Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość geronimo-cadolac

czekam na narodziny córki . tylko po to żeby wybrać dla niej trumienkę

Polecane posty

Geronimo.... Bardzo mi przykro... Wiem, że rany są świeże, ale weź się w garść... Człowieku, jesteś potrzebny swojej Kobiecie, swojej starszej córce też... Nie wpadłeś na pomysł, że Carmen też cierpi? Sądząc z tego co pisałeś, nie jesteś z takich co mają w nosie dzieci z innych małżeństw, więc twoja córka wiedziała, że będzie mieć siostrę... Porozmawiaj z nią... A co najważniejsze, ROZMAWIAJ ZE SWOJĄ PANIĄ... Bo ona też cierpi... Pamiętaj, choć ich nie widzimy, to anioły są wśród nas... W powiewie wiatru, szumie lasu, błysku słońca...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość degustacja wez z łaski
swojej daj spokój , zawsze się zastanawiałam skąd biorą sie tak debilni ludzie jak ty , chyba po prostu spadają z drzew jak jabłka , włącz telewizor może tam zobaczysz jakiś ciekawy serial z happy endem , jeżeli jest coś co cie przerasta omiń to szerokim łukiem bo i tak tego nie pojmiesz... Geronimo bardzo bardzo mi żal , serce się ściska , pozdrawiam cię ciepło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiedz degustacjo
czego tu szukasz? Bo nie bardzo rozumiem , nudzi ci sie ? To idz do piaskownicy , tam znajdziesz koleżanki na swoim poziomie , chyba lepiej byc matka teresą niż taka zwykłą , prostą suką jak ty ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewciuniuniusia
Ja jestem w 23 tyg ciąży jeszcze nie znam płci, ale kocham to dziecko chodź jestem bardzo młoda i brzydko mówiąc wpadłam. Nie raz spotkałam się ze smiercią dzieci czy młodych osób... zawsze pytałam dlaczego? nawet gdy umarło jakies ukochane zwierze zastanawiałam się kto mi je zastapi? Tak tez było w przypadku gdy 3 dni po moim ślubie zmarła bliska mi koleżanka/przyjaciółka. Miała być na moim ślubie ale czekała juz w szpitalu na przeszczep... nie doczekała się... Teraz myslę, że to dziecko które w sobie noszę wypełni tę pustkę po Magdzie, u mnie w domu, u mnie rodzinie. I tak jest zawsze. Umiera ktoś by narodzić się mógł ktoś. Pamietaj o tym Piotrze. I tak jak ktoś juz podobnie pisal - rozglądaj się i czekaj - zobaczysz- każda smierć ma swój sens.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o kurcze .......zawsze wejde z ciekawosci i wyje potem bo nie moge sie otrzasnac....po porodzie sie taki płączek zrobiłam ....kiedys to mnie nic nie wzruszało......mysle ze zdarzy sie cud .....i bedzie dobrze.....jest wiele przypadków ze dzieci powinny dozyc tyle czy tyle z jakimis hcorobami a jednak łamia wszystkie teorie medyczne........nie wiem czy to nie bedzie nietakt z mojej strony zapytac czy ezeli weronika przezyje to jakie by były objawy tej choroby?kurcze wiem tez ze to cholernie boli jak odchodzi ktos bliski moze nie tak bliski ale jak umarł papiez zaczełam troszke inaczej patrzec na smierc bo tyle sie o niej mówiło padło takie zdanie ze jak ktos odchodzi to trzba sie cieszyc ze bedzie teraz zaznawal zycia duchowego a my jestesmy samolubni opłakujac zmarłego bo myslimy głównie o tym ze tej osoby nie bedzie z nami ............trudno to pojac ale jak sie głebiej na spokojnie zastanowimy to jestw tym sens.....................tzrymam kciuki za cała trójke......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiecie co porazka rzeczywiscie pospieszyłam sie ale jak przeczytałam pocztek to juz dalej nie czytałam i nie patzryłam na date mój bład kurcze ale mi głupio.......i wstyd.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
noe____za co Ci głupio ? Nie doczytałas i tyle .... A na miano przygłupa zasługuje ta osoba,która Cie tak nazwała \" Kto się przezywa,sam się tak nazywa :P:P:P \" hehehehe {*] dla ANiołka .......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co u ciebie Piotrze
?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość geronimo...c
a jakby nic nowego. wszystko sie sp...rzyło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość geronimo....c
od dzisiaj zaczynam wszystko od zera, w sumie to temat na nowy topik. " co ze mną nie tak skoro muszę znowu zaczynać. ile można? 19 razy ?" zastanawiam sie czy tym razem to nie kwestia smierci małej ale chyba nie raczej to ja. Do tego zaczynam nową pracę . pies mi zdycha. jestem po zawale. Żyć nie umierać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz piotrze, wszyscy ju ztu wlasciwie wszystko powiedzieli...nic dodac...a moze jednak nie powiem cos....zycie uczy pokory jak cholera, doswiadcza nas nie bez przyczyny...mniemam, (pisze to z autopsji) ze w zyciu nic nie dzieje sie bez sensu, nie wiem teraz czemu maja sluzyc wydarzenia tak okrutne i przykre w Twoim zyciu, ale pewnie czemus na pewno??? wiedz poz tym, ze zycie to taka sinusoida, jestes matematykiem zdaje sie...wiec nie musze tlumaczyc??? niedlugo bedzie pik.... wiec glowa do gory... wiem, ze smutne i trywialne takie pocieszenie, ale nie umiem znalezc nic innego....mnie tez zycie 6 lat (juz 7 ) temu bardzo doswiadczylo, nieszczesia przychodzily cala lawina, jedno po drugim, a ostatnie zalamalo mnie kompletnie....a dzis uwazam sie za szczesliwa pelna wiary i optymizmu kobiete....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość geronimo....c
:) dzieki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie zartuj..... ale na 10000000 % ( o znow te liczby, to tak dla Ciebie, jako matematyka) moge Ci obiecac, ze bedzie lepieji lepiej......to jest oczywiste, to taka chlodna kalkulacja, prawdopodobienstwo, statystyka czy jak to zwal... cholera jaki paradoks...a ja tak nie lubilam i nielubie maty, o fuuu nawet jak kierunek studiow wybierala to losowanie robilam, tam gdzie matmy nie ma.... humanistka jestem i juz.... pozdrawiam goraco bardzo bardzo i wiedz, ze juz za moment bedziesz sie usmiechal....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem mamą
cześć Piotrek.Przeczytałam wczoraj dopiero Twój post i wierz mi ,ze bóbr przy mnie to pestka.Chciałam już wczoraj coś napisać,ale raczej nie byłam w stanie,a później prąd wyłączyli. Ile Ty masz lat? jeśli można wiedzieć.... Myślę,że trochę jesteś jakby nie z tego świata. Słowo współczuję-nie na miejscu. Więc chyba nic nie powiem. Pytanie tylko jedno: jak poradziła sobie z tym wszystkim Twoja "pani"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem mamą
❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość P.I.
Moje dziecko tez ma triploidię... jestem w 18 tyg. ciąży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość P.I.
Ja nie jestem tak odważna jak geronimo i jego Pani, za dwa dni idę do szpitala, będę miała usuniętą ciążę. Usuniętą... Tak się boję, że zobaczę ten płodzik... Nie chcę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vnm
to powiedz od razu ze nie chcesz widziec tego płodu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wierzę w to po prostu
nie wierzę!!!!!!!!!!!!!!!!!!! czytałam ten temat będąc w ciąży i płakałam z autorem, współczułam tak bardzo, a dziś wiem, że moje dziecko też miało TRIPLOIDIĘ! z tym, że ja moją ciążę donosiłam praktycznie do końca, bo urodziłam w 35 tc:( też dziewczynkę:( umarła kilka godzin po narodzinach:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy taka ciąża może przytrafić
się drugi raz tej samej osobie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×