DO DUPY z takim dniem

Pariss a ja myslalam ze taka od rynkow jczy cus:D Fajnie miec pogodynke na topicku;)

Tylko, że ja już nie jestem pogodynką bo sie przeniosłam do Finansowo-Księgowego, ale w tej samej firmie takze jestem na bieżąco ;)

A ja mam francuskiego rogalika z dżemem , ciepłego, ogrooomnego, pyyysznego...mniam...mniam....

Pariss mialam Ci wlasnie mowic zebys sobie kupila francuskiego ale widze, ze wiesz co dobre:D ale mi ochoty narobilas! U mnie na wiosze takich nie ma:o uroki zycia na wsi:D Ide zrobic sobie jakies kanapeczki na sniadanie;) Smacznego Pariss;)jesli jeszcze konsumujesz:D

Ups juz godzina uplynela od Twojego postu o pysznym rogaliku, wiec chbya juz nie ma po nicm sladu:D

Setunia ja już o nim zapomniałam , pochłonełam doslownie w minutę, maczając w kawusi :)

Pariss takimi pysznosciami trzeba sie delektowac, nastepnym razem to wolniej konsumuj bo nawet smaku nie poczujesz i szybko bedziesz glodna znowu:)

a to smaka narobiłyście mi :O a ja dziś walczyłam z grillowaną kiełbarką i karczkiem i pieczywkiem z masłem czosnkowym...i mam teraz kosmicznego smakora na takiego francuskiego rogalika..z czekolada albo borówkami [daję wam piwo i kiełbarkęi karczek i pieczywko. smacznego]

ACE a Ty mi smaka narobilas tym grillowym jedzonkiem:o Zawsze po wypiciu piwka chce mi sie ejsc:o Ale spac tez mi sie po nim chce , wiec te pysznosci schowaj do lodoweczki [tzn ta porce dla mnie lol] skonsumuje na sniadanko:0 Dobranoc dziewczynki Dziecko wracaj do nas szybciochem:0 Celinek odzywaj sie!:)

ACE dzięki, mniam...mniam....tego mi trzeba na noc bo rano na badania na czczo idę i pierwsze śniadanie zjem pewnie późno.

setunia, nie schowam ci bo jutro z rana do pracy biegnę i moge zapomnieć o wszystkim rano :O bierz i jedz!! ewentualnie przechowaj za łóżkiem, u mnie pewnie by się zasiedziało w lodówce do czwartku:O Pariss na zdrowie, jedzcie i niech wam na zdrówko wyjdzie...ja idę szukać czegoś co przypomina rogalika na słodko (pewnie skończy się na chlebie z cukrem i wodą :P)

oczywiście nie żebym była niemiła ale to jedzonko naprawdę do czwartku straci smak, a dopiero wtedy mam wolne - i dlatego każe brać dziś:D na zapas ;)

:D:D :D:D :D:D :D:D :D:D :D:D :D:D :D:D :D:D :D:D :D:D :D:D :D:D :D:D :D:D

Hmm - dla nowych gosci piwko w prezencie, a dziś jeszcze inne dodatki do piwka mamy ;)

Hmmmm a jutro rogaliki albo lody Cortina, o! taki topik ;)

ACE juz skonsumowalam na sniadanie MIlego dnia, pojawie sie pozniej

Dziedoberek, bawcie się dziś dobrze ja pędzę zarabiać na rogalika :P

Witam z nad bułeczki. Dzis byłam na badaniach i krew mi upuscili :) Kupiłam po drodze drożdżówki z kokosem i serem dla odmiany. Fajna pogoda jest dzisiaj, gorąco i dość rześki wiatr. Na plaży musi być rewelacyjnie!

do dupy z takim dniem.Miałam dzisiaj jechać nad morze,wczoraj nawet zakupki poczyniliśmy z mężem na niebagatelną kwotę, a wieczorem się okazało,że przelwu nie ma....Mąż o tym wiedział i zrobił ze mnie idiotkę. Ma urlop ciagle się kłocimy, albo boli go ząb.Zero seksu. Wakacje u rodziny pod jednym dachem z matką bratem i ojcem i mężem co ma cały czas deprseję.Tylko moja córcia zachwouje jeszcze odrobinę rozsądku. Podziwiam dziecko ,bo co chwilę dostaje smsmy od kolegów co powyjeżdżali do Stanów, gdzies tam w Polskę na kolonie , a Ona cała wysypana (alergik), podrapana jeszcze potrafi mnie pocieszyć. Sewrwuję kawę moją ulubioną na zimno z biała czekoladą i odrobiną mięty..

Uuuu Madou! Toż to katastrofa! Tyle nieszczęścia? Rzeczywiście do DUPY! ZA to kawusia mniam mniam.... (podaj przepis) , bo ze świeżą miętą to tylko mocną herbatę piję. A gdzie nad morze mialas jechać?

Dzięki Pariss. Totalnie do dupy. Nad morze zawsze koło Kołobrzegu do Grzybowa.Fajna jeszcze w miarę spokojna miejscowość.Takie doładowanie akumulatorów.Dobre fluidy. Co do kawy to przepis dopiero testuje,piłam ją zawsze w Coffe Heaven. Ta co zrobiłam aż taka dobra nie jest.Udoskonalę może się uda.Na razie pływają kłaczki...Żeby nie powiedzieć:SCHRZANIŁAM KAWĘ!!! Do dupy?!

Madou a jutro sie nie da nad morze pojechać? Kołobrzegu nie znam bo ja z 3miasta to ewent półwysep na 1 dniowe wypady. Muszę spróbować tą kawusię w coffeheaven :) narazie pije czarną pobudzającą.

Madou to faktycznie nie za ciekawie:o dobrze, ze masz taka optymistyczna core:). Przelew na pewno w koncu dojdzie i pojedziecie! Kawy na zimno nigdy sobie sama nie robilam, a na pewno musi byc dobra;) Pariss i znwu nas kusisz tymi slodkosciami:D Ja ostatnio bardzo malo jem slodyczy, a jak mam juz ochote na cos slodkiego , to kupuje sobie czekolade mleczna:) ACE , to stawiasz nam tez po rogaliku:D Ja mialam jechac dzis na zakupy z sis ale chyba wybierzemy sie w czwartek za to ide dzis do fryzjera zeby sobie podciac troszkea pozniej sis ladnie mi pofarbuje, juz obciete wloski:D

O dawno mnie tu nie bylo:P:D Dzis zdeka niewyspana jestem...o 2 w nocy wrocilam z Kabaretonu w Sopocie..fajnie bylo :D najlepszy wg mnie byl Halama, i KAbaret moralnego niepokoju....:D A juz w sobote, wyjezdzam z tego zniecierpionego przeze mnie miasta do krynicy MOrskiej :D:D:D

juz po drożdżówce niestety :( ACE pewnie kupi jakieś pyszniutkie krakowskie rogaliki :) muszę ja poprosić o oscypka :)

Furious and Deadly to super!!Ja ogladalam w sobote w tvp2 jak byl kabareton w mragowie:D. Praktycznie wszyscy mi sie podobali;) bo nareszcie cos nowego pokazali;)

noo...dobry byl jeszcze kabaret elita z takimi erotycznymi podtextami :P:D jedyne co mnie wkurzylo to niewygodne lawki po ktorych do dzis boli mnie tylek no i pelno lysych miesniakow....siedzieli w vipowskich rzedach i zamiast ogladac lazili w kolo ze swymi niuniami ,nedznymi podrobkami dody elektrody i pogardliwie gapili sie na tych co mają tansze miejsca po 50 i 70 zl...ale coz:P

Widzisz Furious , to własnie Trójmiasto, tych łysolców też nie cierpię :)

to takie byly drogie te \"tansze\'bilety Niektorzy lysi sa przystojni:D

ee ci nie byli,takie ogromne czerwone goryle :O .......owszem bylo tam pare takich ciekawych metro lalusiow ale zajeci byli przez te swoje fashion bazar victims :P