kurczak2 0 Napisano Listopad 28, 2012 mml334 Dobrze ze sie zdecydowalas isc do foniatry. Chyba tez powinnas do endo jakos sie dostac i moze podejrzec TSH. Pamietam jak pisalas , ze schudlas 3 kg w krotkim czasie, ze sie dobrze czujesz i bierzesz na zmiane 50 i 75 hormonu. Ja teraz jestem w takiej sutuacji. Caly czas jeszcze jest mi ciagle zimno, jestem opuchnieta. Mialam odkad pamietam nadczynnosc tarczycy przed operacja, ale powiem Ci, ze az tak nigdy sie nie pocilam. Serduszko, moze masz obciazone jeszcze nie ustabilizowanym hormonem i z tad takie objawy. Powiedz o tym endo. Moze dawke lepiej dobrac. Wszytko sie ustabilizuje tylko potrzeba czasu. Staraj sie oszczedzac na ile mozesz :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość mml334 Napisano Listopad 28, 2012 Kurczaczku- tak pisałam że schudłam ale to było miesiac temu... niestety teraz zaczeło się tycie te 3 kg juz wrócily. Zarąbiście sie czułam tylko przez ok 1,5 tyg po operacji. U endo byłam w poniedziałek zwiekszył mi dawke na 100 i za 3 tyg znów badania i tel do endo o dalsze instrukcje. Oprocz pocenia tez tak jak u Ciebie raz się rozbieram jak do "rosołu" za chwile ubieram grube swetry... A najgorsze mam problemy z nogami. Ciągle bolą, puchną i mimo tego że nadal biore duże dawki wapnia drętwieją. Przerąbane. Szara rzeczywistość. To nic innego jak SKS. Wiecie co to za choroba? Starość k...a starość. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kurczak2 0 Napisano Listopad 28, 2012 mml334 W kazdym razie oszczedzaj serducho na tyle ile sie da, a moze w koncu sie to ustabilizuje. Moze kardiolog by sie przyjrzal, czy cos sie nie dzieje z krazeniem. Wiesz co, ja juz sie przyzwyczailam na przyklad do bolu kosci. Usnalam ze to SKS i ze jak boli po wstaniu z lozka to znaczy ze czlowiek zyje. Ku mojemu zaskoczenie odkad biore te duze dawki wapnia, skonczyly sie wszystkie moje bole konczyn. Zeby nie to zaczynam miec problem z nerkami to moglabym go jesc jak najdluzej. Niestety musze go brac, bo przytarczyczki mi nie zaczely pracowac. A u Ciebie jest taka koniecznosc? Moze to cos za duzo tego wapnia i wtedy tez beda problemy wlasnie z uderzeniami goraca i moga byc z bolami? Badania na poziom wapnia i wapnia zjonizowanego a przede wszystkim parathormonu dawno robilas? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Martyska Napisano Listopad 28, 2012 Dziewczyny mama nie ma komorek rakotworczych:)))))))) jak ja się cieszę:) Była dziś u endo i ma zapisywac sie na operację jak najszybciej, aby wycieli te guzy:) dzięki, że mogłam na Was liczyć:)))))) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
iren53 0 Napisano Listopad 28, 2012 Dzisiaj byłam u endo...... wyniki odebrałam wyniki wszystkie w normie TSH, wapń fosfor.... powiedziałam też że mam poty, drętwienie nóg a szczególności w nocy ,problem z przysiadem, tycie.... przypisał mi wapno ale mówił ze za dużo nie można brać bo będą kamienie...w nerkach i woreczku.. Chyba będzie tak do usranej śmierci........ SKS... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
iren53 0 Napisano Listopad 28, 2012 Martyska Nie ma czegoś takiego jak usunięcie guzków z tarczycy usuwa się pół tarczycy albo cała... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Sylwia 25 0 Napisano Listopad 28, 2012 mml334 kochana spokojnie nic zlego sie nie dzieje - mialam to co opisalas (oprusz glosu) do tego pocenie mam do dzisiaj ale tylko w nocy :/ no ale zaczne od poczatku :) co do chrypki - wydaje mi sie ze jesli masz dalej chrypke to zmialas porarzona (uszkodzona) jedna ze stron glosowych :/ moja hirurg przed operacja powiedziala mi ze jesli uszkodzi sie jedna strune to bedzie sie mialo chrypke a jesli dwie to nie bedzie sie mowilo - w Twoim wypadku bedziesz miala swiczenia ktore pomoga Ci zwrocic glos - nie jestem