mam dość tej wizyty Papieża

Dobry wieczór. Jestem osobą niewierzącą , lecz do Papieża odczuwam duży szacunek. Lecz to co się dzieje w Polsce to jest istna paranoja. Rozumiem , że większośc Polaków interesuje się pielgrzymką , ale bez przesady. Czy każda gazeta musi dziś od początku do końca musi być nafaszerowana inf o pielgrzymce itp? Przecież są katolickie gazety w normalnych gazetach wystarczyłyby 3-4 strony a nie cała gazeta. To samo się tyczy tv rozumiem 1 , 2 kanały + tv trwam , ale czy wszystkie polskie kanały muszą non-stop trąbić o tej pielgrzymce? . Zakaz kupna alkoholu? Rozumiem , że np w pubach czy restauracjach w miejscach przejazdu papieża w miejscach gdzie odbywają się mszy , lecz żeby od razu wprowadzać totalny zakaz kupna? Nie mam prawa wypić piwa po pracy bo ktoś zadecydował inaczej? Piękne kork iw centrum Marszałkowska w stronę mokotowa nieprzejezdna , metro i autobusy tak zapchane , że ani samochodem ani komunikacją miejską . Czyu Papież jest jakimś Bogiem , że tak bardzo ludzie oszaleli . Jak ktoś się interesuje pielgrzymką itp , jego prawo , ale czy ja nie mam prawa nie interesować się tym. Wszędzie tylko Papiez i Papież. To jest chora i niebezpieczna sytuacja. Dlaczego religia tak namolnie i agresywnie pcha się z butami w moje życie . W Polsce jest wolność wyznaniowa dlaczego rząd i media tak namolnie nas tym Papieżem raczą. Ze swojej strony mam dość i mówię STOP . Czy czujecie podobnie? Do tego przez kolejny miesiąc non stop w każdej gazecie na każdym kroku będą powstawać wspomnienia z pielgrzymek itp brrr

tylko ty jeden masz dosyć . Wszyscy inni sie tym delektują :-) :-)

No!! Zgadzam sie z toba w 100%,ludzie powariowali,a te pieprzone madia jeszcze oczywiscie wszystko nakrecaja,na temat rządu się nie wypowiadam bo szkoda.Też odczuwam ze ludzie taktują papiueża ponad Bogiem,niedługo to sie zaczna modlic do niego,zarowno Jana Pawła II jak i tego...Naprawdę przesadzaja,wprawdzie nie jestem z Wawy,ale też uważam że to jakieś kurde chore!!!

i vice versa!!! chwała bogu że uczelnie są otwarte bo miałam dosłownie ostatnie spotkanie z promotorem i musiałam do PFRONu zanieść ważny papier(PFRON jutro miał być nieczynny z powodu pielgrzymki a mieszkam w Bydgoszczy!!!) PARANOJA!!!

i tez mam tego dosyć :( mam dosyć tych fałszywych mocherowych beretów, które w jednej ręce trzymaja flage papieską a w drugiej lachę żeby przyrżnąć każdemu, kto stanie im na drodze !!

tak,tak mochery są the best,hehehe,masz rację:))

najlepiej to wszystko pozamykać wprowadzić totalną cenzurę i przez 100% zycia społecznego i politycznego kraju rozmawiać tylko o Papieżu. Do tego 100% czasu antenowego , wszystkie media powinny tylko o Papieżu pisać paranoja :o

75% POLAKÓW TO KATOLICY :)

A wcale nie bo teraz już tylko 68% to katolicy.

a co najciekawsze ja się do tych 68 czy 75 % zaliczam mimo iz nie byłam w kościele pare lat :)

dobrze tylko , że my ateiści was ze swoim ateizmem tak nie molestujemy a Wy Katolicy gwałcicie mnie tym Papieżem a w Polsce każdy może wyznawać taką religię jaką chce lub być ateistą i z tego tytułu ma zagwarantowane równe prawa.

Jestem z Tobą autorze topiku i z pozostałymi, którzy mają takie samo zdanie. To cos się dzieje w naszym kraju to jakieś chore. Przyszło nam żyć w ciemnogrodzie. Ja jestem osobą bardzo wierzącą ale nie praktykującą. Mam w d...upie czarnych i całą tą mafię. Nie przyjmuje kolęd, nie ochrzciłam dziecka i przypuszczam, że jestem bardziej wierząca niż 50% Polaków deklarujących się jako wierzących praktykujących. Czy ktoś słyszłał aby na zachodzie były odstawiane szopki z wizytą papieża? Mam jeszcze na myśli JP II. Owszem coś wspominają we wiadomościach o wizycie papieża w ich kraju, ale nie są to najważniejsze wiadomości. Najlepiej skupić się na przyjeździe papy, by choc trochę ludzie zapomnieli w jakiej biedzie się żyje w tym kraju. Tylko niestety dopóki kościół będzie rządził w Polsce to bieda i zacofanie zawsze będzie. Oj bardzo daleko nam do zachodu. Pozdrawiam założyciela topiku.

