Starajace sie w Stanach 2

Super te zakupki Reign, no i cena :) Ja dzis bylam w H&M bo wypuscili nowe Push-up bras takie bezszwowe, i wczoraj zrobilam porzadek w szufladzie z bielizna, powyrzucalam conieco, i dzis wyruszylam :D Kupilam jeszcze koszule czarna z krotkim rekawkiem. Wysle pozniej fotke.

Czesc! Nie wysle zdjecia teraz bo znow nie mam adresow w @. Cos ostatnio czesto sie to zdarza :( Wiktoria, milego wieczorku :) Reign, gdzie sie podziewasz?Wracaj :)

Reign :) Ide po precelki.

Oj,zwykle precelki, takie palszkowe :) Zagadalm sie z R. na temat biletow, bo nie mozemy sie zdecydowac jak leciec w grudniu. Nie wiemy jakimi liniami :( Bo na ile to wiemy-na 3 tygodnie :)

Kolejni odchodza... Wiece juz, ze Nalepa nie zyje? Ja juz sama w domku, tzn z Hania, ale ona sobie juz dawno smacznie spi. Nie uwierzycie (tylko prosze bez plucia na monitor ze smiechu). M najpierw mial 1,5 godz opoznienia przy wylocie... Potem jeszcze 0.5... Potem ich zawrocili albo z pasa albo juz z drogi, w kazdym razie zladowal z powrotem na DFW... naprawili i polecial... ta chleran Yuma to mu wybitnie nie po drodze :-0 Mam nadzieje, ze spokojnie doleci i na tym skoncza sie przeboje z pownownym wyjazdem do tego zakichanego miejsca :-0 Karola______ kuruj sie kochana. Precelki w ramach parnaceum na goraczke i katar - w sam raz. Whatever works jak to mowi Victoria :-) Buzeczka super, kolnierzyk do postawienia jest weic wszystko jak byc powinno. Niech sie dobrze nosi :-) A z autem to dobrze, ze nic sie nikomu nie stalo. Niezly poczatek znajomosci nie powiem ;-) Natomiast ja znam takiego jednego faceta, ktory z najmniejsza rysa lecialby do mechanika.... Moj M :-) Ale on ma duzo z "baby" :-D Reign____ u ciebie tez widze, ze zakupowo. Fajne ubranka i jak mowisz, ze za takie grosze to grzech byloby nie kupic :-p Ja tez zastanawiam sie nad takim elektrycznym grillem. Mialam taki w Polsce, tu jeszcze si enie dorobilam ale \"chodzi\" za mna od jakiegos czasu. Poki co trenuje w piekarniku. Jak juz nabedziecie i bedziecie zadowoleni to daj znac jaka firma :-) Victoria______super zakonczenie weekendu ci sie szykuje. Choc szczerze, w zyciu nie jadlam ani slimaczkow, ani malzykow, ani udzikow zabkowych. Nawet nie wiem jak to smakuje i chyba bym swiadomie nie sprobowala. Ale gust nie podelgaja krytyce, smaki tez wiec na zdrowie i na mrrrrrr :-D Oczywiscie Odwiozlam M na lotnisko i pojechalam z mala do babies\'r\'us. Kolezanka w Polsce urodzila coreczke jakos prawie 2 tyg temu, a jej siostra na dniach ma termin wiec trzeba bylo kupic jakiegos babskiego fatalaszka (obie dziewczynki). Oj, buszowalam, buszowalam i trafilam tez sliczne rzeczy i tez jeszcze na przecenach (wie cmoglam sie rozpedzic z zakupami :-p). Doszlam do wniosku, ze letnie ciuszki kupie jak bede lecieci, a teraz to w Polsce to i tak raczej jeszcze zimowe wiec tutejsze wyprzedaze dla mnie jak znalazl :-) Niestety, M wzial aparat weic nie cykne fotek :-( Zapakowalam koperte, wypisalam tone kartek (dla tej malej i kilka rodzinnych imieninowo - urodzinowych), jeden rachunek (a zeby go licho) i ide pobuszowac w lodowce.

Dunia :) To by mnie Twoj M. zrozumial z ta rysa.Moj R. uwaza ze to glupota no ale czek juz mam wiec naparwiam. On by tego nigdy nie ruszal. Jak pojechalismy do Toyoty wczoraj to oklamal faceta ze ja dopiero co kupilam ten samochod i dlatego chce naparwic (ze niby 2 tygodnie temu), Wstydzil sie chyba za mnie :P Reign, ja kiedys mialam takiego grilla na starym mieszkaniu. Fajna to rzecz, nawet czest urzywalam, ale po jakims czasie w niewyjasnionych okolicznosciach po prostu przestal dzialac :O Na nowe mieszkanie wiec juz z nami nie dotarl :P Ale fajna rzecz. Ja nie pamietam jaka to byla firma, ale taki czary, chyba z czerwonym napisem czy cos. Dunia, fajnie ze zakupki udane, a M. ma pecha z tym San Diego :( Ale miejmy nadzieje ze to juz ostatnia jego wyprawa tam :) Jak tam zdjecie dla Rodzicow??

miejmy :(

Nad zdjeciem wlasnie siedze. kobietki z forum krzyzykowego \"pocieszyly\" mnie, ze praktycznie po kazdym programie do konwertowania zdjec na schemat trzeba poprawiac. No i siedze i slepie jak sroka w gnat :-) Ale widac efekty, coraz wyraniejsze wszytsko sie robi wiec przynajmniej jakas motywacja jest :-) M wyladowal! I nie z powrotem na DFW ;-) A tym razem, po przejsciach z San Diego, leci przez Phoenix. Znaczy sie bez wzgledu na \"stacje\" przesiadkowa w tamtym kierunku jakos mu nie idzie :-)

Czesc Dziewczyny!!! Niestety ladowarka jeszcze nie doszla ale K dzis podladowal laptopa na starej.Sam.Mi nie pozwala bo boi sie zeby nie pokopala.Takze moglam na chwile wejsc. A mam problem!!!! Otoz Marlenka robi mi zielone sluzowate kupki. Zaczelo sie w piatek - w sumie bylo ich ze szesc.Szwagierka doradzila czekac i obserwowac i jak co to w sobote do lekarza.A w sobote - kupek bylo cos ze trzy ale normalne zolte.No to sie uspokoilam Dzis rano z kolei znowu zielone i juz nie wiem co myslec i tez pewnie kolo 6. (Wczesniej robila jedna maksymalnie dwie dziennie) Znow sie napalilam ze pojedziemy do lekarza ale jeszcze sie wstrzymalismy no bo niedziela.Ja ja karmie tylko piersia i w sumie zadnych nowosci nie wprowadzalam - poza sokiem grejfrutowym . I juz nie wiem czy mam sie martwic- mala jest generalnie spokojna i pogodna - czasem poplakuje ale nie wyglada mi to na bol brzuszka, ma apetyt ( nawet nadmierny bo od jakiegos tygodnia to i co godzine je ). Za to slini sie potwornie i na dolnym dziaselku tak w okolicy 1 pojawila sie jej mala biala kropka- przeciez to chyba nie zeby jeszcze co???? Dzis jej stuknelo dwa miesiace i trzy tygodnie. Juz sama nie wiem - moze cos mi doradzicie.

Allla_____ rany, to juz prawie 3 miesiace? No to Marlenka zuch dziewczyna :-) Z tymi kupkami to moze to byc reakcja na sok, ktory wprowadzilas, skoro to jedyna z nowosci w twoim jadlospisie. A jesli jadasz nabial (np mleko) czy nie zmienilas marki? Chyba ze jednak zabek. Sprawdz lyzeczka - jak to biale stuka to znaczy, ze mozna swietowac :-) Sa dzieci, ktorym zebole wychodza juz tak wczesnie. Zrobcie sledztwo jak u was to bylo, bo najczesciej to \"idzie\" po rodzicach. A czy mozesz - zanim pojedziesz do pediatry - zadzwonic i powiedziec co cie niepokoi? Bo ja bym jednak szukala porady speca, skoro znowu wrocilo (a zabek nie dzwoni). Tyle ze lekarka tez moze kazac czekac i nie ma po co placic. Pytam czy tak masz na telefon, bo u mojej tak jest. Jelsi jest to cos co mnie zastanawia albo niepokoi to dzwonie i nagrywam sie pielegniarce (w godzinach pracy gaibentu to jest bezplatne) i ona za jakis czas do mnie oddzwania. Wielki buziak rocznicowy dla Marlenki

O Dunia fajnie ze jeszcze jestes.Myslalam ze juz spicie wszystkie. Tak jeszcze tydzien i bedzie trzy miesiace - ale to zlecialo ;) Z ta lyzeczka to jutro zrobie jak radzisz - ja podobno wczesnie zaczelam ale gdzies kolo 4 miesiaca - tak mi mama dzis powiedziala no ale zobaczymy. - cos mi sie wierzyc nie chce ze to juz./A sok pojdzie w odstawke i pewnie zadzwonie jak radzisz - mozna tak tylko mnie po prostu przeraza rozmowa- obawa czy sie dogadam i takie tam. Zawsze to latwiej w cztery oczy. Ale juz mi sie zdazyla raz taka telefoniczna konsulltacja - jak mi Marlenke mocno obsypalo tymi krostkami - i w sumie nie bylo tak zle ale jak i tak tchorz jestem. A tak a propo - wysypka zniknela.W poniedzialek mielismy szczepienie i zapytalam znow o te krosteczki i lekarz mi polecil hydrocortyzon1% i normalnie po jednym dniu juz byla poprawa a na dzien dzisiejszy buzka wyglada jak przyslowiowa \"pupcia niemowlaczka\" :P:) gladziutka i sliczna. Dobra uciekam do lozeczka, jutro moze cos poczytam i napisze - zobaczymy ile bateria wytrwa .Spokojnej nocki - papa.

to ja na chwilke na dobranoc :-) weekend byl troche pracowity, bo musielismy wyprac chalupe po Korinkowych \"szalenstwach\". Niestety ona nie jest jeszcze calkiem zdrowa chyba, bo teraz dla odmiany ma lekka biegunke. Tzn ma biegunke a jej \"lekkosc\" polega na tym, ze tylko 2 razy w ciagu dnia a nie np 9. Dzis pojechalismy ze znajomymi w gory do Julian na apple pie, ponoc bardzo slynne. Nie wiem czemu ale tak mowia. Pie jak pie... dla mnie troche za slodkie, Korinka w ogole wyplula i poszla ukrasc panu z talerza zeberko. Niestety za pozno, zesmy sie zorientowali no i pan wspanialomyslnie jej podarowal to zeberko ;-) Dziewczyna obgryzla i poszla panu oddac kosc. Nie ma to jak wspolpraca. Zmylismy sie szybko, bo nasi znajomi wprawdzie w miare do nas przyzwyczajeni, ale jednak troche wstydliwi. Karola, mam nadzieje, ze juz lepiej sie czujesz :-), bo jak musisz isc jutrod do pracy to dobrze zebys byla w dobrej formie. A jesli chodzi o auta, to ja jestem jak Twoj R. Od sierpnia jezdze z dziura w tylniej klapie i mam to w nosie. M sie denerwowal, ze moze zardzewieje to mu powiedzialam, zeby zalepil tasma izolacyjna i tak zrobil. Jak uslyszalam ile blacharz chce za naprawe tego to stwierdzilam, ze chyba go Bog opuscil i pojechalam do domu. No fakt moj Ferdynad ma 6 lat, wiec nie jest juz taki mlodzieniaszek, ale trzyma sie niezle. Allla, takie kupki jak opisalas sa typowa reakcja alergiczna. Na pewno nie maja nic wspolnego z zebami. Tzn zeby moga isc swoja droga i moga byc luzne kupki, ale na pewno nie zielone i nie ze sluzem. Natomiast cytrusy niestety moga uczulac i to moze byc na to reakcja. Odstaw, jesli sie unormuje, sprobuj znow za jakis czas wypic ten sok, jak bedzie znow to samo to masz odpowiedz, a jak nie to pewnie cos innego. Ale na pewno nie zeby. Reign, Victoria to widze, ze Wam sie znow spotkanie szykuje :-). Fajnie. Ja sie chyba tez musze w koncu zebrac i podstepem wymusic na Karoli zaproszenie ;-), ewentualnie zmusic Karole do przyjazdu do San Diego. Ale po tym jak Dunia opisala przygody meza, nie wiem czy ktokolwiek jeszcze bedzie chcial tutaj przyjechac ;-). A wlasnie Dunia, a czemu nie przyjechalas z M do San Diego. Przeciez na pewno byc sie tutaj nie nudziala, juz my bysmy Wam atrakcje zapewnily :-) Juchcia, Annik, Magda, Filipka, Galactica, Perfumeryjka ide lulkac, bo jakos sie zmeczona po tych atrakcjach czuje milej nocki

