Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Polecane posty

Gość ela-hp
mam ustalony termin operacji- 3.07 trochę dlugo , najgorsze jes twyczekiwanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ela-hp
boję sie trochę, zabiegu chyba najmniej , ale te czekanie na wyniki no i regulacja hormonów po zabiegu. Kurde ,zeby nie ten dziadowski follicularis..., w tej chwili hormony mam dobre i czuje sie bardzo dobrze, a co będzie po...?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ilmar miło czytać te słowa ale prawda jest taka, że wszyscy jesteśmy tu sobie terapeutami i tak to działa :) Homosapiens i TEKU musicie przygotować się na to że po ponownym rozpoczęciu brania hormonu opuchlizna nie od razu zniknie. Zacznie ustępować dopiero po 2-3 tygodniach jak organizm się nim odpowiednio nasyci. Złe samopoczucie i narastające rozbicie to normalka po odstawieniu. Moja koleżanka wyczytała gdzieś na amerykańskich stronach że chudnąć się zaczyna dopiero gdy poziom hormonu jest odpowiednio dobrany ale to wszystko niestety musi potrwać. Dlatego do ustalenia prawidłowej dawki niezbędne jest kontrolowanie poziomu TSH. Po scyntografii i jodowaniu lub bezpośrednio przed nimi będzie on stosunkowo wysoki w skutek odstawienia l-tyroksyny. Natomiast po tych zabiegach lekarz kazał mi dążyć do unormowania jej stężenia na poziomie poniżej 0,1 ulU/ml. Na początku brałem euthyrox 150 ug i TSH ciągle było za wysokie. Dopiero gdy przeszedem na nawke 200 wszystko sie unormowało ale to już zadanie Waszego endokrynologa pod ścisłą kontrolą którego musicie być szczególnie przez pierwszy rok od zabiegu. Tak wiec sumując nie wpadajcie w panikę, że coś złego zaczyna się dziać lub lekarz coś przeoczył. Oni mają wypracowane przez lata procedury. Nie nas pierwszych i nie ostatnich to spotkało a za nimi są lata doświadczeń. Nic się nie stanie również gdy zdarzy wam się zapomnieć wziąść rano hormon. Organizm nie odrazu poczuje jego brak i musiało by to trochę potrwać jak po przykładzie Homosapiens widać około 4-ech tygodni. pozdr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ilmar
No to ELA - HP jedziemy na tym samym wózku!!! Ja bedę cięta 2 lipca. Czuję dokładnie to co Ty. Operacja, czort z bólem, ale potem... Trzymaj się kochana, pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Basia 1964
Witam wszyskich mam termin zabiegu na 10 czerwca bardzo prosze o odpowiedz ile trzeba lerzeć w szpitalu po zabiegu z góry wielkie dzieki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sza-pka
Witam Wszystkich! jakoś ostatnio noezaglądałam na to forum, i miałam sporo do poczytania, ja jestem w grupce obserwujących guzki, następna kontrola za 3mce, - bardzo się bałam, ale muszę przyznać że to forum jest naprawdę super- człowiek się uspokaja i doinformowuje.Wielkie dzięki wszystkim że tu jesteście!pozdrawiam zwłaszcza koczeladę! i będę trzymać kciuki! zapytam jeszcze - czy ktoś może zaczął tyć podczas brania leku euthyrox50 ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gepi
Witam! Obserwuje te forum juz od pewnego czasu,w zasadzie od marca kiedy to moja mama dowiedziala sie ze ma guza zlosliwego tarczycy (mowa konkretnie o brodawkowatym).Dzieki wam forumowiczom dowiedzialam sie w ogole o istnieniu gliwickiej kliniki oraz oczywiscie o jej mozliwosciach.Dzieki Wam nie stresowalam sie tak bardzo w dniu kiedy to moja mama lezala na stole operacyjnym (20.05.2008)...i za to Wam wielkie dzieki,ze tutaj piszecie o swoich doswiadczeniach! Operacja mojej mamy udala sie pomyslnie,niestety od 2 doby pobytu w szpitalu stwierdzono u niej znaczny spadek wapnia,powodem ktorego odczuwala i odczuwa w dalszym ciagu pewnego rodzaju mrowienie rak i nog.Podejrzewa sie ze poczas operacji mogly zostac uszkodzone przytarczki-wynik:tezyczka!Czytalam na forum wypowiedzi pana MAREKGD,stad moje pytanie do pana-czy alfadiol (tj.lek wspomagajacy przyswajanie wapnia) nie zaszkodzil panu?opowiadalam mamie o tym co pan napisal o zwiekszeniu dawki alfadiolu w stosunku do wapnia,lecz ona sie zapiera ze w namiarze szkodzi on nerkom!Czy moze ona sobie sama zmienic dawke bez porozumienia w endokrynologiem?Bede bardzo wdzieczna za odpowiedz,chcialabym jakos pomoc mamie bo nie czuje sie ona najlepiej z tym mrowieniem... A wszystkim forumowiczom zycze duzo duzo zdrowia i optymistycznych mysli!Dacie rade! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gepi
aha i jeszcze jedno-pytanie do osob po operacji...moja mama (byla w szpitalu 6 dni-akurat wypadlo Boze Cialo i weekend i nie robili wypisow) po wyjsciu ze szpitala ma lekko opuchnieta szyje.Czy to normalne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koczelada
Witam Sza-pka dzięki za pozdrowienia. Dzisiaj byłam u endo. Wszystkie wyniki krwi tj. morf., tsh, ft4 , parathormon, wapń, fosfor mam jak zwykle w normie. Odstawiła mi Metizol, którego i tak za często nie brałam bo byłam po nim nie do życia no i za tydzień na oddział a 6 czerwca operacja. Decyzja potwierdzona, nic się nie zmieniło. Boję się tylko, że przez tyn mój katar odłożą zabieg. Może uda mi się go pozbyć do czwartku. Do Przerażona Z tego co pamiętam miałaś takie samo rozpoznanie co ja. Guz lewego płata, gruczolak. Przypomnij jak to było z tobą. Czy wycięli ci tylko lewy płat czy całą tarczycę. Wiem że o tym pisałaś ale nie mam jakoś czasu szukać. Wydaje mi się że całą, jeżeli tak to dlaczego? Jak sobie poradziłaś z hormonami po operacji, czy miałaś jakieś przeboje z wapniem ? Jak ja ci zazdroszczę że masz już to za sobą. Mnie zaczyna łapać stres. Staram się o tym nie myśleć, ale jak mnie dopadnie to boję się niesamowicie i to nie tak bardzo operacji jak tego co potem. Napiszcie jak długo wracaliście po operacji do życia. Czy dam radę po wyjściu ze szpitala zająć się dziećmi (5 i 7 lat). Pozrdawiam Was wszystkich, a ja jutro wybiorę się na zakupy żeby się czymś zająć i się nie denerwować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gepi sprawa przytarczyc twojej mamy nie jest przesądzona i wcale nie jest powiedziane że zostały one w czasie operacji uszkodzone. W moim przypadku budziły sie one w szoku pooperacyjnym ponad 2 miesiące a wiem że potrafią i dłużej. Nie znam szczegułów tj. gdzie twoja mama była operowana bo to też istotna informacja ale to że spadł jej poziom wapna to nie z powodu uszkodzenia przytarczyc lecz z powodu usuniecia tarczycy. Niestety musicie się uzbroić w cierpliwość a gwarantuje że z dnia na dzień będzie coraz lepiej. O tym jak sam za namową endokrynologa kombinowałem z proporcjami wapna i alfadiolu pisałem wcześniej i proponuje zajrzyj tam. Cóż mogę powiedzieć ja posłuchałem i wyszło mi to na korzyść. Niestety okupione to było regularnym badaniem wapna zjonizowanego. Co do tężyczki to uważam że twojej mamie jeszcze do niej daleko. Drętwienie kończyn to na razie tylko sygnał że wapna w organiźmie jest za mało . Ataku tężyczki nie w sposób przeoczyć i pisała tu o nim na forum jedna z koleżanek. To coś znacznie więcej niż \"zwykłe morwienie\" więc spokojnie. jak czytam od operacji minęło zaledwie kilka dni. Organizm potrzebuje czasu by otrząsnąć się z szoku i musicie uzbroić się w cierpliwość. Koczelada Na pocieszenie, z perspektywy czasu powiem ci, że większym stresem jest teraz dla mnie poranne karmienie dziecka kaszką niż to co działo się po operacji. pozdr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MAJKA60
