DZIECKO TAK

Joasiu OGROMNE GRATULACJE :)) byłaś dzielna tyle godzin rodząc... !!!! Wszystko będzie OK mały Ci to wynagrodzi z czasem :)) U mnie w szpitalu nie wolno przy nawale pokarmu używać laktatora tylko kazały pielęgniarki dziecko przystawiać! Laktator ściągnie ale jednocześnie mówiły, że pokarmu więcej się gromadzi bo to co dziecko wypije i to co odciągniesz to napływa! Wszytko się unormuje - naprzemiennie dziecko przystawiaj i będzie OK :))

Joasia gratulacje ogromne!!!!! Buziaki dla Ciebie i wszystkich

dziekujemy za gratulacje aniu____brodawki mam ok,caly czas Bephanten, chodzi tylko o pokarm.... LADY___no przykladam go na zmiane i odciagam: sa twarde na kamienie, boli, w nocy spac nie moglam na boku... Masakra z tymi cyckami, mam nadzieje ze przejdzie:/ Dzis moi rodzice przyjezdzaja na kilka dni:) Moj Ptysiaczek mnie zaskoczyl:to byla piekna noc:) Spal : 4 h, 3 h,ponad 2, nakarmilam i z powrotem spac:) Jest zupelnie inny jak w szpitalu,nie ryczy, nie budzi sie co 15 min i...nie wisi iles tam h na cycku: Tak to ja moge wychowywac dziecko:) Pozdrawiamy Ps.zaloze jakies cos ze zdjeciami i link wkleje:)

Dzień dobry!! Joasiu - to nocka super!!!! Oby Wojtuś zawsze tak ładnie Ci spał:) Strasznie się cieszę, że już jesteście z nami:) A rodzice bardzo Ci pomogą:)

Joasiu Ja też tak na początku miałam ale po tygodniu to minęło i się zaczęło :)) ale mam nadzieję, że Wojtuś będzie inny... Co do piersi to się unormują - to normalne na początku! Dobrze, że nie masz popękanych!

aniaania --- muszę Ci powiedzieć, ze zaaplikowałam sobie już 3 czopki Posterisanku i czuję się znacznie lepiej bo siedzieć mogę normalni i nie boli :))

Witajcie! No i ja chyba ostatnia z GRATULACJAMI,a naprawdę szczere i gorące buziaczki dla Was CZekamy na zdjęcia twojego cudu :)

joanna____________________ M O J E G R A T U L A C J E, MAMUSIU!!!! I gratuluje, że SN:) o ironio!!! Cieszę, się ogromnie, że wszytko ok. Tyle czasu rodzić?!?! chyba pobiłaś rekord świata! i że to wytrzymałaś ty z niską tolerancją bólu!!!! Normalnie spełniło sie twoje życznie. Pamiętam jak urodziłam powiedziałaś, ze idealne wymiary miała Maja do rodzenia i proszę, Wojtuś taki sam!! tylko 1 cm dłuższy!!! Co do piersi, to LADY ma rację. lepiej nie odciągaj, bo wtedy więcej się naprodukuje. Wojtuś nie nadąży już ściągać i tak błędne koło się zrobi. Mi jak miałam nawał, nadmiar sam leciał z piersi normalnie jak z kranu. nie musiałam odciągać. resztę opróżniała Mała. Czekamy na zdjęcia Małego i opis porodu:) Jak tam twój tyłek?:) to tak na marginesie Maja spała dokładnie tak jak Wojtuś dziś i do dziś tak śpi, więc Małemu może też tak zostanie:) Justyna_________________suuuper, że wszystko w porządeczku, a z nereczką na pewno będzie dobrze!!!Zreszta to nic poważnego i z tego należy się cieszyć!!! Teraz już Twoja kolej!:) Buziaczki i pogłaszcz brzusio:)

JUSTYNKO --- mam nadzieję, że jak maleństwo Twoje się urodzi to będzie to najzdrowsze dzieciątko :))

martusia__________bromergon się bierze na obniżenie poziomu Prolaktyny. to taki hormon, który się podwyższa podczas ciąży a szczególnie pod koniec, ponieważ jest odpowiedzialny za laktację. Gdy ma sie nie będąc w ciąży podwyższony poziom prolaktyny organizm myśli, że jest w ciąży. Ma się nieregularne cykle, a nawet brak owulacji. Z piersi moze lecieć mleko. także przy podwyższonej PRL tj. prolaktynie trudno zajść w ciążę.

