H.U.R.R.A!!! Dwie kreski na teście-LUTY 2007 -ZAPRASZAM!

ledwo odnalalłam nasz topik, co juz zadna tu nie zagląda? szkoda

Ja zaglądam :) Witaj szyt! Byłam wczoraj u gina z NFZ, dostałam skierowanie na usg do tej prywatnej kilniki, mają tam b. dobry sprzęt.... Czekam tylko na info od mojego Męża w sprawie wyjazdów. Bardzo chemy iśc razem i jak tylko coś będziemy wiedzieć, dzwonie i umawiam się na wizytę :D Ale co do tej wczorajszej wizyty to powiem, że palnowałam zapytać się tego gina jak to jest z tym liczenim tygdni ciąży....:p tak z ciekawości, no ale zagadałam się z nim i zupełnie wyleciało mi to z głowy... Przychodzę do domu, czytam co on tam powypisywał w karcie ciąży i wyobraź sobie, że przy dacie napisał "19 t.c" ....Buhahahahah :D :D :D nie komentuje tego ;)... buźka

to dobrze, ze zaglądasz! kiedy będziesz miała to usg? pewnie poznasz już płeć, mnie to czeka w poniedziałek o ile ludzik pozwoli :) a czym sie zajmuje Twój mąż jeśli można wiedzieć? mieszkacie sami? jak praca? dużo już masz napisane?

Hej! Chyba trzeba przeprowadzic jakąś kampanię marketingową tego topiku...Trudno jest go odszukać, u mnie nie pokazują go wyszukiwarki, raz mi się udało przypadkiem i od tamtej pory z historii. Zwykle zaglądam tu rano , jestem na zwolnieniu ale nie mogę długo spać i budzę się gdy mąz daje mi kisa na do widzenia(musi).Przed ciąża gdy miałam wolne spałam do 10 -11, a teraz pobudka ok.7 rano i cały długi dzień sama w domu. Wynudzę się za wszystkie czasy, oglądam wiele durnych seriali i zabieram sie tak jakoś opornie do pożytecznego spożytkowania tego czasu, ale trudno idzie - jestem nieco ograniczona ruchowo, bo musze dużo leżeć. Zamierzałam stać się mistrzynia w kuchni , ale jak za długo stoje i się forsuje to mnie kłuje w brzuszku, także nie przesadzam i prowadzę leżakowy tryb życia. A wy ile czasu spędzacie w pracy? Aha dziewczyny pamiętajcie PROSZĘ o tym żeby napisać co mówią wam ginekolodzy na usg( chodzi o rozwój narządów wewnętrznych - zwłaszcza interesuje mnie ten biedny żołądeczek mojej niuni). Czy lekarze w ogóle coś wam mówią na tym etapie np. czy dziecko połyka wody płodowe i co gdy nie połyka... będę wdzięczna za każdy news.Naprawdę bardzo mi zależy na odzewach na ten temat bo trudno jest mi coś znaleźć. Jak bedziecie coś wiedziały dajcie znać - dzięki z góry. Jeszcze mam 3 tyg. do wizyty . Pozdrawiam, pa.

Hej Drogie Panie, ja tu też zaglądam, tylko wczoraj miałam niezły zapieprz i nie zdążyłam nic skrobnąć:) Zaliczyłam wizytę u gina wraz z usg połówkowym i wszystko ok!!!!!!! Poszłam do tego gabinetu lekko zestresowana, bo w necie czasem trafiam na różne straszne historie, ale cały czas powtarzam sobie, że jest i będzie dobrze:) Gin pokazała mi tez buźkę dzidzi na 3D, ale stwierdziła, że lepiej trochę poźniej je zrobić to będą fajniejsze, zresztą dzidzia była wstydliwa i rączką cały czas zakrywała buźkę:) Poza tym siedziałam w poczekalni z moim niewielkim brzuszkiem i zerkałam na inne zaciążone pacjentki, których brzuszki były naprawde spore i tak sięzastanawiałam, który to tydzień, no ale panie były mało kontaktowe i ostatecznie nie zapytałam...W ogóle w tej poczekalni było jakoś tak smętnie, przydałaby się jakaś muzyczka allbo gazetki do przejrzenia inne niż ciążowe.... No a co tam u was? Maluszki wypychają brzuszki??? Kamilla - piszesz tą pracę czy ściemniasz? :)))))))))

