Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Polecane posty

eweliza no widzisz i tego powinnas sie trzymac moja lekarz to samo powiedziala do mnie :) ze raczej raczej juz mi nie wroci i nie martw sie Twoje rokowania sie nie zmieniaja - gadalam o tym z moja lekarz jak myslalam ze mialam 2 guzy (tez ciekawilo mnie czy rokowania przy tym sie zmieniaja ale powiedziala mi ze nie bo jak guzy sa na tym samym organie to nie ma znaczenia) :) nie panikuj i trzymaj sie tego co powiedziala Ci Twoja lekarz :) w czerwcu idziesz na jod- u mnie jest troche inaczej jod bede miala dopiero drugi raz 5 lat po diagnozie. tak sie zastanawiam czemu w polsce tak czesto podaja ten jod. sa inne sposoby na sprawdzenie czy rak nie wrocil. no ale co kraj to inaczej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiola.j
Hej, czytam Was codziennie, ale w sumie nie mam co pisać... Jutro biopsja. Jakoś mnie przeraża samo badanie (chociaż już miałam robioną i teraz wiem, że nie za przyjemne to uczucie) i potem jeszcze to czekanie na wyniki... Trzymajcie kciuki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
eweliza jeszcze jedno nie mysl o tym co bylo ile bylo mysl o tym co powiedziala Ci lekarz ze juz bedziesz miala spokoj :) ja tez czasami mysle o glupotach ale potem przypominam sobie co mowila do mnie moja lekarz ze ten rak jest leniwy ze zyje sie po nim normalnie i dlugooooo i co najwazniejsz ze juz pewnie mi nie wroci :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madzica30
Hej moje kochane kobitki:) Co sie znow tak zamartwiacie?Eweliza,wiesz,ze bedzie dobrze!!!Pomyslisz,ze fajnie mi mowic bo tego nie przezylam,ale wiem,ze bedzie ok:)Caly czas trzymam za Was kciuki,za siebie tez(po cichu),choc u mnie to wyglada chyba troche inaczej teraz.Nie chce myslec o najgorszym!W czerwcu mam wizyte z endo i rozmowe czy zdecydowalam sie na operacje.Po rozmowach z moim facetem i moich przemysleniach kazdego dnia stwierdzilam,ze najpierw sprobuje zajsc w ciaze.Powiem Wam szczerze,ze trudno jest starac sie czujac taka presje,ze ma sie tyle i tyle czasu na upragnione dwie kreski.Czas.ktory zostal mi przeznaczony to pol roku,ale jak same wiecie trudno cokolwiek dzialac jak zdrowie szwankuje i czlowiek na lekach caly czas jedzie.Teraz juz cos mozemy pomyslec,ale czas!Do czerwca ile zostalo??To sie nie uda!Musze miec troche wiecej luzu... Nie wiem jak to wszystko sie pouklada,ale mam nadzieje,ze bedzie dobrze. wiola-j Trzymamy za Ciebie kciuki,wiemy co to biopsja i wiemy jak czlowiek sie czuje czekajac na wyniki.Powodzenia i pisz co i jak.Bedzie ok:) Sorry,ze zas Wam takie pierdoly pisze...Buziaki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
madzia jakie pierdoly ! :) jalubie takie pierdoly hihi tak jak mowisz musisz wyluzowac i podejsc do wszystkiego spokojnie :) nawet co starania sie o dzidziusia :) pol roku to sporo czasu ale pamietaj jak nie podejdziesz do tego spokojnie to moze sie nie udac :/ moja siostra strasznie chciala mniec brzdaca tak sie tym pszejmowala i ciagle o tym myslala ze nic z tego nie wyszlo :/ a co u reszty ? dosia odezwij sie jak bedziesz na forum :) jak tam sie czujesz ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dosia 44
Witajcie, żyje !!!!!!!!!! i mam nadzieje jeszcze długo pożyć :) wczoraj miałam operacje i mam się całkiem nieźle ale w szpitalu pozostaje do poniedziałku, żeby rodzinka mogła sobie ode mnie odpocząć :) trochę mnie boli, ale najważniejsze że mogę mówić i nie zmienił mi się głos, a ćwiczę go od rana że mi się usta nie zamykają :) Pozdrawiam was gorąco do poniedziałku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiola.j
dosia - super! Odpoczywaj teraz!:) ja po biopsji. Sama biopsja nie bolała, ale teraz to jakoś dziwnie mi. Za bardzo szyją ruszać nie mogę, śliny przełykać i boli..takie uczucie jakbym tam coś miała..po pierwszej biopsji chyba tak nie miałam. I nie wiem czy coś źle zrobiła czy co:( Wyniki za 2 tygodnie..cała wieczność..mam się nie przejmować i spokojnie czekać, coś mówiła, że ten guzek bardziej torbielowaty był..no nic będę się zamartwiać jak przyjdą wyniki, teraz postaram się o tym nie myśleć. Pozdrawiam cieplutko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madzica30
Dosia Dzieki,ze sie odezwalas.Ciesze sie,ze juz masz to za soba:):)Trzymaj sie cieplo i odpoczywaj,no i wracaj do zdrowka:) Wiola-j Zobaczysz,ze to nie bedzie nic groznego.Za dwa tygodnie sie wyjasni i odetchniesz.Nie stresuj sie i mysl pozytywnie,wiem,ze to trudne,ale trzeba sprobowac.Co do biopsji i bolu po niej to mnie tez szyja bolala i kark,ale jakos po 2 dniach bylo lepiej. Powodzenia:) A co porabiaja inni? Pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dosia bardzoooo sie ciesze ze u Ciebie wszystko ok :) trzymaj sie tam kochana :) wiola nie martw sie wszystko jest ok :) ja po mojej biobsji czulam sie gorzej niz po operacji :/ strasznie mnie szyja bolala - jak sie ruszalam, mowilam i przelykalam :/ po paru dniach bylo duzooooo lepiej :) dwa tyg mina szybko i bedziesz wiedziala juz co i jak :) pamietaj wszystko bedzie dobrze :) Roksaneczka ja niestety Ci nie pomoge nie znam sie a poratym u mnie wszystko jest inaczej wiec nie chce wymyslac :) ale moze inne dziewczyny Ci pomoga madzia u mnie po staremu :) dzisiaj odbieram pierscionek - musialam go pomniejszyc troszke :) pogoda coraz lepsza :)jutro ma byc 25 s :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dosia super, najgorsze już za tobą, teraz odpoczywaj i wracaj do zdrowia :-) wiola.j Też miałam takie dziwne uczucie , to napewno minie a już napewno wynik za dwa tygodnie będzie ok :-) madzia Nie możesz myśleć, że czas cię goni. Zapomnij o tym narazie i na luzaka z chłopakiem zacznijcie działać :-) Przestań wychodzić z założenia że coś się nie uda!! To bzdura!!! WSZYSTKO SIĘ UDA!!!!!!!! Pamiętaj spokojnie i beż stresu i pozycja od tyłu ( serio ) :-) Wszystko będzie dobrze a my zostaniemy wirtualnymi ciociami :-) Sylwia Co tam u Ciebie - przyzwyczaiłaś się już do pierścionka i nowej sytuacji hehe????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
vertigo u mnie na hist. jest wszystko porozpieprzane hehe, ale znalazłam takie oznaczenie : pT2+, N1B, R1 wariant klasyczny nie wiem co to R1?????? pomóż jak wiesz :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
eweliza jeszcze sie nie przyzwyczailam do tego ze jestem zareczona :) dalej ciagle ktos mi gratuluje - to znajomi to rodzina :) fajne uczucie hihi jutro wysle wam zdjecia pierscionka (chce sie pochwalic :) ) zobaczcie kobietki co znalawlam to wielka nadzieja dla nas bo chodzi to o kazdy rodzaj raka ! szczepionka na raka !!! wyjdzie juz za 6 lat :) http://odkrywcy.pl/kat,111396,title,Znaleziono-uniwersalny-lek-na-raka,wid,14399744,wiadomosc.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sylwia Super y było jak by to dzałało :-) Napewno zaszczepiłabym cała rodzine hehe by nie musieli przechodizc przez tą chorobę :-) kurde ja raczej boje się czytać takie artykuły, ża zaraz znajde coś złego i będzie załamka :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dosia Trzymaj się :) Odpoczywaj :) Sylwia Chwal się pierścionkiem ;p A co do tego co wcześniej pisałaś to się tyczy tego jak ktoś wyczuwa guzek np na szyi, bo wtedy czuje czy on jest twardy, czy się przesuwa itp. A u mnie jest inaczej, bo ja go na szyi nie wyczuwam. Kształt opisałam Ci tylko z tego co widziałam na USG, a nic więcej nie wiem. Tylko widziałam jak on na usg wyglądał i to lekarkę zaniepokoiło.. i mnie już też..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
eweliza :) ja nie szukam tez rzeczy na necie trzymam sie od tego z daleka :) o tej szczepionce mowia juz pare dni i wczoraj zobaczylam artykol na wp (wirtualn apolska hihi) wiedzialam ze to nic zlego bo juz o niej slyszalam wiec przeczytalam sobie :) aga nawet na usg lekarz moze opisac czy guzek sie przesuwa czy nie :) moja lekarz powiedziala mi to odrazu no i powiedziala tez ze jest okragly. przy biopsji jak wpijala igle mogla tez powiedziec czy guzek jest twardy czy nie :) wszystko bedzie dobrze zobaczysz :) niektorzy lekarz lubia tak straszyc ! mi dosyc niedawno lekarz powiedziala ze mam raka kregoslupa - idiotka jedna ! pare dni przeplakalam a potem okazalo sie ze to nic powaznego :) masz e-mail wysle zdjecie pierscionka bo dziewczynom juz wyslalam a Twojego e-maila nie mam :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sylwia Masz racje, że niektórzy lekarze są pojebani :-) Doskonale pamiętam Twoją historię z rakiem kręgosłupa, takiej jak Tobie trafiła się dr to chyba nie zapomnisz do końca życia i my też :-) niektórzy naprawdę potrafią nastraszyć, a Ci co leczą poważne choroby potem nas uspakajają i łagodzą skutki wypowiedzi kolegów po fachu :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwiatek 102
