Najwieksze swinstwo jaki zrobil wam facet !!!

Bije mnie i krzyczy na mnie jak trzymam nasze dziecko na rękach. Jak byłąm w ciąży mówił wszystkim jak to musi spełniać moje zachcianki ( w 9 miesiącu ciąży , ze spuchniętymi nogami , bolącymi krzyżami, dzień przed porodem stałam pół godziny w kolejce w McDonaldzie po frytki, on siedział i trzymał miejsce bo to moja zachcianka) dodam że przez całą ciąże moją jedyną zachcianke jaką spełnił to kupuił mi jabłko. To mój mąż i dalej żyjemy razem.

No to ja :)miałam podejrzenie o wyrostrk robaczkowy .Zgłosic się miałam na powtórzenie badań rano .Na co mo exsio mówi jedziemy po towar .Marne 300 km ,No bo przecież po drodze są szpitale i jakby coś było nie tak to cię zawioze .Oczywiście młoda zakochana mężatka ,zgodziłam się .Kurcze dobrze że to nie był wyrostek .A winię tylko siebie za głupotę :)

a ja myslalam ze moj chlopak zrobil mi swinstwo. po 12 tygodniowym pobycie za granica przyjechal do mnie na 2 godz a na wieczor umowil sie z kolegami z polibudy... bylam wsciekla poza tym jest cudowny, przez te 2 wspolne dwa lata dotacieramt sie nadal, ale wiem ze bedzie cudownie.. :) WAM TEZ TEGO ZYCZE!!

zemną zerwała dziewczyna ale ja sie nie pżejmuje i idzie sie dalej przez świat

najgorszym poniżeniem dla kobiety jest porzucenie przez mężczyznę. ale nawet w najgorszych koszmarach nie wyobrażałam sobie, że ów "mężczyzna" (w cucdzysłowiu, bo do takiego osobnika kompletnie nie pasuje termin ) może bez uprzedzenia zostawić niby ukochaną kobietę DLA INNEGO FACETA!!!!!! i to w sposób najbardziej prymitywny z możliwych. ...minęło już kilka miesięcy, a ja wciąż czuję się toksyczna i brudna. brzydzę się sobą. i nie zanosi się na poprawę.

a mi smutno,bo to ja zostawilam ,byl taki niekulturalny,a mi sie nie chialo nad nim popracowac

ale z drugiej stronyczy ja duzo wymagam?szcacunku i kultury?yto zbyt wieleeeeeeeee?Faceci sa do dupy,to jest dopiero smutna prawda,nie ma wyjatkow,szkoda zludzen,ja juz sie przekonalam o tym,teraz se sama urzeduje,ale tez bez sensu;/

koles jako malolate chcial mnie dla sexu- ja go b kochalam ale nie chcialam sie zgodzic no to zamiast powiedziec mi wprost zegnaj mala to posluzyl sie wykretem ze.... matka mu nie pozwala i przestal mnie szanowac tzn robil wszytko zebym ja zerwala

nie wiem dziołchy z jakimi oszołomami wy sie spotykałyście ale ja w swoim gronie takich łajdaków nie spotykam - sam jestem facetem i to mnie dziewczyny olewaja - a ostatnio spotkana - dziewczyna na disco - -ładna i grzeczna - spotykała sie z ogromnym packerem - bez krzty kultury - same jestescie sobie winne - wybieracie tych chamów chyba na zasadzie przeciwieństwa do swojej osoby!!!!

ze mna spotykal sie super facet jednak po pol roku stwierdzil ze jestem nimfomanka a po seksie ze mna nie ma juz na nic siły :) taka była prawda

ojj..kurcze no, nie wiem co poweidziec ;/ Boze chron przed tymi lajdakami. ale ja sie juz cholibka zakochalam..jak cholera. ale przeciez nie wszyscy sa tacy..

oj te baby są jednak durne

Brzechwo

a ja sama na własne zyczenie dałam sobie zrobić te wszystkie wyzej wymienione przez was świństwa - czy to, że bardzo kochałam, jest jakimś usprawiedliwieniem? dziś wiem, że nie...

Mój zniknął niespodziewanie z mojego życia bez żadnych słów wyjasnień itd....przebolałam to i powloli zaczęłam dochodzić do siebie gdy nagle ten palant odezwał się po pół roku milczenia i do tego w Wigilię!!!Głupia dałam się namówić na spotkanie a ten z uśmiechem na twarzy i ze stoickim spokojem oświadczył, że zamierza się ożenic z jakąs laseczką-ręce mi opadły( no cóż naiwność koszuje).

1) Na urodziny sprezentował mi ... komplet śrubokrętów 2) Kiedyś umówił się na 11.00, przyszedł o 21.00 i dziwił się, czemu się wściekam, przecież i tak siedzę w domu (na marginesie wiecznie się spóźniał - norma ok. 1-2 godz.) 3) Gdy mieliśmy jechać z jego kolegą w Bieszczady, powiedział mu, że bierze "znajomą" (byliśmy po 4 latach związku) 4) po 5 latach stwierdził, że nie jest gotowy do małżeństwa, ale jestem najważniejszą kobietą w jego życiu. Bla, bla, bla... Kazałam mu zabrać rzeczy. Boże, chroń od takich pajaców!

w szafie u kolezanki na imprezie

bylismy ze soba rok czasu, zerwal ze mna przed weselem,na ktore razem mielismy isc zmieniajac numer telefonu,a ja sobie wlosy z glowy wyrywalam,bo niewiedzialm co sie z nim stalo...to jakies bezmózgi !

Magia Tarota niesamowita - wróży ! http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3706709&start=3090

zwalił konia na imprezie u kuzynki na balkonie i ona to uwidziała!

Napisałyście :-)

powiedzial, po tym jak zobaczył mnie bez koszulki, ze nie będzie ze mną bo mam za małe piersi jak na jego gust

Kurde kobity nie dajcie sie tym chłopom,nie pozwolcie sie ponizac i zeby sie nad wami znecali. Takiego trzeba kopnąc w dupe raz a porzadnie Zobaczycie ze bedzie was bardziej szanowal jak sie nie dacie A facetów na tym śiwecie jest ze hooooo Nie ten bedzie inny i nastepny. Tak wiec główka do góry

był ze mna ...tyle to było najgorzsze i najbardziej odciskające się pietno na mojej psychice....

powiedział,że jak się ze mną żenił to mnie nie kochał, po paru latach wyszło,że zdradzał mnie z platnymi dziwkami a mnie wydzielał kasę. Teraz biega ,stara się, walczy a ja pozwalam się nosić na rękach ale tak naprawdę to jest mi obojętny. A niech się chlopak łudzi,że będzie lepiej( taką wymyśliłam karę dla niego)

Mój też przeleciał mi przyjaciółke. Rutyna ;P A tak wogle to było tego sporo, ale szkoda gadać. Dało mi to nauczke żeby nigdy nikomu nie ufac do samego konca. A teraz luzik :D Życie toczy sie dalej :D Niech inni sie strzegą bo jestem rządna zemsty :D

Faceci są tacy przewidywalni i tak beznadziejnie głupi ;P Najsmieszniejsze jest to, że te ich kłamstwa zawsze prędzej czy później wychodzą na jaw ;P Nawet nie umieją porządnie "zatrzec sladów" :D

mieszkalismy przez krótko razem w wynajetym domu za granica (wakacje) 1. zrobił imprezę i jego kumple zrobili straszny bałagan, a zwalił na mnie, musiałam się ostro tłumaczyc osobom od których wynajmowałam dom 2. rozpowiadał o mnie ludziom wszystko co tylko mógł, strasznie plotkował, potem się dziwiłam, ze wszyscy o mnie wszystko wiedzą 3. zostawił mnie bo miałam za mały biust ;) wyrzucił mnie z samochodu gdy mieliśmy jechać razem na impreze do znajomych, pojechał sam i słowem..odebrał mi tych znajomych. nigdy wiecej się do mnie nie odezwali. ale nie załuję..