Amelka - właśnie szukałam, kto pytał o ten żołądek Gin, u której byłam powiedziała w sumie to samo co Twój lekarz:, że rzeczywiście czasami nie widac wszystkich narządów i trzeba na to zwrócic większą uwagę następnym razem i jesli znowu nie będzie widać to może to być niepokojące...Myślę więc, że jak pójdziesz następnym razem to się wyjaśni. No i powiedziała też, że jak się \"koleżanka\" bardzo denerwuje, to niech idzie po 2 tygodniach od poprzedniego badania i powinno się coś wyjasnić. Powiem Ci też moją historię z usg z wczoraj - na samym początku badania gin pokazała mi pęcherz moczowy dzidzi, bo się jako pierwszy uwidocznił, no ale potem przeszła do oglkądania innych części ludzika. Jak doszło do oglądania okolic ponownie okołopęcherzowych, to juz go nie było widac, bo się dzidzia \"wysiusiała\"....Może u Ciebie też jest jakaś historia w tym stylu? Ale ide z wynikami z usg po niedzieli do mojej gin prowadzącej ciążę i też będę jeszcze o to pytać:) Nie martw się na zapas, bo podstawa to myśleć, że będzie dobrze - psychika jest w tym wszystkim naprawde baaaaaaardzo ważna!!!!!!

hello girls! Amelka - mam identycznie.... wcześnie chodzę spać i wcześnie wstaję (też ok 7:00), i teraz też nie pracuję, siedzę w domku :) Dziewczyny, nic nie ściemniam....pisze pracę, naprawde: mam 39 stron.....oki wiem, że to nie dużo, ale staram się :D szyt- tak, mieszkamy sami, a wy? Dziś Mój Mąż wraca...jupi!!!!!Planuje zrobic pizzę....wiem, że to jego przysmak (szczególnie jak żona robi...:p ) I może jeszcze pracy troszkę popiszę..... Wczoraj na obiad zrobiłam sobie spaghetti....już dwano nie robiłam więc zjadłam niesamowite ilości :), a Mluszke przez ponad godzinę kopał mame po tym jedzinku tak że hej.... leżałam i przez tą całą godzinkę na łóżeczku i obserwowałam brzuszek, który calusieńki podskakiwał :D ale miałam ubaw!!!! Musięliśmy oczywiście do taty zadzownić i opowiedzieć co jego Dzidzi wyrabia ;)

witam! widzę, ze sie ruszyło :D amelko--ja idę w poniedziałek na usg, więc też sie zapytam o żołądek i łykanie wód. ja w robocie siedzę 7 gidzin, ale mam baaardzo lekką prace, wiec sie nie przemączam. mimo to od listopada chyba przestanę tu uczeszczać (mam swoją firmę, dopiero co ją otworzyłam i dowiedziałam sie, ze jestem w ciąży :) ) a Ty odpoczywaj jak musisz. Gin chciał dać mi zwolnienie no ale ja odmowiłam z wiadomych względów. sylwia--lekarz widział płeć? znacie ja? opowiem Wam cos, ale mam nadzieję, ze to was nie wystraszy, chociaż mnie przestraszylo, wiec te bardziej wrażliwe niech tego nie czytają. jak poroniłam 1 ciąze w styczniu, to przyszła do mnie znajoma ginka i powiedziała: \"aśka nie martw sie, może i lepiej, ze tak sie stało, niz jakby miało być chore, ja przed chwilą odebralam poród, urodziło sie dziecko bez mózgo-czaszki...\"powaliło mnie to! czy ta kobieta nie miała robionego usg, czy lekarz nie zauważył, czy mimo wady matka zdecydowała sie donosić tą ciąże? starszna tragedia. dlatego lepiej sie o wszystko wypytać lekarza dla własnego spokoju. bądźmy jednak wszystkie dobrej myśli, bo takie przypaki są jednak rzadsze niz zdrowe dzieci. a poza tym medycyna może naprawic część wad zaraz po porodzie, a czasem nawet w czasie trwania ciąży. wczoraj zrobiliśmy pierwszy zakup dla ludzika-wanienka ze stalarzem! ale głównie porównywaliśmy ceny z internetowymi i jednak internet wygrał. pozdrawiam

Kamilla-u mnie wczoraj była pizza, mąż mi upichciał pyszna! :) my też mieszkamy sami bo 360km od domu rodzinnego. nie mam tu nawet znajomych nie mówiąc juz o rodzinie. mój mąż jest oficerem w wojsku wiec taka nasza dola, ze trzeba sie było przeprowadzić dla dobra ojczyzny :P dlatego jego tez często nie ma bo służby i poligony, ale kupił mi kochanego kota, zebym nie była sama :)

Szyt - zapomniałam napisać o płci??? No to gapa ze mnie:)))) Jest dziewczynka:) Widać było na zbliżeniu dokładnie..Ponoć częstsze są pomyłki w drugą stronę, tzn, że chłopiec jednak okazuje sie dziewczynką:))Chociaż moja znajoma miała mieć na milion procent dziewczynkę, a jak urodziła przez CC to obudzeniu usłyszała: Ma pani pięknego synka - i się zastanawiała czy to na pewno jej, ale mąż potwierdził, że się wszystko zgadza:)))

szyt- za niedługo to nie tylko kotka będziesz mieć w domku... Nasi rodzice i jedni i drudzy mieszkją w tym samym mieście co my....tesciów mam nieco bliżej :) (to bardzo dobrzy ludzie i ma znimi dobry kontakt), rodzice trochę dalej... Mój Mąż jest hydro-geologiem, pracuje w firmie w której właśnie w tym jesiennym okresie jest praca w różnych zakątkach Polski, dltego musi wyjeżdżać, ale to prawdopodobnie potrwa do końca października i potem spokój :)

sylwia_pl- GRATULUJĘ DZIEWCZYNKI !!!!:D

Sylwia--cudownie! a jakie miałaś przeczucie? jak z apetytem na slodycze, potwierdza sie, ze jak dziewczynka to wieksza ochota na słodkie? imie już wybrane? ja dla dziewczynki mam ale dla chłopca nadal poszukuję.

witam widzę,ze sie ruszyło!!:-) sylwia , gratuluje dziewczynki!! czy jeszcze któras z was zna płec dziecka?? jeste wiecej dziewczynek ,czy chłopców?? ja mam usg połowkowe w poniedziałek , jak maz sie zgodzi :-) , to zapytam o płec!! szyt , idziemy \"w łep w łep\" :-) ten sam termin, ta sama waga na + i ten sam ternim na usg połówkowe!! juz się nie moge doczekac poniedziałku!!

Hej jeszcze raz! Sylwia ale fajnie że o mnie pamietałaś, dzięki! Szyt - tobie też! Pochłaniam wszystkie informacje na ten temat. Zastanawiałam się nad innym lekarzem i wizytą właśnie po 2 tygodniach , ale w końcu stwierdziłam że postaram się poczekać do 19.10 - mam nadzieje że wszystko urośnie i będzie dobrze...Gdybyście miały jakies pytanka w okolicy mojej wiz. u gin. równiez chętnie zapytam> Poza tym Sylwia gratuluje dziewczynki- to cudownie , ja bardzo cieszę się z mojej- będzie Hania ( na cześć mojej ukochanej poetki - Haliny Poświatowskiej, która była Haśką właśnie) lub Marysia.Zmodyfikowałam Halinę na Hanię i wyjdzie mi Haśka. No chyba że wymyślę coś innego jeszcze. Ok, muszę nas podkarmić. Życzę miłego weekendu!

AMELKA -popytam w tej kwesti w poniedziełak na moim usg, nie matrw sie !!wszystko bedzie dobrze!! napewno!!

NO , TO JUZ MAMY DWIE DZIEWCZYNKI!! OD AMELKI I OD SYLIWI JESZCZE RAZ GRATULUJE CÓREK!:-)

dziewczyny, wpiszcie sobie w stopki płeć, bedzie łatwiej zapamiętać. mi też sie podoba imię Hania, ale ja dalaby chyba Nina, ostatnio naszło mnie na to imię. mam dość długie nazwisko (11liter) dlatego wybieram krótkie imiona. Dla chłopca puki co jest, niezbyt krótkie, Konrad, ale to z braku laku, żadne mi sie jakoś bardzo nie podoba. Jak zdrobniale wołać na Konrada? Kondziu ? :o

dziewczyny - dzięki za gratulacje:) płeć okazała się taka jak przeczucie i wróżba z obrączki:) A i chyba słodkie mi bardziej niz kwaśne smakuje:)))))) A co do imienia, to jeszcze nie mamy wspólnej wersji:) Ale w moich propozycjach pojawia się Alicja przede wszystkim, a nawet HANIA:))) Mam nadzieję, że Alicja przejdzie bo od zawsze tak chciałam:) No to teraz czekamy na dobre partie dla córek, bo z tego co pamiętam to Szyt przeczuwa chłopca:)

Szyt - zgodnie z Twoją sugestią - w stopce płeć:) a co do imienia Konrad, to właśnie tak potem sie mówi na Konrada - Kondziu albo Kondzio:) a jeszcze z imion dla panienek podoba mi sie Lidia......

ale mamy podobny gust, bo ja sie zastanawiałam między Hanią, Lidią i Niną!!! w poniedziałek najnowsze wiesci czy przystojniaczek, czy laseczka ;)

kochane,a ja WAm powiem w srode późnym wieczorem jaka jest płeć mojego Płetwonka:) Boshe!!!! Jak ja Wam zazdroszcze córeczek.......ze juz wiecie.Co prawda jedną juz mam,za którą codziennie dziekuje Bogu:) No jesli bedzie chłopiec,to tez pewnie oszaleje ze szczescia,tylko ze to po prostu bedzie dla mnie nowosc,bo \"znam sie\" na dziewczynkach:DMiłego weekendu dla wszystkich!

:D Pierwszy wpisik październikowy:D Miłego i lekkiego października zatem Wam i sobie zyczę:D

Hej Ciężarówki! Ale popyt na Hanie... Ale to tak słodziutko brzmi. Hania cała w różowych ubrankach. Wprawdzie mój mąż twierdzi ,że nie pozwoli mi jej za bardzo "zaróżawiać", ale niech sobie pogada, czuje sie wtedy ważniejszym tatą! Imię Alicja też mi się podoba, ale w moich okolicach jest juz bardzo eksploatowane( że się tak wyrażę) więc trzeba troszkę inaczej. Była też opcja Amelka(stąd pseud.) ale już zniknęła.Za to dla chłopca nie mam pomysłu( gdyby dzidzia nam zrobiła psikusa) , przyparta do muru może nazwę go Żyraf....................(odpukać) . Ale naprawdę z chłopcem miałabym dylemat. Co do stópki to przyznam szczerze, że nie wiem jak się to tu "wkłada", jestem raczej molem książkowym - nie komputerowym (skończyłam polonistykę i jestem tzw. panią od polskiego, miałam się tu nie przyznawać - bo teraz nie wypada mi robić literówek itp. ale co tam , jestem na zwolnieniu. W każdym razie niektórzy moi wredni uczniowie chętnie przeczytaliby mój tekst z błędami - mieliby satysfakcję za swoje poprawiane byki!). ZACIĄŻONA i SZYT - trzymam dziś kciuki za Wasze wizyty,na pewno wszystko będzie ok, czekamy na wieści .

HEJ! własnie wróciłam z usg połówkowego!! wszystko jest ok!! co do płci , no niestety, mąż chce miec niespodzianke!! czyli płci sie nie dowiedziałam. jak sie okazało dzidza , jak na 20 .t.c jest duża i zaznaczyli mi termin porodu na 6.2.2007!! a miałam na 21.2.2007!! szyt , a jak tam twoje usg? co do imion , to albo julia albo oliwier lub oskar , jak wam sie podoba?? :-)

Zaciążona - gratulacje!!! A czy możesz podać jakieś parametry ludzika z usg połówkowego?

A co do imion - to my się też zastanawialiśmy nad Julią, ale to bardzo popularne imię ostatnio więc raczej będzie jakieś inne..A co do męskich, to nie mam wyrobionego za bardzo zdania - generalnie w grę wchodziły: Filip, Piotr i Kuba:)

KasiuC Biorąc pod uwagę to że mnie też rzadko kto poznaje bo sie niby zmieniłam i bedzie dziewczynka to u ciebie nadzieja też jest . Ja dziś po pierwszym KTG jestem mała pokazała sie z tej gorszej strony bo strasznie wariowała A ty jak się czujesz????

SYLWIA-dziekuje!! oto paramerty majej dzidzi: BPD-52.6 MM Hbd 22.0 HC -194MM Hbd21.4 AC-176.7 MM Hbd 22.4 FL -34.3 MM Hbd 20.6 wiek ciązowy wg USG : 21.6 Hbd masa pładu 449 g FHR (+) 144 ud/min doppler tetnicy pepowinowej : kształt fali prawidłowej PI RI TAK PO SKRÓCIE!!! :-)

SYLWIA-dziekuje!! oto paramerty majej dzidzi: BPD-52.6 MM Hbd 22.0 HC -194MM Hbd21.4 AC-176.7 MM Hbd 22.4 FL -34.3 MM Hbd 20.6 wiek ciązowy wg USG : 21.6 Hbd masa pładu 449 g FHR (+) 144 ud/min doppler tetnicy pepowinowej : kształt fali prawidłowej PI RI TAK PO SKRÓCIE!!! :-)