pewna czy masz jakies uszkodzenie ale tak mi sie wydaje - I takie cos moze sie trzymas sporo czasu - tylko nie zgadza mi sie to ze czasami mozesz normalnie powiedziec pare zdan hmm... (no ale oczywiscie to dobrze) co do sapania I uczucia czegos w gardle - tez to mialam I nawet bylam z tym u specjalisty - mowia na to uczucie guli w gardle :/ jest to bardzooo nieprzyjemne - to akurat jest od stresu - specjalista wytlumaczyl mi ze przy silnym stresie miesnie I sciegna sciagaja sie I tworza uczucie guli (wtedy tez mozna miec dusznosci) wiesz co chodzilam nawet na rechabilitacje z tego powodu bo lekarz powiedzial ze mam zabardzo posciagane miesnie - dal mi nawet cwiczenia do domku - juz kiedys o tym tu pisalam co do pocenia - mam to do dzisiaj :/ I endo powiedziala ze to normalne - jestem wprowadzona w lekka nadczynnosc temu tak jest - nie poce sie codziennie ale raz na jakis czas - tak mocno ze moglabym wyciskac ubrania :/ nawet wlosy mam cale mokre jak wstaje - u Ciebie moze to tez byc od nierownej dawki hormonkow napisalas ze pocenie jest w nadczynnosci - tak :) I my musimy w niej byc dla pewnosci poszlabym do endo z tym wszystkim :) moze to poprostu zle dobrane hormonki - ale gula w gardle na 100% jest od stresu Martyska supeerrrrrrr :) gratuluje :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kurczak2 0 Napisano Listopad 28, 2012 Martyska Wiedzialam, ciesze sie bardzo razem z Toba i z mama. Nie moglo byc inaczej. Teraz tylko wyciac to co przeszkadza i bedzie juz dobrze. Dzialajcie teraz dalej zgodnie z planem. Caluski Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
eweliza 0 Napisano Listopad 28, 2012 martyska Super !!! Teraz szybko ustalcie termin i na operację, i będzie po kłopocie :-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
**plum** 0 Napisano Listopad 28, 2012 Po konsultacji z lekarzem który wykonywał biopsję okazało się że to była literówka miało być 6 mm a wyszło 6 cm:P Byłam dzisiaj u endo ale jakaś ona zakręcona. Muszę skonsultować się z innym . Ta kazała mi zrobić ATG bo podejrzewa zmiany zapalne w necie na mądrych stronach czytam że ATG to strata czasu i kasy że się od tego badania odchodzi w chorobach tarczycy. Bo Pani endokrynolog upiera się że to pewnie jest hashimoto a moje TSH to 0.93:-)Szok:-) Jutro będę dzwonić po przychodniach i szukać dobrego endokrynologa:-) Pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
**plum** 0 Napisano Listopad 28, 2012 Martyska gratulacje:-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość mml334 Napisano Listopad 28, 2012 dzięki za pocieszenie :) Kurczaczku serducho muszę oszczędzać.. arytmia :( miałam nadzieje że po operacji cudownie zniknie ale póki co się na to nie zanosi. Wapno biore bo mam bardzo niski poziom - też przytarczyczki, najprawdopodobniej zostały 2 a na 100 % jedna ale jakieś leniwe :( tak jak Twoje. Badanie wapno zjonizowane pierwsze słyszę! A jakieś partocośtam to już sie nie wypowiadam, poczytam o tym i w poniedziałek chciałam zrobić badania więc doloze i te. Dziękuje za rady Sylwia wiesz troche czytałam o głosie po operacji i też się zdiagnozowałam tak jak Ty mnie - porarzenie jednej struny glosowej. :) I wiesz z ta gula i stresem to też możesz mieć rację!! Po przeczytaniu Twojego wpisu później zauważyłam że była pewna sytuacja która mnie zmęczyła i momentalnie zaczełam chrząkać!! Chciałam wypluć to coś ale jak zwykle się nie udało więc sie wkurzyłam i co? I następnie się spociłam...... Jesli tak jest to mam przerąbane... bo ja non stop się stresuje! W domu dzieci mnie wykańczaja psychicznie , a o mężu to już nie wspomnę..... Ja pierniczę cóż za rożowa przyszłość przed nami :)- I pachnąca i chrząkająca... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Sylwia 25 0 Napisano Listopad 28, 2012 mml334 kochana ja tez jestem nerwowa osobka I po chorobie mialam I dalej mam rozne rzeczy na tle nerwowym - takie jak Ty tez - ale powiem Ci ze to z czasem minie - organism poprostu sie przyzwyczai Ty nie bedziesz zwracala na to uwagi I wszystko przejdzie zobaczysz :) pocenie sie jest od braku tarczycy - ja tez to mam - moja endo powiedziala ze to normalne - najgorzej mialam latem teraz jest juz duzo lepiej - nawet jak sie odkrywalam to bylo mi BARDZOOOO goraco :/ u Ciebie wydaje mi sie tez ze mozesz miec zaduza dawke hormonow - masz moze takie uczucie ze przechodzi Ci taki zimny pot po ciele ? gula w gardle tez powinna przejsc :) powiem Ci ze sporo osob po operacji tarczycy ja ma - ja mialam bardzo dobre cwiczenia na nia - ktore bardzo mi pomogly spokojnie nie bedziesz miala tego do konca zycia :) wszystko z czasem przejdzie - chociaz nie powiem bo u mnie to trwalo dosyc dlugo - temu poszlam z tym do mojej endo trzymaj sie kochana - I staraj sie nie stresowac :) a co najwazniejsze nie myslec o tym wszystkim bo to tylko pogarsza wszystko - jak sie o czyms mysli to jest naprawde duzo gorzej (wiem cos o tym) co do struny - mysle ze lekarz Ci pomoze :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość magdana Napisano Listopad 28, 2012 Własnie najgorsze te nerwy:) Ja tez mam dziwne uczucie, ze nie moge swobodnie złapać powietrza. Problemy z serduchem tez mam-mam skurcze dodatkowe. Ale zauwazyłam, ze jak biore jedną tabletkę ziołową na uspokojenie-lek z walerianą, to serducho jest ok, skurczy dodatkowych wogóle nie czuje i zniknęło uczucie leku. na początku myslałam, ze temu wszystkiemu winna jest tarczyca. trochę napewno była, ale reszta to nerwy.Co do guli w gardle to tez miałam, ale juz przeszło-operacje miałam 31 lipca tego roku. Wapna nie biore, w zasadzie tylko eutyrox biore 125mg. Ale tsh jeszcze za wysokie, zaczynałam z tsh 65 , a dwa tygodnie temu było 7,28. To jeszcze za duze , chciałabym miec ok 1. Ale nie pozwolił mi kardiolog wyzszych dawek hormonów, bo serducho wariuje wtedy. Wiec narazie jestem na 125 mg. Zobaczymy co endo mi powie na wizycie. Martyska gratulacje, ciesze sie:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
alutka13 0 Napisano Listopad 28, 2012 no proszę to się dobrałyśmy SKS! :) ja mam z kolei tętno za wysokie:( dostałąm lek, który dodatkowo obniza ciśnienie, które i tak mam niskie :( więc postanowiłam odstawić. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
alutka13 0 Napisano Listopad 28, 2012 Plum a Ty nie badź mądrzejsza od lekarza :p Anty tg też się bada, he he, i to badanie dużo powie twojemu lekrzowi. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Sylwia 25 0 Napisano Listopad 28, 2012 magdana napisalas z e masz takie uczucie ze nie mozesz swobodnie zlapac powietrza - wiesz co ja tez wlasnie mam takie cos I to juz od 3 miesiecy - cos strasznego !!!! czuje sie tak jakby brakowalo mi powierrza I ze nie moge wziasc pelnego wdechu - kurde jestem juz ponad dwa lata po chorobie I dalej mam jakies dziwne rzeczy na tle nerwowym :/ bylam z tym u lekarz - bo normalnie myslalam ze cos dzieje sie z moimi plucami - lekarz kazala wykonac mi bare cwiczen w tym dmuchanie do rurki - powiedziala ze pluca sa czysciutkie I wydolnosc jest 100% odrazu powiedziala mi ze to sa nerwy - a im czesciej o tym mysle tym jeszcze bardziej I czesciej nie moge zlapac powietrza nerwy moga zrobic z czlowiekiem WSZYSTKO !!!! moja sasiadla jest na wuzku inwalidzkim - sparalizowalo ja wlasnie od nerwow !!!! moja babcia w polsce jest nie moze chodzic przez nerwy - jest jej bardzo ciezko sie poruszac :/ dla mnie niestety melisa I nic takiego nie pomaga - ja raczej nie jestem jakas wybuchowa tylko przejmuje sie byle czym :/ Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość magdana Napisano Listopad 29, 2012 do Sylwi To jest okropne uczucie, ja ta miałam czasami przed operacja juz. teraz był spokój i pare dni temu wróciło:(. Dziś jakby lepiej, koszmar. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