dajcie spokój - w Polsce jeśli jesteś innego wyznania niż katolickie nie masz żadnych praw. Niestety ludzie innego wyznania czy ateiści są traktowani gorzej. Ja też nie byłam kilka dobrych lat w kościele, a pewnie tez figuruję jako katoliczka. He, he dobre sobie ja i katoliczka.

jesli ktoś mówi, że jest bardzo wierzący, to świadczy tylko, że jest próżny i pyszny, to czy jesteś wierząca może okreslic tylko ktoś z boku, który widzi, jak zaświadczasz o swojej wierze swoim życiem i czynami. Zionąc taką nienawiścią, generalizując, kto jest mafią, a kto nie, obrażając innych i pyszniac się głeboką wiara dowodzisz, ze jesteś typową hybryda new age'owego wierzenia w nic.

to sie wyrejestruj, skoro nie uważasz sie za kotolika, bo dzięki takim "sztucznym" katolikom mówią, ze w kosciele jest obłuda, bo sie do kościoła nie chodzi. To własnie tacy jak ty składają sie na obłudnych katolików.

gdyby nie wiara to juz by mnie nie było na tym świecie.

ja poprostu nie mylę pojęć typu wiara a kościół. Dla mnie to są dwie różne sprawy.

Niestety Polska, a raczej rząd RP zwariował i na siłę chce stworzyć entuzjazm Polaków do wizyty Papieża. Tak samo uważam Go za człowieka całkiem w porządku i oddaję Mu należny szacunek, ale to co robią nasze władze przekracza wszelkie pojęcie! Rozumiem, że chcą udowanić jaki naród polski nieskazitelny i wspaniały i że Go kocha, ale...ale toż to wielka plastikowa radosć. W przypadku JPII nie było takiego szaleństwa, a radość z Jego przyjazdu był naturalna i płynęła od ludzi, nie ze strony narzuconych przepisów i zasad... PARANOJA!!!!

oooooooooooooooooo , katolik tak bardzo wierzacy , ze dziecka nie ochrzcił ? Przeczytaj jeszcze raz , co napisałaś.

nie da sie okreslic patrzacy z boku. Tym bardziej w co i na ile sie wierzy! Wiara a uczynki to co innego. Sprawdz w slowniku co to jest wiara.

Wizytą papieża intersuje sie tylu ludzi, bo jest to pierwsza pielgrzymka, jest mnóstwo zagranicznych dziennikarzy, Pielgrzymak ma też wymiar polityczny. Jak ci źle w Warszawie to sie przeprowadz. Warszawskie swięte krowy, powinienieś pomieszkać w Rzymie, tam sa notorycznie strajki i ludzie jakoś sobie radzą.

nie możan być obłudnym katolikiem skoro nie jest sie katolikiem... mnie się nikt o wiarę nie pytał-została mi odgórnie narzucona, z tego co czytałam z wypisaniem jest ciężko

należę do tego kościoła, bo mnie moi rodzice ochrzcili. Ale od kiedy wyprowadziłam się na swoje tj. 8 lat temu to nie mam już nic wspólnego z czarnymi.Chodzi o to, że jeszcze pewnie figuruje w aktach jako katoliczka.

wiara przekłada się na czyny, na stosunek do ludzi, na codzienność, tak, żeby można było powiedzieć, że ten człowiek jest dobry. Nie chodzi o instytucjonalne wyznanie.

przeciez ooooooooooonie pisze ,ze jest katoliczką. Uwazacie,ze wierzacy moze byc tylko katolik?

to sie wyrejestrujcie, bo jesteście nadal utożsamiani z katolicyzmem i wystawiacie mu złą cenzurkę.

przepraszam, chcialam napisac NIE PISZE

i czy w zwiazku z tym czlowiek, ktory nie wierzy nie moze byc dobry i dobro czynic? Wiara i dobro to rozne pojecia, moga sie ze soba łaczyc, ale nie musza

... to jest naprawdę chore. Mówią, że ŚJ manipulują, ale to, co się dzieje, w związku z wizytą papieża, to dopiero manipulacja, nazucanie wręcz... Jak dowiedziałam się o tym od mamy, ze juro nie pracuje - paranoja, dzieci do szkoły nie pójdą...

moja wiara przekłada się na to, że kiedy mam totalnie ciężkie chwile to wierzę w to, że jednak będzie lepiej. Że w końcu czarni przestaną się panoszyć i większość Polaków zacznie godnie żyć. A jeśli chodzi o uczynki to co to wogóle oznacza? Dla mnie jest sprawa naturalną, że trzeba zyć zgodnie z sobą i swoimi zasadami. A jestem tak cięta na czarnych i mocherowe berety dlatego, że kiedy było mi naprawde ciężko to katolik nie wyciągnął do mnie ręki tylko ateista. I dla mnie to bez znaczenia w co lub w kogo się wierzy. Trzeba byc poprostu człowiekiem.