Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość karola11

Starajace sie w Stanach 2

Polecane posty

Dziewczyny, mysle ze warto poczytac. Uslyszalam wlasnie w iadomosciach, ze w niektorych butelkach dla niemowlat przekroczony jest pozimo jakiegos szkodliwego skladnika chemicznego. Poszperalam na stronie widaomosci i to co znalazlam wam tu wklejam. Obejrzyjcie tez krotkei wiadomosci z prawej strony. Uh, trzeba sie przestawic na cos innego. http://cbs11tv.com/health/health_story_059125345.html Ja nieco sie zestrachalam, bo Hanka uzywala (i uzywa nadal) Gerbera i Avent (butelki)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurcze to jakich uzywac, bo te co tu sa przedstawione to najbardziej popularne i ja innych nie znam :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No wlasnie, Juchcia :-) Powiem wam, ze ja generalnie mysle podobnie jak Magda. Ostatnio kwestia \"szkodliwych wyziewow po farbach\" (czy jakos tak) splynela po mnie jak po kaczce. Nie ma tu mozliwosci (ciekawe gdzie jest) aby mieszkanie ci wymalowali i je przez miesiac wietrzyli zanim sie wprowadzisz :-) Swoja droga dowiedzialam sie o tym z forum. Z tymi butelkami to jednak jakos tak mnie szarpnelo, bo to roznie bywajesli chodzi o to jak dlugo dziecko z butelki korzysta. Akurat Hania w miare szybko z butelek \"wyszla\" wiec moze nie najadla sie tego paskudztwa. No i w miare regularnie butelki zmienialam (tak, jakos tak mialam, ze jak wygladala juz na zuzyta to szla do kosza). Juchcia____ ja mialam tez w miedzyczasie takie miekkie Gerbera, ale dlugie i waskie. Niekoniecznie wygodne i z reguly sluzyly do przechowywania przegotowanej wody do kolejnego karmienia. Mialam jeszcze takie z torebkowymi wkladami (w ramach prezentu i male zuzylam, ale duze czekaja na kolejne potomstwo :-).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja mialam dzis chandre, ale juz jest lepiej. Dunia Korina do dzis uzywa tej przedostatniej i jakos nie wyglada na chora, wiec mam nadzieje, ze nic jej nie bedzie. A jeszcze powiem Wam wiadomosc, wprawdzie Was nie bedzie strasznie dotyczyc ale sie ucieszylam. Wlasnie sie dowiedzialam, ze Mama Chloe jest w 6 tyg ciazy. Fajnie. Tak sie starala i sie w koncu udalo. Tylko teraz to ja jej wspolczuje z marudna corcia w ciazy, no ale miejmy nadzieje, ze nie bedzie tak zle. Dzis wyszly ze szpitala i sa w domu. Jutro sie chcemy jakos pozegnac, ale chyba jednak tylko przez drzwi. No nic ide spac, moze mi chandra calkiem minie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja mialam dzis chandre, ale juz jest lepiej. Dunia Korina do dzis uzywa tej przedostatniej i jakos nie wyglada na chora, wiec mam nadzieje, ze nic jej nie bedzie. A jeszcze powiem Wam wiadomosc, wprawdzie Was nie bedzie strasznie dotyczyc ale sie ucieszylam. Wlasnie sie dowiedzialam, ze Mama Chloe jest w 6 tyg ciazy. Fajnie. Tak sie starala i sie w koncu udalo. Tylko teraz to ja jej wspolczuje z marudna corcia w ciazy, no ale miejmy nadzieje, ze nie bedzie tak zle. Dzis wyszly ze szpitala i sa w domu. Jutro sie chcemy jakos pozegnac, ale chyba jednak tylko przez drzwi. No nic ide spac, moze mi chandra calkiem minie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej 🖐️ Allla, buziaki dla Marlenki, trzymam kciuki za ponedzialek, chociaz wszytko pewnie jest ok :) Dragonka, dobrze ze humorek powrocil 🌻, no ratulacje dla Mamy Chloe, bo pamietam ze niedawno pisalas ze oni by chcieli drugie ale nie moga czy cos. Dunia, Annik gratulacje dla Maluszkow z okazji kolejnego miesiaca zycia :D 😘 Filipka, ucaluj Eryczke 😘 No i jesli mozesz to wyslij swoj domowy numer na @ bo Ty chyba w Domku zasiegu na komorce nie masz :( Magda, super ciuszki :) Bardzo mi sie podobaja, szczegolnie ta jurteczka jeansowa z duzymi guzikami, i ten dresik :) Gratuluje wakacji :) Wyjedzacie w moja rocznice slubu :) Galactica, buziak dla Mayeczki. Zaraz podesle fotki. Reign, my juz sobie dzis porozmawialysmy :) 🌻 Ja dzis po pracy do Banku, na zakupy, a teraz juz ledwo siedze. Jutro tez sie pracowity Dzien zapowiada, ale jak tak wole :) Pozdrawiam Wszystkie i caluje Dzieciaczki mocno :) 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ Nie no..juz 13.50 - wstawac!! 😴 Przeslalam Wam zdjecia na maila:) uciekam, bo musze zrobic zupke..i kluski ze szpinakiem..Pozdrawiam i zycze milego dnia❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzisiaj poki co wiekszy ruch na @ niz tutaj :-) Ja wlasnie zasiadlam z kawusia, Hania spi po Gymboree, obiadek podszykowany. Czyli samo zycie :-) U nas tez w noy wialo niemilosiernie, teraz tez jeszcze wiuwa i chyba znowu siedzimy z Hania w domu. Mala cos mi dzisiaj kicha i chyba jakis katar sie zaczyna, ale jak dla mnie to znowu zeby. Jedna trojke juz mamy na wierzchu - to juz pisalam, ale pozostale trzy juz widac pod dziaslem, biale kreski. Hania slini sie znowu do pasa, nawet spod smoka jej cieknie, dziala wygladaja wrecz zalosnie i tylko pozostaje sie cieszyc ze i tak jest dzielna. Dragonka____ no to widzisz, mama Chloe co prawda z nami nie pisala, ale tez sie \"postarala\". Penwie sie ciesza bardzo, bo pamietam, ze pisalas iz byly problemy. A z drugiej strony teraz przeprowadzka i wogole - tez niezbyt lekki okres. Bedziecie sie dzis zegnac - to oni juz wyjezdzaja? Jakos tak bardzo szybko minely te miesiace od twojego powrotu z Polski. Ciekawe kogo teraz sobie Korinka \"przygarnie\" jako kumpla, bo na Kurke to przyjdzie jeszcze poczekac :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Melduje sie choc troche jakby niezywa. Mielismy dzis noc pelna niespodzianek. Ok 21:00 ulsyszalam ze z pokoju Koriny dochodzi placz i takie jakby ksztuszenie sie. Poszlam, choc wydawalo mi sie ze to takie spazmy przez sen, ona czasem tak ma. Ale wchodze i cos mi nie gra, nie wiem co. Pochodze do niej i widze, ze sie dlawi, wyciagam ja do gory z lozeczka, a ona jak nie zwymiotuje na caly pokoj. No i sie zaczelo. Srednio co godzine, jak zwymiotowala to gotowa do zabawy, no bo oczywiscie zamieszanie, zmiana poscieli, sprzatanie. Potem herbatka rumiankowa, luli chwila ciszy i znow. Ledwie na oczy widze dzis. A Korinka rano wypila butle mleka, zjadla suchy chleb i wyglada na to ze juz jest w porzadku. Jedno co mnie martwi to zauwazylam u niej na buzi takie czerwone kropeczki. Ciekawe co to jest. Macie jakies pomysly. A z Chloe sie chyba dzis nie pozegnamy jednak, bo po pierwsze ona nadal chora, wiec wole nie ryzykowac a w dodatku jej mamusia w tej swiezej ciazy tez wymiotuje i ma goraczke wiec wyglada, ze tez sie pochorowala. Ja po pralni juz, uffff i teraz chyba kawke sobie zrobie. Moze jeszcze cos slodkiego znajde, bo dzis mi sie nalezy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ A co tutaj taka cisza..? :( Ja wlasnie wrocilam z Julia z korepetycji;) Jest wykonczona...a jutro ma ich pani (czyt.glupia baba!) pytac z odejmowania i dodawania do 20 , bez pomocy paluszkow:( Mojwe dziecko od wczoraj juz przezywa..troche sie uczylysmy, ale niestety efektow zadowalajacych nie ma:(bedziemy liczyc na jutrzejsze szczescie..trudno- najwyzej dostanie jedynke..(ponoc pani ich tak nastraszyla..) A ja jestem po kolacji...wsunelam cala miche salatki ryzowej...i teraz az siedziec mi trudno:classic_cool:...