Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zalammanaa

pomóżcie mi! on mnie chyba wykonczy psychicznie!!!!

Polecane posty

Nie potrzebne Ci teraz wyrzuty i nagany za to co robisz, a potrzeba wsparcia i zrozumienia;)) oooo jakie to glebokie bylo, buehehe. W kazdym badz razie; CZYTAM, ROZUMIEM , ZNAM TEN BOL I POSTARAM POMOC W MIARE MOZLIWOSCI. Pzdr cieplutkie!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmnnnnnnj.......
oj lepiej by bylo gdybys sie nie odezwala, wtedy przekonalabys sie czy mu zalezy a tak on nadal wie ze ma przewage.. jednak zycze powodzenia.. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość raczyca 83
zgadzam sie ze zrobilas blad ale coz ,stalo sie .oby tylko bylo lepiej tylko pamietaj ze jesli zdazy sie choc jedna podobna sytuacja to zerwij z nim i koniec ..Powodzenia!!! i pisz jak to sie dalej rozwija:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hallooo droga Zalamana, no i jak tam sobie radzisz??? Mam nadzieje, ze wszystko jest po Twojej mysli:) Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalammanaa
zaczynam zalowac ze wrocilam do niego , boze jak mi ciezko czemu ja sie w nim zakochalam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość --sliwka
i cały misterny plan poszedł w peezdu. dlaczego się nie słuchasz mądrych recept? musiałaś zadzwonić? chcesz przewalić sobie całe życie a nie umiesz wytrzymać kilku dni bez katowania siebie, no cóż jesteś typowa męczennicą. Skoro czekasz aby tylko cię pognębiono i yebano jak psa, to rób tak dalej idiotko i trzymaj się jego nogi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość --sliwka
rece i nogi opadają. nie daj mu wiecej szansy, jeśli się powórzy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana kama
ja mam bardzo podobnie, tzn miałam bo od tygodnia zostawił mnie, dokłanie tak jak ktos pwoiedzia albo musisz byc chora ż ez nim jestes , jak dojdzie do takiego wniosku sam odejdzie , tak było u mnie. a była to miłóśc jeszcze misiąc temu myslałam z enie do rozj.....sory ale jestem wsciekła.poczytajcie sobie moje przezycie na innych blogacch ...zycie po toksycznym związku ... lekarz i pileniarka juz mi sie niechce o tym pisać. bo do tego kalwiatura mi niedziała dobfz pozdrawiam was mocno.tez jest mi cięzko, miałam w twmtym roku przez strach ż ego strace próbe samobójczaą terza jest ta sama pora i go starciłam.ale trzymam się mocno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalammanaa
a u mnie jak narazie jest bardzo smypatycznie, moj luby jest bardzo mily i opiekunczy tak wogole to nawet jemu bylo dzisiaj smutno bo za malo sie dzisiaj do mnie mnie poprzytulal no bo bylam u kosmetyczki a teraz przyszlam do domu bo musze sie uczyc, ja moze ze ostro go przedstawilam na tym topiku bo on jest bardzo co kochany co nie zmienia faktych ze przez niego nie raz nie mam juz ochoty zyc , ale on to tlumaczy tym ze go wkurzam pierdolam a on ma wiecej problemow na glowie i dlatego wybucha , no coz zobaczymy jak dlugo bedzie taki kochany

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ruiz
Ale brednie Tak będzie zawsze raz anioł raz diabeł a jak już cię na stałe usidli to tylko diabeł a wtedy będziesz mogła tylko błagać żeby ktoś cofnął czas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalammanaa
no coz kazdy ma swoje zdanie , ja zakladalam ten dopiek bo bylam w kropce dalej jestem bo nie wiem co robic jesli zdarza sie znowu podobne sytuacje , nie wiem czy zostawic go cierpiec i zyc bez niego czy trwac w tych szczesliwych chwilach przeplatanymi placzem i cierpieniem , wiadomo w kazdych zwiazkach bywaja chwile raz gorsze raz lepszy ale nie kazdy sie przyznaje, nie wiem czy przez takie jego wybryki spowodowane jego wielką nadwrazliwoscia i nerwoscia warto przekreslac caly nasz zwiazek , te chwile w ktorych czuje sie jak ksiezniczka i wiem ze jestem kochana ale z drugiej strony nie chce plakac przez cale zycie!BOZE JAKIE TO ZYCIE JEST SKOMPLIKOWANE!!!! mamy takich znajomych ktorzy przez pierwszy rok malzenstwa non stop sie klocili doslownie o wszystko a teraz wogole sie nie klocą , sama nie wiem co mam o tym wszystkim myslec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalammanaa
topik a nie dopiek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalammanaa
a czy ktos mial podobnie jak moi znajomi?? czy ktoras z was jest w zwiazku w ktorym wczesniej nie bylo za kolorowo a teraz jest cudownie??????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalammanaa
moze warto czekac na te chwile wypelnione tylko wzlotami moze lepiej nie przekreslac zwiazku z powodu drobnych upadkow? co o tym sadzicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alasuperlala
ja znalam taka pare napoczatki byli jak papuzki nie rozlaczki pozniej caly czas sie wyzywali a teraz znowu sa jak papzuki nierozlaczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja na twoim miejscu
dalabym mu szanse wiekszosc zwiazkow przechodzi kryzys ile jest topikow ze kobiety podejrzewają swojch facetow o zdrade ze sami gdzies wychodza dostaja sms , a u ciebie sa zwyczajne klotnie , to nie jest znak ze wasz zwiaek nie ma sensu bo wy sie naprawde kochacie tylko poprostu musicie obydwoje nad soba popracowac nie czepac sie o byle co i nie wybuchac o byle co

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalammanaa
wielkie dzieki za slowa otuchy masz racje wogole nie podejrzewam swojego faceta o zdrade, on bardzo rzadko wychodzi gdzies do knajpy sam na palcach moge policzyc ile razy ,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdzie wy jestescie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no yyy jak to wyglada teraz
czy cos sie poprawilo?niestety nie mam okazji zagladac tak czesto jak bym chiala....ta cholerna praca ;/ ale trzymam kciuki nadal;) samimi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalammanaaa
no wlasnie jest bardzo sympatycznie , juz bedzie tydzien jak nie plakalam , wogole sie nie klocimy wiadomo jakies drobne sprzeczki sie zdarzaja ale to nic powaznego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość No to kochana..
..oby tak dalej!!!! powodzenia. sam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weź się dziewczyno ogarnij
..co się w matkę teresę bawisz z całym szacunkiem dla niej. Facet najwyraźniej nie chce z Tobą być , a brakuje mu odwagi do tego , żeby Ci to powiedzieć osobiście. Przestań się łudzić i mazać, "bo aja go kocham" sraty taty. nie jeden facet na swiecie, a jeszcze tak dosłowne pokazywanie jego szacunku wobec Ciebie- weźmy chociażby łapanie obcej laski za pupę, jest po prstu jak dla mnie komunikatem niezaprzeczalym-odejdź!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak ci nie pasuje
to nie czytaj!!!!! Myslisz, ze 'jezdzenie' po NIEJ cos da????? Dopoki sama nie zrozumie, ze to nie jest facet dla NIEJ- TY w niczym jej nie pomozesz. Jest dorosla i podjela juz decyzje.Wiec po kiego ch... /za przeproszeniem / wracac do tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalamana 2
No to poczytalam o sobie :o Cholera,sytuacja kropka w kropke!Ja tez zerwalam, po raz pierwszy - odeszlam od niego.Kocham az serce mi peka...ale sie nie odezwe i zobacze jak sytuacja sie rozwinie....Jak sie obudzi...zobaczymy....a jesli nie - jego strata!Jak to mozliwe zeby oni tak sie zmieniali????Jak ktos napisal: jeden dzien aniol - drugi dzien diabel :( Co to jest????????????Myslalam ze tylko ja tak mam....:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalammanaa
zalamana2 napisz cos wiecej o swojej sytuacji, u mnie caly czas dobrze misiu nie moze sie mna nacieszyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×