**plum** 0 Napisano Listopad 29, 2012 Sylwia mnie pomaga valused:-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Sylwia 25 0 Napisano Listopad 29, 2012 magdana kochana ja mam to samo juz 3 miesiace :/ bardzo mnie to meczy - wiesz co mi troche pomaga mocne cukierki mietowe :) kurde a myslalam ze tylko ja mam ten problem - lekarz odraz u pierwsze co powiedziala - ze to stress Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość magdana Napisano Listopad 29, 2012 do plum Mnie tez pomaga valused:) Biore 1 tabletkę dziennie, ale moze to za mało.Plum ile Ty bierzesz dziennie? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Sylwia 25 0 Napisano Listopad 29, 2012 jaki sklad maja te tabletki ? u mnie chyba ich nie ma :/ ale moze jest cos podobnego Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
**plum** 0 Napisano Listopad 29, 2012 Ja biorę dwie dziennie Jedną rano a drugą wieczorem :-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
**plum** 0 Napisano Listopad 29, 2012 Sylwia w każdej aptece powinny być bez recepty:-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość paweł75 Napisano Listopad 30, 2012 Witam wszystkich macie może pojęcie jak długo trzeba czekać na operację tarczycy a na pewno mnie to nie ominie guz wielkości 39,6mm wszystkie badania w normie czekam na wynik punkcji pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Sylwia 25 0 Napisano Listopad 30, 2012 paweł75 wiesz co wszystko zalezy od tego gdzie bedziesz operowany - z tego co rozumiem masz guzy lagodne ? to pewnie nie bedzie sie im spieszylo - w najlepszym przypadku bedziesz czekal miesiac moze dwa - w najgorszym nawet pare miesiecy :/ naprawde trudno powiedziec Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ewula78 1 Napisano Grudzień 1, 2012 Cześć wszystkim, trochę mnie tu nie było. Nie byłam w najlepszej formie:) no cóż... zdarza się:) jestem po drugiej wizycie w Gliwicach. Po badaniach materiału pooperacyjnego zakwalifikowali na wyższy stopień zaawansowania. 25 stycznia jadę na jod do Gliwic. Proszę opiszcie jak to wygląda. Dostałam książeczkę w której naprawdę świetnie jest wszystko opisane ale dopóki człowiek nie przejdzie tego sam to nie wie co i jak:) pozdrowienia dla wszystkich Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kurczak2 0 Napisano Grudzień 1, 2012 Ewula78 Strasznie dawno Cie tu nie bylo. Co sie dzialo? jaki wynik histo mialas? Ja nie bylam co prawda w Gliwicach, tylko przeszlam jodowanie w MSWiA na Wolowskiej. O ile wiem to jednak w Gliwicach jest duzo lepeij. Wszystko lepeij napewno zorganizowane i przeprowadzane. Znam osoby, ktore sie tam przeniosly z Warszawy, to nawet wyniki mialy inne. Nie wiem czy to kwestia aparatury czy lepszych lekarzy w tej dziedzinie. W kazdym razie jest tu kilka dziewczyn , ktore tam byly, pewnie sie odezwa jakos zaraz. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
eweliza 0 Napisano Grudzień 1, 2012 ewula cieszę się, że się odezwałas. Napisz jak to wszystko znosisz!!!!! I napisz coś wiećej, jaki masz stopień, co mówili w gliwicach ????? Ja tez jak kurczak leczę się w warszawie, ale jodowanie odobnie wygląda wszedzie. Jedna mała tabletka dopołknięcia i potem kwarantanna. Iren niedawno była w gliwicach na jodzie więc może pomoże, zna wszystko dobrze.A ty jak możesz to napisz do nas co się działo u ciebie przez ten czas :-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
eweliza 0 Napisano Grudzień 2, 2012 ale cisza :-)jak makiem zasiał :-) gdzie wszyscy ????????????????????????????????????????????????????????? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach