w niedziele,no coz pozostaje tylko czekac na swoja kolej :(((((((((((((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bunia 26
Magdzia gratuluję! A jednak nawet jak testy owulacjne nic nie pokazują, to nie znaczy, że nie ma owulki. Ja już zaprzestałam kupowania tych testów, bo nie ma sensu. Życzę zdrówka dla Ciebie i maleństwa. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anna2806
Magdzia2 GRATULACJE!!! 6 lat to kawał czasu, ale teraz jakie szczęście :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdzia2
Bunia. Nie wiem czy testy nic nie wykazują, bo jak robiłam to zawsze była jedna kreska, a w tym cyklu nie robiłam testów. Jak już dostaniesz @ to zacznij od 5 dc mierzyć rano temperaturę, jak potrzebujesz info o sposobie mierzenia to napisz. Dziękuję wszystkim za zyczenia, mam nadzieję, że tym razem wszystko będzie dobrze. Dzwoniłam do gin i kzasał odstawić bromek , brać luteinę i przyjść za 2 tygodnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bunia 26
Magdzia- mi zawsze w testach owulacyjnych wychodzila 1 kreska, a nie 2, cooznaczało, ze nie ma owulki. Nigdy mi jeszcze nie wyszedł pozytywny. Dzisiaj skończyłam brać Luteinę i czekam na efekty...a później znów badania hormonalne i na monitoring dogina. Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bunia 26
A co do mierzenia tempki, to wiem co i jak. Ale dzięki za prozpozycję Magdzia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bunia 26
Hej Dziewczyny, wreszcie w 82 dniu dostałam okres :) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdzia2
Bunia gratulacje. Wreszcie jest nowy cykl i nowa nadzieja. Spróbuj olej z wiesiołka od początku cyklu do 11dc. Na pewno nie zaszkodzi. Trzymam kciuki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny ja tez probuje z wiesiolkiem mam 8dc i zobaczymy. jak teraz nic to umawiam sie w lipcu do bialegostoku do kliniki zobaczymy co bedzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bunia 26
Hej! W piątek idę zrobić sobie badania hormonów. Powiedzcie mi dziewczyny, czy któraś z Was badała prolaktynę podczas brania bromka? Bo ja muszę zrobić inne badania LH, FSH, Beta estradiol i prolaktynę i nie wiem czy jest sens podczas brania Bromocornu. A w 2 fazie cyklu mam zrobić badanie progesteronu. Co do wiesiołka to spróbuję, a nóż :) na pewno nie zaszkodzi. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anna2806
Bunia :) To norma, że podczas brania bromka sprawdza się prolaktynę, wtedy wiadomo czy leczenie jest skuteczne. W dniu badania będziesz na czczo a tabletkę bromka weźmiesz dopiero po nim. Nie wiem jak długo bierzesz tabletki, bo mnie lekarz na początku zlecił badać prolaktynę co miesiąc a teraz co 2-3 miesiące.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×