KOCZELADA--DASZ RADĘ.TO NORMALNE,ŻE SIĘ DENERWUJESZ.NA PEWNO WSZYSTKO BĘDZIE DOBRZE. MOGĘ CI NA MOIM PRZYKŁADZIE POWIEDZIEĆ,ŻE DUŻO GORSZE JEST CZEKANIE NIŻ SAM ZABIEG.JA 19 MAJA MIAŁAM WYCIĘTA CAŁĄ TARCZYCĘ. OBECNIE WIĘKSZĄ CZĘŚĆ DNIA PRZEBYWAM SAMA W DOMU,WIĘC TROCHĘ BAŁAM SIĘ SENSACJI Z WAPNEM. JESTEM MILE ZASKOCZONA.BO OD ZABIEGU NIE ODCZUWAM MROWIE NIA,WAPNO W NORMIE. KOCZELADA,PO ZABIEGU TRZEBA UWAŻAĆ,ŻEBY NIE DŻWIGAĆ,ALE ZWYKŁE DOMOWE CZYNNOŚCI DASZ RADĘ.WSZYSTKO W MIARĘ SWOICH MOŻLIWOŚCI.DUŻO ODPOCZYWAĆ. NIE DENERWUJ SIĘ ZABIEGIEM. NAPRAWDĘ NIE WARTO.TERAZ JUŻ MOGĘ TAK POWIEDZIEĆ POZDROWIENIA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam. mam problem! byłam u jednego lekarza kazał brac eutyrox ale nie kazał robic zadnych badań a moje tsh było 2.37, zrobiłam wiec sama sobie badanie t3 i t4 -w normi, tsh -1.7 no usg -wyszedł guz ubogoechowy 0.8X0.4 cm poszłam do innego lekarza bo tych tabletek jeszcze nie zaczełam brać - ten zas powiedział ze mam nic nie brać bo jestem zdrowa i mam przyjść za 6 miesięcy z usg jak guz urośnie to wtedy sie bedziemy martwić. nioe wiem teraz którego lekarza mam słuchać brac te tabletki czy nie czy iść do 3 lekarz? W sumie to sie żle czuje cały czas mi sie chce spac no i płkać z byle powodu. pomużcie co robić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aga68
Justyna do 3 możesz iść tylko , ze "pewnie" -(nie podałaś norm w jakich zostały one podane a każde laboratorium ma inne) masz wyniki w normie wiec po co brac skoro nie stwierdza sie odchyleń

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przerażon85
Do KOCZELADA: Hejka Kochana:) Tak miałam identyczną sytuację jak Ty:D Chyba jestem Twoim klonem:p (jak to powiedziałaś:) Więc jeszcze raz usunęli mi całą tarczycę ponieważ lekarz powiedział, że mój guz zajął cały lewy płat (miał 3,6cm) a usunął tez drugą część aby nie było powrotów!!! Co się często zdarza! Powiedział, że skoro mam tendencję do guzków (bo się pojawił) to lepiej się zabezpieczyć na przyszłość (a trochę życia chyba przed sobą mam dopiero 23latka). Zostawił mi tylko niewielki skrawek coś koło 2mm żeby moja malutka tarczyca produkowała jakies hormonki:D Co do wapnia nie miałam żadnych problemów;] Teraz zażywam Euthryrox 75 ale 7czerwca (dzien po Twojej operacji) jadę do endo żeby ona się tym zajęła:) Co do samej operacji to naprawdę najgorsze jest to czekanie! Nie musisz się martwić co będzie później bo nie ma jakiegoś strasznego bólu! Wytrzymałaś poród to to jest pestka:pBedziesz miałą spuchniętą szyję i przynajmniej mnie bolałao jak połykałam i coś jadłam! Zabieg miałm o 11:00 rano a w nocy już chodziłam do ubikacji (bo ukochane kaczuszki do mnie nie przemawiały). Po operacji będziesz na przeciwbólowych i ciągle będziesz spać:) Dla mnie najgorsze były te kroplówki bo ciągle mnie denerwował welfron:) Jak Ci już ściągną sączki czy sączek (ja miałam jeden) i odstawią kroplówki to już jak w niebie (bo idąc do