Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość majaa

Clostilbegyt-dziewczyny brałyście te LEKI?

Polecane posty

Gość gośćAlaa
Dziewczyny, własnie rozmawiałam z kumpelą i opowiadała mi o swojej bratowej która latami starała się o dziecko. Robili z mężem wszystkie możliwe badania i wszystkie były prawidłowe! Aż w jednym cyklu źle policzyła kiedy ma dni płodne i myśląc ze w tych dniach nie ma udało się zupełnie przypadkowo począć maleństwo :) I to też były ich wakacje :) Życzę Wam kochane takich "wpadek" w te wakacje! 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beatricze17
Moje wakacje niestety bez efektów , ale chociaż odpoczęłam :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nikita przykro mi że się nie udało. Ale nie możemy się poddawać :) Ja czekam za laparoskopią i trochę zaczynam już schizować. Nie boję się tak samego zabiegu jak tego co tam znajdą i powiedzą że nie bede mogła mieć dzieci. Laparoskopię już miałam raz (tylko że wyrostka) i wiem mniej więcej z czym to się je.Tylko zabieg miałam za granicą a tam inne standardy i inne podejście do pacjenta. Ja na drugi dzień po operacji już byłam w domu. Wiem że w Polsce to trochę dłużej trwa. Ogólnie czułam się w miarę dobrze. Oczywiście obolała i otumaniona lekami z lekka. ale chyba nie była bym w stanie prowadzić samochodu i na szczęście nie musiałam. Niby w szpitalu byłam tylko 2 dni ale dostałam aż 5 tygodni zwolnienia chorobowego. Po tym czasie musiałam się zgłosić do szpitala na kontrole i dopiero mi powiedzieli czy mogę wrócić do pracy. chociaż w przypadku laparoskopii skierowanej na jajniki może być wszystko inaczej. jedyne co źle wspominam to ten gaz który wpuszczają do brzucha, który później wędruje do góry i mi bardzo utrudniał oddychanie i kilka nocy musiałam spać na siedząco :) i ten ból obojczyków... Teraz to się chyba najbardziej boję lewatywy i cewnikowania bo nigdy nie miałam tego robione.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jeszcze przy okazji się zapytam dziewczyn które są po laparoskopii. jakie badania kazali Wam wykonać przy skierowaniu na operacje ? Ja mam przynieść aktualny poziom TSH, HCv i HBs i zaświadczenie od endokrynologa że nie ma przeciw skazań do zabiegu. Musiałyście robić coś jeszcze ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Scent86
Ja nic nie musialam dostarczac ale prwnie dlatego ze bylo zagrozenie zycia przy ciazy pozamavucznej. Odnosnie powrotu do domu to raczej nie pchalabym sie... bedziesz otumaniona po narkozie- ja caly dzien przespalam a potem cewnik Ci beda wyciagac stad bedziesz oslabiona... wydaje mi sie ze podroz jako pasazer spoko ale nie jako kierowca...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdzik_d
Meegann tak czytałam Twoje wpisy odnośnie grubej bony macicy, chciałam się zapytać czy Twoje endometrium w okolicach dni płodnych była jakoś grube i po tym się lekarz zorientował, że to może to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie. Podczas dni płodnych nie da rady rozpoznać jaka czesc jest stara a jaka nowa. Zeby to stwierdzić trzeba jechac na usg w 2 lub 3 dzien cyklu. 4 dc juz nie bo blona zaczyna rosnac. Pierwszy raz mialam usg w 2 dc. Dla mnie to byl szok, ze takie cos moze byc przyczyną niepowodzen. Lecze sie dlugo czas a nikt mi tego nie sprawdzal. Teraz chodze do tej kliniki i soe dowiaduje co krok o takich rzeczach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Scent86
Meegann widzisz klinika nieplodnosci to jednak lepiej jak zwykly gin.. ja sie ciesze ze poszlam od razu po ostatniej cp... dzieki temu mam juz prawie rok historii leczenia i bede mogla podejsc do invitro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki dziewczyny za informacje co do laparoskopi. Dziś dzwoniłam do mojej gin i dała mi numer do swojej koleżanki co ma mi robić zabieg żeby umówić się na wizytę i wszystko mi powie co i jak. Zobaczymy jak to będzie ale trochę boje się operacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdzik_d
Meegann dzięki za info, jestem zdziwiona, że usg w 2 dc. Ja się tak dopytuje bo u mnie niby wszystko ok a ciąży brak. Kolejna myśl, który może warto drążyć. Ja w piątek jadę do invimed do Katowic Z Waszych wpisów widzę,ze klinika niepłodności daje więcej możliwości . Piątek to będzie mój 27 dc. Boje się, żebym do tego czasu okresu nie dostała. Bo brzuch już bardzo mnie boli jak na okres. A wtedy się wszystko przesunie w czasie .....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Scent86
Magdzik ja chodze do invimedu tyle ze we wroclawiu :) jestem zadowolona poki co. Powoli malymi krokami zblizamy sie do in vitro i powiem szczerze ze to mi daje dalsza chec nieustajacej walki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćAsia
Scent dopytam bo jeszcze nie jestem w temacie in vitro. Zeby moc podejsc do tego to trzeba miec rok leczenia za soba tak? Ja tez chodze do kliniki nieplodnosci. W pt bylam na wizycie. Pecherzyk byl 19mm:) i bylam u innego lekarza bo moj w pt nie przyjmuje i powiem Wam ze kazdy ma inna taktyke. Ten np kaze mi zrobic estrogeny i progesteron w 19dc. Moj tego nie spr po owulacji. Tylko chyba w razy na poczatku progesteron badalam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdzik_d
Scent86 mam nadzieje, że mają podobne procedury i też będę zadowolona. Jak czytałam opinie o klinikach niepłodności to invimed we Wrocławiu bardzo wysoko stał w ocenie skuteczności i efektów leczenia. Piszesz, że leczysz się tam rok i małymi krokami zbliżasz się do invitro. Jak wygląda droga do invitro w klinikach invimed. Biorą pod uwagę wcześniejsze leczenie, czy zaczynasz tam wszystko od początku.. badania itp.... Ja jadę dopiero na pierwsza wizytę, tak że za wszelkie informacje będę bardzo wdzięczna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dor
Dziewczyny u mnie 11 dni do porodu. Czuje się super, tylko ząb mnie boli i chyba nie wytrzymam z nim do porodu. Idę jutro do dentysty. Mam nadzieje ze to nie zaszkodzi. Bakterie z zęba myśle ze gorsze. Nie mogę się już doczekać na maluszka. Chce go zobaczyć, jego buźkę! Ach to nadal takie nierealne, to ze on tu zaraz będzie. Wyposażona jestem już całkowicie. No może pare pieluch muslinowych czy bambusowych czy tetrowych dokupie. Na razie nie rozumiem różnic między nimi a kupuje przez net. No nic, w każdym razie piękne i drogie są haha Co do roku leczenia przed IVF to jest to wymóg narzucony przez ustawę... I chodzenie do zwykłego ginekologa to nie jest wg tej ustawy leczenie, chyba ze miało się wykonywana droznosc, inseminacje i inne poważniejsze zabiegi zw z niepłodnością

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beatricze17
Dor no to 3mam kciuki za poród i byś cieszyła się już maluszkiem w rączkach :) Zazdroszczę Ci ,że to już tak szybko minęło :) Pamiętam jak dopiero wchodziłam w te wszystkie badania , laparoskopie, hormony i Ty byłaś skarbnicą wiedzy na te moje pierwsze" wypociny forumowe" :) Miło widzieć ,że leczenie daje takie pozytywne rezultaty jak upragnione dzieciątko :)3mam mocno za Was kciuki :)!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćMania
Hej Dziewczyny, a u mnie 6 tydz ciąży, jest pęcherzyk, jest w środku bąbelki, na te chwile podobno wszystko miodzio. Następna wizyta za 2 tygodnie, to na pewno już będzie serduszko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćMania
Bąbelek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćAsia
Dor jak przebiegala ciaza ile przytylas?? Mania a Ty czujesz sie jakos inaczej??:) zazdraszczamy wam kobietki i trzymamy kciuki i za Was:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Scent86
Dziewczyny jestem w szoku... zrobilam basanua na ureaplasme bo gdzies wyczytalam ze moze prowadzic do cp... i wynik pozytywny... czyzby w koncu udalo sie znalezc powod moich 2 cp?! Jutro umawiam sie do lekarza... co do procedur to robicie serie staran i badan - jak badania wyjda zle ( np nasienie zle, niedrozne jajowody, n7edorozwoj macicy itp) od razu kieruja do in vitro. Jesli badania sa ok niestety probuja naturalnie wspomoc hormonami stymulacjami itd.... jak rok nie ma skutku to dopiero in vitro. To nie jest praktyka invimed a obostrzenia prawa polskiego niestety... w takim kraju zyjemy... ja teraz jestem rozbita tymi wiesciami o ureaplasmie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćMania
W sumie czuję się dobrze, trochę senna, trochę rozkojarzona, mam lekkie problemy żołądkowe, problemy z cerą, bóle brzucha, które się trochę uspokoiły już teraz. Generalnie bez rewolucji, ale ja widzę różnicę ;) Czekam na te słynne mdłości, które powinny zacząć się lada moment podobno, ale mam nadzieję, że jednak mnie nie dopadną, bo muszę pracować jeszcze jakies 3 mce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Scent86
Mania Dor ogromne gratulacje!!!! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćMania
Dzięki Scent. Ja za Was wszystkie też trzymam i kibicuję Wam z całego serca!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Scent86
Mania z takim wsparciem to musi sie udac!!!! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćMania
Mam w najbliższym otoczeniu 2 pary, którym się udało przez in vitro. Znajomym po kilku latach, a w rodzinie udało się in vitro, a po kilku miesiącach przydarzyła się słodka wpadka i mają drugie dziecko! A wg lekarzy to nie miało prawa się wydarzyć :) Więc nie wolno się poddawać. Trzeba działać, ale zawsze mieć też nadzieję, bo lekarze również mogą się mylić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdzik_d
Dor jak czas szybko miną, pamiętam jak pisałaś o invitro, transferach zarodków a tu dzidziuś już niedługo będzie:-). Powodzenia w trakcie porodu :-)!!!! Mania jeszcze raz gratulacje :-) Scent86 mam do ciebie jeszcze jedno pytanie odnośnie kliniki. Drożność miałam robioną-wynik ok, badanie nasienia też było-wynik ok, stymulacja hormonami przez ostatnie półtora roku-pęcherzyki pięknie rosną. Efekt ciąży brak. Czy w klinice biorą badania wykonane wcześniej pod uwagę czy wszytko od początku. Moja ginekolog skierowała mnie do kliniki żeby próbować iść dalej niż powielać cały czas to samo co nie jest skuteczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przytyłam 12kg, ale w ogóle tego nie widać i brzuch tez mały. Dzidziuś wg usg już 3.4kg Czuje się naprawdę super. Najgorsze były te pierwsze 3 -4 miesiące.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gośćMania super! Tak się ciesze. Pisz na bieżąco co u Ciebie i maleństwa. Dor ale to zleciało, pamiętam jak jako pierwsza mi odpisałaś i wspierałaś na forum. Trzymam kciuki za szybki i bezbolesny poród.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Scent86
GoscMania dziekujemy za slowa otuchy! Tez jestem takiego zdania ze w koncu sie uda... po prostu kazda z nas musi przebyc inna droge by osiagnac swoj cel :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beatricze17
gośćMania to super wieści :)! Bąbelek rośnie to najważniejsze, jak usłyszysz bicie serduszka to pewnie łezki polecą ze szczęścia :) Jak samopoczucie nie dokucza to też dobrze ,może Ciebie ominął te nieprzyjemne objawy, no i w pracy komfort :) 3mam kciuki :)!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wg mnie, a nie jestem już świeżakiem w temacie – kliniki leczenia niepłodności to najlepsze wybory. Zresztą więcej dziewczyn wybiera kliniki ze względu na to, że tam masz całą gamę specjalistów, którzy opiekują się Tobą w każdym aspekcie. To lepsze rozwiązanie. Ja jestem obecnie w invimedzie i jestem zadowolona, po wielu przejściach mam kompleksową opiekę. Jednak powiem Wam dziewczyny, że z klinikami tez bywa różnie i jeżeli macie możliwość to lepiej pójść na pierwszorazowe wizyty np. do dwóch lub trzech miejsc i wybrać klinikę, która wydaję nam się najlepsza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×