joannaz 0 Napisano Lipiec 27, 2006 echhhhhhhhh, dokladnie nie wiem, u mnie nie wchodzi w gre bo jt bardzo kosztowne: ok 10.000, czasem wiecej a i nie ma gwarancji ze sie uda:( Jak sama nie bede mogla: adopcja mi zostaje:) Ps. Prosze o inseminacji:) http://starania.webd.pl/viewforum.php?f=18&sid=7d4cd05d6b6f1ef98c6ad95d4a624a02 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
zielona koniczynka 0 Napisano Lipiec 27, 2006 gosiaczekk==>> udalo Ci sie doprowdzic mnie do lez, czytajac Twoja pierwsza dzisiejsza wypowiedz przypomniala mi sie moja sytuacja jak bylam tydzien po poronieniu i moja kolezanka bardzo chcala bym jej towarzyszyla przy porodzie.Oczywiscie nie bylam w stanie, ale obiecalam ze zaraz po porodzie przyjde w odwiedziny- i tak sie stalo, i wiecie co pamietam do dzisiaj jak spojrzalam na ta mala istotke zaczelam tak potwornie wyc i odrazu ucieklam ze szpitala ( oczywiscie nikt nie wiedzial dlaczego). Dlatego badz silniejsza odemnie... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
joannaz 0 Napisano Lipiec 27, 2006 koniczynka teraz to ja sie poryczalam czytajacTwoja wypowiedz.... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
zielona koniczynka 0 Napisano Lipiec 27, 2006 ach dziewczyny przestanmy bo juz prawie klawiatury nie widze tak mi ciekna lzy Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
joannaz 0 Napisano Lipiec 27, 2006 Buuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu Dlaczego ten cholerny świat jest taki okrutny i niesprawiedliwy????????????????????????????????? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Justyna M. 0 Napisano Lipiec 27, 2006 Ciarki po calym ciele i szklane oczka.....przytulam. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
joannaz 0 Napisano Lipiec 27, 2006 Czy my kiedykolwiek bedziemy trzymac swoje dzieciatka w ramionach???????????????????Bywaja chwile ze.........trace zupelnie nadzieje, np. teraz:( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
joannaz 0 Napisano Lipiec 27, 2006 Za co taka kara i tyle cierpnienia? Co My ZROBIŁYŚMY????????????????:( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gosiaczekk Napisano Lipiec 27, 2006 Ja tez czesto zadaje sobie to pytanie dlaczego?Czym ja na to wszystko zasłuzyłam.Zawsze mi sie wydawało ze tak szybciutko zajde w ciaze i bede miała szczesliwą rodzinke a tu takie problemy.A propo tej inseminacji to chyba nie to samo co in vitro tak mi sie wydaje i inseminacja jest chyba tansza nie wiem mam nadzieje ze mi nie bedzie to potzrebne chyba ze juz to bedzie ostatecznosc.Głowa do gory dziewuszki nie ryczcie bo ja tez zaraz zaczne.Musimy to przejsc i byc silne nie poddawac sie.:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
DorotkaM 0 Napisano Lipiec 27, 2006 No dziewczynki czuję że ja tu muszę wkroczyć...proszę wrócić do pozytywnego nastawienia...bo ja na ryczenie w pracy pozwolić sobie nie mogę !!!! jestem z Wami!!! ( ale to już wiecie ) NO! Gosiaczekk---->ta Twoja szwagierka jest po prostu wredna! a zdanie takich ludzi wogóle się dla mnie nie liczy!!! (miej ją gdziś-zeby nie powiedzieć dobitniej) Joannaz---->z uśmiechem do mamuśki jechać proszę.... Koniczynko----> też się trzymaj !! NO! głowy do góry! i proszę przestać się smucić [kwiat[ Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gosiaczekk Napisano Lipiec 27, 2006 DorotkaM---> jak ty cos napiszesz to odrazu mi lzej na duszy dziekuje za dobre nastawienie Joannaz--->prosze cie nie zamartwiaj sie trzeba jakos dac rade temu wszystkiemu nie załamuj sie musi byc dobrze bo jak nie to........... ehhhh Mnie dobija ta @ i tez jestem wkurzona ale jak tu wchodze i czytam sobie wasze wypowiedzi dziewuszki to az usmiech pojawia sie na mojej twarzy.Eh co ja bym bez was zrobiła:):):):) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
joannaz 0 Napisano Lipiec 27, 2006 No ja mam takie chwilowe załamki- przeczytam cos, spojrze na cos i od razu wyc mi sie chce:( Bede walczyc do konca, poki nie wyczerpie ostatniego sposobu, stane na glowie a bede miec swoje dzidzi:) I nie wazne czy ja urodze, czy adoptuje- bedzie to MOJE DZIECKO Ide sie pakowac dalej, buziole Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Staraczka Napisano Lipiec 27, 2006 Witam zapraszam na http://staraczki.lipowa.net dla tych, ktore sie staraja, sa juz zafasolkowane i o innych, waznych sprawach :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
DorotkaM 0 Napisano Lipiec 27, 2006 Tak lepiej... i trzymać się kobietki!! a ja dostałam ziółka, nie wiem jeszcze co i jak, ale wiem, że paka jest :) :) :) :) joannaz---->szerokiej drogi potem napiszę coś z domu papa Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
joannaz 0 Napisano Lipiec 27, 2006 Dorotka ziolka tak: wsypujesz wszystkie naraz do wielkiego sloika, czy cos takiego--mieszasz dokladnie je wszystkie ze soba.Potem wsypujesz lyzke do szklanki, zalewasz goraca woda, parzysz 30 min i..........pijesz:P:P:P Smacznego Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
joannaz 0 Napisano Lipiec 27, 2006 DorotkaM: PS. http://www.sklep.starania.pl/default.asp?s=94&id_sklepu=43&id_dzialu=0&st=0&c=10&vw=1&srch=mieszanka%20numer%203&o=0&dsc=0&id_towaru=125469&szablon=towar Przygotowanie mieszanki: Mieszanie ziół: Zioła ZAWSZE przygotowywujemy w naczyniu emaliowanym, szklanym lub porcelanowym, używamy drewnianych łyżek. Otwieramy wszystkie torebki, uwaga nostrzyka dodajemy 1/2 i dokładnie mieszamy. Przechowujemy w torebce papierowej lub woreczku płóciennym w suchym miejscu. Napar: W naczyniu emaliowanym, szklanym lub porcelanowym zalewamy średnią łyżkę ziół szklanką wody i ogrzewamy pod przykryciem nie doprowadzając do wrzenia (najlepiej trzymając naczynie z ziołami w większym naczyniu z gotującą wodą). Czas naparzania wynosi 30 minut, od czasu do czasu mieszamy. Po ostudzeniu i przecedzeniu napar jest gotowy. Stosowanie: Codziennie na noc szklankę naparu przed snem, koniecznie przed staraniami Opakowanie 8 zgrzewanych fabrycznie torebki z ziołami Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
DorotkaM 0 Napisano Lipiec 27, 2006 Joannaz--->Dzięki za instrukcję do ziółek ;) czy ty wogóle zdążyłaś się spakować? :D Jestem już w domu-jeszcze jeden dzień i weekend---NARESZCIE!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Justyna M. 0 Napisano Lipiec 27, 2006 o szczesiary, odpoczywaja juz, jeszcze ok 3h jeden dzien i weekend, mam nadzieje nie pracujacy jak ostatnio. pozdrawiam:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
DorotkaM 0 Napisano Lipiec 27, 2006 Justyna M.----->ale też pracujesz od siódmej czy później zaczynasz? ale współczuję bycia jeszcze w pracy w taką pogodę uffff Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
wica 0 Napisano Lipiec 27, 2006 czesc dziewczynki, no to sie tu dzis troszke dzialo. Gosiaczek ja caly czas ucze sie odpornosci na zlosliwych... Wracajac do inseminacji to z pewnoscia jest to cos innego niz invitro a koszt waha sie od 200 do 800 zl w zaleznosci od osrodka. Niezle ja tez w tym tygodniu dostalam @ i pomyslalam o inseminacji, nawet zapytalam wczoraj o to mojego faceta, zgodzil sie bez wahania, musze wam powiedziec, ze jest niesamowitym optymista i dodaje mi sil do dzialania. (Przestanie byc optymista jak zobaczy moj ostatni rachunek za komorke, troche przesadzilam w tym miesiacu :)) Też sie zasatanawialam czy joanna zdazyla sie spakowac :) Pozdrawiam. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Justyna M. 0 Napisano Lipiec 27, 2006 pracuje od 9-17.30. plus godzinka przerwy, na pl czas 10-18.30, mam dosc tego goraca ble...ble...tez bym chciala tak od 7 do 3, moze jednego pieknego dnia, wygram w totka:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Justyna M. 0 Napisano Lipiec 27, 2006 jeszcze godzinka tu, i godzinka w metrze ble..tam jest taki zaduch i tak smierdzi ze to szok.. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
wica 0 Napisano Lipiec 27, 2006 Zycze ci poza dzidziusiem glownej wygranej w totka- a grasz wogole?? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
DorotkaM 0 Napisano Lipiec 27, 2006 Justyna M.---->jak wygrasz w totka... to nie pracuj już , bo po co??? :) :) :) Wica----> dobrze mieć optymistę obok siebie :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Justyna M. 0 Napisano Lipiec 27, 2006 dzieki dziewczyny:) poprosze najpierw o dzidziusia, gram tak od czasu do czasu wczoraj byla kumulacja ale tylko dwie 2, sprobuje moze 1los na sobote:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
zielona koniczynka 0 Napisano Lipiec 27, 2006 uff skonczylam ale dzieki tej dzisiejszej pracy zapomnialo mi sie o wszystkich smutkach.Teraz jest mi lepiej Pozdrowionka Ps. u mnie grzmi i zaczyna sie blyskac HURA NARESZCIE BEDZIE PADAC ( mam taka cicha nadzeje) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Justyna M. 0 Napisano Lipiec 27, 2006 zielona koniczynko tu tez byla burza ale tylko zapowiedziana....wredne malpisko nie przyszlo, a wszyscy zapraszali:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
wica 0 Napisano Lipiec 27, 2006 zielona koniczynko, nie łudź się, ostatnio w Polsce burza nieźle wszystkich w trąbe robi :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Justyna M. 0 Napisano Lipiec 27, 2006 masz racje wica i to nie tylko polske, bedzie lalo w niedziele bo na 100% mam wolne co do soboty jeszcze prognozy nie mam, dop jutro:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
zielona koniczynka 0 Napisano Lipiec 27, 2006 i zaczelo padac tz. jak na razie to tak ladnie kropi Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach