guz tarczycy

eweliza czekamy na wiadomosc od Ciebie :) wiem ze bedzie dobra :)

Sylwia no to jestem a więc tak :-) szok!!!!!!!!!!!!!!!!!!! szok!!!!!!!!!!!!!!!!!!! szok!!!!!!!!!!!!!!!!!!! wyniki zajebiste i kontrola z użyciem małej dawki radiojodu za 2 lata !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! W ciągu każdego roku mam badać tyreoglobuline i usg ( tylko ) jak ja się cieszę :-) :-) :-) :-) :-) dawka tak mała że mogę normalnie w dom funkcjonować, tylko długo nie mogę z małą się przytulać i spać okołó 2- 3 dni jeszcze :-) JESTEM PRZESZCZĘŚLIWA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Eweliza Suuuuperrrr!!!!!!!Ciesze sie razem z Toba:)no to masz z glowy praktycznie,bedzie dalej dobrze!Gratuluje!!!

eweliza GRATULUJE SUPER WYNIKOW !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! BARDZOOOOOOOO sie ciesze :) :) :) wiedzialam ze tak bedzie nawet przez sekunde nie pomyslalalam ze bedzie inaczej :) :) :) napisz mi co to jest ta tyreoglobuline u mnie te nazwy sa inne :) jeszcze raz GRATULUJE i ciesze sie razem z Toba :) :) wyobrarzam sobie jaka teraz czujesz ulge i jak sie cieszysz :) SUPER WIADOMOSC !!!! :) :) :)

madzia nawet nie wiesz jak się mogę bardzo cieszyć :-) a co u Ciebie???? jak Mateusze?????? Mnie będzie czekała wizyta z małą u dentysty :-( kurcze ropka zbiera się jej koło zęba, naszczęście jej nie boli ale wizyta nieunikniona :-(

tyreoglobuline czy to sa te zastrzyki ? obila mi sie ta nazwa przez uszy ale nie moge zkojarzyc co to bylo :) u mnie chyba tak samo jednak sie to nazywa hihi

zalecenie jest proste : kontrola tsh kontrola markerów usg i to szystko :-) jestem bardzo ale to bardzo szczęśliwa :-) teraz odczuwam taką ulgę, że szok heheh

thyrogen to zastrzyki, jakoś tak się pisze :-)

wiem co czujesz !!!!!! bardzo sie ciesze :) ja po rocznej kontroli jak dowiedzialam sie ze jest ok poryczalam sie jak male dziecko !!!!! zreszta zawsze jest tak ze placze jak przeczytam ze wszystko jest ok :) wtedy jest OGROMNA ulga nie do opisania :) nawet nie wiesz jak sie ciesze !!!!!!! to kolejny dowod ze ten rak jest inny od reszty !!! :)

no wlasnie tak myslalam ze to zastrzyki ja tez je dostaje zamiast rocznego jodu :) duzooooo wieksza wygoda a taka sama skutecznosc i wiarygodnosc badania :)

a tak sie martwilas tym wszystkim ze musisz isc do szpitala i ze bedzie kwarantanna - a wszystko ulozylo sie po twojej mysli !! SUPER !!!!

no pamietam jak miałam nerwa z powodu tak długiego pobytu i kwarantanny. heheh po scyntygrafi wyszło że tylko drobne resztki jodu mam w układzie trawinnym więc dzisiaj zaserwowałam sobie ziółka na przeczyszczenie by szybciej się tego pozbyć :-) - ciężka noc przed mną hehe a co u Ciebie???????????? jak po weselu ????????????? przyzwyczaiłaś się do ojczyma?????????? no i jak zwierzaki ????????????