witam mam pytanko? czy guz na tarczycy i powiększone węzły na szyji to nowotwór czekam na wynik biopsji i w koszmarach już się wyprowadzam z tego świata ...........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwiatek 102
czy miałyście jakieś objawy tego raka coś Was bolało? napiszcie proszę bo ja mam jakieś dziwne dreszcze i nocne poty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dosia 44
Kobietki proszę o rade, co robić?????? boli mnie bardzo gardło i mam problem z przełykaniem, dostałam juz ketonal w zastrzyku, a ból nadal jest wzięłąm ze sobą tantum verde i psikam mim ale to daje chwilową ulgę nic nie mogę jeśc i z trudem pije, mam nadzieje ze ten ból jest od rurki intubacyjnej. Jak myślicie???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwiatek 102
dosia kiedyś też tak miałam z gardłem po gastroskopi , bolało bardzo i nic nie pomagało ktoś mi wtedy doradził płukanie( gurglowanie)oliwą z oliwek pomogło odrazu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dosia skarbie poproś pielęgniarke o jakies tabletki do ssania, ten ból jest raczej związany z intubacją a nie z jakąs infekcją:-)Jak ketonal na Ciebie nie działa to może powiedz i zmienią ci lek przeciwbólowy. Kurde nie wiem co Ci doradzić bo mi nic nie było po operacji!!!!!! Praktycznie nic mnie nie bolało:-) kwiatek102 To moze być rak ale nie musi!!!!! :-) Guzy tarczycy są zazwyczaj łagodne a węzły powiększają się przy byle infekcji :-) Nawet jak by to był nowotwór to nie musisz się nigdzie wyprowadzać a my tutaj jesteśmy tego przykładem :-) napisz coś więcej ktoskierował cie na biopsjię i comówili lekarze!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
eweliza czasami tak mi sie wydaje ze niektorzy maja przyjemnosc z dolowania pacjenta :/ dosia moja lekarz po operacji uprzedzila mnie ze od rurki intubacyjnej moze byc gardlo podraznione :/ i to nawet przez dobrych pare dni czasami tabletki do ssania (mietowe) moga te gardlo jeszcze bardziej podrarznic :/ mysle ze powinnas sprubowac czegos delikatnego np: rumianek ktory bardzo pomaga na takie cos (na gojecie sie ran lub podrarznien) to napewno jest od rurki i jestem pewna ze przejdzie. kwiatek spokojnie :) moze to byc infekcja tarczycy lub cos innego. nie koniecznie rak :) ja przy raku nie mialam zadnych objawow ani nic mnie nie bolalo. wesly tez nie byly powiekszone. powiekszenie wezlow raczej swiadcza o infekcji ale niestety nie powiem Ci na 100% co Ci dolega napewno bedzie potrzebna biopsja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwiatek 102
eweliza i sylwia dzięki za słowa pociechy czekam na wyniki 2 biopsji ( guza tarczycy i węzła chłonnego) endo nie był za bardzo rozmowny, mimo że byłam prywatnie i biopsje tez miałam prywatnie, muszę czekać jeszcze 10 dni na wyniki i chyba rozumiecie jak bardzo się denerwuję . Mam jakieś dziwne dreszcze jakby drżały mi wszystkie mięśnie , ręce, nogi nie wiem czy to normalne czy to już mam z nerwów. Guz na tarczycy jest jeden 35x31x20mm więc duży lito płynowy ze zwapnieniami a węzły powiększone 2 po tej samej stronie. Endo wspomniał coś o operacji w bytomiu ale najpierw musza być wyniki z biopsji . Czy któras z Was może była operowana w Bytomiu? Dośka pozdrawiam jak tam gardło?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dosia 44
Dziękuję Wam za rade, tak też zrobiłam powiedziałam pielęgniarce, a ona poradziła żebym wzięła Ibuprom i wypłukała gardło i jak ręką odjął, dziś czuje się dużo lepiej, wyjęli mi też dren i mogę już normalnie funkcjonować, a jutro wracam do domku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kwiatek nie martw sie :) bedzie dobrze :) nie wiem czemu engo mowila/ mowila Ci juz o operacji jak nie ma wyniku biopsji :/ bo to wcale nie musi byc rak- wezly tez moja byc powiekszone temu ze masz guza nawet jak jest lagodny- one reaguja powiekszeniem sie nawet na katar czy kaszel- ja jak chodze na kontrole to swojej engo i mam powiekszone wezly (dosyc czesto) to ona odrazu pyta czy bylam przeziebiona i czy nie kaszlalam duzo :) ach dziwni sa niektorzy lekarza gadaja o operacji nie majac wyniku biopsji dosia bardzo sie ciesze ze juz Ci przeszlo i ze juz wychodzisz do domku :) kiedy corcia idzie na operacje ? jak wogole sie trzyma ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×