joannaz 0 Napisano Grudzień 29, 2007 rany, a tu znow wywialo?:/ Zrobilam pierwszy raz obiadek w:marchew,ziemniak,piers z kurczaka)(wg zasady;2tyg jarzyny,potem miesko) ,lyzka kaszy mannej(czas na gluten w 5 mcu...) na masełku oczywiscie,zmiksowae,pyszneeeeeeee!!! Szok,jaka roznica od słoików!!!A jak szybko sie robi:P I na pare dni:) Sama wyzeralam mu;) Od jakiegos czasu pluje mi sloiczkami,nie wiedzialam co robic,smaki nieporownywalne,tamto scierwo bez smaku:/ Za pol godz mu dam,musze wyeliminowac jedna butle... Pewnie bedzie jeczal,bo bedzie sie szybko chcial najesc, a lyzeczka szybko nie da rady,najwyzej butelka podam:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
listkaa 0 Napisano Grudzień 29, 2007 A propos słoiczków - jestem trochę :(bo Maja nie lubi deserów i czasem na twardą kupkę...zupki to jej ulubione a i obiadkiem nie pogardzi:) zjada w 4 min słoiczek, bo jak jej smakuje to tylko pakuję, prawie nic nie wypluwa:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
joannaz 0 Napisano Grudzień 29, 2007 listka, a to dziwne,zazwyczaj po deserkach(jablko wszedzie)kupka luzna i..mega;) No i dzieci deserki lubia, ale...dziecko a dziecko;) Sprobuj ugotowac jabluszko i dac,jak ze sloika nie chce, moze ruszy:) W wytrzymal spokojnie 4,5h,alem zadowlona,jedna butla won! Jadl bo jadl kaszke na noc,raczej nie z glodu;) Wlasnie zasnal Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
aniaania 0 Napisano Grudzień 30, 2007 Pozdrowienia z Niechorza!!!!!!!!!!!! Jest SUPER!!! Można powiedzieć, że mamy tu skrócony miesiąc miodowy:) było mi to straznie potrzebne:) Michaś u dziadków, śpi lepiej niż w domu, podobno jest grzeczny i zacząl raczkować!!! Mama mi powiedziała, że robi juz po kilka kroczków na kolankach!!!!!!!!!!!!!! Listka - mój uwielbia słoiczki i oby zostało Mu to na długo, bo niestety nie mam dostępu do mięska ze wsi, a na tych miastowych - marketowych boję się Mu gotować. Michaś od czasu, gdy zaczął jeść mięsko robi twardsze kupki, często jest tak, że zrobi kilka razy po bobelku, ale nie widzę, by Go coś bolało, więc się nie martwię. Joasiu - gluten już w 5 miesiącu?? Wcześnie. Ja słyszałam o nowym sposobie zywienia, ale z tego co pamiętam to gluten chyba od 7, ale może się mylę...ja w każdym razie wciąż z tym czekam. Misiowa - super, że maż tak się zajmuje małą, oby tak dalej!!!!!!! Pozdrowionka!!!!!!!!!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
joannaz 0 Napisano Grudzień 30, 2007 aniu zazdroszcze wyjazdu,ja.......za 4 dni do mamy, tam odpoczne, ona sie nim zajmie.....tak,gluten w 5 mcu, ostatnio nawet w tvn style mowili:) W ani wysypki,ani boli brzucha,nic,czyli....i gluten i miesko oki:) wypoczywaj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
DorotkaM 0 Napisano Grudzień 30, 2007 Witajcie! Aniu--->wypoczywaj ile się da...udanego odpoczynku... :) PaniMisiowa--->a może mu nie minie zapał (mąż mojej koleżanki nadal ma-a córa ma już ponad rok ;) ) pozdrowienia dla Wszystkich Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
joannaz 0 Napisano Grudzień 30, 2007 oo Dorotka A reszte wywialo chyba;) Zaczynam dzis...pakowanie do mamy,znow pelen smaochod rzeczy W a moja..malenka torba Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
listkaa 0 Napisano Grudzień 30, 2007 aniania____________maja właśnie też robi bobolki takie czasem dwa albo nawet trzy a luźna kupka od czasu do czasu!!!i zaczęłam jej podawać słoiczki z mięskiem - bardzo lubi:) Miłego wypoczynku! Zazdroszczę, że wam tak dobrze:) joanna____________jak z \\mają gdzieś jadę to to samo jest. kiedyś dla siebie brałam mnóstwo rzeczy a teraz często np na cały dzień sobie nie biorę nic a dla Mai - lepiej nie mówić!!! dorotka Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
joannaz 0 Napisano Grudzień 30, 2007 listka,dokladnie, przeciez...nie-nie wezme np.lezaczka,a u mamy nie kupie drugiego, bezsens;) Wrocilismy ze spaceru,W nauczylsie robic usta w rybke, caly czas trenuje nowa mine, a ja osikana ze smiechu;) Wlasnie......gada do rybek w akwarium:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
listkaa 0 Napisano Grudzień 30, 2007 joanna________________a leżaczek - bujaczek to my wszędzie ze sobą ciągniemy jak do kogoś do domu się wybieramy, żeby nie uczyć jej na rączkach:) Maja marudna od świąt...nie wiem czy po chrzcie jej sie przestaiło, czy spodobało jej się właśnie noszenie. Bo cała rodzina na przemian wciąż ją nosili na rękach! a teraz masz ci babo placek.... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
joannaz 0 Napisano Grudzień 30, 2007 listkaaa no wlasnie,ja W tez nie nosze,jak musze,nie dlatego aby go uczyc(on niezbyt lubi) ale..za ciezki:P:P:P A moze zeby jej ida? W dopiero dzis spokojnie zasnal,po swietach byl rozstrojony;) A zaraz...znow wyjazd do mamy, ale tam....inna bajka Jesooo,buszuje na naszej klasie,tyle razy sobie obiecuje ze NIGDY wiecej wieczorem nie wejde, bo tak zamula ze szok, a zas wlaze i sie wkurzam;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