ubikacji nic się za Tobą nie wlecze:p) Powodzenia życzę i głowa do góry dasz radę to NIC strasznego!!! Ja dotej pory wszystko wspominam mile choć byłam pierwszy raz w szpitalu:) Jakby coś to mój nr gg 9306641 (pisz bo przeważnie jestem na niewidocznym)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkich, dostałam wyniki biopsji wydają mi sie dobre ale prosze o rade specjalistów i specjalistek ;P Bac torbielowatego guza PL. Tarczycy pod kontrolą USG. Płyn koloidalny z treścią krwistą oraz pojedyńcze normotypowe tyreocyty. Obraz cytologiczny odpowiada zmianie łagodnej. TSH- 0,89 AIU\\ml FT 4- 0,9ng\\dl mam do wyboru nie ruszac tego wcale, brac hormony albo usunąć. Jak myslicie co bylo by najlepsze? z góry dzieki za odpowiedz. A i jeszcze jedno lecze sie w swietokrzyskim centrum onkologii w kielcech, to dobra przychodnia? pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gepi
Dziekuje Marekgd za szybka odpowiedz,obecnie przebywam za granica i mam z mama tylko telefoniczny kontakt.Z rozmow widze ze ma gorsze samopoczucie niz przed operacja...mysle ze to mrowienie jej wlasnie tak dokucza!Mama byla operowana w gliwicach (ponoc najlepsza klinika).Wiem ze trzeba byc cierpliwym,chyba osoby obok przezywaja to razem z chorym,jesli nie mocniej...Bede tutaj nadl zagladac,pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MAJKA60
DO GEPI CZY MAMA W GLIWICACH PRZYPADKIEM NIE BYŁA W POK.23? JEŚLI TAK TO SPRAWA MOŻE BYĆ TROCHĘ INNA NIŻ PROBLEM Z WAPNEM.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość helen30
hej.jestem tutaj pierwszy raz.moja siostra odebrała dzisiaj wyniki usg tarczycy.czy ktoś zwas może wie co znaczy taki opis? tarczyca o powiększonym lewym płacie.w zewnętrznej części lewego plata jest widoczny niejednorodny, hypoechogenny guz wielkości23*15*18 mm.zmiana zawiera drobne torbielki w części obwodowej i jest intensywnie ukrwiona.proszę o pomoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myślę Helen, że siostra jak najszybciej powinna zrobić biopsje i skotaktować się z lekarzem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TEKU
HOMOSAPIENS i Marekgd Jestem już po scyntygrafii i odebrałam wyniki badania wyciętej tarczycy . Guzek miał 2 mm , drugi płat tarczycy czysty , węzły też , scyntografia w porządku, w związku z tym nie będzie jodowania.Wizyta korolna i scyntografia 28.XI. Mam brać Euthyrox 50mg przez tydzień . potem 100 przez tydzień , a po tygpdniu 150 mm . Wapno 3x1gram alfadiol 1X 1mg, magnez 2tabl dziennie , potas. Ewa , może wklepiemy swoje histopatologie to sobie porównamy ? Jak to wszystko przebiegło u Ciebie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Monia*31
DO MŁODA 16.05 Ja tez tam sie lecze gdzie Ty.Mysle,ze szpital jest w porzadku i lekarze tez kompetentmi.a jesli mozesz to napisz nazwisko lekarza do którego chodzisz.Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gepi
do Majka60 a co znaczy pokoj 23?nie ma pojecia w ktorym pokoju byla mama,niestety nie moglam byc w odwiedzinach ale troche mnie pani wystraszyla...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MAJKA60