Na pewno juz wstalyscie... Karolka- ojej..przykro mi z powodu uszkodzenia wozika :) Na szczescie Tobie sie nic nie stalo...ja bym pewnie juz nie wsiadla po jakiejs kolizji za kierownice:) Bardzo gustowna bluzeczka..ja tez lubie z kolnierzykami;) Reign - faktycznie, ze oplacalo sie kupic te rzeczy:) Ladne ciuszki:) Dunia- niezle z tym wylotem twojego mezusia..jeju..ale sie biedny pewnie nadenerwowal;) Allla- wiesz,z e nie wiedzialam, ze mozna takiemu malemu dziecko dawac soki pestkowe..pamietam, ze moja Julia byla alergiczka i do dwoch lat nie moga pic zadnego soku, procz marchwiowego...jeju- ale wczesnie wprowadzilas ten soczek...Tak..to na pewno reakcja alergiczna i stad taki kolor kupki:) Victoria- podoba mi sie to przejscie poprzez poszczegolne rodzaje muzyki..od slayera do disco;) Hihihihhii...:) Dla reszty dziewczynek duzy usmiech :) i ide do sklepiku

hej dziewczyny pozniej wpadne na dluzej Wyczytalam, ze lody pomagaja zajsc w ciaze ;-) http://wiadomosci.onet.pl/1496912,69,item.html a i dzis DZien Tesciowej - buuhahaha ;P

Magda____alez Anusi sprytny babelek :-) Jednak nie ma to jak mamowa noga - wsparcie na cale zycie :-) Zaczyna sie czas albo ganiania za mala albo ograniaczania jej nieco mozliwosci \"zyciowych\", co? A my dzis mamy kontore u pediatry i pewnie kolejne szczepionki. Moze jakos nieduzo :-0 Wlasnie zamowilam spacerowke - parasolke dla Hani. Juz mam dosyc jej duzego wozka, nie chce mi sie ciagac tego grzmota wszedzie za soba. no i tak cieplo juz sie robi, ze szkoda malucha w takim cieplym wozku gotowac. Bardzo jestem ciekawa jak sie malej bedzie jezdzilo. Dragonka____ a wiesz co to dopadlo tak najpierw Chloe a potem Korinke? Widzisz, Allla____dziewczyny ci zdecydowanie powiedzilay, ze te kupki to alergia. Sorki, ja mam wiecej doswiadczenia z wychodzeniem zebow i sensacjami na te okolicznosc niz z alergia :-) Wiec odstawiaj te soki i obserwuj malutka. Filipka_____ sliczny ten twoj \"slimok\" :-) Duza buzka. A tak jakos mi wychodzi, ze Erica coraz bardziej podobna jest do twojego meza, choc kojarze go moze z jednego, dwoch zdjec.

melduje sie ok poludnia :-) Dunia, ja przesadzilam Korine do parasolki. Napatrzylam sie na Helenke, ze ladnie jezdzi w parasolce i tez zakupilam. Korina a i owszem, zaakceptowala parasolke tyle, ze w formie lekko nieporecznego i za duzego wozka dla lalek. I teraz jak idziemy na spacer to ona pcha parasolke, a ja mam rece w kieszeniach ;-). Trwa to lata swietlne, no ale coz... Karolka ja samopoczucie?

co tu dzis taka posucha? DUnia malzonek ma niebywale szczescie w podrozy. Ciekawe czy to juz koniec przebojow? jestem ciekawa jaka spacerowke wybralas dla Haniutka. A slimok moj faktycznie coraz bardziej podobny do T. Alla i u Erici trafila sie zielona kupka. Jadlam w restauracji nie dosc ze salatke z brzoskwiniami i ananasem to jeszcze pomidorki koktajlowe. W efekcie - zielona kupka. Do tego wczesniej napierw mnie wysypalo jakbym ospe miala a pozniej ERice. U niej zeszlo jeszcze w tym samym dniu a u mnie nadal urodzaj na pryszcze. A TY dzis mialas byc u lekarza tak? Daj znac co i jak. Reign fajne zakupki zrobilas ;-) Bylismy w niedziele na Boat Show u nas na Long Island. Liczylam, ze moze bedzie stoisko z kajakami ale nic z tego. Dragonka jak Korinka i Kurka sie miewaja? Karola przykro mi z podou zderzaka ale masz czek wiec co tam ;P A jak TY sie czujesz? Vici jak czytam o slimakach, udkach zabich itp to robi mi sie ... brrr choc T nie gardzi. A widzialyscie zacmienie ksiezyca w likend? Ja sie zalapalam na koncowke, najlepsze przegapilam. Dziewczyny mam pytanie odnosnie ubranek do chrztu. Gdzie to mozna kupic? Znalazlam dwa sklepy internetowe dotychczas i zdziwiona jestem bardzo cenami. Perfumeryjka, Galactica, JUchcia, Magda Mam nadzieje, ze nikogo nie ominelam.

Hejka!!!! Perfumeryjka male sprostowanie to ja pilam ten sok a nie Marlena bron Boze. Ona to tylko moje mleczko i pewnie sie przedarlo to dziadostwo. Magda o tym ze cytrusy uczulaja wiem doskonale i trzymalam sie dzielnie ale ostatnio czytalam wpis Viktorii ze jadla grejfruta i potanowilam sprobowac.Bo zawsze zostaje to 10% a ja tak uwielbiam grejfrutybuuuu. Jesli zas chodzi o pomidory to jem od poczatku i malej nic nie jest.W kazdym razie sok poszedl w odstawke. Dunia i tak jak radzilas zadzwonilam do lekarza. Powiedzial ze to naturalne jesli dziecko jest zadowolone i nie goraczkuje to nie ma sie czym martwic. Jako przyczyne wskazal ze moze cos z mojej diety ale i potencjalne zabki tez.Takze wszystkie mialyscie racje.Dzis jest lepij kolor jest juz ok tyle ze ilosc w dalszym ciagu spora - 3. Sorki 4 wlasnie idzie kolejna;P Karola przykro mi z powpdu autka - ale Cie rozumiem.jak masz na to kaske to zrob co nalezy. Uciekam przewinac marlene.

Cos mi sie wydaje czy tu Dzis strasznie pusto?? Jeszcze nie widzialam zdjec, w domku obejrze. Allla, biedna Marlenka Reign, co sie nie odzywasz? Wszytko ok? Dragonka, duzo zdrowka :) Dunia, Filipka Ja sie nie za bardzo czuje :O Ale biore leki wiec mam nadzieje ze przejdzie. Odeze sie jak wroce do domku :)

No pusto strasznie tu dzis, jak na wymarlym topiku, prawie straszy gdzie np jest Reign????? Dunia tez taka zdawkowa, chyba bez meza nie ma cos weny, albo wrecz odwrotnie poszla w swiat. a co z Juchcia????? szykuje sie pewnie na rocznice :-) Annik jak poszly negocjacje? Karola wielkie dzieki za przesylke, sprawilas mi duuuuuuzo radosci. Dziekuje. No nic, my tez na razie idziemy jeszcze do kolezanki poki jest jasno i cieplo. I jak wroce mam miec 5 str do przeczytania ;-) jasne :-)

Dragonka____ mialas racje. Ja dzis zdawkowa, bo raczej malo w domu bywalam. Kota nie ma to myszy harcuja ;-) A ze pogoda dzis byla sliczna to i na dworze duzo siedzialysmy, no i lekarz i poczta... Wiec sie uzbieralo, ale takie dni lubie :-) Wozek dla Hani zamowilam taki: http://www.specialtybaby.com/ma20quspinta.html Przymierzalismy ja w babies\'r\'us do kilku i w tym bylo i jej najlepiej (przynajmniej nie wygladala jak \"po mlodszej siostrze\", wcisnieta ;-) no i dla nas super. Oboje jestesmy raczej wysocy (no, ja moze blizej sredniej) i byl problem zeby nie trzeba bylo garbic sie do raczek. I te Maclareny sa najwyzsze, przynjamniej z tych co byly \"do wgladu\" i kosztowaly ponizej pensji M :-) Galactica, ty jestes wysoka. Jaki masie wozek, zeby bylo wam wygodnie go pchac?? Rano odfajkowalysmy swoje w kolejce na poczcie, potem troch ena placu zabwa Hanka poprzerzucala drewienka z jednej kupki na druga. Po obiadku zaliczylysmy \"czekap\" pietnastomiesieczniaka u pediatry (moja p. doktor robi w 15, ale to jest to samo co niektorzy robia na 18). No i hkm, khm, tego tam... \"Mala\" ma juz prawie 86cm wzrostu (nadal 99 centyl), wagowo podskoczyla znacznie - wazy 12 kg (93 centyl) czyli do ulomkow sie raczej w swojej grupie wiekowej nie zalicza :-) Natomiast jest bardzo proporocjonalna (znaczy sie nie wydaje sie nam, ze rowno wyrasta i z nogawek i rekawow :-)). Oczywiscie tak milo rozpoczeta wizyta skonczyla sie trzema szotami, ale to poki co przerwa az do grudnia!!! A teraz dowcip dnia. Rok temu jak lecialam do Polski pediatra powiedziala, ze lot z takim niemowlakiem jest najlatwiejszy. Potem - a to juz gorzej. No i pomna tego, mowie jej dzisiaj, ze znowu sie wybieram do Polski i czy w zwiazku z tym ma ona jakies \"zlote rady\". A ona usmiech od ucha do ucha, perskie oczko i mowi mi.... \"good luck\" :-D Rozbroila mnie, smiac sie zaczelysmy obie. Jednak niewatpliwie dobre to, ze lecimy na noc, wiec spanie raczje mam jak w banku. No i dala mi swoja rade: Tuz przed wylotem nakupowac torebke roznych drobnych zabawek (takich co to wiecie za $2-$3) i nie dawac jej ich wczesniej. Najlepiej to juz wogole teraz jej nic nowego nie kupowac. No i jak juz zacznie wychodzic z siebie w samolocie to wyciagac te zabawki po jednej. Zobaczymy na jakim etapie Hania bedzie za te dwa miesiace i na pewno zaopatrze sie w taka \"reklamowke bezpiecznenstwa\" :-) Teraz musze naskrobac co i jak do dziadkow, niech puchna z dumy jaka maja wnuczke :-)

Hej Reign glowka do gory - jeszcze troche i usciskasz swoich bliskich - zobaczysz.Nie smuc sie bo i mi sie smutno robi. A jutro bedzie dobrze - ja tez nie lubie pobierania krwi ale co zrobic jak trzeba to trzeba - wiec najlepiej odwroc glowe i bedzie ok.Trzymam kciuki zeby nie bolalo ;) Zakupki widze sie udaly bardzo ladne ciuszki, a pizza wyglada bardzo apetycznie buuuuuuuuuuu JA CHCE PIZZEEEE!!!! Cale wieki nie jadlam - znaczy sie trzy miesiace :P Dunia jak tam Hania po wizycie - duzo bylo tych zastrzykow. Mam nadzieje ze nie bardzo plakala co. A wozeczek parasolka juz jest czy dopiero bedzie.A no i podroz meza wyjatkowo widze uatrakcyjniona ;) Dragonka jak Korinka - ustapilo juz calkowicie czy jeszcze trzyma to chorobsko. A jak ty sie czujesz ostatnio pisalas ze nie masz zadnych ciazowych objawow- to chyba dobrze nie? Magda Ania jest super dziewczynka - taki slodziak- a w czapce na bakier wyglada swietnie. I wydaje mi sie juz taka duza, a to przeziez jeszcze taka kruszynka no i sama na wc - no no no wyglada rewelacyjnie. Widac ze sie super dogaduja z Zuzia, dobrze macie mozecie sie spotkac poplotkowac przy czaju i ciachu. A wlasnie - Podalas tu jakis link, dziewczyny mowi o jakims filmiku a mi nie chodzi buuuu Co sie dzieje?? A co do tej diety to masz 100% racje, trzeba uwazac bo szkoda dziecka. I staram sie ze wszystkich sil. Filipka Erica jest sliczniutka poprostu. I jak polubila juz swoja hustaweczke - bo widze ze siedzi w niej dosyc zadowolona. Moze i jest coraz bardziej podobna do Twojego meza ale mi sie wydaje ze jednak nadal bardziej do Ciebie. I widze ze ma dosc sporo wloskow, Marlenka to jest przy niej lysolek - ale co sie dziwic i Mamusi i Tatusiowi Bozia gestej czupryny poskapila wiec trzeba sie cieszyc z tego co jest:P Perfumeryjka Julia swietnie wyglada w tej wannie w pelnym ekwipunku.Rewelacja.A jak sie sprawdzaja na nieco wiekszej wodzie? To jak czesto ma ona te zjaecia na basenie - i czy to sa lkcyjne czy poza lekcyjne. Fajnie tak na basenik pochodzic- teskni mi sie. Ciekawa jestem czy sa tu takie kryte plywalnie ja w Polsce-bo szczerze mowiec nie spotkalam sie. Viktoria podziwiam Cie - ja bym slimaczkow, zabek itp. tez raczej nie tknela brrrr. Jakos mnie odrzuca od tych wynalazkow- zreszta ja tez do zadnych owocow morza jakos nie moge sie przekonac - taki ze mnie dziwak ale coz juz tak mam. A i wiesz co - ja tez urodzilam sie 26 kwietnia :) Karola jak tam autko w naprawie moze?? A i swietna bluzeczka!!! Noiprecelki tez ostatnio u mnie kroluja - slodycze poszly w odstawke to trzeba czyms zaspokoic chcice - a precelki jak znalazl:) Annik ruszylo juz cos w sprawie pracy??:) Juchcia,Galactica Ja dzis bylam na USG,ale nic sie nie dowiedzialam.Lekarz ma do mnie zadzwonic w ciagu 24 godzin i poinformowac co i jak. No zobaczymy - jestem dobrej mysli. Dam Wam znac. Ladowarki jak nie bylo tak nie ma, ale tymczasowo korzystamy ze starej. Na poczatku K sie bal zeby cos sie nie podzialo i absolutnie zabronil mi jej uzywac.Teraz jak widzi ze nie stanowi takiego zagrozenia to mi pozwala bo juz wariuje od braku komputera, tym bardziej ze ostatnio u mnie pogoda niespacerkowa, bez samochodu z Tesciowa w czterech scianach calymi dniami:P Ale nie jest tak zle _ Tesciowa rowna kobieta - nie wtraca sie bo jak probuje to widzi ze to raczej nie ma sensu. I dobrze. Jest chyba tak jak mowilyscie, widzi ze sobie do tej pory radzilismy wiec sie nie miesza.Raczej mnie sie pyta czy to tak czytak. Oby tak dalej. Dobra wysle zeby mi nie wcielo.

Allla. Dunia Bylam w Banku, zrealizowalam czek co dostalam wczoraj na naprawe :) O dziwo mial pokrycie :P Zderzak zamowiony, do PIatku bedzie gotowy do zalozenia i wtedy dopiero im dam autko. Odbiore w Sobote :) Zdziwilam sie bo myslalam ze dopiero za 2 tygodnie mi zrobia a oni juz w ten weekend kazali przyjechac :) Dragonka, ciesze sie ze paczka doszla :) To wlasnie w drodze na poczte (chociaz jeszcze w garazu) \"spotkalam sie\" z tym Sasiadem :D

Mi tez sie Eryczka wydaje do Filipki podobna bardziej niz do T. Sliczna jest. Wozek Haniutka tez fajny, fajne kolorki :) Niezly pomysl z ta reklamowka, ale skojarzylo mi sie jak nasza nowa Prezydentowa pojawila sie z reklamowka na lotnisku :P Dunia, wloz moze te zabawki do torby :P Pisze na raty, bo wiem ze Dragonka chiala 5 stron :P

No no no Dunia- maja czemu puchnac nie ma co.Wnusia jak malowana- zgrabna sliczna i w ogole. Biedna tylko ze musial sie poplakac przy szotach - ale coz jak mus to mus. Takze ogolnie widze ze dzionek byl bardzo ciekawy. A wozek swietny napewno bedzie sie sprawowal super. No wlasnie a tak apropo wyjazdu do Polski - ile miala Hania jak z nia lecieliscie w tamtym roku i jak sie sprawowala - bo wiem ze cos juz pisalas na ten temat ale nie pamietam dokladnie a Nas to tez czeka i to juz w lipcu chyba. Zastanawialismy sie nad tym abym najpierw poleciala sama a K by dolecial za jakis czas ale nie wiem czy dalabym sobie rade?

Allla_____ ja tak z perspektywy czasu to wiem, ze rok temu spokojnie dalabym rade sama z Hania w podrozy. natomiast w tym roku, gdy na 100% lece sama, mam nieco gesia skorke :-) Lecielismy to mala miala 5,5 miesiaca. Podroz przeszla superowo. Mielismy miejsce wykupione z tzw bassinet czyli cos jakby gondola podwieszona na scianie, gdzie Hania sobie spala. I faktycznei - lecielismy tez na noc wiec bardzo ladnie pospala, praktycznie bardzo regularnie. tak jakby ten lot nie zrobil na niej wrazenia. Trzymalismy sie w miare rozkladu jedzenia i spania od wyjscia z domu tutaj do przylotu do Polski i naprawde przeszlo bez problemow. Ona wtedy jeszcze w czasie czuwania dala sie zabawic jakas zabawka, grzechotka, posiedziala na kolanach albo ktores z nas wzielo ja na spacerek po samolocie. I tyle. Plakala dosyc mocno w sumie tylko raz jak usypiala sie \"na noc\" , ale to tez bylo normalne bo tak ona wtedy usypiala, na rekach z rykiem :-0 Wozek mielismy caly czas na lotnisku, takze nawet na przesiadke bylo dobrze, bo nie trzeba bylo jej niesc (teraz tym bardziej. 12 kilo?! z terminala na terminal plus torby \"podreczne\"?!). Generalnie moje doswiadczenie jest okej. Wlasnie, Filipka_____ a ty leciesz teraz niedlugo?

Karola___ ja te zabawki to wcisne do hankowej torby podrecznej chocbym miala na glowie stanc, zeby tam wlazly :-) Reklamowka to okreslenie \"robocze\", a targanie jeszcze jednego klunkra luzem przy podrozy w pojedynke z Hania to odpada w przebiegach. Moj plecaczek i jej torbiszcze, chocby i pekajace w szwach :-) To ja tez podrobie, dla Dragonkowej Kurki, a co :-)

Reign_____nie smutkaj sie. Pociesze cie, ze ja po badaniach na GC czekalam moze nawet i nieclay miesiac. Moze i u ciebie bedzie tak szybciutko i bedziesz mogla fruwac ile dusza zapragnie. Co do tesknoty, ja juz zyje naszym wyjazdem, a to jeszcze 2 miesiace. Ciesze sie w tym roku tym bardziej, ze w koncu udalo nam sie zaklepac razem z paczka serdecznych przyjaciol tydzien na Mazurach, lodki, rybki... dzieciaki :-) Znowu podrobie, a co :-) Skonczylam maila do familij i mam troche przerwy.

Fajnie macie ze lecicie :) Alllla, a Ty w Lipcu to juz na stale czy tylko w odwiedziny?? Pisalas kiedys ze chcecie zostac kilka lat?

Ja nie pamietam nawet jak to dlugo bylo, bo ja chyba szlam inny torem :(Ale chyba jakos dlugo czekalam :( Kilka miesiecy. Ale musiao sie cos pozmieniac bo zona mojefo starego szefa czekala bardzo krotko, chyba kwesta 2 tygodni :D Reign, jak dostaniesz pieczatke to od razu lecisz?? Ja poszlam na swoje Interwiev z wykupionym biletem do Polski :D