u mnie jest ciekawie z piersiami i z pokarmem - praktycznie więcej ciągle karmię tylko prawą piersią bo lewa jakoś ma mało pokarmu. Jednak kiedy przystawiam do tej prawej to z lewej zaczyna wyciekać pokarm.... w staniku to śmiesznie wygląda - jedna pierś większa od drugiej i to bardo mocno :))

Tak sobie teraz myślę....i próbuje wyobrazić..... Jakbym ja miała rodzić 35 !!!! godzin, to chyba bym sie powiesiła na kroplówce! Mnie tak naprawdę bolało ok godzinę ( bóle z krzyża ) a i tak już byłam gotowa podpisać wszystko, by tylko mi ktoś przyniósł ulgę.... A niby odporna na ból jestem:) Także joanna - szacuneczek dla Ciebie

Lady_________Moja koleżanka tak miała. Jej córeczka upodobała sobie jedną pierś, drugiej nie chciała. I w końcu zaprzestała z niej karmić. Ale skoro to dopiero początek usilnie ją przystawiaj do tej niechcianej piersi. Może się unormuje sytuacja. Dodałam foteczki na bobaskach.

\"jedziemy na wycieczkę, bierzyemy misia w teczkę...\" listeczko----> super fotki!!! :D :D :D

dzieki dziewczyny za dobre slowa, milutko na sercu joannaz serdeczne gratulacje masz juz swojego skarbeczka! ja jeszcze ok 41dni i jak piszesz o 35h porodzie to az mnie ciary oblecialy...dawaj jakies fotki. pozdrawiam wszystkie mamusie obecne i przyszle i bobaski:)

Listko - zdjęcia super!!!!!! Jak Ona malutka!! Aż mi sie wierzyć, zę Michaś też taki był...a zdjęcie z walizką po prostu rozłożyło mnie na łopatki... Lady - jeśli hemo nie pomoże to na pewno spróbuję;)

listkaa - poorstu uwielbiam Twoje ( a raczej Majeczki ) zdjęcia oglądać, bo Twój małżonek robi geeenialne zdjęcia, co bede powtarzać jeszcze wiele razy :D namó go nie wyśle zdjęcia na jakiś konkurs :D joasia za wytrzymałość a do zdjęc polecam www.bobasy.pl łatwo się obsługuje i ogląda.. justynka

Joanna______gratulacje dla ciebie i malego Wojtusia

listkaaaa____ja z bolu malo metalowych rur nie przegryzlam i dziur w scianach zebami, w wolnej chwili napisze,aczkolwiek... zadne slowa nie oddadza tego co przeszlam... NIGDY WIECEJ !!!!! Malo sie nie przekrecilam..... A najlepsze ze....ani razu nawet nie jeknelam, bylam tak skupiona na tym aby jak najsybciej urodzic ze z gowy mi to wylecialo;.... Polozna mowila ze super jej sluchalam podczaskulminacji,ze wszystko robilam(nie wiem jak .....)ze jaby wiecej takich rodzacych jak ja to.... byloby polowe mniej powikłan i zostalyby bezrobotne;) A propo krocza: mam tylko 2 szwry, na zyczenie: nie chcialam aby Maly byl obtarty etc-ladnie wyszedl...NIC MNIE NIE BOLI, nie czuje ze jestem po porodzie...ANi macica, ani miesnie, ani kosci nic-30min po porodzie bralam prysznic Jesli chodzi o cycki musze odciagac,umarlabym... Twarde inaczej jak skala,bol etc-sciaganie mi pomaga;) Uciekam,pa

joasiu, a co robisz ze ściągniętym mleczkiem ??? kup sobie pojemniczki i do zamrażary, w razie co puźniej sie przyda... są woreczki i kubeczki specjalne.. :D

Joasiu - najważniejsze, że już po i że masz już syneczka przy sobie. A co do pokarmu to odciągaj tylko żeby nie bolało - nadmiar - nie przypadkiem do końca, bo będzie się produkowało coraz więcej i najważniejsze, gdy tylko poczujesz, że są twarde użyj laktatora - najlepiej dziecka, nie dopuść, by zrobiły się kamienie;)

aha, a z pojemnieczkami to Magda ma świetny pomysł;) i jeszcze jedno : NIGDY NIE MÓW NIGDY!!!;)

i ja ostatnia:GRATULACJE joasia i buziaki dla Wojtusia:):):) Ja tez odciagałam bo inacej sie nie dało.I rada :ogranicz picie do 2 szklanek wody dziennie.Mnie pomogło od razu jak przestałam pic-a trudno bylo bo pragnienie miałam wielkie. a gdzie mam listka obejrzec zdjecia?Jakas nie kumata jestem bo ich nie widze:(

listka...juz obejrzałam:)Ale jestem pierdoła....a Majeczka super:) I faktycznie zdjecia we walizce urocze:)

kasik tu są listkii zdjęcia niżej :) http://majakochana.bobasy.pl/

Joasik gratuluje :) Fantastycznie, ze macie to juz za soba :) Ucaluj malutkiego od cioci, tylko tak mocno, mocno :) A teraz pytanko: Jaki porod polecasz? :) Listka, corcia piekna. Kasik a z ta woda to roznie bywa i nie koniecznie trzeba ograniczac picie. joannaz sama musi zobaczyc. teraz chyba przechodzi kryzys trzeciej doby, kiedy jest taka masakra z piersiami, ze szok. Wielkie, twarde etc. Ja tez to przezylam i juz nastepnego dnia bylo ok. Pilam zalecana dawke wody ok 3l dziennie i nigdy nie mialam problemow z laktacja. Dorota a moze wybierzesz sie na badania??? Buziaczki

Dzień dobry!!!! My już po zakupach u rzeźnika, zapas mięska mamy zrobiony:) Dziś mieliśmy gorszą noc - juz drugi dzień z rzeędu Misiu obudził się o 3, a potem o 6, leżal co prawda w łóżeczku do 7,30, ale nie wiem co Mu się odmieniło, juz tak super spał - budził się tylko między 5-6. Mam nadzieję, że Mu się poprawi. W nocy była u nas burza, może to dlatego??? Miłego dnia!!!!!!!

Dzień dobry! Wica-----> wybiorę się, wybiorę... w poniedziałek wracam po urlopie i postaram sie załatwić wszystkie sprawy... Pozdrowienia i buziaczki

magda___wywalam,bo mam tyle ze szok!!!! aniu___juz laktator poszedl wek, jest wszysto ok:) Wiadomo ze spuchniete etc,bo karmie, norma:) Polozna dzis mowila z..super ze sciagalam bo moze dzis bym byla z zapaleniem piersi i guzami--a klopoty z tym potem jak cholera, bardzo sie balam tego.... Jesli chodzi o porod: mowie NIGDY..... Jak wpadne CC na zyczenie...Bez wzgledu na kase.... kasik______buziak:) Piszesz zeby ograniczac picie,mi polozna kazala wlasnie pic duzooooooo wodu na dzien:) Ale juz jest ok:) wica___dziekujemy:) Jaki porod polecam? Gdybm wiedziala co mnie spotka na m0oim porodzie ...bez 2 zdan CC, bez wzgledu na cene... Mi sie snia koszmary, musze zapomniec o tym, to wraca, przezylam horror.... Zbiore sie kiedys i Wam opisze------narazie nie mam czasu.... _____________________________ zZcyckami juz ok, laktator mnie uratowal...byla dzis polozna: pielegnacja Wojtusia wzorowa,pepek ok, etc...> Szwow mi nie sciagnela jeszce bo mnie bolalo--ja juz mam dosc bolu,niech sobie sa narazie..... Bylismy dzis na 1 spacerze: bylo super, spal jak smok--polozna kazala isc w taka pogode......No i wypil glukoze: tez kazala przepajac bo za goraco... W nocy mi spi super: po 3 h, dzis 2 X tylko wstawalam... Trzymajcie sie cieplo CIotki

kasik____________ wszystkie mamy urocze dzieciaczki:) prosiaczki:) Wczoraj 1wszy raz przed weselem próbowałam podać mojemu osiołkowi mleczko z butli. I sukces! bez problemu Maja od razu zaczęła ciągnąć jak smok!!! w 15 min 60 ml! resztę dojadła z piersi, bo mi już pękała. Jeszcze za kilka dni w nocy poda jej butlę tatuś i jak nie będzie problemu to niania raczej też sobie z nią poradzi:) Magda r., lady, joanna, wica, aniania, justyna M, dorotka M., małolepsza, doth_s mam nadzieję, ze nikogo nie pominęłam