Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość elene

Śmieszne , wstydliwe , ale nie tragicznne wpadki na porodówce .

Polecane posty

Gość gość
'A co mogą wiedzieć o bólu porodowym osoby w szpitalu, które również nie rodziły? W obecnych czasach podejście "przeżyj to sam", a dopiero potem się wypowiadaj jest idiotyczne.' Chocby tyle wiecej niz ty, ze maja wyksztalcenie i doswiadczenie z tym zwiazane. Poza tym odnioslam sie do twoich slow, ze co ja moge wiedziec o bolu porodowym. Nie uwazasz ze jednak wiecej niz ty? uprzedzajac, z oxy rodzilam tylko ostatnie 2 godziny, a bolalo duzo wczesniej. Ty nie dyskutujesz a obrazasz niestety. GOŚĆ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nikagość
Poród sterowany z zegarkiem w ręku? Chyba żartujesz? Marzę o takim. A nie, siedzę jak na szpilkach, wszyscy w pogotowiu, bi ktoś do starszych dzieci musi przybyć chociażby. Już naprawdę nie odpisuj mi, bo z każdym kolejnym wpisem pokazujesz, że doświadczenia nie masz nawet przy odbieraniu porodów. Każdy, kto ma jakieś pojęcie wie, że poród, to sytuacja dynamiczna i nie da się nim sterować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
leraaa jestem bywalczynia innego dzialu, gdzie mam staly, niebieski nick. To, ze ty podpisujesz sie na pomarańczowo nie budzi zadnego mojego szacunku. Jestes dla mnie trollem nie do zidentyfikowania. Posiedz tu, zaejestruj nick, popisz cos o sobie, a za kilka miesiecy bedziesz mogla pisac o jakiejs warygodnosci. O ile mozna byc tu wiarygodnym personalnie. Natomiast to co piszesz o porodach...wyrazilas swoje zdanie, inni swoje. Uszanuj to i nie zasmiecaj tematu. Zaloz swoj i zyskaj wiarygodosc. Opisuj swoje poloznicze doświadczenia, bo mniemam, ze jestes doswiadczona polozna. Mozesz byc tez matka piatki dzieci, ktore przyszly na swiat w warunkach naturalnych. Pelny szacunek. Ja rodzilam w szpitalu i drugi porod tez bedzie w szpitalu, byle urodzic. Nie dorabiam ideologii do porodow, chce miec to za soba. Przestan byc wiec trollem, zaloz sw oj temat, zaloz nick i nauczaj. Moze kogos przekonasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lercia spie/er/dalaj stąd pleaseee!!! Na kolanach cię już błagam, nie kompromituj się. Urodź, wróć i opisz swoją wpadkę, kiedy wisiałaś na oparciu kanapy. Tylko pamiętaj o jakiś poduszkach, czy pomocnych dłoniach, żeby dziecko główki o podłogę nie rozbiło. Pamiętaj też, aby w czasie ciąży mówić ciągle do dziecka, aby nie machało rączkami, bo pępowinką sobie szaliczek zrobi, który przy rdzeniu może zamienić się na stryczek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Lercia nie ma żadnego doświadczenia, ona jak to napisała wcześniej obczytała się internetów. Zobacz jak Nika wyłapała jej kolejną kompromitującą wypowiedź. Mnie się wydawało na początku, że to jakaś doula po kursie, bo wali terminami pozycja taka, sraka, oksytocyna itp. Ale jak dziewczyny zauważyły, żadna z niej doula. Nikt, kto miałby odrobinę doświadczenia odnośnie porodu, nie będzie wypisywał takich bzdur. Te bzdury są tak wielkie, że my tu już leżymy i kwiczymy ze śmiechu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O! Wypowiem się jeszcze na temat badania rozwarcia. Jaki zegarek w ręku? Lercja kretynko do kwadratu, wiele będziesz gotowa dać za informację, kiedy skończy się ból i będziesz mogła przytulić swoje dzieciątko. Uwierz wiele. Brzydzisz się takimi porodami? Jprdl... Napisała osoba, która nie nie rodziła. To tak jakbyś powiedziała, że brzydzisz się muchy nigdy jej nie widząc. Poza tym rodząc w domu z położną, to też będziesz badana w ten sposób, choćby po to, aby położna wiedziała jak duże jest dziecko. No to dostała w końcu odpowiedź. Moja babcia rodziła naturalnie. W drodze na pole. Sama w rowie, bez niczyjej pomocy. Jako, że było to 9 dziecko w ciągu kilkunastu lat, czyli co półtora roku dziecko, a ciężkiej roboty 60lat temu od cholery, to mięśnie pochwy były tak luźne, że babka dała radę bez pomocy. Jej szczęście, że macica się jakoś obkurczyła i się babka nie wykrwawiła, bo po tylu porodach macice tak łatwo kurczyć się nie chcą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sygitka21
Zgloscie jej wypowiedzi do usunięcia. Niech się tnie na wlasnym, odpowiednim do tematu watku. Ten ma dotyczyć zabawnych wpadek na porodowce. Nic tak nie boli jak ignorowanie. Pobzdyczy trochę, walnie kilka postów okraszonych suto debilkami, idiotkami i się znudzi. A jak nie, to ignorować do upojenia i tyle. Jej wypowiedzi nie są na temat. Ona jest chora psychicznie. Nie dawajcie się wciągnąć w jej pokopany świat. Poza tym, ile w niej wulgarnosci, agresji. Każda z nas spokojnie się bez tego obejdzie. Nie ma co dyskutować. Śmieszy mnie tym tekstem o pornografii na porodowce ( rodzące to chodzący sexapeall, będę o tym pamiętać, urodzę do nogawki, żeby nikogo nie gorszyc, albo zeby nie podniecac rozciagnietym niemożebnie kroczem), Cc- to nie poród... Dobre! To tyle :) Czekam na zabawne wpadki z porodowki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zgłaszałam i się nie skasowały. Tu zawsze tak jest, dobre tematy usuwają, a prowokacje i wulgarne topiki zostawiają. Niesamowita jest. Rodząca jest jak gwiazda porno, zanik tętna u dziecka, nie jest absolutnie zagrożeniem życia dziecka i jeszcze mi wywłoko bzdury piszesz napisała. W sumie to nie chce mi się już jej czytać i odpisywać, bo niereformowalna, ale niezły ubaw z niej jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli więcej osób da "zgłoś" pod postem tej pani, ten zniknie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zgłosiłam wszystkie posty tej trollicy i Was proszę o to samo. Wchodzę na ten topik przed każdym porodem, żeby dodać sobie otuchy. To agresywne babsko mocno temat popsuła. Jeśli dużo nas zgłosi jej posty, powinny zniknąć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość learaa
Warto dodać, że chociażby w USA to częste są porody wywoływane w konkretnym terminie. Nic dziwnego, że tam tyle kobiet chce rodzić w domu lub naturalnie. Uważacie, że poród miednicowy (pośladkowy) wymaga pomocy lekarskiej czy szpitala? Oczywiście, że nie. Jedynie idiotki, dla których jedyny poród to poród szpitalny, tak uważają. Nawet na youtube można zobaczyć takie porody. PS: Sorry za wszelkie niemiłe słowa, ale to nie ja pierwsza zaczęłam je używać i wcale nie sprawia mi to przyjemności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość emilklilkaaaaaaa
learaa Wcale nie dziwie sie ze nie masz dzieci . Kto by wytrzymał z taka wredna , wulgarna , zarozumiałą baba ? Co dopiero sypiać z czym takim jak ty . Nie szanujesz nikogo kto ma inne zdanie . Nie byłaś w ciąży , nie rodziłaś a wymądrzasz sie jakbyś z 10 dzieci urodziła . Moja babcia urodziła 4 dzieci w domu i nigdy takich bzdur nie opowiadała jak ty tutaj . Nie wiem kim jesteś ale ty nie powinnaś mieć żadnego kontaktu z ludźmi . Juz tym bardziej nie powinnaś byc przy porodach .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość emilklilkaaaaaaa
"learaa 2017.01.22 Co wy takie jesteście bezwstydne. Dla was majtki zdejmować, rozkładać nogi i pokazywać pochwę przed obcymi ludźmi to normalka?" To pierwsza obraziłaś kobiety które rodzą sn . To wyzywasz tu innych od debilek , idiotek , oślic . Po co wchodziłaś na ten temat skoro on cie nie dotyczy ? Zresztą co cie obchodzi jak inne kobiety rodzą? Co cie to interesuje przed kto przed kim majtki ściąga ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lercia nie sprawia ci przyjemności wyzywanie i obrażanie? Ależ sprawia i to sporą. Tak nawiasem dlaczego nazwałaś mnie wywłoką? Nie potrafisz napisać po prostu ty ku/rwo? No i jak można uważać, że spadające tętno u dziecka nie jest zagrożeniem jego życia? Wynocha stąd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Learaa, w jednym z postow napisalas "troche kultury", natomiast twoje wypowiedzi pozostawiaja wiele do zyczenia... nie wiem o co poszlo,i przeczytalam ostatnia strone, ale dawno tu nie bylo tak wuglarnej ososby jak ty (a siedze tutaj juz sporo czasu). Ja nie potrafusz sie kontrolowac to moze nie pisz. Ciekawa jestesm czy w zyciu tez jestes taka odwazna i wyzywasz od debilek i idiotek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość wczoraj Ta pani najpierw chciała nas przekonać, że poród w domu na stojąco, bez niczyjej pomocy, jest najlepszym porodem i przy takich porodach jest zero komplikacji. Zestawiła to oczywiście ze strasznymi porodami w szpitalach. Kiedy próbowałyśmy przekonać ją, że porody w szpitalach nie polegają na przypięciu pasami do łóżka jak agresywnego pacjenta w szpitalach psychiatrycznych, to wyskoczyła z gwiazdą porno. Im bardziej udowadniało się jej, że jednak nie ma racji, że poród jest nieprzewidywalny, może mieć różne skutki i powikłania niezależne od miejsca porodu i jest wydarzeniem dynamicznym, tym więcej inwektyw z jej strony. Nie ma argumentu, to pisze: ale tępa baba, co za idiotka, kretyki. Więc my też przestałyśmy się z nią szczypać. Zwłaszcza, że ona nie ma żadnych kwalifikacji medycznych, nie rodziła, a wiadomości zaczerpnęła z wywiadu w necie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość learaa
emilklilkaaaaaaa >"Moja babcia urodziła 4 dzieci w domu i nigdy takich bzdur nie opowiadała jak ty tutaj" Nie napisałam żadnych bzdur. Jeśli tak uważasz, to zacytuj konkretny fragment, gdzie coś takiego według ciebie było. Owszem może zbyt dosadnie pisałam i chwilami dosyć niemiło, ale to nie są bzdury. Bzdury to jest pisanie kłamstw na dany temat. Nawet tego nie rozumiesz. gość 2017.03.07 >"No i jak można uważać, że spadające tętno u dziecka nie jest zagrożeniem jego życia?" Nic takiego nie napisałam w sensie stwierdzenia, bo to byłaby głupota. Naucz się czytać ze zrozumieniem. gość 2017.03.07 >"Ciekawa jestesm czy w zyciu tez jestes taka odwazna i wyzywasz od debilek i idiotek." Może niepotrzebnie używałam takich słów, ale po pierwsze to były odpowiedzi na obraźliwe słowa innych, a po drugie to jednak irytujące, że ktoś ma dobre chęci, dużą wiedzę na temat porodów, a zarazem jest traktowany jako ktoś kto chciałby zaszkodzić. Skoro spotykam się z taką głupotą, to chwilami trudno pisać kulturalnie. gość 2017.03.08 >"Ta pani najpierw chciała nas przekonać, że poród w domu na stojąco, bez niczyjej pomocy, jest najlepszym porodem i przy takich porodach jest zero komplikacji." Nic takiego nie napisałam ty imbecylu. Nie zmieniaj sensu moich wypowiedzi. Naprawdę uważasz, że pisząc takie bzdury coś osiągniesz? Na przyszłość pomyśl zanim coś napiszesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jasne. Ty nigdy nic nie piszesz, a nam się wydaje, że widzimy to na ekranach. Oczywiście świrusko, że napisałaś, że spadek tętna dziecka nie jest zagrożeniem życia. Cofnij się stronę do tyłu, gdzie mi odpisałaś: nie pisz bzdur wywłoko. Właśnie odnośnie tętna tak odpisałaś. Nie dość, że piszesz głupoty, obrażasz ludzi to masz bardzo krótką pamięć. Nie pierwszy raz się czegoś wypierasz i próbujesz wybielać. Ja nie zmieniam sensu twoich wypowiedzi, ja je opisałam w skrócie. Ale ty jesteś tak tępa, że sama się przestajesz rozumieć. Rozwaliłaś cały wątek. Gratulacje!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nikagość
Hej dziewczyny, już urodziłam, niestety nie ptzydarzyło mi się nic szczególnie śmiesznego, czym bym mogła trochę rozweselić ten wątek, ale nie było też jakoś szczególnie problemowo. O zgrozo(według niektórych) poród odbył się w szpitalu, praktycznie cały czas na siedząco, bez znieczulenia, nacinania, pękania i szycia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość emilklilkaaaaaaa
learaa Nie poznałam jeszcze w sowim życiu żadnej kobiety która powiedziałaby , ze poród nie boli . Łącznie z moja babcia która rodziła 4 razy w domu za czasów kiedy to nie bylo wspomagaczy . Tak samo babcia mojego meza ur w domu 5 razy . Każda kobieta jaka znam powie ze poród boli !! Ciągle jedziesz po polskich szpitalach a pewnie wcale nie mieszkasz w Polsce co ? Napisałaś ze jak ktos zachodzi w ciąze i nie chce dziecka to moze poddać sie aborcji . W Polsce nie ma aborcji na życzenie . W polskich szpitalach wcale nie jest tak zle . Mieszkam w średnim mieście (60 tys miesz ) gdzie jest jeden szpital . Mozna u nas rodzic w wodzie . W każdej sali masz piłki , drabinki i rodzące godzinami chodzą po korytarzu . Tobie wydaje sie ze u nas wchodząc na oddal przypinają Cie pasem do łózka i godzinami czekają na poród . NIE . Nawet nie wiesz ile km po korytarzu przechodziłam z innymi rodzącymi . Po 17 godzinach zrobili mi cc .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nika zaraz ci nasza pani ekspert powie, że nie pękłaś, bo rodziłaś w pozycji wertykalnej. Gratulacje. Zdrówka życzę, dla maluczka oczywiście też. Emilka z ta aborcją, to chyba było tak, że pani ekspert napisała, że jak się ktoś boi porodu i chce z tego powodu rodzić w szpitalu, czy jakoś tak w ten deseń (nie chce mi się szukać), to może usunąć. A wiesz, że możesz mieć rację, że ona mieszka w innym kraju. Mało tego nie zdziwiłabym się jakby miała 3 skrobanki za sobą, skoro tak lekko i w ten sposób pisze o aborcji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość emilklilkaaaaaaa
Nikagość ja tez gratuluje :) i zycze zdrowia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzięki:) A pani ekspert niech pisze sobie co tam chce. Ja jestem bardzo zadowolona z porodu w szpitalu, z opieki w trakcie i po.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poród nie boli... od tysięcy lat poród boli, nawet cytując Pismo Święte "w bólu będziesz rodziła dzieci". Ale,według tej na L poród nie boli. No cóż, mnie bolał, mają matkę bolał, moją babkę bolał i moją prababkę z tego co mówiła też. Mało tego, bolał królową i wieśniaczkę, był męką w starożytności, średniowieczu i współcześnie. Jedyne co osiągnęliśmy to postęp medycyny, dzięki któremu położnice nie umierają masowo, tak samo jak noworodki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Learaa
Dobra, dziewczyny przyznaje że przesadziłam, przemyslałam wszystko i bardzo was przepraszam. Macie rację.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wierze, to Lercia nas przeprasza. Jak Lercia zajdzie w ciaze, urodzi to wtedy moze przyjsc przepraszac i to na kolanach. I malo mnie obchodzi, czy bedzie rodzic w domu, czy pod mostem, albo w rowie. Interesuje mnie jak intensywne beda bole, oraz dlugosc czasu porodu i jak wtedy Lercia bedzie szukac sobie miejsca i pozycji, aby mniej bolalo, jednoczesnie bez ryzyka przyduszenia dziecka. Co druga rodzaca jest upominana przez polozne. Oddychamy, oddychamy, bo dziecko nie ma tlenu. Kiedy to rodzaca wstrzymuje oddech przy bolesnym skurczu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Learaa
Naprawdę bardzo mi przykro, sama nie wiem co się ze mną ostatnio dzieje, głupio mi teraz, jeszcze raz przepraszam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak chcesz się powyżywać na ludziach w necie, to przejdź na dział ogólny i tam jest kilka wulgarnych osób, które obrażają innych. Np taki debil co ciągle zakłada tematy typu: ku/rwy zaj/ebać wam w ryja. Tak nawiasem i tak ci nie wierzę, że jesteś tą Learą, która nas tu pouczała, sama nawet nie liznąwszy tematu własną skórą. Wiesz co? Życzę ci, aby twoje nerki zaczęły się oczyszczać z kamieni, czy piasku. Ból jest bardzo porównywalny, prawie, że identyczny, tylko ciągły. 15 minut skurczu nerki wystarczy, abyś wiedziała jak boli poród. Tak nawiasem, to nie są złe życzenia, brak osadu w nerkach równa się wydolniejsze nery i zdrowszy organizm.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćfff
Witam, czytałam ten temat i nie mogłabym się nie wypowiedzieć, mam dwoje dzieci urodzone sn, jak wszystko będzie dobrze to w listopadzie doczekam się trzeciego dziecka, mam doświadczenie ale jedyne czego się boję to właśnie porodu, ludzie często mówią że ten ból się zapomina, bzdura ja nigdy tego nie zapomnę. Dziwię się że ktoś, kto nigdy nie rodził może głosić takie herezje, jeszcze z taką impertynencją! Śmiać się czy płakać nie wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W dniu 03.03.2017 o godzinie 20:41 Learaa napisała: "Przestań tak pisać ty tępa wywłoko. Trochę kultury." Dziewczynki uczcie się od niej kultury.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×