eweliza wiesz co moja lekarz mowila zeby pozbyc sie jodu jak najszybciej - pic jak najwiecej wody to wtedy wysikasz go - to najszybszy sposob - ja pilam bardzoooooo duzo wody latalam siku caly czas a jodu pozbylam sie bardzo szybko :) co do wesela to bylo super :) wszystko sie udalo :) co do ojczyma to znam go juz 2 latka wiec dawno sie przyzwyczailam :) zwierzaczki lubia sie chociaz czasami wisze ze moj kot jest taki niepewny :) ale wydaje mi sie ze i tak dobrze na siebie zareagowaly :) a u mnie wszystko ok tylko ostatnio jakos ciagle kaszlam chociaz nie mam chrypy ani nic takiego i jakos mi sie ciezko oddycha no i oczywiscie wiecie co mi do glowy przychodzi hehe mam nadzieje ze szybko mi przejdzie :/ ani syropy ani inchalacja nie pomaga :/ nie wiem co to takiego ale juz zaczyna byc uciazliwe :/

Hej:) Eweliza U mnie juz lepiej,z malym tez.Wczoraj mial goraczke adzis juz tylko troche ponad 37st.wiec ok,no i zaczal juz dzis szalec jak zawsze.Katar ma,ale mu przejdzie. Do dentysty z mala idziesz?Nie jest to pewnie przyjemna wizyta dla malucha,ale trzeba czasem:( Sylwia A Ty nic sobie nie wymyslaj!!!Zwykle przeziebienie,do tego macie czasem straszne upaly,wystarczy... A czy szybko lapie wirusy,tak jak pytalas...Nie mam pojecia,to zalezy od roznych czynnikow.W norwegii rzadko choruje,teraz jakos wiecej,ale mysle,ze to przez stres.Kiedys w ogole nie chorowalam.Teraz jak zwalily sie na mnie te wszystkie problemy zdrowotne to odpornosc mi tez spadla:(Mysle,ze stres to przyczyna najwazniejsza.Zreszta kazdy z nas wie,pozytywne myslenie dziala cuda!Szkoda,ze tak czesto o tym zapominam:( Pozdrawiam Was serdecznie i lece do spania,bo maly juz raz sie obudzil z placzem,katar go meczy:(Pa!!!

eweliza gratulacje, cieszę sie bardzo, ze jest ok:) Masz juz to za sobą.Najważniejsze, ze wyniki są super.

Boze dziewczyny ja nie wytrzymam do wynikow...

magdana dzięki, :-) ja jeszcze jestem w szoku, że dopiero za dwa lata pojadę na jod :-) cieszę się jak małe dziecko hehe madzica fajnie, że wam już przechodzi. Masz rację, że stres robi z nami co chce. Pozytywne myslenie to połowa sukcesu w walce z każdą chorobą :-) Sylwia ja wczoraj wypiłam sobie piwko by uczcić mój powrót do domku no i by więcej siku robić hehe i chyba dzisiaj też wypiję by mieć świadomość, że jod ze mnie wypływa :-) pytałam o ojczyma czy się przyzwyczaiłaś bo teraz on już oficjalnie jest mężem twojej mamy. Wiesz kiedyś był jej facetem a to jeszcze nic zobowiązującego. Teraz jest W waszej rodzinie :-) Wiesz to takie dziwne ja nie wiem jak bym się przyzwyczaiła jak by moja mama miała jakiegoś faceta :-) Pewnie bym się cieszyła jej szczęściem i ona też by była szczęśliwa hehe

dziewczyny za 1,5 tyg dokładnie 27 mam isc do szpitala i zaczelam się bać :((( strasznie źle ostatnio się czuję oblewają mnie ciągle zimne poty i mam mroczki przed oczami a o tym że w ogole nie mam siły to nie wspomne:(

oby wytrzymasz :) kazda z nas to przechodzila :/ niektore nawet tygodniami czekaly na wynik :/ ja z tego co pamietam pare dni eweliza masz prawo cieszyc sie jak dziecko :) powod jest ogromny :) a co no to Twoj maz ? jaka byla jego reakcja pewnie tez przeszczesliwy co ? :) co do piwka to dobry pomysl :) ja pilam herbapke po ktorej ciagle latalam siku no i oczywiscie wode :) co do ojczyma to powiem Ci ze oni mieszkali ze soba juz jakis rok :) i wiedzialam ze bedzie slub tylko mama czekala na rozwod bo nie byla z moim ojcem juz 18 lat ale nie miala rozwodu w sumie to jestem przyzwyczajona ciesze sie ze mama na stare lata nie bedzie sama :) to chyba cieszy mnie najbardziej :) mamy- maz jest spokojnym facetem i nie pije (widzialam go z drinkiem moze 2 razy) kiedys jak byl mlody wypil i mial bardzooooo powazny wypadek po ktorym prawie stracil zycie :/ a do tego rachunki rachunki ze szpitala byly kosmiczne (100 tys dolarow) dzieki bogu wynajal adwokata i nie musial tego wszystkiego placic bo do dzisiaj by sie nie wyplacil :/ ogolnie to dobry czlowiek :) i powiem Ci ze go lubie :)

naftanalek to wszystko przez nerwy i oslabienie organizmu :/ trzymaj sie tam wszystko bedzie dobrze :) mrowienie przed oczami moze byc od ogromnego stresu musialam cofnac sie do tylu bo juz nie pamietalam Ciebie :/ nie martw sie napewno wszystko bedzie dobrze a to wszystko co opisujesz to z nerwow :/ wiem ze latwo mowic zebys sie nie denerwowala ale musisz sie postarac zobaczysz po operacji jak juz wszystko bedzie dobrze te objawy mina :) powiedz mi jeszcze czy u Ciebie hormonki sa w normie ? bo czasami takie zimne poty moga byc od hormonkow - ale moze to tez byc od duzego stresu :/

naftanalek a skad jestes? I w jakim szpitalu masz operacje? Trzymaj sie:-)

Sylwia mąż też szczęśliwy i bardzo zadowolony, że wróciłam :-) a jeszcze większa radość, że taki wypad mam dopiero za dwa lata :-) co do mamy to wiesz, moja mieszka sama i też czasem myślę sobie że było by fajnie jak na starość by kogoś miała i nie musiała mieszkać sama :-) Gadałyśmy kiedyś na ten temat i ona nie ma wizji by mogła mieszkać u mnie lub u brata mimo, iż wszyscy mieszkmy w tej samej miejscowości. Kocha swoje mieszkanko i tylko w nim jest szczęśliwa hehehe :-)

eweliza fajnie ze masz juz to za soba :) teraz spokoj na 2 latka :) co do mamy to moja przez 18 lat mowila ze nie chce z nikim byc :) ale jak robila sie starsza to chciala byc z kims na stare lata :) moze jakby Twoja Mama kogos poznala to tez zmienilaby zdanie :) a ja dalej pokaszluje :/ suchy kaszel az juz mi sie w glowie kreci od tego kaszlania :( martwie sie troche :/

sylwia próbowałas jakieś herbatki malinowe pić, one pomagają na gardło. A tak wogóle to byłaś u lekarza i dostalas jakies leki ???????????? I przestań panikować bo to napewno jakis wirus i nic poza tym, jestem tego pewna na 100 %

wiesz co suchy kaszel to jeszcze z jakąś alergią mi się kojarzy. Pomyśl czy cos cię nie uczula !!!!!!!!!!!!!

eweliza ja nigdy w zyciu nie kaszlalam ! nie wiem co sie dzieje ! alergi nie mam napewno- a do lekarza nie chce isc bo znowu powie ze mam raka hehe nie mam pojecia co to jest ale naprawde zaczynam sie nad tym zastanawiac :/ pije syrop na noc i na dzien i nic nie pomaga :/ jak nie urok to sraczka hehe a mi go dlowy juz glupie rzeczy zaczynaja przychodzic bo tak dlugo sie z tym kaszlem mecze :/

