DO DUPY z takim dniem

Pariss jesli polece ,to i tak bede tu codziennie zagladac bo sis ma tez neta lol. Sama polece siostra juz tam jest a mlodsza leci w tn piatek;). Chcialabym wrocic na poczatku wrzesnia jakos;) Zlocik na pewno wyplai. A gdzie bedziec spac, pod namiotami?

Kolega ma domek nad jeziorem i chyba się pomieścimy , albo na zmiany bedziemy spać ;) Jak już tam dojedziesz to daj znać jak się Tobie podoba :)

Pariss jakos sie sciesnicie:D Na pewno dam znac:) Musze lyknac jakas nospe i sie polozyc , bo nie wyrabiam Jak mi przejdzie , to wroce do Was:D Do potem;)

Trzymaj się :)

Setunia juz poleciałaś ;) no i co z tym tysiakiem bo ja do domciu w piątek...:O kartydo bezprzewodowego netu kumplowi jednak nie ukradne bo wraca 2 dni przede mna i będzie mu w pracy potrzebna:O buuu

Eeeeeeeee ACE jeszcze nie polecialam:D bylam dzis na imieninach u sasiada krzysztofa , to nic , ze juz po 50siatce:P fajna impreza ale szybko sie zmylam bo co bed ze starszymi siedziala;) ale klimat imprezowy zalapalam:o

ech, to ci fajnie, pewnie ogródkowa imprezka ;) ja dziś ligam cały dzionek i zbieram siły przed dwoma dniami w pracy :O a tak mi się nie chce...buuu a co ciekawe łydki dalej daja mi popalić ;) myślałam, że od nic nie robienia to przejdzie a tu pyta :O jedziesz do pracy czy w celach turystyczno - rozrywkowych?

ACE tak impreza ogrodkowa , tam juz spiewaja:D moj tata jak wypije to pierwszy do spiewania:P Jade w celach turystyczno-rakreacyjno-imprezowych:D odwiedzic sis i szwagra;) a mne jakos cale nogi bola , a najbardziej to uda:o Moze od ciaglego chodzenia po schodach, gora-dol:D

oj ja już niedługo (w sobotę ;) ) też zalicze taka imprezkę cholera moze to jakiś wirus \"nogowy\" panuje ;)

ACe ja w sobote pewnie nic nie zalicze poza kafe:o a ten wirus moglby przestac juz zarazac:D ze tez na mnie musial tez przejsc:o :D tak mnie nogi bola.......czuje , ze dlugo przez to nie bede mogla zasnac:o

co to za wirusy:o :D

Halo! Halo! Jest tu, kto o tej porze?? Bo miała z deczka dzień do dupy, to tak się łudzę, że może wieczorem się cosik poprawi :(

sa my co tak źle?

Co prawda nie za bardzo wiem o czym tu gadacie, ale temat spasował jak ulał więc się wpisuję……Halo! Halo! Ludzie!

pewnie śpią...:O

znaczy się do dupy...;)

wstawac śpiochy! po nocy buszują a potem śpią pół dnia!! :) Dostałam z księgowosci dróżdżówkę z wiśniami - ciepłą :) mniam..mniam...dziś sama w pracy jestem bo kolezanka pojechala w delegację do Wawy, ciekawe co mi się tutaj szykuje Miłego dnia, coś ten tysiączek ciężko \"dochodzi\" ...

Nic milego...kurna Do dupy z takim dniem.

Dlaczego do dupy????

też tak myśle do dupy z takim dniem i facetami jak pow.........

Bo to taki temat :D:D Wyszliscie z tematu kochani:D:D Ja tylko udaje ze do dupy ... Pieknie jest.:)

Tak tez myślałam, że to żarty :) Jak może byc dzisiaj do dupy jak mam drożdżówkę , jestem sama, i jest znowu piękna pogoda!!!! Nastroje się zmienią pewnie na jesień jak zacznie padać :)

Jakiego milego dnia - nie poszywaj sie. Jest do dupy, a Ty jak takis radosny to lec na temacik: "kto z was zyje bez seksu w małżeństiwie" Wlasciwie to nawet do dupy nie jest - ale jeszcze gorzej.:)

ha ha :O do duuuuuuppyyyyy!!!!!!!!!!!!!! po 4 dniach wolnego, leżenia i takich tam muszę iść do pracy a taaaak mi się nie chceeee {beksa] czemu ja nie jestem milionerką :P

ACE no fajnie by było jak bys była milionerką ale wtedy nie mialabys czasu wogole na kafe, a tu jest przeciez tak fajnie czasami :) No i po co mieć tyle kasy , same kłopoty....co ubrać, co kupić, gdzie jechać, kto by to wytrzymał...:p Miłego dnia w pracy, w koncu tylko 2 dni i wyjeżdżasz... przeżyjesz jakoś :)

YO! YO!:D A ja wcale po nocy nie buszuje , bo o 24tej zakonczylam buszowanie:P Wstalam o 9tej czuje , ze mam leb na karku:o ale tak delikatnie tylko , go odczuwam:D Widze , ze duzo osob ma dzis \"dzien do dupy::o Sie porobilo:o

i 12 do tysiączka zostało!!!! :D :D

To teraz co zrobimy:o oszczedzamy te posty zeby do tysiaka dobic w sobote albo piatek czy po prostu uczcimy w weekend , a dobijemy teraz:D

hmm... pewnie i tak dobijemy teraz a może wieczorem uczcimy bo w weekend nie wiem czy bede, nad jeziorko jade na spotkanie przeciez a ACE jedzie do domu....tylko nie takim wieczorem o 24! Bo ja wtedy to juz 3 raz się odwracam na bok :)

Pariss hahahaha , no to takim wczesnym wieczorkiem:) Ja tez ostatnio o godzinie 00 to juz spac chodze :D