Po czym rozpoznac OWULACJE???

Ja jestem z córcią w domu. Byłam na wychowawczym ale juz do tej pracy nie wrócę bo za późno bym wracała do domu bo dopiero ok 18 (pracowałam w banku). Mąż też późno ok 18-19 więc wogółe dziecko by nas w tygodniu wogóle nie widziało a tego nie chce, córcia najważniejsza.

potem to juz zostaje tylko tunika i leginsy :D

http://www.allegro.pl/item575715965_sukienki_nowa_sliczna_efektowna_sukienka_r_98_104.html

tiko a ta: http://www.allegro.pl/item580390387_kappahl_h_m_sukienka_bombka_98_104_wizytowa.html

Ashia87 serdecznie ci dziękuję ale ze mna to nie taka łatwa sprawa. Nie umiem opisać jaka ona powinna być, poprostu musi wpaść od razu w oko. Ja już tyle sukienek przejżałam i nic więc nie chcę cię zamęczać. Dziękie wielkie jeszcze raz.

tiko na allegro zbytnio nic nie ma, chciałam pomóc, ale nie pomogłam... :( no nic, musisz szukac dalej... :D

Ashia87 ta ostatnia najlepsza :)))))) ale zastanawiam się czy czarny kolor wypada ubrać na wesele. Bo z tego co wiem to nie bardzo bo można pecha przynieć młodej parze. Taka za mnie niezdecydowana kobieta ;)))))))))))))))))))

Teraz muszę uciekać bo córcia domaga się zabawy :)))))))))))))) no i domek czas ogarnąc. Ale potem znowu do was zajże :)))))))))))))))))))))))))))

a tak własnie myślałam że Ci sie bedzie najbardziej podobac :D a co czarnego na ślubie to ja nic nie wiem o tym :D u mnie było pare osob na czarno... :D

ja sama tutaj nie zostane :D zmykam :D

Ashia dzieki raz jeszcze. Ta ostatnia jest całkiem fajna więc może jednak pomogłaś :))))))))))))))))))))))))))))) Na razie papa

Czesc dziwczyny Mierzyłam temp w czwartek 36,9 Wczoraj nadal mierzyłam temp. miałam 36,7 a dzisiaj 36,9 Moje pytanie to: co oznacza wzrastająca temperatura po owlacji?? Z tego co wiem to temperatura powinna po owulacji utrzymywac sie na stałym poziomie np. jak u mnie 36.7 a ona raz wzrasta raz spada. A moze to juz moja obsesja ;) a to wszystko jest normalne..?;)

Kobietki :)))))) Mąż i córcia po obiadku poszli sie pobawić więc mam chwilke na klikanie. monikkk - a ty ile masz lat i co robisz na codzień ???? Ashia - ty też napisz co robisz na codzień ??? Dziewczyny opowiedzcie troche więcej o sobie bo o mnie już dużo wiecie :)))))))) Jolita 84 - takie wahania (spowodowane np.emocjami) się zdarzają i to zarówno w ciąży jak i w normalnym cyklu dlatego one nic ci nie podpowiedzą niestety. Jolita 84 moze ty też masz ochotę się trochę przedstawić :)))))))))) Teraz muszę skoczyć na zakupy - jak wrócę to mam nadzieje będę miała co czytać :))))))))))))))))))))))))))))))))))

tiko ja na codzień nie robie nic :D tzn zajmuje sie domem :D do pracy iśc nie moge przez moje dziwne "uczulenie"... no i tak sobie żyje codziennie z mężulkiem :D

Ashia a jakie to dziwne "uczulenie" bo nie rozumiem ????

tiko polega to na tym, ze np myję samochód i na poczatku jest wszystko ok ale po pewnym czasie pojawiaja mi sie na stopach, nogach, dłoniach, rękach plamki, które sie powiększaja i puchną... nazywa sie to różyczka uciskowa... na rowerze to ja nie jeżdżę bo nie powiem gdzie mi te plamy wychodza :/ mam na to tabletki, najsilniejsze jakie sa i zbytnio mi one nie pomagaja... wiec jeżeli ja bym poszła do pracy (a chciałabym baaardzo) to po 8 godzinach miałabym duuużo plam na stopach, dłoniach itd a na drugi dzień już bym nie wstała z łożka, bo nie byłabym w stanie, bo plamy trzymia sie do następnego dnia, najczesciej dopiero wieczorem schodza... Dziewuszki ja się musze pochwalic :D zamówiliśmy sobie wczoraj z meżemi pizze do domku, było winko, muzyczka i ... koniec. Dlaczego? byłam w łazience i widze ... @ :D:D chyba nigdy na @ sie tak nie cieszyłam :D ale i tak był wspaniały wieczór :D i pytanie za 100złotych :D od kiedy liczyc @? od wczoraj? dostałam ją około godziny 22:30... :D

Ashia - oooooooo to biedulka jesteś :(((((((( Super,że @ przyszła :))))))))))))))))))))))))) to co oznacza,że jak się skończy @to mogą być staranki czy dopiero od kolejnego cyklu ????? Myśle że licz od wczoraj. U mnie powoli się kończy dziś 3 dzień. Ale dziś gowa mnie boli buuuuuuuuuuuuuuuu :(((((((((( to na tą okropną szarą pogode, pewnie ciśnienie spada bo zawsze wtedy mnie głowa boli :(((((((((((( Dziś wstaliśmy dopiero o 10 a o 12 śniadako było więc dopiero ide się za obiadek brać. Ale wpadne wieczorkiem :)))))))))

Hej dziewczyny , mam pytanko od poniedziałku robię testy i nic , żadnej krechy jak na złość nie widać , ale właściwie to nie o to mi chodzi . Znalazłam w necie taki kalendarzyk małżeński , który pokazuje dni największej płodności, kiedy synuś ,a kiedy córeczka czy któraś z Was przytulała się biorąc pod uwagę te wyliczanki. Tak jak pisałam wcześniej czekam cierpliwie na owulację , ale pewnie się jej nie doczekam patrząc na testy które stosuję . Z tego kalendarzyka wyliczyli mi , że owulacja powinna być w 16 dniu cyklu , który był w piątek , natomiast 17 i 18 dnień to dni w których też można zmajstrować jeszcze chłopca. Stąd moje pytanie , można zawierzać takim obliczeniom? A drugie to takie , czy owulacja może nastąpić nawet jak nie pokazały tego testy? Fakt, w czwartek wieczorem miałam takie silne ukłucie w okolicach jajnika i pojawił mi się (bardzo malutko), ale był, śluz. Czy to mogła być owulacja? Odpowiedzcie , proszę jeśli któraś z Was miała podobny problem . Pozdrawiam :)

A ,i dodam jeszcze ,że przytulanko było w piątek rano , wieczorem i w sobotę .Ha ha :)trochę poszaleliśmy , jak myślicie może coś z tego być :)

tiko ta choroba to jest pokrzywka uciskowa, a nie różyczka :D zawsze mi się myli :D nawet jak na czyszczeniu byłam to powiedziałam, że różyczka :D staranka będa juz w tym cyklu :D a co mi tam :D asiolek wierzyc można tym obliczeniom, ale to róznie bywa, bo czy stres, czy choroba może ci przesunąc owulke w jedna lub w drugą strone... co do testów to jeżeli masz z allegro to mogą byc felerne :D choc nie wszystkie musza byc złe :D a skoro miałaś śluz płodny to raczej testy sa do bani...

dziewczynki a ja znalazłam fajna stronkę o ciąży :D jest opisane tydzień po tygodniu i miesiąc po miesiącu :D wszystko z fotkami :D niby to wiadomo ale, przynajmniej ja, przeczytałam to z pełną uwagą :D podaje linka http://www.ciaza.ebrzuszek.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=442&Itemid=116

:)))))))))))))))))))))))))))) asiołek - też tak myśle jak Ashia,że lepiej ufać swoim obserwacjom niż testom. Więc skoro stranaka były to i może efekty będą. Ashia - na prawde ci wspólczuję a żadnego lekarstwa na to nie ma ??? Od kiedy na to cierpisz ???? Nigdy nie będziesz mogła pracować ???? Ojej skoro od tego cyklu to w sumie razem będziemy się strać ;)))))) tzn. prawie w tym samym czasie heheh A kupujesz testy owulacyjne ???? bo ja miałam nie kupować ale coś mnie kusi,żeby jednak kupić :)))))))

Ashia - fajna stronka :))))))))))))))) Dodałam sobie do ulubionych. Musze teraz uciekać malude czas wykąpać i bajeczki przed snem przeczytać :)))))) Bedę póżniej :))))))

:) no tak Tylko teraz mam obawy Ashia i tiko czy te dni 16 , 17 i 18 cyklu to nie za późno jak na synusia , mam nadzieję ,że nie przedobrzyliśmy :)

asiolek nie martw sie, napewno staranka nie zaszkodziły :D tiko są tabletki ale nawet te najlepsze mi nie pomagaja zbytnio... trzeba jakoś wytrzymac... mam to juz od końca 3 klasy technikum, czyli jakies 3 lata... najgorzej było w klasie maturalnej bo raz to mnie 3 tygodnie w szkole nie było bo wstac z łóżka nie umiałam... no a półtorej roku temu ślub i obawy czy jak wstane rano to nie będe miec plam na dekolcie, rękach no i stopach... rano ich nie było, no ale już jak jechaliśmy na zdjęcia (zaraz po obiedzie) plamy juz zaczęły dawac sie we znaki, a jak wróciliśmy ze zdjęc to już tańczyłam na boso... z ta choroba to jest tak ze może to samo zniknac... czasem po roku a czasem po 10 latach... :/ no ale nie powiesze się przez to... tym bardziej, że powoli zaczynam sobie z tym radzic (jak narazie tylko z małymi plamkami, bo dużych to chyba nigdy nie pokonam)... a testy owulacyjne to ja mam :D ostatnio nawet liczyłam i mam ich jakoś 30 sztuk :D a do tego 8 testów ciążowych :D przez te 4 miesiące narobiłam sobie zapasów :D a czemu miałas nie kupowac testów?? według mnie to lepiej kupic :D

:) mam taką nadzieję , ale ta nie pewność mnie przeraża , tak jak każda z Was chciałabym być pewno co do swoich starań , a na pewno była bym prze szczęśliwa gdyby okazało ,że udało nam się zmajstrować synusia. Przypomnę mamy już 16 letnią córę , przydałoby się troszkę odmłodzić .

:) mam taką nadzieję , ale ta nie pewność mnie przeraża . Tak jak każda z Was chciałabym mieć pewność ,że staranka zaowocują synusiem, akurat w moim przypadku .Przypomnę mamy już 16 letnią córę , i czas :) chyba się już odmłodzić !!! A tak na marginesie , współczuje Ci Ashia z tym uczuleniem , najważniejsze ze masz zdrowe podejście do swojego problemu ,i oby tak dalej.

Czesc dziewczyny hm.. o sobie... wiec jestemzwykła 25 letnia osobka ktora nagle zapragneła zostac mamusia:) Mam meza ktory zapragnał zostac tatuskiem:) jestesmy 7 miesiecy po slubie Każdy z nas pracuje, a w weekendy odpoczywamy. Budujemy swoje gniazdko.:) hm.. i co tu jeszcze....Zawsze myslałam ze poczecie dzidziusia to zaden problem a tu cos innego sie okazuje;) wiecteraz nie rozumiem dlaczego wnaszych bynajmniej okolicach jest tyle wpadek;)......... Jestem spod Poznania. hm nie wiem co jeszcze chciałybyscie wiedzirec:)?? najlepiej pytajcie;)

No jestem :))))) Córcia śpi, mąż ogląda Discovery o budownictkie buuu a ja do kompa :))))))) Ashia - tak najważniejsze to się nie przejmować i pewnie niebawem ci to samo przejdzie. Może właśnie ciąża ci pomoże :)))))))) Ohoho to rzeczywiśćie niezłe masz zbiory. Ja w tym cyklu chciałam tak spontanicznie ale chyba też kupie ale njawyżej 5 bo potem dostaje testomanii i testuje po dwa razy dziennie ;)))))))) asiolek - już niedługo sie przekonasz czy się udało. Tylko nie ma się co tak nastawiać że jak blisko owulki to na pewno chłopk będzie. U mojej przyjaciółki staranak były już po owulacji a i tak dziewuszka się urodziła. Ale pewnie próbować nie zaszkodzi :))))))) Jolita - Fajnie że się przedstawiłaś a gdzie pracujesz jeśli można wiedzieć ??????? :))))))))))))))))))))

Hej. przypadkiem znalazłam tą stronkie i bardzo mi się podoba. Fajnie wiedzieć że nie jesteś sama:) mam 27 lat i jestem dziewięć miesięcy po ślubie, jak do tej pory nie udało się powiększyć rodzinki a bardzo bym chciała.