Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Polecane posty

Gość kwiatek 102
Kurczak A wiesz że ta słomka już mi chodziła po głowie ale myślałam że jak Was o to zapytam to się ośmieszę a tu masz czytasz w moich myślach dzięki teraz juz wiem że warto o taki drobiazg zadbać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja właśnie miałam problemy z piciem :( jedzenie przechodziło gładko, zaś piciem krztusiłam się :( w domu używałam słomek :) a co do słabości po operacji to ja żadnej nie miałam. czułam się spoko, tylko senność, ale to po narkozie, po kilku dniach przeszło. Mamagabriela musisz uważać żeby nie dżwigać! tak jak Kurczaczek mówi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Madzica a Ty w ile czasu po operacji zaszłaś w ciążę? i co było z hormonami? ponoć dawki się zwiększają wtedy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwiatek 102
Alutka Jak to jest z tym dźwiganiem jak długo się trzeba oszczędzać ? wiesz jak wrócę ze szpitala to za miesiąc będą święta.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwiatek 102
Alutka A jak to jest z tym dźwiganiem po operacji ? jak długo się trzeba oszczędzać? Wiesz jak wrócę ze szpitala ,to będzie miesiąc do świąt....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamagabriela ja juz wczesniej wiedzialam ze wyjde na drugi dzien :) wiec chyba tutaj tak poprostu jest :) co do hormonkow - to nie trzeba ich brac o tej samej porze ale najwazniejsze zeby byly brane na pusty rzoladek I pozniej przez godzine od ich wziecia nie mozna jesc :) wiesz jak duzo kobitek robi wstaje rano bierze tabletke I kladzie sie spowrotem spac :) po to zeby jak wstanie mogla sobie cos zjesc :) ja biore swoje hormonki zawsze o tej samej poze rano - klade sie jeszcze spac I jak wstaje moge sobie wypic kawke :) ale jak pytalam lekarz czy musze brac je o tej samej godzinie to powiedziala ze nie :) dobrze ze zajmuszesz sie czyms :) przynajmniej tyle nie myslisz I sie tak nie stresujesz :) to naprawde nic takiego - zobaczysz wszystko bedzie dobrze :) alutka jesli jest sie w ciazy po operacji tarczycy - trzeba zmienic dawke hormonow I byc pod stala opieka endo - z tego co wiem chodzi sie do niego co miesiac - bardzo wazne jest to zeby w ciazy lekarz kontrolowala hormonki mam w rodzinie dziewczyne po tym raku - ma mala coreczke ktora urodzila 5 lat po chorobie I teraz jest w ciazy z drugim bobasem :) wiem ze jak tylko zajdzie sie w ciaze - trzeba odrazu powiedziec o tym dla endo - moja lekarz powiedziala ze moge miec dziecko nawet teraz hihi pytalam ja kiedys troche o to :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
słyszałąm, że 3 miesiące nie dźwigać, ale to z zasłyszenia. lekarz nic mi nie mówił. chodzi tu o ciężki rzeczy jak również dzieci :) a nie np czajnik. ja uważałam jakiś miesiąc, a potem już nie pamietałam i brałąm się za robotę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sylwia no właśnie, bo wzrasta zapotrzebowanie na hormonki. a co z jodem, my przecież nie przetworzymy, a dziecku jest potrzebne :( wszsytkie te witaminy dla ciężarnych są z jodem. ciekawe jak to się rozwiązuje.....????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurczak wiesz co ja własnie jestem ogrodnikiem hehe i praktycznie wszystkie warzywa mam swoje. Wcześniej tak bardzo mi się nie chciało grzebać w ziemi jak teraz po chorobie. Nie wiem czy do mnie dotarło, że to co kupujemy nie koniecznie jest zawsze zdrowe!!!!!! Teraz lubię iść sobie w ciszy i spokoju popielić, pozbierać mysli !!!!!! A jeszcze większą motywaćję douprawy mam jak widzę jak mała wpada i podjada co może hehe. Mam z czego, mam czym, teraz zostało mi robić i pic soki hehe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamagabriela Wiesz co dziewczyny mają raccję, że operacja tarczycy to żaden wyczyn. To więcej strachu i obaw niżto warte. Ja po operacji człam siedobrze, bez zadnych dolegliwości. Ja miałam operacje w piątek a do domu poszłam w niedzielę - także szybciutko, a poniedziałem nawet jeździłam samochodem. Mnie tylko trochę ciągneła szyja hehe nawet chodziłam dziwnie skulona, ale to dlatego, że mialam spore cięcie. Myślę, że ty też zniesiesz operacje bardzo dobrze, a potem napiszesz że nie ma się czego bać. Hormon biore jak wstane. Zazwyczaj po 7 rano,ale w weekendczasem spie do 8, więc nie przykładamto tego szczególnej uwagi. Ale zawsze staram sie nie jeść i nie pić przez godzinę by dobrze się wchłonął :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madzica30
Alutka Jestem przed operacja.Choc mam nadzieje,ze na razie nie bedzie potrzebna;) niestety nie odpowiem Ci na pytanie dotyczace hormonow:( Pozdrawiam wszystkich serdecznie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewczyny! Wchodzę sobie na forum, a tu tyle nowych postów! I coś do mnie też :) Dziękuję! Kurczak, alutka, z tym dźwiganiem, to może być problem... Mały akurat jest w takim wieku, że non stop we mnie wczepiony jak małpka, więc noszę go w chuście, żeby mieć wolne ręce... Chyba poproszę mamę, żeby się do mnie wprowadziła na jakiś czas po operacji i jakoś damy radę:) Wpisuję słomkę na listę rzeczy do zabrania do szpitala, co jeszcze może się przydać? Magdana, dziękuję Ci za dobre słowa i oby się sprawdziły. Mam nadzieję, że czujesz się już lepiej:) Sylwia, czy chcesz nam powiedzieć, że planujesz? :))) Eweliza, pewnie masz rację i tak będzie, ale najpierw muszę przez to przejść, żeby móc powiedzieć, że to nic takiego. Im dłużej o tym wszystkim myślę, tym mniej boję się samej operacji, a bardziej tego co się okaże i co będzie potem... Muszę być dobrej myśli! Pozdrowienia dla wszystkich!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
alutka czemu piszesz ze nie przetworzymy ? hormonki ktore bierzemy da tez dla dziecka - organism nie wie ze one sa sztuczne wiec nie ma problemu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mml334
mamagabriela ja proponuje zaopatrzyc sie w strepsils intensiv do ssania mnie bardzo pomógł w 2 pierwszych dniach po operacji, ból gardła ustepowal na jakiś czas. i pielęgniarki kazały mi żuc duzo gum i to tez jest dobre im więcej ssałam, żułam tym gardlo mniej bolało .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sylwia chodzi mi o jod, a nie o hormony tarczycy :) ja na sztucznych hormonach czuję się tak samo, jak na swoich wcześniej he he. bo miałam prawidłowe. Madzica to coś źle zrozumiałam, wcześniej przeczytałąm, ze miałaś operację 31 lipca??? Piszecie o sokach, hmm nie mam sokowirówki. muszę zakupic. te świeże soki trzeba pić powoli, aby ze sliną się zmieszały i wchłonęły. ja sobie wycisnęłam z pomarańczy, zupełnie inny smak, niż ten z kartonów. pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdana
do alutka Hej to ja miałam operacje 31 lipca:) pomyliły ci sie osoby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Ja już po usg tarczycy. Oto rozpoznanie: Cieśń grubości 0,4cm. Prawy płat o wymiarach 1,7 x 4,4 x 1,6 cm, V= 5,7 ml z widoczną w części przyśrodkowej płata, bliżej ściany tylnej nierówną w obrysach zmianą ogniskową hipoechogeniczną o wym. 0,9 x 0,7 cm. Lewy płat o wym. 1,3 x 4,8 x 1,5 cm, V= 4,0ml z widocznymi zmianami ogniskowymi: w części przyśrodkowej płata niejednorodną o wym. 0,7 x0,5 cm, w części dystalnej płata niejednorodną o wym. 0,6 x 0,4 cm. Węzły chłonne szyjne prawidłowe. Lekarka powiedziała, że dziwne wygląda ta tarczyca. Ma taką niejednorodną strukturę. Zapytałam czy trzeba zrobić biopsję tych zmian to powiedziała, że najpierw ona zaleca zbadać przeciwciała przeciwtarczycowe, żeby zobaczyć czy to nie zapalenie tarczycy. Jeśli przeciwciała wyjdą wysokie to lecieć do endokrynologa na leczenie. Tyle się dowiedziałam. Co wy na to?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iwa38
hej...:) dziękuję dziewczyny...z takim wsparciem to na pewno wyjdę z tego dołka...będę pisać i pozdrawiam was cieplutko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
alutka ups sorry zakrecona jakas wczoraj bylam hehe (jak pisalam do Ciebie myslalam sobie o hormonkach i temu tak napisalam) - jesli chodzi o jod to dlatego trzeba poczekac rok zeby bylo mozna zaczac staranie o bobasa :) wtedy jodu juz nie bedzie - podobno juz po pol roku go nie ma ale lekarze kaza czekac rok dla bezpieczenstwa - lekarz mi mowila ze miala pacjentki ktore zaszly w ciaze pol roku po jodzie i urodzily zdrowe dzieci :) iwa trzymaj sie kochana - poczatki sa trudne - szczegolnie leczenie - ale zobaczysz teraz juz tylko z gorki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aga No i masz czarno na bialym. Biegnij, zrob te przeciwciala jak radzi lekarz i zobaczysz co dalej. Jesli przeciwciala wyjda oki, to wykonasz biopsje, jesli nie to leczysz stan zapalny i pewnie znowu podgladasz za jakis czas te guzki. Spoko, bedzie oki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny Ja juz spakowana jestem na jod, jade z samego rana jutro. Mam nadzieje, ze jak tu wroce W PIATEK WIECZOREM to bede juz szczesliwa z przepisanym hormonkiem z Wami gadac. Buziaki :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W tym tygodniu postaram się zrobić te przeciwciała. A wiecie ile ich jest dokładnie i jakie to? bo się w tym nie orientuję.. A co do usg to lekarki na monitorze włączała coś i pokazywało się takie świecące na czerwono pole i ona powiedziała wtedy "o to jest nieczynne". Wiecie o co z tym chodzi? A i ogólnie myślałam, że mam jedną zmianę, a tu wyszło, że aż 3... Eh :/ a to, że hipoechogeniczna i o nierównych granicach to nie bardzo no nie? :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aga To ze hipoechogeniczna i o nierownych zarysach to tez moze oznaczac roznie, niekoniecznie wskazywac na skorupiaka. Nie ma nic ze jest "lity". W zapaleniu tarczycy typu Hashimoto tez moze tak byc. To sa przeciwciała "aTPO". Innych nie warto robic. Nic to nie da. Zobaczysz ,co tam mila Pani endo zdecyduje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eh :( Tyle, że ta lekarka nie jest chyba endokrynologiem. Ona tylko robi usg, jest chyba radiologiem, więc z wynikami musiałabym iść tak do jakiegoś lekarza.. I teraz znowu nie wiadomo do kogo.. Chyba, że ktoś tak mi zinterpretuje wyniki i jeśli będą dobre to pójdę na biopsję tej jednej hipoechogenicznej zmiany w prawym płacie. Bo jeśli te przeciwciała będą w normie tzn że tego zapalenia tarczycy nie ma tak? Wtedy raczej nie będzie wyjścia.. trzeba będzie zrobić tą biopsję. Zastanawia mnie jeszcze to, że tutaj lekarka stwierdziła, że zmiana jest wielkości 0,9 x 0,7 cm, a tamta wcześniejsza mówiła, że 4 x6 cm chyba. To możliwe, że tak szybko podrosła czy to raczej musiał być błąd pomiaru?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdana
hej Co do przeciwciał to antyTPO, TRAB to sa dwa wazne badania, które powinnas wykonac. bo mozna miec zapalenie typu Hashimoto i Gravesa basedowa. Znam się troszkę na tym bo od 17 lat chorowałan na autoimmunologiczna chorobe tarczxycy Gravesa-Basedowa. miałam równiez zapalenie tarczycy. Przeciwciała same nic nie pokaża. Ja robiłm przed operacja i miałam ogromne , kilkanascie razy przekraczały norme( mówie tu o anty tpo i antyTG) bo Trab-y były w normie. I moja endo i mój ginekolog-endokrynolog powiedzieli, ze to nic nie znaczy dla mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aga nie wiem co mam napisac - hmm... lekarz podejrzewa zapalenie a co ze zmianami ? czy one moga byc od zapalenia ? u mnie lekarz mowila o zapaleniu tarczycy bo byla ona powiekszona ale I tak chciala zrobic biopsje guzow - tlumaczyla ze one moga nie miec nic wspolnego z zapaleniem- nie chce sie madrzyc ale ja tak czy siak zrobilabym biopsje - moja tarczyca byla bardzo dziwnych ksztaltow I wymiarow - wiekszosc guzow byla lagodna I z tych wszystkich jeden guz okazal sie rakiem :/ co do czerwoneho pola na monitorze to byla prawdopodobnie krew :) ja jak chodzilam na usg mialam takich pol pelno I lekarz kazla mi przestac oddychan napare sekund - mowila ze tak sie denerwuje I tak oddycham ze moja krew wplywa na obraz usg I nie moze nic wiedziec - przestawalam oddychac na chwile I czerwonych plamek bylo duzo mniej - wtedy lekarz mowia - no teraz to moge wyszysto zobaczyc hihi :) bylas juz u trzech lekarzy I teraz kazda powiedziala Ci co innego :/ ja na Twoim miejscu zrobilabym biopsje - skoro kazdy lekarz mowi co innego to tak naprawde nie wiadomo co jest prawda :/ a biopsja rozwieje Twoje watpliwosci :) i nie bedziesz juz slyszala innych rzeczy od lekarza - ja jak tylko lekarz zobaczyla guzy - na miejscu odrazu zrobila mi biopsje - powiedziala ze kazdy guz - pierwsze co sprawdza sie biopsja a jak ona wyjdzie ok robi sie inne badania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurde tak se mysle o Tobie i na Twoim miejscu mialabym juz dosyc - z jednej strony to moze byc zapalenie a z drugiej co innego - dziwi mnie ze lekarz zaczyna jakos od tylu - zamiast najpierw sprawdzic zmiany - a potem porobic inne badania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co do pomiaru - lekarz nie ma prawa sie pomylic !! pomiary sa bardzo wazne !!! a jesli sie pomylila do moim zdaniem jest beznadziejna :/ ja jak chodzilam z moim wezlem to lekarze mierzyli go za kazdym razem (to wlasnie bylo najwazniejsze I robili to bardzooooo dokladnie) moj wezel raz zmniejszyl sie tylko mm I lekarze potrafili to zobaczyc na usg - pozniej zmnejszyl sie 2 mm i tez nie mieli pronlemu ze zmnierzeniem tego mysle ze u Ciebie wszystko dobrze sie skonczy ale dziwnie lekarze sie do tego zabieraja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdana
Co do powiekszenia tarczycy to przy Gravesa-basedowa h=jest powiekszona a przy hashimoto chyba za mała, bo hormony ją zjadaja. Ale przy tego typu problemach z tarczycą cos by sie z toba działo. Zauwazyłabys jakies zmiany w samopoczuciu. Ja uwazam, zeby miec pełny obraz to powinnas oprócz przeciwciał wykonac jeszcze p[oziom hormonów. I napewno z wynikami do endo. Ale pomimo wszystko biopsje i tak bym zrobiła. JA pomimo choroby biopsje robiłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Magdana Napisalam o tym jednym przeciwciale bo to drugie dajace podstwe do diagnozy choroby Gravesa basedowa jest w zasadzie zbedne . Kazdy dobry endo ja rozpozna bez potrzeby wykonania tego badania. Wole i wytrzeszcz oczu jesli jest to stan zapalny. Nie daje rowniez guzkow hipoechogenicznych. Ja tez sie lecze juz ponad dwadziescia lat. Mialam i wytrzeszcz i wole. Pisalam o tym wczesniej. Aga Wiesz, co faktycznie idz z tym wynikiem do endo od razu i niech podejmie decyzje co zrobic dalej i juz nie czekaj, nie zastanawiaj sie. Jesli Ci powie ze od razu na biopsje to idz kochana i przestan sie denerwowac, bo to jest najwazniejsze. Obys tylko dobrze trafila z tym lekarzem od biopsji. Zycze Ci tego z calego serca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×