joannaz 0 Napisano Maj 26, 2007 JustynaM____po 1) gratuluje Syneczka chlopy gora widze:)) po2) nie martw sie az tak bardzo: moze Synek sie zle obkrecil,moze glowica byla nie pod takim katem ustawiona, to tylko maszyna:) Zobaczymy jak bedzie na powtorce----wierze ze ok nie stresuj sie tak mocno: Synek czuje:) Kupilam udek troche, pojde wiecz do znajomych na grilla,czas mi zleci....Rano byla tak fajnie-chlodno-teraz zar z nieba sie leje a najgorsze z.e....tak strasznie duszno jest... Kupilam truskawek, najadlam sie ze smietana, pychaaaaaa A Malz za...10 min powinien dojechac na miejsce... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Justyna M. 0 Napisano Maj 26, 2007 joannaz dzieki staram sie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość martuśa Napisano Maj 26, 2007 hej Justyna M, na pewno bedzie ok.Mojej sistrze mowili że bedzie miala takiego duzego dzidziusia ze az sie prawie bala ze nie da rady urodzic a urodzila taka drobinke ze prawie jej nie było widać:).A tak przy okazji to podobno mieszkasz w Anglii i jakis czas sie tam starałaś, moze momzesz mi powiedziec jak to wszystko w anglii wygląda?? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość mąż aniaania Napisano Maj 26, 2007 Witam wszystkie koleżanki mojej Kochnej Anusi.Mam za zadanie przekazać informacje,że dziś przed 10 urodził się nasz Michaś.Ważył 2,93 kg , dostał 10 pkt i ogólnie Ania i Michał czują sie dobrze.Ze szczególami opowie Wam Ania , myślę,że we wtorek będzie w domu. Pozdrawiam . Krzysiek Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość martuśa Napisano Maj 26, 2007 Gratulacje!!Uściski dla mamusi no i tego młodego kawalera!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
joannaz 0 Napisano Maj 26, 2007 maz aniaaa____wow,super wiesci Wielkie gratulacje dla Waszej Trojki Tak czekala i sie doczekala A ja wrocilam z grilla: czarne chmury,wiatr sie zerwal, zdarzylam przed burza:poki co wieje, blyska sie strasznie i grzmi ale....pewnie z duzej chmury maly deszcz;) I hit dnia:kumpela, ktora mnie zaprosila na grilla...w ciazy; 6 tydzien,mowi z.e...bylam ich inspiracja,nie mogli sie napatrzec na nasza radosc M ma sie dobrze: jakis w porzadku facet jest z nim w pokoju, nie za bardzo mogl gadac, jutro zda mi relacje;) Ale chyba jest ok: M zadowolony, w miescie nawet byli na zwiadzie wieczorkiem:)))) I dzwonil moj Tato: babcia z siostra wybieraja sie do mnie na pare dni,zebym sama nie byla:) W tygodniu dadza mi znac co i jak:)))) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość martuśa Napisano Maj 27, 2007 :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość martuśa Napisano Maj 27, 2007 Dobranoc wszystkim.jutro nowy dzien i nowe mozliwosci Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ladybird76 0 Napisano Maj 27, 2007 WOW to piękne wiadomości! GRATULACJE DLA CAłEJ RODZINKI... Ani szybkiego powrotu domku a Michasiowi dużo zdróweczka a tatusiowi wytrwałości :)))) Która następna w kolejności??? :)) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ladybird76 0 Napisano Maj 27, 2007 JUSTYNKOM --- mam nadzieję, że będzie wsio ok i okaże się, że to był jakiś błąd! Bądź dzielna dla dzidziusia Twojego :)) Chociaz po takich wiadomościach zapewne będziesz się teraz zamartwiała... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
joannaz 0 Napisano Maj 27, 2007 o kurde, jaka dzis przyjemna pogoda, wczoraj burza, dzis chlodno, chmury, wiaterek, w koncu jest czym oddychac:) czekam az tesc wroci z ryb i biore sie za mycie auta, bo taki syf ze wstyd, a na myjni ni umieja myc Jest chlodno,pomalu sobie wymyje jak chce;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
DorotkaM 0 Napisano Maj 27, 2007 a nie mówiłam ze dzień Matki ma 24 godz. i może się uda... GRATULACJE ANIU!!!! JustynkoM----> na pewno wszystko będzie ok. Pozdrowienia dzieczynki...ale spiek... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Justyna M. 0 Napisano Maj 27, 2007 dziewczyny jakos se trzymam, dla naszego adrianka maz aniania, serdeczne gratulacje dla calej rodzinki, ucalowania, ale ania dostala prezent na dzien matki! pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Justyna M. 0 Napisano Maj 27, 2007 marta, obiecuje ze jak zbiore troche sil to napisze co i jak, na pewno zacznij od wizyty u gp i uzbieraj troszke kasy ok 80 f na prywatna wizyte. pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
joannaz 0 Napisano Maj 27, 2007 Nooooo auto wymyte, w srodku wylizane,padam na cycki;) Ale w koncu...wyglada po mojemu Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
martuśa 0 Napisano Maj 27, 2007 ok.dzieki JustynaM.J narazie mam skierowanie od polskiego gina na badanie hormonow i maz na nasienie.Jak pojade w sierpniu na miesiac to mam miec monitoring cyklu.Zastanawiam sie czy mozemy sobie tutaj zrobic te badania jak hormony i nasienie na NHS??We wtorek ide sie umowic na wizyte.A jak nie na NHS to gdzie mozna tutaj zrobic takie badania i ile kosztuja? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
martuśa 0 Napisano Maj 27, 2007 joannaz uwazajk na siebie i odpoczywaj:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Justyna M. 0 Napisano Maj 27, 2007 w coolturze masz adres i tel do pl laboratorium, zadzwon i zapytaj, abylas u gp? jak nie to na pierwszej wizycie powiedz ze staracie sie juz ponad 18mies lub dluzej i ze martwi cie ta syt i chcesz isc na badania, wtedy powinni cie skierowac z nhs, ps jak palicie papierochy to lepiej sie nie przyznac, bo kaza odtawic i znow pare miechow probowac. powodzenia Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
martuśa 0 Napisano Maj 27, 2007 Nie palimy i staramy sie juz 26 miesiecy i ta sytuacj bardzo mnie niepokoi.Idziemy sie umowic na wizyte we wtorek.A czy przyznawac sie do tego ze polski gin skierowal nas na takie badania?? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Justyna M. 0 Napisano Maj 27, 2007 powiedz ze bylas ok 4 mies temu w pl i lekarz koniecznie kazal zrobic ci badania, ale wyjazd byl krotki bo praca itd, a teraz zdecydowaliscie sie siegnac po pomoc tutaj, bo tu lepsza opieka zdrowotnw itd (wcale nie:() no ale.. powiedz ze juz tak dlugo sie staracie - regularnie i ze nie wyjdziesz dopoki nie wysle cie dalej. 3mam kciuki Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
DorotkaM 0 Napisano Maj 28, 2007 Witajcie z rana :D JustynaM----> no to rzeczywiście ciekawie to wygląda za granicą, nie ma co... Trzymaj się dzielnie!!! Będzie OK!!! martuśa---->powodzenia i nie daj im się tam!!! LAdybird, joannaz---> nie zabijają was te upały?? Wica, Kasik, Magdar, Aniaania----> jak maluchy? Niespelna pół godziny tmu weszłam do pracy i już jestem mokra taki gorąc mamy. (u kolegi z pokoju obok jest w pokoju 27 stopni, a on ma pokój od zachodniej strony, więc nie ma teraz słońca i włączony wiatrak.) U mnie na pewno jest juz ponad 30-ma poko od słonecznej strony, a żaluzje nie wiele dają... Pozdrowienia Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