DorotkaM 0 Napisano Grudzień 31, 2007 witajcie w ten sylwestrowy \"poranek\" ;) i znów pusto Joannaz----> a nasza klasa fakt! wieczorem tak powolna ze szok ;) za to do południa super :P :P :P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
joannaz 0 Napisano Grudzień 31, 2007 szczepienie w srode,dzis nieczynne,wrrrrrrrr Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
PaniMisiowa170 0 Napisano Grudzień 31, 2007 Witam Mała dała nam dzisiaj popalić i prawie wcale nie spałam ale nawet dobrze się czuje. Jakie macie plany na sylwestra? My będziemy sami.Po polnocy mają nas odwiedzić znajomi ale nie wiem czy dotrzymam do tego czasu. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
listkaa 0 Napisano Grudzień 31, 2007 witajcie:) melduję się:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
PaniMisiowa170 0 Napisano Grudzień 31, 2007 dobrze że jesteś chyba jesteścmy same Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
joannaz 0 Napisano Grudzień 31, 2007 misiowa,zadne bo gdzie mozna isc z malym dzieckiem? lozko,pieluchy i mleko;) Mowilam:odpoczywaj na zapas?;) jak mi go zbudza petardami to..nie wiem... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
PaniMisiowa170 0 Napisano Grudzień 31, 2007 Jak narazie nie jest tak żle, ale wiem ze będzie gorzej no ale dla małej wszystko Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
joannaz 0 Napisano Grudzień 31, 2007 pewnie ze tak,co cie...nie zabije to wzmocni,mimo ze..sil brak Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
aniaania 0 Napisano Grudzień 31, 2007 Hej!!! A my wczoraj rozpoczęliśmy już balowanie:) były nawet tańce, biedny mój mąż chorował w ubikacji i dziś fatalnie się czuje... pozdrowionka!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
joannaz 0 Napisano Grudzień 31, 2007 aniu super,my jeszcze z rok pewnie tak nie zaszalejemy, a moze i dluzej;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
joannaz 0 Napisano Grudzień 31, 2007 ale puchy:( Na Nowy Rok życze Ci pomyślności, potęgi miłości, siły młodości, samych spokojnych, pogodnych dni i mnóstwa cudownych i wzniosłych chwil. Wszystkiego dobrego w Nowym Roku, niech Wasze dzieci zdrowo i szybko rosna, staraczka zycze upragnionych II kreseczek Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
PaniMisiowa170 0 Napisano Grudzień 31, 2007 Fajerwerki, snieg, muzyka, juz szampana kazdy lyka, stary rok sie w Nowy zmienia, przeto szczescia sle zyczenia! Dziewczynki życzę wam aby ten rok nie był gorszy od minionego, aby pociechy wam rosły a te które czekają na fasolki doczekały się dwóch kresek i dużo szcześcia i radości. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
magda.r 0 Napisano Grudzień 31, 2007 Aby od sylwestra cały rok był ekstra, by marzenia się spełniały, by pieniążki kieszeń Twą wypchały, a uczucia nie znikały i z serduszka wypływały. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
DorotkaM 0 Napisano Grudzień 31, 2007 Kochane!!!! a ode mnie: życze wszystkiego najlepszego w Nowym 2008 Roku Marzeń, o które warto walczyć. Radości, którymi warto sie dzielić, przyjaciół, z którymi warto być i nadziei, bez której nie da się żyć... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
PaniMisiowa170 0 Napisano Styczeń 1, 2008 No i minął stary rok. Ja nakarmiłam właśnie Patrycję i tak sobie siedzę przy kompie. Trochę to nienormalne o tej porze ale się wyspalam i teraz moge siedzieć. Słodkich snów dziewczynki Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
joannaz 0 Napisano Styczeń 1, 2008 to najgorsza noc w moim zyciu i od porodu, przez te zasrane petardy dziecko mi sie budzilo co 2-3minuty,jestem wykonczona, moze razem...ze 2 h spalam:( Jade z M odwiezc siostre do Szczecina,wraca dzis do Anglii, przynajmniej W pospi, a ja..odpoczne... Nie mam sil,nawet wylam w nocy z bezsilnosci, co mi sie NIGDY w zyciu nie zdarzylo:( No nic: taka zapowiedz Nowego Roku.... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
DorotkaM 0 Napisano Styczeń 1, 2008 Witajcie starsze o rok ( ja w sumie też :P ) Joannaz---> no niestety taki urok sylwestrowej nocy... PAniMisiowa----> nie ważna która godzina, ważne że czasem masz siłę by do kompa siąść ;) Ania, Magda, ladybird, malolepsza, doth_s, kasik, wica (?), listkaaa--->buziaczki i pozdrowionka (ciekawego kogo tym razem pominęłam ) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
aniaania 0 Napisano Styczeń 1, 2008 Witam się szybciutko w Nowym Roku:) pozdrowionka! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
joannaz 0 Napisano Styczeń 1, 2008 Bylismy w Szczecinie, rzygalam z bolu glowy, piach w oczach, 2 dobe jestem na nogach, mam nadzieje ze....dzis W pospi normalnie bo sie wykoncze..... No i jutro adijos stad ,M mnie zawozi...... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach