Po czym rozpoznac OWULACJE???

monik ja juz tu dooosyc dawno jestem :D nawet nie pamietam od kiedy :D

Witam. ja robiłam test owulacyjny w czwartek no i przystąpiliśmy do starań więc jak się uda to też by się dzieciątko urodziło w okolicach świąt. ja się urodziłam 24 grudnia:)

Eta trzymam kciuki :) a powiedz mi jak tam u ciebie w takim razie z prezentami?? :D:D:D

:) jak naszej trójce się uda to każda będzie miała podwójne lub potrójne świętko :) ja urodziny swoje może dzidzi i święta Eta tak samo a ty ashia święta i narodziny :)

eta ma pewnie tak jak ja jeden duży :(

A tak różnie przeważnie to jest jeden na wszystkie okazje bo jest ich trzy;)) zobaczymy co z tego wyjdzie, miałam zamiar wybrać się do lekarza jak teraz się nie uda ale jak czytam wasze wypowiedzi to oni też niewiele pomogli:)

a długo sie starasz

Miałybyśmy co świętować, nie? ja najbardziej to bliźniaki bym chciała:)a tu z jednym problem.

od ślubu czyli 9 miesięcy, szczerze mówiąc to myślałam że to prostsza sprawa:) chociaż gdzieś tam w głębi siedziało że może być problem. Słońce w końcu wyjrzało:))))

Eta mnie tez sie zawsze wydawało że to prosta "sprawa" zajsc w ciążę... a jednak tak nie jest... trzeba sie nexle nameczyc, na wysłuchiwac i denerwowac zanim cos "wyjdzie" :O

no właśnie tak to jest a jak byś nie myślała to byś już pewnie miała tak jak każda z nas

monik zapomniałaś o tiko :d byłybyśmy 4 :D

najgorsze to pytanie a u was kiedy? mam już dość odpowiadania na takie durne pytania.

Eta poprostu powiedz, że narazie nie chcecie :D ja tam mówie choc i tak mi nie wieżą... :O znacie może jakies fajne stronki dotyczące ciazy? żeby sobie poczytac i może dowiedziec sie czegos więcj :D

no tak ale nie wiadomo kiedy dla niej wypadnie :) poród

monik tiko w przyszłym tygodniu bedzie sie starac wiec mniej więcej jej wypadnie :D tak jak mnie :D

uciekam. jeden wolny dzień w tygodniu i trzeba go w urzędach spędzić. Miłego dzionka dziewczyny!

Witajcie kobietki :D O wiedze że pogaduszki się rozkręciły :D to fajnie. A ja jak na złość nie mam za bardzo czasu :( od rana wziełam się za sprzątanko, z córcią się pobawiłam tym razem w lekarza :) a teraz na chwilke jestem. Tak ja też z ciekawości sprawdzałam ten termin i mi wyszedł ok 18 grudnia. Ale nie przkladam do tego zbytniej wagi - bo jak ja to mówie - co ma być to będzie :D Kupiłam sobie wczoraj testy ale wiecie ja czasami się waham czy juz już chcę drugiego bobasa czy lepiej jeszcze poczekać . Z jednej strony dużo przemawia za tym że to najlepszy czas (mała ma już 3 latka, u mnie 30 na karku) a z drugiej strony to sobie myśle,że może lepiej będzie jak poszukam jakiejś pracy bo znów przerwa w zatrudnieniu będzie :( Jak skończyłam studia to też miałam 2 letnią przerwę -pracowałam tylko tak dorywczo- bo nie mogłam dobrej pracy znależć A teraz chcemy się niedługo budować więc każdy grosz się przyda. Mąż twierdzi,że lepiej teraz i jak małe podrośnie to wtedy już bez przerwy do jakiejś pracy wróce. No chyba że trzecie się pojawia ;) hehe No i znowu w rodzinie będzie równolatek i te ciąglę porównania sa też czasami męczące. Ahhhh wczoraj nie mogłam zasnąć i tak o tym wszystkim myślałam. Chociaż przecież może się wcale teraz nie udać i przez jakiś czas więc już sama nie wiem czy poddać się losowi i zaufać temu mojemu "co ma być to będzie" Sama nie wiem...... Ale dziś marudzę.......

A wam życzę z całego serca tego gwiazdkowego prezentu :D !!!!! U mnie dziś piękne słońce, błękitne niebo ahhh wiosne się czuje :D A u ciebie monikkk snieg po kolana no nie a mieszkamy w jednym kraju hehe :D

tiko zapominasz o nas czy co? :D ehh... co do twoich przemysleń o drugim dziecku to ja uwazam tak jak twój M. lepiej teraz, bobas podrośnie i do pracki juz na stałe :D Ja wczoraj zasnełam jak bobas, ale tez sny były miluuuusie :D yyyy takie erotyczne :D hehe :D ide sprzatnac troszke... nie chce mi sie no ale co tu innego robic... kolejne terminy porodu wyznaczac? :D nie ma to w sumie żadnego sensu :O bedzie ciąża bedzie i termin :D eh eh eh :D dobra, lece... przed 15 jeszcze wróce :D

Nie nie nie zapominam. Przy 3 latku tak jest że są dni,że się samo ładnie bawi, a innym razem wciąż zachęca do zabawy tak jak dziś. No a jak jeszcze trzeba posprzątać,wyprać, zakupy i obiadek zrobić to tego czasu jest strasznie mało. Wogóle to mnie czas tak szybko leci,że szok budze się rano a za moment juz jest 14 a za chwile już 19. Poprostu aż nie mogę czasami w to uwierzyć. Ja nie pamiętam czasu abym się nudziła, zawsze mam coś do roboty. Dopiero jak mała zasypia to mam czas dla siebie i mogłabym dłużej popisać ale wtedy to was nie ma :(. A tak to wszystko z doskoku. Komputer włączony i tak co jakiś czas podchodze i zaglądam. Ale postaram się być częściej :) To będę ok 15 to sobie trochę pogadamy. papa :)

śmiesznie nie że u mnie tyle śniegu :) na mieście pewnie mniej bo już wyjeżdzony a u mnie biało :) i cały cza pruszy :) oj napada napada :) Ja tez postaram się być około 15 papa

suuuper, ja wracam a was nie ma... :O no nic... naczynia pomyte, zaraz ide się wykąpac :D a po południu najprawdopodobniej pojade do sklepku :D po nowy odkurzacz hehehe :D bo jak ostatnio auto sprzatałam to pod nogami kierowcy pełno wody a odkurzyc musiałam. Posprzatałam, odłożyłam (mokry) odkurzacz, umyłam samochodzik i został mi jeden dywanik z bagażnika do odkurzenia (oczywiście miałam go na zewnatrz) i co zrobiłam? zapomniałam że odkurzacz jest mokry, włączyłam do pradu, zaczynam odkurzac ale zbytnio nie ciagnie... mysle, że pewnie worek zapchany... otwieram odkurzacz (wtyczka w prądzie), łapie za worek i bach :D popieściło mnie :D później (chyba pod wpływem prądu :D) mysle teraz spróbuje wyciagnac worek (wtyczka dalej w prądzie :D) i co? bach :D drugi raz zostałam potraktowana prądem :D stwierdziłam, że tego odkurzacza juz nie dotykam bo zaczęło cos śmierdziec :O nowy odkurzacz bedzie już wodny :D:D:D oooo właśnie, dziewczynki, czy ja dostane już w sklepie butki na wiosnę? bo musze sobie nowe kupic to bym sobie przy okazji zobaczyła jakieś ładniusie :D i straaaaasznie bym chciała na obcasie... ale znowu kupie i beda leżec przez te moje plamy :O

myślę ze już sa :)

dziewczynki przypomniało mi sie cos pod prysznicem :D Co to jest: krwawi przez tydzień i nie umiera? . .. ... .. . Kobieta :D:D

Witam serdecznie ! też sie staram o dzidzie po 10 latach brania tabletek. Co zrobić by sie udało?

Mam juz na tym tle normalnego kręćka. Tak bardzo tego pragnę i przekonałam wreszcie męża, kupiłam test i NIC nie udało się ;-(

Baaasia na dziecko trzeba troszeczke poczekac i byc cierpliwym, czasami nawet baaardzo cerpliwym... tak to juz jest... A podstawy staranek to: regularne (w czasie płodnym) współżycie, lecz nie częściej niz raz dziennie (najlepiej co 2 dni), obserwacja śluzu, jak chcesz to pomiary temperatury, obowiazkowo testy owulacyjne, na problemy ze śluzem olej z wiesiołka w kapsułkach, no i oczywiście kwas foliowy, szczególnie ze przez 10 lat brałas tabletki anty wiek kwasu folowego masz baaaaaardzo malutko... aaa, no i ponoc dobry sposób (ja jeszcze nie próbowałam bo przez 4 miesiące nie mogłam...) po stosunku poduszka pod pupę, nogi do góry i tak z 15minut... :D

dziweczęta zrobiłam sobie kawkę i zaraz zasiadam do kompa :) żeby z wami po klikać :)

monik a która to juz kawa dzisiaj? przy starankach radziłbym ograniczyc :D ale mnie ssie w żołądku :O