Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Emesze

DZIECKO TAK

Polecane posty

aniaania___________________widzę na foteczkach Misiu nie ma problemów ze smoczkiem Nie mogę uwierzyć!!!Ja chyba musiałam się wam pożalić i zły czar prysł!!! W momencie gdy pisałam zapłakała Maja (pięć min wcześniej zasnęła na cycku) więc ja uparcie po raz x od wczoraj za NUKA i do niej i ..............zassała!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!I już chyba z 5 min moje dziecko samo leży i zasypia pociągając cycyusia!:):):):):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Juz jestem po konsultacji..... Mam jechac do rodzinnego,zalatwic recepte na czopki jakies tam, 2 razy dziennie po 2 czopki wkladac i....przed 30 min draznic brodawki, potem letni prysznic na brzuch i krzyz- to podobno wywoluje skurcze..... U mnie chodzi tylko i wylacznie o.... pobudzenie i wydzielenie oksytocyny bo wszystko jest gotowe do porodu..... 2 razy dziennie takie \"cwiczenia\" i niby do poniedzialku powinno ruszyc...... Jak nie ruszy, to czekamy na naturalna akcje... i nie w srode 22 sier a w piniedzialek 27 sierpnia wtedy na 100% na Odzial bo....wzrosnie sporo zagrozenie dla..dziecka.... Qrwa, wyryczalam sie , bylam u rodzinnego, mam recepte.... Zaraz ide se wziac czopki..... Jak akcji nie bedzie, a bede na patologii to i tak CC i tak, wiec po cholere teraz caly czas tak cierpie????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
joanna__________bidulo, nie załamuj się. Pójdzie do pon na pewno! Ale letni prysznic? Pamiętam jak sama nam na wywołanie polecałaś gorące kąpiele. A i w szpitalu na porodówce kazano mi wziąć prysznic, ale gorący i po nim tam rozmiękła mi szyjka, że z 3 cm poszło zaraz do 8!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Joasiu!! Jejku, żal mi Ciebie strasznie, dokładnie wiem jak to jest...sama czekałam pon ad 41 tygodni, pamiętaj, że do 42 tygodnia jest poród o czasie...będzie dobrze, żobaczysz, teraz się ruszy... Listko - Michaś bardzo nie lubił smoczka na początku, dziecko musi się wszystkiego nauczyć....a co do wesela to może uda Ci się odciągnąć?????? Dorotko - miłego urlopowania!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aniania________________ale ja nienawidze odciągać. Musiałam na szczęście to robić raz (po powrocie ze szpitala miałam taki nawał). To takie monotonne i wolne. Teraz najbardziej mi odpowiada odciąganie przez mojego ssaka:) Maja zasnęła ze smoczkiem, po czym go wypluła i śpi bez. Napstrykałam jej foteczek jak śpi ze smokiem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aniu_____ja jestem w takiej desperacji ze...zrobie wszystko aby wywolac ten cholerny porod....Nie chce patoologii, nie daj Bog OKSY nie zadziala jak dadza, a koniec koncem zakonczy sie CC...CC super, ale... na date i godzine, bez zbednego cierpnienia niewiadomo ile w bolach...... Co do 42 TC: dostalam wyklad na temat zielonych wod, starego lozyska,zagrozenia zycia dziecka etc--wszystko TYLKO NIE TO!!!!!!! listkaaa___pytalam polozna o to, jak nabjardziej mozna....ale jak sie ma szpital pod reka, trzeba potem natychmiast jechac, a my mamy....50 km do szpitala!!!!!!! Ja po czopku, z zegarkiem w reku: 15min przysznica na macice i krzyz, 30 min brodawki---NIC NARAZIE:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Listka, wiem wiem, tyle co ja przeżyłam z odciągaczami....i w dodatku wylewalam, co za masakra...a co do pokarmu to mój pije nan ha1 i to mleko poleciła położna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej kobity! Zaglądam w przelocie do Was! Byłam dzisiaj z Julka u lekarza i po zbadaniu, zmierzeniu i zważeniu mamy niezłe wyniki... Julka zdrowa, 62cm długości i 4800 wagi - przybrała przez tydzień 400 gram :)) jesio co to będzie dalej jak ona w takim tempie będzie przybierała na wadze :)) Lekarka pozwoliła mi ją dokarmiać butlą - wczoraj moje piersi były prawie puste - tak je wycyckała! Wisiała pół dnia na piersi i była ciągle marudna. Jak chciałam odciągnąć pokarm to poleciało kilka kropelek :((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sie melduje.......u mnie bez zmian..... dzis kolejna kumpela urodzila.... Moj dół juz jest bez dna..... Dobranoc.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Joasia --- no te doły to do Ciebie nie podobne.. Dasz radę! Przypomniej sobie jak było na początku kiedy chciałaś zajść w ciążę... a teraz jesteś na końcówce i w każdej chwili może nastąpić ten właściwy moment i wyczekiwany czas spotkania z dziecinką po tej drugiej stronie )) Dasz radę chociaż to najgorszy wg mnie czas w ciąży....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien dobry!!!Ja dziś na cały dzień wybywam z domu, jedziemy do rodzinki na wieś, ciekawe jak Michaś zniesie dwie godziny w aucie i czy będzie grzeczny u rodzinki...zdam relację po powrocie. Joasia🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej!!! aniaania__________już dodałam foteczkę ze smokiem:) joanna___________❤️ już niedługo. Co ma się stać, się nie odstanie. A jak jednak trafisz na patologię, oksy na pewno zadziała. Wojtuś taki wielki chłop na 100 jest już gotowy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
listkaaa->>>super foteczka ze smokiem (jak fajnie rączką trzyma) :D :D :D Małolepsza----> no i jak samopoczucie? wszystko ok po zabiegu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
listkaa - super fotki :D małolepsza , super że juz po... jak się czujesz ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no mysle ( a przynajmniej mam taką nadziję) ze Joasia moze się już chwalić 🌻 swoim synusiem 🌻🌻🌻🌻🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny🌼 Aska juz pewnie na porodowce, na pewno🌼 po zabiegu czuje sie jak pocieta w boju nozem, a ze dla tego dzieciaka na ktorego czekam pociac bym sie dala, no to to zrobilam w doslownym tego slowa znaczeniu.......wszystko jest jak na najlepszej drodze....teraz tylko musze wrocic do siebie i mam nadzieje,ze sie oplacilo 👄 dla was i malych krasnali❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
malolepsza --- pewnie się opłaciło :)) Joasia --- pewnie już po wszystkim - ciekawe czy SN czy CC i jeśli SN czy to zniosła :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
małolepsza---> bedzie dobrze 🌻 LAdy---> nie wiem... albo ja jestem jakaś zakrecona, ale ja nie widzę zdjęć Juleczki :( :( :( POjawił mi się tylko Twój wykres ;) Buziaczki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lady____________________te fotki to chyba nigdy do nas nie dotrą:( na załączonym przez ciebie linku PONOWNIE jest tylko twój wykres!!!!! rzeczywiście podejrzane, że Joasi nie ma...... ale mówiłam, że do poniedziałku......:) my dziś wybieramy sie z naszym brzdącem nad morze.....nie będzie to pierwszy raz Mai. W końcu urodziła się dosłownie ok 150 m od plaży...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×