joannaz 0 Napisano Maj 28, 2007 DorotkaM___Witaj, nie zabijaja- mam bardzo chlodno w domu.Gorzej jak trzeba isc do miasta, ale co tam;) Dzis u mnie zimno, chmury,padala cala noc: jest super powietrze, jest czym oddychac:) Ale wczoraj tez tak bylo: w dzien sie rozbujalo, wiec pewnie i dzis tak bedzie:/ Ja wlasnie wstalam: pierwszy raz od X czasu: jutro do pracy dopiero, jutro wracam od tesciow do siebie... Poczulam sie jak w wakacje: a to jeszcze...3 tygodnie.. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ladybird76 0 Napisano Maj 28, 2007 Dorotka no zabijają! U mnie wczoraj duszno i dzisiaj chociaż się nie zapowiadało to słońce zaczyba swiecić i ciutkę prażyć - jest mi ciepło wrrr! Kocham upały ale w ciąży nie muszą one dla mnie istnieć! Dokucza mi poza tym opuchlizna i im cieplej na dworze tym większa ona jest ! Mam nadzieję, że do lipca jakoś się doczołgam bo jak nie to będę leżała w łóżku :)) i nie wystawię nosa z domku! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ladybird76 0 Napisano Maj 28, 2007 Jesio zostało mi 59 dni do porodu hmmm jak ten czas leci ale z drugiej strony jeszcze długo sobie pochodzę - przynajmniej mam takie wrażenie :(( czas nagle spowolnił wrrr Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
joannaz 0 Napisano Maj 28, 2007 no 2 mce i sie rozsypiesz:) Zleci moment:))) Ja sparalizowana jestem strachem, z kazdym dniem coraz gorzej.... Wrocilam z miasta,juz zdazyla sie zrobic duchota, dobrze...ze w domu chlodno bardzo... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
DorotkaM 0 Napisano Maj 28, 2007 Joasiu----> strach jest normalna rzeczą, ale ty mam wrażenie strasznie go w sobie potęgujesz...a zarazem robisz sobie wielką krzywdę tym samym...bo przez ten strach prawdopodbnie jeszcze Cię dobrez nie zacznie boleć a ty juz będziesz \"umierała z bólu\"... a ja wiem czym jest bol w \"głowie\" (dentysta) tak się panicznie boje że jescze dobrze nie wejde juz szykowane są środki znieczulające, bo na doddatek wzorcowo bledne i moja dentystka ma wrażenie ze jej odjadę... :P :P :P Postraj się chociaż nie wyobrażac sobie porodu jako taki straszny horror... pozdrowienia... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ladybird76 0 Napisano Maj 28, 2007 Joasiu poród to nic strasznego! Urodziła w wieku 18 lat dziecko i żyję do dzisiaj i odważyłam się na drugie! Gdyby poród był taki straszny to czy kobiety chciałyby rodzić dzieci? Jak to mawia moja mama: którą \"dziurą\" weszło tą dziurą wyjść powinno :)) Zamiast obawiać się jak to będzie pomyśl sobie jaki skarb zostanie ci położony na piersiach, ile szczęścia będzie w tym pięknym dniu! Poród to naprawdę nic strasznego. Wychowywanie powinno bardziej obawiać... tu dopiero dostaniesz popalić :)) Odnośnie dentysty - gdybym miała kasę to latałabym z każdą pierdołką! Też mi nie jest dentysta straszny bo wiem, że chce dla mnie dobrze :)) Miałam kiedyś stomatologa partacza który przyczynił się do utraty kilku moich zębów i może dlatego na tę chwilę nie boję się mojej pani stomatolog gdzie widzę postęp w jej pracy na plus :)) Dlaczego Ja tak puchnę? co będzie za 1,5 miesiąca... od piątku jem DETRALEX ale na razie zero efektów Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
martuśa 0 Napisano Maj 28, 2007 hej dziewczyny!Wy juz o porodach a ja jeszcze zaplodnieniem sioe martwie.Ale myśl ze może i mi uda tak jak Wam jest pokrzepiająca.Czytalam soebie o Waszych mężach jak czasami klopoty robia, ale moj na szczeście jak narazie współpracuje.Chyba pójdziemy zaraz na zakupy bo przestało padac.U nas pogoda straszna, ciągle leje.Słoneczko wciągu ostatniego miesiąca to może przez tydzien bylo, buuuuuu.Pozdrowiaczki i buziaki Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
joannaz 0 Napisano Maj 28, 2007 No ja mam swoje zdanie na ten temat, mama moja malo nie umarla jak mnie rodzilam, moja tesciowa takze..... Wiem ze to koszmar--DorotkaM______ja ma obnizony prog bolowy do zera.....Wiem trauma murowana.... Znow upal sie zrobil, ale ciut chodniej jak wczoraj....Dobrze ze w chalupie zimno;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ladybird76 0 Napisano Maj 28, 2007 Joasia jak wlazło przyjemnie to wyjdzie jeszcze przyjemniej :)) uspokójcie się kobiety ... Nie taki diabeł straszny :)) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach