Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Ich 85

Koblenz

Polecane posty

Hi!!! Jak tam U ciebie? co porabiasz??? Ja wczoraj wogole nie moglam zasnac,wkoncu udalo mi sie o 3.Wstalam po 8,spakowalam reszte rzeczy,i po12 dzwonilam do rodzinki.Ze jestem fertig i moga mnie odebrac. KObieta powiedziala,ze jest sama w domu z Malym i on cos chory jest,jak bedzie z nim ok.to przyjedzie po mnie popoludniu,jak nie.to dopiero wieczorem jej maz.najpierw miala do mnie jednak dzwonic. Jeszcze nie dzwonila,takze czekam caly czas i siedze jak na \"szpilkach\" jak sie spakowalam to wyszly mi faktycznie 3 walizki....a przyjechalam tylko z jedna!!!! wczoraj z zakupow wrocilam po 22,kupilam kolczyki,kosmetyki,plyty. Pisz co u Ciebie.mam nadzieje,ze bede tam miec tez dostep do komputera,bo nie wiem jeszcze.jak wszystko sie tylko wyjasni,napewno sie do Ciebie odezwe!!! pozdrawiam.pa.pa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To ja raz jeszcze!!!! sluchaj ten chlopak z Cochem od wczoraj rana sie nie odzywa!!!! Sama nie wiem co myslec!!!!Jak sie widzielismy,to cos mowil,ze kasa mu sie konczy na koncie,i bedzie musial zaladowac.MOze nic nie ma,i dlatego nie moze napisac!!! nie wiem!!Ich habe Angst!!!!dlaczego ja mam takiego pecha!!!mam nadzieje,ze sie odezwie,a jak nie.....jakos to przezyje!!!bede musiala bynajmiej Co myslisz??? Buzka.ciao

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hi julka! mam nadzieje ze z rodzinka klapnelo! zycze ci z nimi powodzenia,mam nadziejeze nie okaze sie jakimis przyglupami po pewnym czasie:( a jesli chodzi i tego goscia,to sie nie martw!!! sama sie nie odzywaj,poczekaj,bo on sie sploszy! zawsze tak jest! odczekaj,pare dni,jak sie wtedy nie odezwie np.po tyg.to napisz- naja,schade dass du dich nicht mehr gemeldet hast! ich fand dich nett und dachte, dass wir sich vielleicht besser kennenlernen könnten! bye! so-tak mu napisz jak sie po tyg nie odezwie!!! i nie boj zaby! bedzie gut!! ja bylam na rowerku ,ok 60 min jezdzilam,bo za duzo zjadlam!:(:( ten gosciu,co pracuje tam niedakego co ta mala zaprowadtam jawnie do mnie swiruje!!! dzis jezdzil autem jak glupi w kolko i sie cieszyl jak nienormalny! ale fajny jest,hmm moze cos sie rozkreci! w koncu zaprowadzanie tej malej do przedszkola moze przyniesie korzysci hahha :) moja najlepsza kumpekla wraca w nast.tyg z brazylii,byla rodzinke odwiedzic! wiec humor mi sie poprawil,bede mogla sie z nia uczyc do egz,itd mam nadzieje ze sie troche poprawi sytuacja i nie bedzei mi tak nudno! ale co tam,jaby nie bylo kasa co tydzien jest i \"konto\"sie powieksza:-)))))) pisz jak tylko bedziesz mogla ,co z rodzinka,jak pokoj,jak z tym kolesiem itd!!! bedzie dobrze,trzymam za ciebie kciuki!!! ps.powiesz im ze juz bylas au pairka na umowe? spij slodko!buzka pa:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak ja pisze! cholerna gramatyka niemiecka! dass wir UNS besser kennenlernen könnten- natürlich-! ale byk:((((((((((( ;-=:):):):):):):):):):):) buzka!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hi julka!!! daj znac co u ciebie! ja mam dzis wolne,supi:-))):):);) ucze sie a potem ide na miasto na maly spaziergang:-)))) daj znac jak nowa familie czy sa ok itd!! pisz jak tylko bedziesz miala dostep do kompa! buzka,papapapapap:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hi majowka!!!! Ciesze sie,ze piszesz,ze jestes i myslisz o mnie. Mi wkoncu udalo sie usiasc przy komputerze.Oni maja,ale chyba nie bede mogla zabardzo uzywac,bo placa cos tam ekxtra,ale zobaczymy,jak to bedzie. Oni sa ok.Oboje lekarze(38 lat)ona psychiatra,on okulista.Chlopczyk jest fajny,ma 3 latka.Dzis juz sie z nim bawilam kilka godzin,i jak ojciec wrocil z pracy,to nie chcial do niego isc,tylko siedzial mi caly czas na kolanach,albo wchodzil mi na rece,abym go nosila.Rodzice sa tez mili,kobieta tylko jakas taka chorowita,caly czas ja cos boli,chodzi wiec i narzeka,pozatym jest mila.Facet tez bardzo wporzadku,dogaduje sie z nim niezle. Niemowilam im jeszcze o tamtej rodzinie.Boje sie strasznie.Sama nie wiem,co robic!!!!!!!!!!Boje sie,ze jak sie dowiedza,to sie wkurza,i mnie wyrzuca.Skolei jak to pozniej wyjdzie na jaw,to tez pewnie bedzie nieciekawie.Nie wiem,bo slyszalam,ze to jest teraz w innym landzie,gdyby to bylo w tym samym,to moglabym sie obawiac,ze by to wyszlo na jaw,a tak to raczej nie powini miec tego w komputerze,ze juz bylym au-pair.nie wiem.................... Jak sie zegnalam we wtorek z rodzina,to moja gastmutter sie poplakala,wysciskala mnie tez,i ze wrazie czego mam sie meldowac,jak mi bylo u tych ludzi zle,mam odrazu dzwonic...Dzis tez juz pisala do mnie sms,jak leci,jak rodzina i dziecko,i ze wszystko bedzie ok. A co do tego chlopaka,to meldowal sie w czoraj,ze nie mial nic na koncie i dlatego sie nie odzywal.Ze teraz konto ma zaladowane i mozemy pisac znowu...Pytal sie kiedy sie znowu widzimy.....!!!!! huraaaaaaaaaaaaa!!!!!!!!!!!!!!!!!ciesze sie bardzo,mam nadzieje,ze uda mi sie wyjsc w weekend.Nie wiem czy nie bedzie troche glupio,jak wyjde,ale chyba nie mysle,teraz zreszta caly czas siedze z nimi...Jak myslisz zreszta???????? Trzymaj sie wogole,melduj sie...ja tez jak tylko bede mogla odezwe sie..Pisz co u Ciebie i u Twojej kolezanki. Kolorowych snow!!!!Buzka.pa.pa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hi majowka!!!!!!!! Udalo mi sie tu zajrzec,szkoda,ze nie ma nic od Ciebie.Liczylam na jakos wiadomosc od Ciebie,no ale coz.... U mnie jakos leci do przodu.caly weekend prawie bylam w domu,wczoraj tylko bylismy wszyscy na spielplatz moze z jakos godzinke,a dzis znow caly dzien w domu.to jest najgorsze dla mnie,tak mi strasznie trzeba swiezego powietrza,az mnie glowa boli. wczoraj i dzis szykowalismy moj pokoj,takze caly dzien cos...zajecia od groma,nie nudze sie.Tylko brakuje mi wyjsc gdziekolwiek,samotnosci,bo ciagle z nimi jestem...ale nie narzekam... Z nimi sie dogaduje dobrze,ona tylko nadal ciagle chora,i sie kloca oboje czesto,cos zawsze nie tak on zrobi,lub powie,i ona ciagle ma pretensje,takze smiesznie...AKCJA... Co u Ciebie???????jak minal weekend??jak z Twoimi,wszystko ok?? pozdrawiam.buziaki.pa.pa.pa............

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hi julcia! u mnie na szczescie wszystko sie poprawilo,napisze wiecz.wiecej ok? mam cos do zalatwienia dzis! musze sie fertig robic i zmykam! napisze wieczorem!buziaczki! ps.zostaniemy auf jeden fall w kontakcie,mimo tego ze nie mozesz tu za czesto zagladac! dobrze,ze jakos jest z ta rodzinka! ale ty musisz od nich wyjsc.,bo od tego siedzenia zwariujesz!:( odczekaj i umow sie z tym gosciem z cochem! buzka! do pozniej! pa:);)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hi julka! na wie gehts dir?:-) ich hoffe,dass alles klar!:) ja mialam calutki dzien wolny,po poludniu pojechalam do posrtu,byla goraco ,trzebabylo wykorzystac ta GEIL pogode:) wzielam ksiazki i sie troche pouczylam tam:) fajnie bylo.) wiesz,poznalam tu taka fajna au pairke z ukrainy! ja juz ja wlasciwie od maja znam,ale nie spotykalysmy sie bo ja nie mialam boku! ona nic nie rozumialam po niem.:( ale po tych 3 mies.sie wyrobila,spotkalysmy sie przypadkowo w rossmannie i sie zgadalysmy:):) wczoraj tez byla super pogoda,bylysmy w porciembyla jakas impra,pyszne jedzonko,lody,fajni chlopavy unterwegs:):) bylo smiesznie,fajna z niej laseczka,wiec jest ok! jakby byla jakas paszteciara to bylby problem i wstyd sie z nia pokazac,wiesz co mam na mysli... a tak jest ok:) jest naprawde bardzo mila i mamy duzo spass razem:) za tydzien bede miala chate wolna i na weekend juz sie umowilismy:) zrobimy sobie jedzonko,jakies winko i zmykamy na party:) ona spi u mnie,czyli zadnych zakazow:)inaczej bylby problem,bo ona nie ma autob,w nocy:( mieszka poza miastem. locker:) strasznie sie ciesze ,ze w koncu mam kumpelke tu! ona gada stras´znie obciachowo po niem.ale egal! rozumiemy sie ,a ze ona dopiero zaczyna lapac to nic! rpzyjdzie z czasem: tak jak u nas no nie?:):);) mowisz,ze ci twoi sie kloca?to niewesolo! moze byc stresik:( a ona co taka chorowita?pracuje w ogole czy jest na jakims chorobowym? jak wyglada pokoj i wc? mam nadzieje ze przytulnie:) ile masz teraz do koblenz?to jakas inna wioska? od tej w ktorej bylas? co zy tym kolesiem,spotkacie sie bald?:-)))) pisz jak tylko mozesz! ja zaraz wlaczam tv i kukne cos :) jutro jestem od rano do wiecz,zajeta tu:( no ale sroda cala wolna,do pol,spotkam sie z ta au pairka a po pol.mam termin na uni z jedna babka,chodzi o DSH i cyz sa jeszcze miejsca na kurs! dobrej nocki i 3 maj sie! i mailij:) buzka! papapap_):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sorry za literowki,spiesze sie bo jeszcze musze na maila odpisac a zaraz sie film zacznie!:);) buzka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hallo Wkoncu dorwalam sie do komputera,ostatnio nie bylo mozliwosci,kompletnie... Jakos leci do przodu,nienarzekam,jest coraz lepiej.... W srode wrocila moja przyjeciolka,Kaska z Polski,miala pozniej wrocic,ale nie mogla juz wysiedziec,jak to mi napisala w sms:tesknila za naszym malym swiatkiem.....Jak tylko przyjechala meldowala sie od razu u mnie,i jeszcze tego samego dnia,pojechalam do Koblenz zobaczyc sie z nia...Tego wieczora poznalam tez pwnego lebka,zobaczymy czy cos sie z tego wyklaruje. Z tym chlopakiem z Cochem juz nie mam wogole kontaktu,w srode tylko pisal do mnie,pytal co u mnie i kiedy sie widzimy.Chcial dnia nastepnego,ale mi wogole nie pasowalo,i powiedzialam mu,ze jesli juz to w weekend.Takze niby mielismy sie widziec w sobote,ale juz sie wiecej nie meldowal,i ja tez nie pisalam,mam go gdzies. Zato w sobote spotkalam sie z Kaska i swietowalysmy jej urodziny,bylysmy na disco,wytanczylam sie,fajnie bylo mialysmy duzo spassu,tego bylo mi trzeba.... Ciesze sie,ze masz ta kolezanke,ze nie jestes sama i ,ze sie dogadujecie nawzajem jakos-mimo jej problemow jezykowych,ale dziewczyna jeszcze sie wyrobi,juz niedluo bedzie sprechac jak my ...no nie!!!pozdrow ja!!!!! Kobieta wsumie jako tako chorowita nie jest,jak na swoje 38 lat trzyma sie niezle,tylko,ze ciagle narzeka,zawsze jej zle,zmeczona wiecznie niewyspana,przepracowana...................na chorobowym zadnym nie jest,tylko od czasu jak maly sie urodzil jest z nim wdomu,i teraz od pierwszego Oktobera ma isc znowu do pracy...co tez przezywa strasznie... Pokoj,pytasz o moj pokoj????!!!!!!!!!MOj pokoj jeszcze nie jest fertig,bo pojawilam sie zawczesnie niz bylo planowane,bylam na samym poczatku wrzesnia,a oni najpierw chcieli od Oktobera,takze nie byli przygotowani na moje nadejscie!!!!!!Ale nie jest zle...Spie w pokoju,gdzie spia goscie jak przyjada.Lazienke mam osobna,jest juz fertig,nowiutka,sliczniutka...A pokoj urzadzamy i wykanczymy razem z moim Gastfatherem,co jest nawet fajne,bo moglam sobie wybrac kolor scian,dywan,szafe,zaslony,itp....wszystko jest tak robione,by bylo mi milo i przytulnie,by mi sie podobalo.... Oni sie kloca,to prawda,ale na moich stosunkach z nimi sie to nie odbija....To ona tylko ciagle sie na niego drze,on wszystko robi wedlug niej zle,takze zawsze znajdzie cos,by na niego pokrzyczec....a on biedny ,juz sie nawet nie odzywa,jak ona dostaje napadow,wychodzi.... pisz co u Ciebie!!!!!!!co nowego?????????jak tylko mi sie uda,odezwe sie. U nas brzydko od wczoraj,zimno,deszczowo,pochmurno..........choc kilka dni,do soboty byly znow upaly!!!no coz,lato jest chyba schon leider vorbei. Od dzis maly poszedl wkoncu znowu do przedszkola,takze rano jezdze z nia zawiezc malego do przedszkola,pozniej go razem odbieramy......... Pisz..Trzymaj sie.Pozdrawiam Ciebie serdecznie.BUZKA.pa.pa.pa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hi julcia!!! to fajnie,ze u ciebie sie ulozylo i ze da sie z tymi ludzmi zyc! powiedz,kaj to jest z ta umowa,poszli z toba do arbeitsamtu?powiedzialas im,ze juz bylas operka? szkoda,ze z tym gosciem nie klapnelo! kolejny palant,odwidzialo mu sie,skad ja to znam. ja juz spasowalam i nie szukam nikogo,sam sie znajdzie jak przyjdzie czas.zresza jak chce troche spassu to ide na disco,nie musze miec nikogo na stale:) zrozumialam ,ze dopoki beda au pairka to nie znajde nikgo na powaznie,tak to juz jest. mam nadzieje,ze ten nowy koles bedzie ok i moze cos ci z nim klapnie! moi dzis wyjezdzaja na urlop,czyli chata wolna:) na sobote umowilas sie za laska,mamy isc na disco, ona jest ,ale jedno mnie drazni-jest strasznie skapa i oszczedna, mam nadz,ze sie w sobote na cos zrzuci,bo ja nia mam zamiaru wszystkiego sponsorowac. no tak,zawsze jakies \"ale\" ,ale tak to juz jest. czesto spotykam jakis dziwnych ludzi!:( jakie masz plany na wochenende? idziesz z ta kaska na party? ile planujesz zostac u swojej obecnej familie?:-) ja mam chyba dzis wolne,ale oni dzis wiecz.jada wiec musze tu byc !w razie co\" od jutra spokoj,zadnych halasow,dzieci,po prosru miodzio:):):) 3maj sie! i meld dich!:);):) buzka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hi Majowka!!!! Serdecznie Ciebie pozdrawiam. Juz nawet nie pamietam,kiedy siedzialam ostatni raz przy komputerze.wkoncu mi sie udalo.zawsze cos,a kiedy juz czas sie znalazl wieczorem,to siadalam przed telewizorem,albo szlam spac,nie chcialo mi sie nawet klikac.... U mnie jakos leci.jutro 5 tygodni jak jestem u tej rodziny.czas zlecial,nawet niewiem kiedy. z nimi uklada sie wszystko ok.sa mili,i sie dogadujemy.Ubezpieczona juz jestem-nie wiem czy juz pisalam czy nie,w urzedzie zadnym jeszcze nie bylismy,a o tej pierwszej rodzinie nic im nie mowilam. moj pokoj juz jest fertig,i od zeszlej niedzieli juz jestem u siebie,wkoncu!!!!!!!!ciesze sie bardzo,bo wkoncu mam swoj kat,i popracy moge isc do siebie. moja gastmutter zaczela 2 listpada prace.nie jest zabardzo zadowolona,narzeka,ze jest w tej klinice taki unordnung,zamieszanie,ci co powinni jej pomagac i prz uczac sa chorzy,i sama juz nie wie co robic.pracy jest tyle,ze zamiast pracowac 4 godz.,,jak stoi w umowie,pracuje po 8 godz.........stwierdzila,ze zobaczy jak bedzie dalej,jak nie to sie zwolni!!!!!!!!! dzis byla jednak w domu,bo jest chora ciezko....znowu grypa.moj gastfather mial w zeszlym tygodniu operacje i przez najblizszy miesiac bedzie w domu,a maly tez jest chory,i juz prawie dwa tygodnie jest w domu,takze pracy mam sporo. 1.10.dostalam swoja pierwsza wyplate,oczywiscie bylam juz na zakupach!!!!!!! ostatnio przez dwa,weekendy nie bylam nawet na zadnym disco.wczoraj bylam w miescie i spotkalam sie z kaska.pogoda tez byla wkoncu piekna,bo wczesniej bylo zimno i padalo caly czas. A tak pozatym perspektywa jesieni naprawde mnie przygnebia.nienawidze,niecierpie zimna deszczu,krotkich dni.....juz da sie zauwazyc,ze to jesien.....ludzi coraz mniej na ulicach,wiekszosc woli siedziec w domach,w cieplym,i przedewszystkim czuje sie,ze to koniec lata.....do soboty lalo,bylo zimno 15 stopni........masakra wczoraj dzwonilam do mojej ppoprzedniej rodziny,trzeba utrzymywac kontakt,chociaz jakikolwiek.nie odzywalam sie do nich juz bardzo dlugo,i tez od przyjazdu do nowet rodziny,nie bylam u nich....w tym tygodniu moze sie wybiore.... Pisz Majowka co u ciebie,ja postaram sie czesciej tu zagladac!!!!!! jak zyjesz???jak Familie i Twoja Freundin???????? Pozdrawiam Ciebie serdecznie,calusy pa.pa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hallo Majowka!!! pozdrowienia z dorfu w okolicach Koblenz,w piatkowy wieczor,kolejny,ktory spedzew domu.Ale to nic dzis w planach,troszke pozniej piwko i jakis dobry film,a jutro mam nadzieje,ze gdzies sie wybiore. Jutro moi wybieraja sie popoludniu do znajomych jesc,razem z malym,i ja mam juz wtedy< wolne.dzis tez bym mogla isc weg,ale nie mam z kim. moja przyjaciolka Kaska,nie ma ochoty ostatnio nigdzie sie wybierac,jak sie spotykamy to tylko na miescie,polazic po sklepach,idziemy na kawe,polpotkujemy i tyle!!!!!!! pozatym jakos leci.pracy sporo.Maly ciagle wdomu,jeszcze nie poszedl do przedszkola.zdrowy wsumie,tylko nie ma ochoty chodzic do przedszkola.......!!!!ostatnio w poniedzialek,jak ubueralismy go do przedszkola to krzyczal,plakal,ze nie chce isc,i chce w domu sie bawic.... musze konczyc.pisz co u Ciebie??????czy wszystko ok.??jak rodzinka???????co porabiasz???? pozdrowienia i calusy.pa.pa.pa.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochana julka! dzis jade z nimi do dziadkow,jutro wiecz.wracamy. nie mam na to ochoty bo to jakas mala wioska ,ale co tam,lepiej niz siedziec w domu, i tak nie mialabym gdzie wyjsc:( napisze w poniedz.wiecje ok? u mnie w sumie bez zmian,chodze na kurs ale nie ma tam nikego specjalnego \"do poznania\",leider:( umieram tu z nudow ,w zyciu uczuciowym porazka,poznalam kogos ale jak zwykle nie wiem na czym stoje i o co mu chodzi.nie napisalal mi wczoraj nic,super:( mam juz dosc facetow! buziaczki! 3maj sie! udanego WE!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lusia05
Witam was jestem Monika i mieszkam w Koblenz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paciu
ja tez mieszkam niedaleko Koblenz okolo. 50 km i jestem czesto w KO ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość YOK
Witam dziewczyny! Pracuje i mieszkam niedaleko Cochem,mam co tu ukrywać problem z językiem,chętnie poszedłbym do szkoły,czy też innej instytucji pomagającej w tej sprawie cudzoziemcom...serdecznie pozdrawiam,nie rozpisuje się bo nie wiem czy ktoś się odezwie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czika885
Czesc, szukam kolezanek mieszkajacych w koblenz:) mam 20 lat i chetnie nawiaze nowe znajomosci!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natalia**
hej.. mieszkam w Koblenz od niedawna.. szukam znajomych jesli jest ktos chetny to zapraszam.. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość On19