Hej Kobietki:) Eweliza Ciesze sie bardzo,ze jestes juz w domu,i ze wszystko sie super uklada:) Sylwia Kaszel?Nic Cie nigdy nie uczulalo?Blad,teraz sa takie czasy,ze czlowiek nawet nie wie co moze mu zaszkodzic? Sama lapie sie na tym,ze moj synek nigdy nie mial kataru bez przeziebienia.Teraz mamy ten sam katar caly czas(nie wliczam tego teraz z jakiegos wirusa),kichamy i mamy zapchany nos.Mysle,ze to na tle alergicznym,bo ciagle cos pyli wokol nas. Sylwia,jesli macie tak cieplo jak pisalas niedawno to nie ma co sie dziwic,przy takiej temperaturze to gardlo nie wytrzymuje!!!Nic sobie nie wmawiaj,bo to naprawde nie ma sensu!!! Mam dzis kiepski dzien,za sprawa naszych"znajomych".Robia takie szopki,ze szok!!!Az mi sie ryczec dzisiaj chcialo...Wiecie co Wam powiem,nie mozna polegac na Polakach za granica:(To jest po prostu straszne!!!Wyciagasz reke do kogos,a potem masz zaplate.Obojetnie czy mija pare dni,miesiecy czy lat.Doluje mnie to strasznie!!! Mialam dzis ochote na istna Wojne!Ale czy to ma jakis sens? To jest tym gorsze,ze nie mamy tu swoich przyjaciol,rodziny,zadnego wsparcia,czasem nie mam juz sil:( Ciezko jest zyc nie w NASZEJ OJCZYZNIE,mimo,ze may sie lepiej,ponoc... Pozdrawiam i przepraszam zas za moje wywody:(

eweliza- madzia mam nadzieje ze to tylko jakas alergia :/ juz mnie glowa boli od tego kaszlania i kreci mi sie w glowie :/ madzia zgadzam sie z Toba w 10000000000000% ze na polakow za granica nie mozna polegac ani im ufac !!! juz nie raz sie o tym przekonalam :( polak polakowi zazdrosci byle czego i zamiast trzymac sie razem obgaduja i robia wszystko zeby ten drugi mial gorzej- udaja przyjaciol zeby potem nas wykorzystac lub jeszcze gorzej :/ spotkalam sie nawet z przypadkami gdzie polacy nasylali na siebie imigracje tylko po to zeby tamci byli deportowani do polski - cos strasznego !!!! nie zastanowia sie nad tym ze moze ktos przyjechal tu po lepsze zycie !!! nie widzialam tutaj nigdy takiego narodu ktory sie tak traktuje jak polacy !!!!! zamiast trzymac sie razem bo jest sie razem w obcym kraju to odpierdzielaja takie rzeczy ! dobrze Cie rozumiem szkoda gadac az wstyd czasami sie przyznac ze jest sie polakiem :/ i nie przepraszaj nie zawsze musimy pisac tutaj o chorobach :) czasami fajnie jest popisac o innych rzeczach tak jak ja czasami pisze :) (o slubie mamy o moich zwierzakach) :)

a co tu dzisiaj tak pusto ? :) dziewczyny mialyscie racje :) moj kaszel dzisiaj jest juz lepszy taki bardziej mokry :) wiec jestem pewna ze to nic takiego i ze przejdzie :) odwiedzilam dzisiaj babcie i ona ma to samo co ja na dodatek ciocia tez - bede dalej brala syropek i mysle ze bedzie coraz lepiej :) a co tam u Was ? matka kochana przegralismy mecz !!!!!!!!!! co z porazka :( :( :( :( :(

SYLWIA z tym meczem to katastrofa , mój mąż to po meczu musiał pić ziółka na uspokojenie :) jest zapalonym kibicem a ja już się tym zaraziłam bo jak to mówia lepiej polubić to co lubi twój facet niż walczyć z jego hobby hihi Dzisiaj mamy taki upał że pierwszy raz w tym roku weszłam do basenu , nareszcie , kupiliśmy basen miesiąc temu ale ja jak pisałam jestem zmarzluchem więc tylko obserwowałam kiedy temp.wody przekroczy 25 st więc się doczekałam . Madzica Ja mimo tego że mieszkam w polsce to też już wiele złego słyszałam o przyjaźni polaków za granicą o tej zazdrości itp. i powiem Wam że nie rozumiem jak tak można mój kuzyn mieszka w Niemczech i powiedział że tam polacy są tak złośliwi w stosunku do siebie że tak jak piszesz czasami wstyd się przyznać że jest się Polakiem