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dragonka - 🖐️ ❤️ Ja mysle, ze mogla sie czyms przytruc..moze cos zjadla..bo te kropeczki na twarzy moga siwadczyc o jakies wysypce...przypomnij sobie, co wczoraj jadla... Wiesz..u Julii czasem sie tak choroba zaczyna, ze mi wymiotuje w nocy..po prostu tak sie organizm przygotowuje na chorobsko..ale zadnych krosteczek na twarzy wowczas nie ma..wiec nie wiem, co to moze byc...Wypij sobie kawke..zjedz ciacho...lepiej Ci sie bedzie myslec;) Powod tego trzeba znalezc...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Reign gratulacje dla Lauren. Korinka spi, tylko te kropki nie daja mi spokoju. Juz przelecialam szkarlatyne na necie teraz patrze na nastepne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka ja na chwilke niestety tylko gdyz wczoraj zepsula nam sie ladowarka do baterii do laptopa i dopoki nie przyjdzie nowa nie bede mogla nic pisac, bo niestety bateria juz siada. Wczoraj K zamowil na ebay takze mam nadzieje ze szybko przyjdzie.Trzymajcie sie i do uslyszenia wkrotce.I znow bede miec zaleglosci buuuuuuuuuuuuuuuuu.:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Reign te kropki sa na buzi, ale ona na rozyczke i ospe wietrzna byla szczepiona wiec chyba nie to jednak. A zreszta juz sama nie wiem, niby juz nie wymiotuje, ale jest jakas osowiala i taka nie jak ona. Wiec zdrowa chyba jednak nie jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Reign___ nos w gore i bedzie dobrze :-) Gratulacje dla L - super wiadomosc. Oj, Ed musi byc dumny ze swoich corek :-) A wlasnie - juz w domku mezus?? Magda____ fajne fotki. Sesja pt \"Czapkowo na bakier\" super :-) Dragonka______ duzo zdrowka dla Korinki 🌼 Uwazaj na siebie tez, kochana. Moze to jednak to samo co ma Chloe, ale w nieco innej formie? Co prawda mi do glowy tez przyszlo tylko jakies uczulenie, skoro plamki ma tylko na buzi i zwracala. A masz moze u swojego lekarza \"obsluge po godzinach\", na telefon? U mnie jest cod takiego, dzwonie, nagrywam sie co i jak i za jakis czas oddzwania do mnie jedna z pielegniarek z pomoca. Oczywiscie to kosztuje prawie jak normalna wizyta ale w takej sytuacji chyba bym dzwonila. Nawet jesli nic nie wyczytasz to sprobuj sie umowic do lekarza. Byc moze szaleje u was jakis wirus i w sumie uspokajajace byloby chocby o tym wiedziec, nie? U nas katar taki zebowy na calego. Leje sie malej juz nietylko z otworu gebowego, hihi. Wyglada wprost \"bosko\" ;-) Teraz juz spi, ale pokasluje od czasu do czasu (od tego kataru) wiec tylko mam nadzieje, ze nocka bedzie w miare przespana :-( Jeszcze do tych trzech trojek (jakby bylo malo :-0 ) wylazi jej ostatnia czworka! Jak jutro zobacze, ze piatki zaczynaja puchnac to chyba wezme sobie \"wychodne\" i wyemigruje na wyspe bezludna, hihi :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ Wstawac..u nas sloneczko swieci i jest cudnie..ehh...robie sobie slaba kawke;) A Wy- tradycyjnie 😴..ehhh....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! Zobaczcie co przeczytalam w ksiazce \"Male dziecko\" J. Zdzienickiej. \"Istotnie sa dzieci, ktore poddaja sie treningowi nocniczkowemu dosc wczesnie i sa powodem dumy calej rodziny. Ale te dzieci po kilku miesiacach suchych majtek, gdy maja juz prawie dwa lata, wracaja do wczesniejszego etapu rozwoju: mocza sie w dzien i w nocy, zdarza im sie kupka w majtkach i nie chca siadac na nocnik.\" \"Prawa natury sa silniejsze niz trening. Przychodzi taki okres rozwojowy, gdy bdziecko pochloniete np. nauka samodzielnego chodzenia (...) jak gdyby zapomina o tym, czego sie nauczylo. Jego uklad nerwowy nie byl jeszcze gotowy do opanowania czynnosci zwieraczowych i pozornie wyuczone umiejetnosci ustepuja miejsca temu, co jest zgodne z kolejnoscia rozwoju u tego dziecka. To co bylo treningiem ze strony matki, idzie w zapomnienie, bo nie mialo odpowiedniego gruntu w dojrzalosci ukladu nerwowego.\" \"Dzieci, ktore nie byly poddawane takiemu treningowi, nosily pieluszki i robily siusiu i kupke w sposob zgodny z ich torem rozwojowym, zaczynaja same bez uczenia sygnalizowac swoje potrzeby fizjologiczne w wieku 2-2,5 roku.\" Warto sie nad tym zastanowic, zeby nie doprowadzic do gorszej sytuacji niz by sie chcialo. Ja pamietam, ze Dawid robil w pieluchy do 2 lat i w zaden sposob nie chcial sie nauczyc robienia tego na nocnik. W ciagu doslownie jednego dnia zaczal robic kupki i siusiu na nocnik, a wlasciwie na sedes (uzywalismy takiej wkladki do sedesu dla dzieci) i nigdy nie zmoczyl sie do lozka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Magda- zgadzam sie..WSTAWAC!:) Juchcia- moja Julia nauczyla sie sikac na nocnik w wieku 10 miesiecy! Nie znam na to reguly..taka juz byla..kazdy sie dziwil...jeszcze chodzic nie umiala, a juz sikala na nocnik..nie potrafie tego wytlumaczyc..ale jedno jest pewne:kazde dziecko jest inne i nadchodzi taki czas, kiedy samosiadzie na nocniczek...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
melduje sie poslusznie :) karola - widzialam fotki - no zaje... ten tego fajna laska z Ciebie. No i ja tez nie wiem, z mczego ty chcesz sie odchudzac... No ale ok - kazda z nas ma jakas swoja wage, w ktorej sie dobrze czuje, wiec rozumiem :) Ale i tak powiem, ze swietnie wygladasz i to wcale nie jest \"slodzenie\" :) Reign - pogratulowac wam takiej zdolniej dziewczyny w rodzinie. Juz sobie wyobrazam jak sie Lauren cieszyla :) dragonka - zdrowka dla Korinki. A z tymi kropeczkami to nie mam pojecia. Magda, juchcia - sesja boska :) Musze sie kiedys z waszymi laseczkami spotkac :) Chociaz moja ostatnio to straszna zlosnica i maruda - pewnie zebole :p No i mialam cos napisac i mi z glowy ucieklo :( no to do pozniej... Victoria, Allla, perfumeryjka, Dunia, filipka, annik 👄 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zagladam do Was z krainy deszczowcow :( DRagonka 🌼 Korinka juz zdrowsza? To moglo byc cos od CHloe, ale dzieki Bogu nie w takim natezeniu. Trzymajcie sie zdrowo, Korinka, Mamusia i Kurka ;-) a no i Tatus. Reign 🌼 jak samopoczucie? Mam nadzieje, ze po schizach doszlas juz do siebie. I gratulacje dla Lauren 🌼 Annik czy jestes juz po negocjacjach? I jak miewa sie nasz sliczna Lenka. A czy Twoja starsza corcia jest choc troszke zazdrosna o Lenke? I czy fafik jest z Wami. Ale jestem ciekawska maryna ;-) Juchcia i Magda 🌼 widze, ze u Was spotkanka to juz norma. Swietnie! Dzieciaki urocze jak zwykle no i Juchcia rowniez naleze do grona fanek Twojej swiezosci ;-) Juchcia 🌼 wypytalam kolezanki kiedy ich dzieciaki zaczely siadac na nocnik i praktycznie u kazdej byl to okres 2 latek wlasnie i pomyslalam, ze to norma ;-) I dziekuje Ci bardzo za \"pisaniny\" ;-) Dodam, ze moj maz chyba pojdzie jutro do pracy ;-) Stosunki poprawniejsze a pomogla nam w tym pyszniasta karpatka ;-) Perfumeryjka 🌼 tak jak ktoras z nas juz napisala Julcia wyglada jak druga Otylia ;-) A z tym liczeniem to radzilabym przysiasc. Krok po kroczku i Julia bedzie umiala, za chwile beda ja czekaly kolejne zadania. Po co jej stresy ;-) Tak mi sie przypomnialo. Kiedys podluchiwalam brzydko ale zupelnie przypadkiem oczywiscie jak sasiadka uczyla corke dzielenia. Jeju to dziecko nie lapalo ni w zab ale tylko dlatego, ze matka wrecz rzadala by dziecko pojelo co ona belkowcze a matka nadzwyczaj nierwowa byla, typowa Slazara. Na ratunek dziecku brzybyl tata. Przegonil mamusie i wyciagnal pomoce naukowe w postaci jablek i zaczal je kroic przynajmniej tak wywnioskowalam. Po kilku minutach dziecko zaczelo madrze odpowiadac na pytania tatusia ;-) wzielam sobie ten podsluch do serca, bo jak widac trzeba znalezc odpowiedni sposob podania ;-) Dunia 🌼 wiesz u nas tez leje sie z otworu gebowego i to okropnie. To z pewnoscia nie zeby ale czego ona mi sie tak slini? Zakladam jej sliniaki bo wiecznie ma mokre ubranko i body po szyjka. Alla 🌼 niech ta ladowarka z ebay`u szybko dotrze do Was i daj nam znac co tam z poniedzialkiem ;-) Buziak dla Marlenki ;-) Rozbawilas mnie ta maszyna do brzuszkow w szafie :P Galactica 🖐️ ERice te guzki nie zeszly. Sa jakby mniejsze ale nie wiem czy to wymysl mojej wyobrazni czy faktycznie tak jest :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jejciu zapomnialam o naszej Karolci ;-) Karola - zaniedbujesz nas! Rozumiem: praca, obowiazki ale my przeciez tez jestesmy wazne ;-) yhym ;-) 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Filipka- kupilas sobie jakas nowa opaseczke na wloski;) Ja kupilam kolorowa w H&M..jak bylam teraz w Arkadii w Warszawie..ale musze nia poczekac do lata;)Musze isc od kompa..E.mnie zgania..marudzi, ze za dlugo juz jestem..aon musi pisac plany rozwojowe..wiec..zegnam sie..choc niechetnie..Milego weekendu!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No, nareszcie cos sie ruszylo na tym topiku, bo juz z nudow zaczelam inne czytac :O Ale fajowy znalazlam, tu jest link: http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=792642&start=330 U nas dzis straszna zwierucha. Wiatr taki, ze leb urywa. Bedziemy siedziec w domciu z Zuza i Dawidem (ma wolne w szkole z powodu jakiejs konferencji). Dzwoni dzis rano moj mezulek z pracy i pyta gdzie chce pojsc na kolacje. Ja zdziwiona pytam: a co to dzis swieto jakies? Na co R: no przeiez nasza rocznica jutro. Ja mowie: to jutro a nie dzis. R: ale mozemy pojsc dzis, bo jutro sobota :O Ja: to ok, dla mnie jeszcze lepiej, bo nie musze obiadu gotowac. Po paru minutach pomyslalam: preciez jutro jest 3 a nie 6 marca. Dzwonie do R i mowie, ze jutro 3 a my mamy przeciez rocznice 6-tego. A R na to: no 6-tego, ale chodzic zaczelismy ze soba 3-ciego (tyle, ze 3 lata wczesniej i w lipcu :p ) Jemu zawsze sie te daty myla, a chcial wyjsc z twarza, jaki to on dobry maz i pamieta o rocznicy :D Tak sobie pomyslalam, ze fajny dialog nam wyszedl. Dogadalismy sie :p I tak rocznice mamy we wtorek, a pojdziemy dzis, bo maz myslal, ze to jutro :p :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Filipka>> nie ma to jak karpatka ;) Alla>> czekamy na ladowarke, zebys mogla jak najszybciej z nami popisac :) Reign>> Lauren musi byc bardzo zdolna dziewczynka. Jejku jak ja bym chciala, zeby Dawid mial taka mozliwosc wyboru szkoly jak Lauren. W kazdym badz razie tatus pewnie z niej bardzo dumny :) A z tym poziomem cukru u Eda to przykre, ale moze bedziesz miala okazje namowic go jednak na diete. Magda>>ja z tej ksiazki wywnioskowalam, ze nie nalezy dziecka na sile uczyc siadania na nocnik, a jak posadzisz Anie po spaniu czy wtedy kiedy wiesz, ze zamierza zrobic kupke to przeciez nic sie nie stanie, a Ty bedziesz miala jeden klopot mniej ;) Dragonka>> przelecialam choroby dzieiciece w ksiazkach i nie znalazlam nic co by pasowalo do objawow Korinki. Jedyne co mi wpadlo w oczy to alergia pokarmowa, ktora moze sie objawiac wlasnie wymiotami i wysypka na buzi. Ale mysle, ze u Korinki to nic powaznego i szybciutko przejdzie :) Perfumeryjka>> ja niestety nic nie napisze, bo nie dostalam zdjec Julki :( Dunia>> Zuza tez ma katar zebowy, a zebow jak nie bylo tak nie ma :O Zmieniam jej sliniaki ze 4 razy dziennie. Galactica>> i bardzo ladnie, ze w koncu nam sie tu meldujesz, bo ostatnio to cieniutko bylo i juz chcialam Ci klapsa dac. Buziaki naszym zaslinionym bobasom 😘 Annik, Karola, Victoria 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×