DO GEPI. NIE MIAŁAM ZAMIARU STRASZYĆ. PO PROSTU BYŁAM W TYM SAMYM CZASIE W GLIWICACH.TA PANI PO UDANYM ZABIEGU ,ROZSYPAŁA SIĘ PSYCHICZNIE.POMIMO PRAWIDŁOWEGO POZIOMU WAPNIA,CAŁY CZAS TWIERDZIŁA, ŻE ODCZUWA MROWIENIE. STARAŁYŚMY SIĘ JĄ ZABAWIAĆ,ALE ONA WIECZNIE PŁAKAŁA. KAŻDY INACZEJ REAGUJE NA STRES.OBJAWY NERWICOWE TEŻ POWODUJĄ MROWIENIE,WIĘC NIEKONIECZNIE TO MUSI BYĆ SPADEK WAPNIA. MAREKGD WE WCZEŚNIEJSZYCH POSTACH PISAŁ NA TEN TEMAT. Z TEGO CO PISZĄ INNI PO ZABIEGU BIORĄ OPRÓCZ EUTHYROXU,CALPEROSU I ALFADIOLU ,TAKŻE MAGNEZ I POTAS.W GLIWICACH NIE PRZEPISUJA. PROSZĘ SIĘ NIE DENERWOWAĆ,TYLKO MOŻE POMYŚLEĆ W TYM KIERUNKU.WIEM Z WŁASNEGO DOŚWIADCZENIA,JAK NERWY MOGA WIELE ZDZIAŁAĆ. POZDRAWIAM SERDECZNIE I PRZEPRASZAM, JEŚLI WYSTRASZYŁAM.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gepi
Do Majka: Nie wykluczam ze mogla to byc mama,bo sama widze ze ona ma wieksza depresje teraz anizeli po zabiegu...tyle ze mama od 2 doby miala nieprawidlowy poziom wapnia,caly czas ma niedobor,i caly czas mrowienie ktore twierdzi jest niezwykle uciazliwe i oslabiajace...ale rzeczywiscie moze i to odpowiedz ukladu nerwowego!Jesli chodzi o dodatkowy magnez i potas to mama wiem ze napewno go zazywa regularnie tak samo jak 5xdziennie wapn i 3xalfadiol.O innych lekach neiwiem,napewno tez hormon(wiadomo). Ale dziekuje serdecznie za odpowiedz i rade.Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gepi
Moze jeszcze spytam was drodzy forumowicze czy mozecie mi polecic jakas dobra i sprawdzona ksiazke lub strone internetowa w ktorej mozna znalesc informacje na temat diety,ktora nalezy stosowac po operacji wyciecia tarczycy i problemami z niedoborem wapnia?Z gory dziekuje!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natalia 22
do gepi: ja po wycięciu tarczycy miała powazne problemy z wapniem i powiem szczerze ze ani lekarz mi nie kazał ani sama nie stosowałam zadnej diety specjalnej. trzeba zyc normalnie i przyjmowac leki, Nie dać się zwariować. Jestem 7 miesiac po wycięciu tarczycy, miałam raka brodawkoatego. Dzis jest jak jest ale jest dobrze. nie ma co panikowac! mam pytanie czy wie ktos moze czy są jakieś przeciwwskazania do oplania się po wycieciu? nie chodzi mi o solarium po prostu opalanie sie na sloneczku. bede wdzieczna za jakąkolwiek odpowiedz. pozdrawiam wszytskich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gepi
Teoretycznie mamie tez nikt nie mowil o diecie tylko pomyslalam ze moze dobrze bylo by wiedziec jakimi produktami moglaby sobie uzupelniac wapno.Dodam ze u mamy wystapila fatalna reakcja na produkty mleczne (i jego pochodne),ktorych jak narazie nie moze spozywac:( i to stwierdzil lekarz!mial ktos moze podobny przypadek? Co do opalania na sloncu to prawdopodobnie nie ma przeciwskazan.Oczywiscie jesli blizna jest swieza nalezy ja zakrywac,ale przebywanie na sloncu powoduje wytwarzanie w organizmie witaminy D,ktora pozwala przyswajac wapn (dobre dla mojej mamy) oraz wyzwala endorfiny tj.hormony szczescia,tak bardzo potrzebne dla dobrego samopoczucia...ale pisze to tylko jako biolog a nie lekarz! Pozdrawiam i dziekuje raz jeszcze za odpowiedzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie, Własnie wróciłam z OOD i mam terapie jodem na 17 listopada, po podleczeniu hormonem. Takze TEKU, szczesciaro - ciesz sie:-) W obrebie szyi cos tam znalezli na scyntygrafii, ale dr b. mila brunetka powiedziala, ze tak bedzie lepiej i bezpieczniej. pozdrawiam poki co wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teku
Homosapiens i Marekgd U mnie też znależli w obrębie szyi " śladowy wychwyt radiojodu " SC- T24 0,6 % . Chyba też bym wolała dostać ten jod , była bym spokojniejsza . Pani doktorze Markugd , proszę bardzo o konsultację . Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×