joannaz 0 Napisano Sierpień 9, 2006 i dupa wielkaaaaaaaaaaaaa, siedze i rycze:(:(:( Beta wyszla 2----ciaza ponad %:(:(:( Pielegniarki mowily ze mam nie wyc- w week zrobic test a w poniedz 2 raz isc na Bete- nieraz tak jest niby:(:(:(:( MOwilam, wiedzialam, juz mam dosc tego czekania, za co taka kara???????????????????????????? Czulam ze NIC nie bedzie, ale podswiadomosc mowila ze moze sie uda:(:(:( Ale nigdy sie tak nie czulam, nawet przed @@@@@@@ Ide narazie stad laski, nic tu po mnie:(:(:( Dziekuje ze trzymalyscie kciuki- znow sie nie udalo:( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kasik26 0 Napisano Sierpień 9, 2006 Joasia ...wiem ze teraz sie czujesz strasznie ale zobaczysz ze beda te dwie krechy i ze sie ułozy i bedzie ok.Wyjdzie dla Ciebie Słoneczko..Buziaki Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
joannaz 0 Napisano Sierpień 9, 2006 Zrobie test w poniedz, ale sie nawet juz nie ludze:( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Justyna M. 0 Napisano Sierpień 9, 2006 pielegniarki maja racje..zobaczymy w pon, a jak nie to w nastepnym sie uda...moze i mi sie poszczesci i choc namowie meza na bzykanko tak do konca...glowa do gory kochaniutka...juz nie dlugo.. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
DorotkaM 0 Napisano Sierpień 9, 2006 Joasiu jesteśmy z Tobą!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Justyna M. 0 Napisano Sierpień 9, 2006 i to calym serduchem joannaz, calym serduchem! no juz spokojnie, wszystko sie ulozy..pomaluniu..spadam bo musze popracowac, Dorotka milego urlpou..moj sie zbliza wielkimi krokami...na koniec wrzesnia planuje..:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
DorotkaM 0 Napisano Sierpień 9, 2006 dzięki Justynko!!! ale zanim chyba się przyzwyczaję że mam urlop to on się skończy... buziaczki Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kasik26 0 Napisano Sierpień 9, 2006 Witam dojechałam do domku po pracy... joasia cała droge o Tobie myslałam,trzymasz sie kochana jakos? Pamietaj ze Ci sie uda i ze napweno bedziesz mamusia..Moze te ziółka pomoga..Musisz byc dobrej mysli..Wiesz przeciez ze stres nie służy..Główka do góry i buziaków 1000:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kasik26 0 Napisano Sierpień 9, 2006 Dziewczyny...mam takie pobolewanie brzucha od 3 dni..boli mnie na dole brzuch i plecy na dole..Nigdy tak nie było...No i oczywiscie jako ,,walnięta w głowę\" pomyslałam dzis ze moze sie udało:) Tylko ja mam do @ 11 dni.. Co o tym myslicie?Zwariowałam juz do reszty?..Pewnie tak.. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
DorotkaM 0 Napisano Sierpień 9, 2006 Kasik26! Nie zwariowałaś, a jeśli tak to My razem z Tobą...wiesz jak jest z owu...może przyjść jak jej się chce... oby to było wreszcie TO! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
joannaz 0 Napisano Sierpień 9, 2006 dziewczyny[usta jestescie kochane dziekuje Wam za te slowa Bylam pospac-zasnac nie moglam.....Juz mi lepiej, poprostu zaczelo mi to byc w tym cyklu obojetne....Czekam na @@@ i jade do gina na USG nastepne.... W poniedz zrobie test- juz nie mam nic do stracenia Pozdrawiam Ps. Kasik26______ moze owu???????:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
joannaz 0 Napisano Sierpień 9, 2006 WIECIE CO???Strwierdzam ze.....powinnismy sie umowic na wino, wodke, czy co kto lubi:D Same -bez facetow... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Justyna M. 0 Napisano Sierpień 9, 2006 bede w pl na koniec wrzesnia, w gdansku, ktoras chetna? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
joannaz 0 Napisano Sierpień 9, 2006 Jusytna M: ja teraz jestem kolo Gdanska, u rodzicow, pochodze stad!!!!!!!!!!!! Pod koniec wrzesnia niemozliwe--bede z dziecmi z pracay na wczasach rehabilitacyjnych w Międzywodziu, buuu Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Justyna M. 0 Napisano Sierpień 9, 2006 ewentulanie londyn, nie wiem czemu o tym nie napisalam.. a ja jeszcze godzine w robocie, bleee, niedobrze mi, zle sie czuje i mam bole plecow i zaraz padne na pysk i moj przelozony zobaczy co ja robie w tej pracy...a wszystkie te objawy to z powodu tej wstretnej nudziarskiej roboty..a chcialabym zeby bylo inaczej...zeby byly to objawy mojego szczescia..TEN SWIAT JEST WREDNY I CHOLERNIE NIESPRAWIEDLIWY nie wazne sorki, znow moje rzuty...przeraszam serio... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Justyna M. 0 Napisano Sierpień 9, 2006 a i zeby bylo malo znow skatowalam sie dzis w mother care, i kupilam kolejny ciuszek dla mojego przyszlego chrzesniaka...taki maciupki i slodki......co za zycie...tak, tak glupia pinda ze mnie.. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
joannaz 0 Napisano Sierpień 9, 2006 Echhhhhhhhhh, Londym to mnie odpada Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kasik26 0 Napisano Sierpień 9, 2006 Trzymajcie sie, ja ide sie kapac i do łóżeczka..starania w toku:) Buziaki a dla Ciebie Joasiu duuuuuuuuuuuuzo słoneczka:) Papatki Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
joannaz 0 Napisano Sierpień 9, 2006 kasik_____________zycze owocnych wynikow staran Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ilo12345 Napisano Sierpień 9, 2006 czesc dziewczyny- bylam na innym topiku ale przerazilo mnie to ze wiekszosc kobiet na tamtym martwilo sie ze moze byc w ciazy- ja sie staram o dzidziusia i zauwazylam ze pewna emesze i dorotkam umowily sie ze zakladaja nowy topik- wiec dolaczam do was tytaj- bylam na ok 74-75 stronce ( tak mysle) i gdy zobaczylam tam nazwe "dziecko tak "- to tu zajrzalam- jeszcze nie zaczelam czytac stronek z tego topiku ale mysle ze nadrobie- 30 to jeszcze nia tak duzo:) Mam 27 lat i zaczelam starania( z mezem:): oczywiscie - nie sama:)) o bejbika- mam pytanko podstawowe- kochalismy sie 13 dnia cyklu-( teraz jest 20) kiedy pojawil sie sluz ciagliwy i przezroczysty jak bialko kurzego jaja- ( sluz byl 14 i 15 dnia cyklu) dodam ze mam nieregularne cykle( 29- 34 dni) Teraz- czyli po tygodniu mam wciaz podwyzszona temerature( 37,2- 37,5) Dodam, ze nie jestem przeziebiona . minal dopiero tydzien- wiec nie mam objawow naturalnie- chodzi o to czy podwyzszona temperaturka bedzie utrzymywala sie do miesiaczki- jesli jestem w ciazy- czy tez opadnie przed miesiaczka jesli nie zaszlam. Rok temu bylam w ciazy- ale dowiedzialam sie dopiero gdy spoznial mi sie okres- temperature mialam 37,2- niestety w 7 tygodniu poronilam. Nie chce robic wczesniej testu- ponoc najbardziej wiarygodny jest dzien lub dwa od terminu spodziewanej @. poza tym ostatnio wyszedl negatywny i dopiero po badaniach z krwi betahcg byl pozytywny. Nie chce sie stresowac .Moze ktoras sie orientuje w sprawach temperaturkowych:):):) Pozdrawiam wszystkie starajace sie:) ILO Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
joannaz 0 Napisano Sierpień 9, 2006 ilo_____witaj u nas Z temp jestem na biezaco-teoretycznie jezeli sie utrzymuje podwyzszona i nie ma @ to jest szansa na ciaze ...ALE>.....widzialam wiele wykresow gdzie temp sie trzymala a....ciazy nie bylo i @@@ przyszla...Mysle ze to zalezy od organizmu- kazda z nas jest inna:) Czekaj na @@@ potem rob test, ew BETE Pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ilo12345 Napisano Sierpień 9, 2006 dzieki joannoz:0 bede czekala- ale mam nadzieje ze dopiero za kilkanascie miesiecy pojawi sie @@@@ paskudna- chociaz ponoc lepiej podchodzic do tematu racjonalnie i nie nastawiac sie ze dzidzia szybko zawita w brzuszku- moja szwagierka starala sie dwa lata o dzidziusia- teraz ma synka- moj maz jest chrzesnym. Dopiero jak odpuscila sobie i zbierala sie zeby zrobic testy na plodnosc- niespodziewanie okazalo sie ze jest w 5 tygodniu. Cieszylam sie ale troche przez lzy zalu bo kiedy ona sie dowiedziala ze jest w ciazy - ja bylam 2 tyg po poronieniu. wtedy my z mezem nie planowalismy dziecka- ale w momencie gdy w kobiecie obidzi sie instynkt macierzynski i chec posiadania owocu milosci- nic tego nie zagluszy. jakos zycie tak dziwnie sie kreci. pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
joannaz 0 Napisano Sierpień 9, 2006 ilo________-ech, nic juz nie mow, ja dzis pol dnia przeryczalam.......Staram sie o dzidzi od 15 mcy, ten cykl ktory jeszcze trwa jest wyjatkowy dla mnie: nie dosc ze temp sie trzyma to....jeszcze mialam OWULACJE!!!!!!!!!!! Mialam w poniedz robic BETE-nie wyrzymalam, dzis rano pojechalam-- wyszla 2, a ciaza ponad 5..........Mimo ze pielegniarki mowily ze w poniedz mam powtorzyc bo kazda kobieta jest inna i moze dla mnie dzis bylo za wczesnie ( 9 dzien po OWU) ale ja czuje i wiem swoje... Powodzenia i pozdrawiam, dobranoc Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ilo12345 0 Napisano Sierpień 9, 2006 Nie martw sie Joanno, glowa do gory, wiem ze zadne puste slowa nie pomoga ani nie pociesza- jestem z toba- a placzu nie odradzam- lepiej poplakac w poduszke niz dusic w sobie emocje- per aspera ad astra- przez trudy do gwiazd- zobaczysz ze przyszlosc przyniesie ci niespodzianke - malego bączka ktoremy nie raz, nie dwa bedziesz chciala dac poteznego klapa w dupke- tak bedzie rozrabiac!!!! Przypomnisz sobie moje slowa- i spokojnej nocy Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ilo12345 0 Napisano Sierpień 9, 2006 aha- a do poniedzialku jeszcze kilka dni- moze jednak... .kto wie....... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ilo12345 0 Napisano Sierpień 9, 2006 glowa do gory- pielegniarki maja racje- kazdy organizm jest inny- wyobraz sobie ze jak bylam w ciazy to ani piersi mnie nie bolaly- ani nie mialam mdlosci- nic kompletnie procz bolu w prawym jajniku- myslalam ze mam chory wyrostek - bylam u chirurga i on powiedzial ze moze to ciaza ( z tym ze dodal pozamaciczna)- lekarze i pielegniarki sa bezposredni- gdyby te pielegniarki uwazaly ze nie ma szans - to by pozbawily cie zludzen bardzo szybko JESZCZE RAZ GLOWA DO GORY!!!!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
joannaz 0 Napisano Sierpień 10, 2006 ilo- a moze tak powiedzialy zeby mnie pocieszyc? Nie potrafilam lez powstrzymac jak mi wynik daly..... Strasznie nmnie bola jajniki dzis, znow mdlosci mam, zwariuje... Pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość dajanna Napisano Sierpień 10, 2006 Witam. Joanno, bardzo mi przykro, ale głowa do góry. Wiem, że tak łatwo się mówi, ale przecież niektóre z nas przeżywają wciąż "objawy ciąży" więc doskonale Cię rozumiemy. Ja o dziecko starałam się 3 lata. Za każdym nadchodzącym okresem dopatrywałam się objawów. To chyba leży w naszej głowie, bo nie raz miałam te objawy i mdłości i bóle brzucha ... oj co ja nie miałam, nawet wtedy okres potrafił mi się ze 3 tyg spóźniać. Dochodzę czasem do wniosku, że same podświadomie wywołujemy te przeróżne dolegliwości, tak bardzo chcemy tego dzieciaczka. Kiedy doszłam do wniosku, że może być coś nie tak, mój mąż zrobił badania, no i okazało się że jest kiepsko. Teraz mam do tego troszkę inne podejście, bo dobrze jest znać przyczynę. Mimo tego co miesiąc mam tą cholerną nadzieję ... i chyba najważniejsze jest by jej nie stracić. Trzymaj się, jestem z Tobą ... wszystkie jesteśmy. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
joannaz 0 Napisano Sierpień 10, 2006 dajanna______-witaj wiesz zazdorszcze Ci ze twoj facet zbadal nasienie- moj jest gotow zaadoptowac dziecko niz...poddac sie temu badaniu:( I wiem ze....nigdy tego nie zrobi- cholerna,meska duma.... Ale na dzien dzisiejszy wina lezy po mojej stronie: mam skopane hormony...Jak bedzie dalej- czas pokaze.... Poki co czekam na @@@@ Milego dnia, pozdrawiam i powodzenia w staraniach Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość dajanna Napisano Sierpień 10, 2006 Joanno, to fakt z moim poszło mi bardzo łatwo, ale ja go właściwie nawet nie pytałam. Przyszłam od lekarza i powiedziałam, że ma zrobić to badanie bo bez wyników nie będzie chciała ze mną lekarka wogóle gadać i nie skieruje mnie na rzadne inne. Zresztą to jest najprostsze i podstawowe badanie, od którego się zazwyczaj zaczyna. Poszedł bez słowa, choć potem mi się przyznał, że chciał stamtąd uciec :) Spróbuj może z nim jeszcze porozmawiać, przecież chyba widzi jak się z tym wszystkim męczysz. Próbuj do skutku ... ty sama najlepiej wiesz że warto. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach