temperatura, a ciąża

Mam takie pytanie: Czy jeśli w 15. dniu od owulacji (teoretycznej, bo w sumie mogła zacząć się później, nie wiem dokładnie kiedy wystąpiła) temperatura spadła mi do 35,5*C to czy jest jakieś ryzyko, że jestem w ciąży? To było dokładnie wczoraj... Mam nieregularny cykl, mniej więcej 28-31 dni, dziś jest właśnie 31. obecnego cyklu.

Wczoraj robiłam sobie 3 testy i na 2 wyszło brak ciąży a na 3 ciąża wiec już zgłupiałam;(Okres powinnam dostać a nie dostałam jeszcze (5 dni spóźnienia)a dzisiaj o 7 zmierzyłam sobie temp w pochwie i miałam 37,5 więc nie wiem czy mogę się juz cieszyć czy lepiej iśc na badanie krwi;)

Witajcie, staram sie o dziecko.... w tym cyklu 26 dzień, miezyłam temperaturę rano w pochwie i miała 37,8... Czy to normalne... Może wiecie cos na ten temat

Hej dziewczyny dawno mnie tu nie bylo, przez ten czas bralam luteine i clostilbegyt Moje temperatury w ostatnim cyklu byly nastepujace: Od 7 kwietnia do 11kwietnia mialam @ od 8 kwietnia do 13 kwietnia bralam clostilbegyt 12 kwiet. temp- 36,9 13 kw.- temp.-36,8 14kw.-37 15kw-36,8-wtedy mialam robione usg by ocenic pecherzyki 16kw-36,75 17kw-36,8- tez usg 18kw-36,8 19kw-36,6 20kw-36,8- tez usg bylo cialko zolte juz 21 kw-22kw-23kw-24kw-36,9, 2 x1 luteina przez te dni 25kw-26kw-36,95, 2 x1 luteina 27-28-29kw.- 37,0, 2 x1 luteina 30kw-37,1 , 2 x1 luteina 1-2 maj 37,1 3maj -37,0 4maj-36,9- dostałam @ wtedy 28 dzien cyklu 5 maj 37,05@ 6maj-36,99@ 7maj-36,9@ 8maj-36,7@ 9maj-36,8resztki@ 10maj-37 11maj-36,7 12maj-36,8 13maj-36,9 14maj-36,7 15-16-17maj-36,8 18maj-36,5 19-20maj- 36,7, 2x1 luteina 21maj- 36,8 , 2x1 luteina - od tego dnia silny ból piersi 22-23maj-37,0, 2x1 luteina 24maj- 36,99, 2x1 luteina 25maj- 36,8, 2x1 luteina 26-27maj-37,0, 2x1 luteina troche zakatarzona 28maj- 36,9, 2x1 luteina 29maj- 37,0 30maj- 37,1 oczywiscie bola piersi co powicie o tych moich tempkach dlugo sie staramy o dzidzie i tym razem niemam nadzieji wielkiej prosze o szybkie odpowiedzi dzieki pozdrawiam

Ja powiem coś takiego temperaturę mierzę codziennie mam tak 37,2 lub 37,3 jak miałam dostać okres to miałam poniżej 37 a teraz mam powyzej 37 mam od ponad miesiąca nudności odruchy wymiotne niechce mi się jeść boli mnie dół nie mogę jeść słodkiego ani mięsa bo zaraz robi mi się jeszcze gorzej nie dobrze.Tylko mam chęć na ostre kwaśne słone.Powiem zrobiłam test ciążowy 27 lub 28 kwietnia był ważny do końca kwietnia a stosunek był gdzieś 20 kwietnia i mam jedną kreskę a miesiączki już nie ma zawsze miałam regularne bo brałam Dianę 35 co jedna ginekolog mówi że mam torbiele na jajnikach przez ten lek znalazłam się w szpitalu a drugie mi pomógł bo mi się uregolowało.W maju miałam miesiączkę a teraz nie ma.I niewiem czy zrobić jeszcze raz test i iść do ginekologa czy jeszcze poczekać parę dni.Poiwem jeszcze tam że mam uczucie jakby miało mi coś wypłynąć niewiem cy to normalne.Co o tym sądzicie

9 dzień nie ma okresu

Więc tak...Może zacznę od tego,że 26 maja dostałam miesiączke... 1 dzień była na 2 dzien nie bylo w ogole 3 i 4 był a na 5 znikł :) ... Teraz miesiączki spodziewam sie na 22 czerwca. W kązdym badz razie 18 czerwca poszłam do ginekologa... Po zrobieniu USG brzucha powiedział cyt: "Oooo coś tutaj jest" ...Ale dla pewności wykonał mi USG dopochwowe... Po tym USG pokazał mi na monitorze ,że jest tam taka mała czarna kropeczka... Przepisał recepte na kwas foliowy ,skierowanie na badania różne i badanie grupy krwi i w tym skierowaniu jako rozpoznanie napisał : CIĄŻĄ 6 TYG ... Na nastepny dzien rano zrobiłam test ciążowy w którym wyszło,ze nie jestem w ciązy. Wiec ubralam sie i pojechalam do innego lekarza.Który stwierdził,ze o ile w ogole jestem w ciązy to jest to bardzo wczesna ciaza moze nawet nie 2 tygodniowa.Na usg dopochwowym ktore mi zrobil tez byl widac maly czarny punkcik ale przepisal mi skierowanie na badanie hcG na które jade 22.06. ...Już sama nie wiem co myśleć. Postanowiłam mierzyć temperature i ciała i w pochwie. Normalna temperaure ciała mam 35.5 maxymalnie .. Tak już od lat. 19.06.2009 godz>18:20 temp ciała 35.3 w pochwie 37.5 -||- godz>20.30 temp ciała 35.3 w pochwie 37.0 20.06.2009 godz>5.50 temp ciała 35.9 w pochwie 36.6 -||- godz>8.50 temp ciała 35.9 w pochwie 36.9 -||- godz 17.50 temp ciała 36.3 w pochwie 37.2 -||- godz 18.40 temp ciała 35.9 w pochwie 37.4 -||- godz 20.20 tem ciała 36.5 w pochwie 37.8

Czy ktoś może mi powiedzieć czy jest w ogóle jakaś szansa na ciąze? Przeciez ,jeżeli ten pierwszy lekarz się ,aż tak pomylił to może byc ciezako bo przez innego lekarza moge byc posadzona o aborcje. Oczywiście jakiś lekki ból piersi mam... Nie za dużo,do ubikacji raz chodzę czesto a raz nie... Jem dużo ale nie wszystko.Ale to przeciez sa tez objawy przed @ ... Więc? Miał tak ktoś może? Proszę o jak najszybsza odpowiedz

Ale to nie jest badanie BetahcG tylko zwykłe hcG z moczu... Poza tym napisałam tą temperature,bo lekarz ginekolog kazał mierzyć nawet co godzine temperature... więc w d... sobie tego nie wsadze ... Jutro zobaczymy co i jak mi wyjdzie po tym badanku...

to mierz:) ja nie wiem co to wnosi do sprawy ale widocznie mu to potrzebne. na twoim miejscu bym zaplacila z własnej kieszeni za betę i miała 100% pewność.

Hmmm Właśnie zaraz wychodzę na badanko hcG ...Potem do lekarza i zobaczymy jak sprawa bedzie wygladala:))

No i wynik hcG-ilościowe z krwi wyszło 2 ... Więc nie jestem w ciązy,bo z tego co czytałam to do 5 jest norma :(( No ale cóż jutro jeszcze do ginka skocze... I będziemy sie starac dalej ...:)Moze nastepnym razem sie uda:))

Hmm.. Dzisiaj z wszystkimi wynikami poszłam do lekarza.... Dostałam karte ciązy ... Ale lekarz stwierdzil bez wykonywanego dzisiaj badania tylko po ostatnim,ze to bardzo wczesna ciąża i za 10 dni dopiero dostane jakiekolwiek zdjecie USG ... Hmm jak dla mnie dziwne tym bardziej,ze dzisiaj znowu zrobilam test ciązowy popoludniu i wynik wyszedl negatywny. Okres spóźnia mi się dopiero 3 dni... Chociaż powiem,ze zawsze idealnie co 28 dni od 10 lat mialam miesiaczki. Bolą mnie piersi ...Ostatni raz taki ból odczuwałam jak dostałam pierwsza @ w swoim życiu. Kurcze nie wiem co myśleć... Najlepsze jest to,ze teraz w moim miescie nie ma wyboru gin,bo wszystkim sie pokonczyly umowy z NFZ albo sa na urlopach... Kolejna wizyta u innego gin 8.7 hmmm ciekaw czego wtedy sie dowiem...Moze ze za miesiac rodze?:) Prosze jesli ktos mial taka sytucaje o pomoc.

wiem, ze niektórzy przeceniają badanie hcg i uważają, że nawet po kilku dniach wykryją ciąze, ale wiem, że tak nie jest.(osobiście je wykonuję) często w dniu spodziewanej miesiączki są niskie, jak ujemne. to że cykl jest całe żcyie idealny to nie znaczy, że ten będzie lub był taki sam. wiem to z doświadczenia. Owulacja mogła wystąpić np dzień lub 2 póżniej, możesz mieć krótszą fazę lutealną, np 10-11 dni i tak naprawdę dopiero jest z 12 dni po zapłodnieniu.a to bardzo wcześnie. Czas wszystko wyjaśni a pośpiech w tej sytuacji niczemu nie sprzyja, życzę powodzenia :)

Ale takie życie w niewiedzy cięzkie jest. Nie wiem czy mogę komuś powiedzieć ,że ejstem albo,że nie jestem... A jakbym nie byla to starala bym sie dalej... Dzisiaj udalo mi sie przeniesc wizyte na 1 lipca... Moze za te 6 dni czegos sie dowiem :)

Hej ja juz sie staram od grudnia i nic. Od paru miesiecy biore luteine od 16dc i clostilbegyt od 2dc temperatura w pochwie zmienila mi sie przez branie luteiny ciezko stwierdzic mi ze temperatura jest ok. 4 czerwca dostalam @ dzis tempka 37,1 i co mam myslec o tym?

Hmmm karte ciązy mam ... Okresu nie było tydzień..aż tu do dzisiaj ;/ Już sama nie wiem co myśleć... Czy lekarz się pomylił czy jednak ze mną coś jest nie tak ?;> ... Czy to możliwe żeby mieć okres w ciąży? Czytałam o pamieniach ,ale niestety u mnie raczej nie wygląda to na plamienia... Piszę tu dlatego,że to moja pierwsza ciąża i nie bardzo wiem jak mam się zachować ...

Do sheherezada2121 Myślę, że mogłaś być w bardzo wczesnej ciąży, tylko natura wybrała tak a nie inaczej...ok 60 % a niektóre dane mówią nawet o 75 % ciąż, które kończą się przed terminem/około terminu/po terminie @. Niektóre kobiety sądzą, żę to spóźniony okres. Dla przykładu opowiem moją historię. Po odstawieniu tabletek kochaliśmy sie bez zabezpieczenia. W pewnym momencie poczułam się "chora", zmierzyłam temp pod pachą, było 37.3. Wiem, że zasady npr mówią jasno, że temp mierzy się tylko w ustach, odbycie lub w pochwie, bo są tam błony śluzowe. Ale z ciekawości co dzieje się z moim organizmem nadal mierzyłam gorączkę. Temp urzymywała się przez kilka dni i po tyg spadła do 36.8. Za 3 dni dostałam okres, chociaż było to bardzo dziwne - nagle przez 10 min niesamowity ból nie jak podczas @, inny i tak silny, że leżałam zwinięta w kłębek. Przy tym musiałam szybko lecieć do toalety tak silne parcie odczuwałam. Potem plamienie bladoróżowe, potem brązowe i w końcu krew. Albo bardzo rzadka albo gęsta, po kilku dniach skrzepy. I niesamowity ból. Krwi było mniej niż @ zwykle i była inna. Myślę, że mogło dojść do zapłodnienia, ale np był problem z zagnieżdżeniem, czyli to nawet mogła nie być jeszcze ciąża (rozpatrywana przez niektórych od dnia zagnieżdżenia)

Teraz opowiem 2 część mojej historii. Mierzyłam temperaturę po krwawieniu nadal, było ok 36.6, czasem mniej. 15 dnia cyklu w południe nastąpił nagły skok do 37.3, ból po lewej stronie (trwał 2 )dni i na majtkach była wodnista plamka z domieszką krwi (pomarańczowa). Od tej pory temp pod pachą 37.0 - 37.4. Kochaliśmy się 2 dni przed tym skokiem temp i 1 dzień po. Temp utrzymywała się do teminu @, 2 dni później skoczyła do 37.5 -37.7. W 18 dniu wyższej temp zrobiłam test i 2 kreseczki :)))) Jestem bardzo szczęśliwa. Wiem, że dla niektórych ta temp pod pachą to herezja, ale ja nie umiem inaczej wytłumaczyć tego skoku, bo nie jestem chora, przeziębiona. Może temp błon śluzowych ma jakiś wpływ na zwykłą temp ciała? Raz mierzyłam w pochwie, żeby zobaczyć różnicę i była wyższa o 0,4 stopnia. Może więc różnica miedzy miejscami jest stała tzn. kiedy miałam 36.6 pod pachą to w pochwie 37.0, kiedy pod pachą 37.3 to 37.7 w pochwie itd. Bo jeśli ta różnica jest stała to skok zaobserowany pod pachą powienien równać się skokowi w pochwie (ta sama różnica przy innych wartościach) - mam nadzieję, że nie namieszałam ;) Wiem, że to tylko moje widzimisię, więc sorki za długą wypowiedź. Trzymam kciuki za wszystkie kobitki, żeby zobaczyły na teście to, czego pragną ;)

Do mala_88: Powiedz mi jak to było u Ciebie z tymi tabletkami? Bo ja po krwawieniu dokladnie wtedy kiedy mi sie skonczylo odstawilam tabletki i po 3 dniach znow dostalam krwawienie. i kilka dni przed odstawieniem tabletek kochalam sie z facetem i w dniu tego drugiego krwawienia tez! Czy moge byc w ciazy??

Ja odstawiłam tabletki jak się skończyło opakowanie i po 3 dniach miałam normalne krwawienie z odstawienia a potem po ok. 40 dniach ten okres dziwny. A ty odstawiałaś też po opakowaniu tak? W sensie że po 7 dniach nie zaczęłaś nowego op? Myślę, że w ciąży nie jesteś, bo owulacja pojawia się 14-18 dni po odstawieniu, u niektórych dziewczyn nawet po 2 miesiącach. Także szanse na ciąże są małe.

ja brałam te tabletki 24+4 i dostalam krwawienie w ostatniej tabletce i zaczelam nowe opakowanie od razu i wzielam tylko 4 tabletki a w ulotce jest napisane ze jezeli uprawialo sie stosunek w tygodniu poprzedzajacym pominiecie tabletki to jest ryzyko zajscia w ciaze a ja przestalam calkowicie brac i na dodatek po skonczeniu krwawienia znowu po 2 dniach dostalam krwawienie dlatego ze odstawilam tabletki i wtedy tez uprawialam seks. wszyscy mi mowia ze jest baaaardzo duza szansa ze zaszlam....

po poludniu ani wieczorem!!!! tylko i wyłącznie rano przed wstaniem z łożka do godz. 8:00!!!!!!!!!!!!!!!

Jeśli chodzi o mnie to mierzylam zawsze rano przed wstaniem z łóżka, a potem w dzień i wieczorem ( w dzień wyższa, wieczorem taka jak rano) ale powtarzam po raz 2 - chciałam zobaczyć co się dzieje z moim organizmem a nie wyliczać dni płodne i owulację. A temp RANO miałam zawsze 37.1, teraz 37.5 od 2 dni. i dwie kreseczki na teście dziś ujrzałam :)

Do Bezimienna: Nie znam takich tabletek, ja brałam 21, 7 dni przerwy. Działanie moich to hamowanie owulacji a Twoich? ;) Myślę, że tak szybko nie dojdzie do owulacji po odstawieniu, a że piszą, że jest ryzyko np jak się pominie tabletkę to prawda ale to jest małe ryzyko bo owu wraca najwcześniej 14-18 dni po odstawieniu, także spokojnie :) mi wróciła po około miesiącu

dopiero od nie dawna zaczelam mierzyc temp bo planuje dziecko. nie bardzo jednak wiem jak zinterpretowac to ze o ile temperatura z rana mierzona w pochwie przed wstaniem z lozka w ostatnich dniach byla stala 36.8 o tyle mierzona wieczorem kazdego dnia rosla tj. 37, 37.10, 37.20, 37.30. czy oznacza to stan zapalny organizmu. bede wdzieczna za odpisy

hej dziewczyny ! od kilku dni podejrzewam, ze moge byc w ciazy, 6 dni temu w 16 dniu cyklu kochalam sie z chlopakiem w sposob przerywany, pozniej wytrysk byl na zewnatrz i kilka minut po nim moj chlopak wszedl jeszcze we mnie, nastepnego dnia czulam pieczenie wewnatrz pochwy i budzilam sie w nocy z uczuciem goraca, zmierzylam temperature ciala mialam 37.1, dzis jest 22 dzien mojego cyklu podwyzszona temperatura ciala (rano 37.0 wieczoram 36.8)mutrzymuje sie caly czas od tamtego dnia, dzis rano tez mierzylam mierzylam temp ciala mam 37 a w pochwie 37.5 moje cykle są 28dniowe a okres trwa 7dni, miesiaczki spodziewam sie 31sierpnia i wtedy zrobie test. jednak chyba nie usiedze do tego dnia na tylku spokojnie.. boje sie.. CZY TO MOZLIWE ZEBY TEMPERATURA BYLA PODWYZSZONA JUZ DZIEN PO STOSUNKU? USPAKAJAM SIE, TLUMACZAC SOBIE, ZE TO MOZE TYLKO JAKIS STAN ZAPALNY I STAD TA TEMPERATURA, BO PIECZENIE ODCZUWAM DO DZISIAJ co o tym myslicie?

Hej mam pytanie czy jestem w ciązy mam 37,7 temp w pochwie okres spoznia mi sie 8 dni, becze bez powodu.. zbiera mi sie na wymiioty brzuszek mnie boli. i ogolnie chce mi sie ciagle spac czy to dobry znak? jak myslicie? jestem 2 miesiące po ślubie:) buziaki

witaj ONA P, a robilas test ciazowy? mi tez sie spoznia @ ale dopiero 5 dni. staramy sie o drugie dziecko. robilam test i jedna kreska niestety ale mam temp. ciala caly czas od kilku dni 37,3 a wieczorem 37,5. czasami testy klamia, poczekam jeszcze troche i zrobie sobie test jeszcze raz