Koblenz super miasto, wróciłem niedawno byłem u rodziny w Niemczech mieszkaja niedaleko Koblenz w Mulheim-Karlich. Spoko tam jest naprawde napewno tam wroce:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natalia**
hej ON19.. to na co czekasz wracaj.. miasto piekne turystyczne impreza za impreza... :)) oj chyba tutaj nikogo nie ma z Koblenz ukrywaja sie czy co?? pozdrowki dla wszystkich....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość On19
Wiem ze imprezowe miasto, sam mialem impreze na wynajetym statku i rejs nim po moseli i renie wokoł pieknych widoków to było cos:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość YOK
...Witaj Natalia jak dawno tu nie zaglądałem....dostałem powiadomienie że cos sie tu ruszyło....mailem...ostatni raz byłem tu w lutym....a ciebie Natalko co sprowadziło do Koblenz....czyżby praca.....czy tylko imprezki...hahahahah o których piszesz...pozdrawiam trzymaj sie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natalia**
No prosze moze sie co z tego forum rozkreci............witam cie YOK... milo ze napisales.. widzialam ze juz wczesniej pisales;i jak tam jezyk niem juz umiesz czy sie jeszcze uczysz??ja od wrzesnia ide na kurs takze zapraszam ze soba jak ktos jeszcze nie potrafi haha... a ja mieszkam tutaj juz prawie 6 miesiecy i niestety nie imprezki mnie tu sciagnely:)) a ty co tutaj porabiasz??????? buziaki i pozdrowka..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość YOK
...witaj ponownie Natalka...miło ze sie odezwałaś...mnie tu ściągnęła praca....ta pogoń za.....sam już nie wiem za czym.... ...język....hahaha kali miec kali chcieć zrezygnowałem z nauki jedynie tyle co w słowniku w internecie ...jakos daje sobie rade ...a tobie Natalko życzę wytrwałości...czy ty tez tu pracujesz? ..jest późno wiec życzę ci dobrej nocki...kolorowych snów..... ...jak będzie ci sie nudzic to napisz parę słów....od czasu do czasu trzymaj sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natalia**
No wlasnie za czym??? teraz to juz nie ma zaczym tu przyjezdzac... no chyba ze jest juz rodzina... bo za pieniedzmi tu tez nie ma co przyjezdzac.. czyz nie jest tak..:?fajnie tak czasem poklikac z kims po polsku.. bardzo sie ciesze ze sie odezwales!!a jak masz na imie YOKu?ja mam rodzine meza i 2-letniego synka..siedze w domu i nie pracuje czekam az maly skonczy 3latka i pojdzie do przedszkola a ja wtedy czmychne do pracy..bo juz tak bardzo brakuje mi pracy!! a ty jak tam ukladasz sobie zycie tutaj czy w polsce chodzi mi o zone, dzieci??:))naprawde bardzo sie ciesze ze sie odzywasz... pozdrawiam bardzo goraco i przesylam buziaki..:)) a co nie mozna??!! :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czika885
hej natalia:) tu asia, my juz sie poznalysmy przez nasza-klase:) czekam na wiadomosc kiedy mozemy sie spotkac:) pozdrawiam!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość YOK
...Witaj Natalka...:) Tak pieniązki coraz marniejsze....mam ..rodzinkę w Polsce...ja tu sam za chlebem...hahahah zjeżdżam co jakiś czas do nich...jak tylko jest okazja.. właśnie jutro wyjeżdżam na miesiąc do polski....urlop..zasłuzony...szkoda że tak późno sie poznaliśmy...zawsze jak piszesz miło z kimś porozmawiać...jeżeli będziesz tu jeszcze jak wrócę to na pewno sie odezwie... to masz maleństwo...które niebawem pójdzie do przedszkola...bedą ciężkie chwile...jak będziesz na początku go zostawiała...my żesmy stali pod drzwiami i nasłuchiwali czy nie płacze...a zdarzało się że płakało..serce sie krajało...hahahahh Na pewno jak najszybciej pragniesz znaleźć sie wśród ludzi...czasami w domku mozna dostać..... dziękuje za buziaczki...to takie miłe...pewnie że można...hahahah ale może oszczędzaj je dla mężusia....pozdrawiam wieczorkiem się jeszcze odezwie pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×