H.U.R.R.A!!! Dwie kreski na teście-LUTY 2007 -ZAPRASZAM!

Tak Patti posciele i cała reszta z tej serii(rozek,reczniki,przybornik itp )kupowałam na allegro.Z baldachimu zrobiłam zasłonki,a kokarde od spinania baldachimu wykorzystałam do ozdobienia tej ramki co wisi nad łóżeczkiem:) Siwku,wyobraz sobie ze ja jestem niskocisnieniowcem i moze Cie pociesze,ale \"trupie\" cisnienie przy wadze 100 kilo to tez koszmar, mam np 86 na 46 lub w tych granicach, puls natomiast w okolicach 85.(Jonko co Ty na to?) Patti ma racje,ze koniecznie skonsulytuj to ze swoim ginkiem,najlepiej zadzwon do niego zaraz. Ja tez sapie i dysze,ale to bardziej przez ciezar własny,niestety.Całusy dla was.

witam! siwku--moze to zatrucie ciążowe? nie znam sie na tym ale wysokie cisnienie i opuchlizna...zapytaj lekarza koniecznie. Kamilla--moja znajoma w 35 tc też strasznie narzeka na bóle miednicy.kiedy obrona? będę trzymała kciuki Kasiu--jak ślicznie!!! widzę, ze jesteś już zwarta i gotowa :) ale masz juz wszystko poszykowane, tylko pozazdroscic. ja tez jeden przewijak planuje w łazience, a drugi w sypialni, tylko nie wiem gdzie go wtrynie, bo nie mam już tam zbytno miejsca. moze taki zakładnay na łózeczko? zobaczymy. juz powoli zaczynam panikować, że jeszcze tylu rzeczy nie mam i nic jeszcze nie poprane! co do rankingów to rzeczywiście chyba nie ma co sie nad nimi rozwodzić. szpital już mam wybrany i co ma być to będzie! widze, ze zajmuje 3 miejsce jeśli chodzi o wagę :( a to dopiero 33tc. ja juz sie załapuję do grona narzekających bo mam jakieś16 kg na plusie (poleciało po świetach, nawet nie wiem kiedy, ginka znów pośle mi TO spojrzenie :P ) Jonko--gratuluję grubaska :) parka-super! mam nadzieję, ze moja dzidzi tez jest duża. na usg sie póki co nie wybieram. może za 2, 3 tyg. pozdrawiam

Dziięki Dziewczyny za odp.! czyli, ze z ta miednica to normalka....w sumie to chciałam sie też wyżalić :p Biedny Siwku.....-ależ miałaś noc! Wspólczuję! A najgorzej to jak człowiek nie może sie wyspać! Sonsultuj to serducho koniecznie z lekarzem! Oj Dzieczyny, widzę, że III trymest daje nam we znaki.... ale bądźmy dzielne, już niedługo..... Kasia- ja tez kupiłam ta pościel z Misiem na chmurce tylko że w kolorze blue...:) A kąciki dla twpjego Kubsia są śliczne! A ja wychaczyłam fajne firmówki dla Mateuszka w necie.... chyba mu zakupię te ubranka. Są super! To już tak z zapasem; rozmiar 68 :p

Szytka-pisałyśmy razem :) Obrona być może 9 stycznia....tak bardzo chcę być już po!!!!!!! Dziekuję za trzymanie kciuków :D

Sory, że tak sie rozdrabniam na kilka postów...;) Pisałyście o Sylwestrze, my też w tym roku oczywiście nie szalejemy...ale przychodzą do nas znajomi z 1,5 miesięcznym synkiem więc będzie klimat dziecięco-ciążowy :D

kurde ja to mam pecha-tyle się namachałam i mi wszystko zniknęło dzięki dziewczyny za odzew... kurcze tylko troche sie przeraziłam... Szyciu mam jednak nadzieje ze to nie zatrucie ciążowe :O bo w sumie ciśnienie mam w miare-tylko puls wysoki. ale niektóre objawy tego zatrucia mam-bo puchnięcie, no i te bakterie w moczu :O:O:O własnie szukałam w necie czegoś o tych dusznościach i wyczytałam ze są normalne ale w połączeniu z bólem klatki piersiowej i przyspieszonym tętnem nalezy skotaktować się z lekarzem....:( i tak mam zamiar zrobić-ide jutro do niego-zobaczymy co powie.... mam nadzieje ze dzisiejsza noc będzie spokojna-bo teraz w miare dobrze się czuje.... Kasiu ślicznie przygotowałaś juz wszystko na przyjście swojego bąbla na świat :) zazdroszcze ci ja jeszcze nie mam łozeczka czy pościeli-wszystko mam zamiar kupić po nowym roku.

Kasiu mam zamiar kupić na allegro taką samą karuzele z projektorem i chciałam sie Ciebie zapytać, czy można ją przymocować do każdego łóżeczka? bo mój mammut ma dość grubą poręcz i boję sie że nie będzie pasowało. na jakiej zasadzie to sie montuje?

i ile za nią płaciłaś, bo pamiętam , ze na coś polowałąś :) można kupic za 130 zł w kup teraz

Szytus zmierz grubosc boczku,to zmierze:) Karuzelka boska,czasem se puszczam i słucham i ogladam przenikajace sie motylki na suficie i scianach.....:) No, ja kupowalam jeszcze za ponad 130 +przesyłka kurierem,teraz juz taniej sa.A polowałam na hustawke papasan fisher price,ale tez chyba kupie nową,bo uzywane ida za 330 , a nowe w kupterasie sa po 389,wiec bez sensu kupowac wyeksploatowana:P Przed chwila robiłam probe odciagacza i az sie przeraziłam jak mi sikło mocno,kurcze głupia jestem!!!!!!!!!Pomna moich przeogromnych perypetii z cycami w pierwszej ciazy,teraz obstawilam sie laktatorem elektrycznym i recznym,muszlami silkonowymi na wyciek(nie starczał mi gruby frotowy recznik na godzine:( ) Nie dam sie tym razem zaskoczyc!!!!!!!:D

az mi zal ze nie mam maiejsca na takie sliczne kaciki dla dzidzi, ale najwazniesze zeby zdrowe bylo i mialo duzo milosci, ajkos sobie to tłumacze spadam narazie bo po tych gosciach padam na twarz

kurde karuzleka tez sliczna , ale ceny tych cacek, ech, niestety nie satc mnie na przeszlo 300 stowy, mzoe cos tanszego , ale tez fajnego podejde

dopiero obczaiłam, że porecz jest gruba tylko po zewnetrznej stronie, a od wewnątrz jest równo ze szczebelkami. szczebelek ma jakieś 1,5 cm wiec chyba standard co? jesli tak to zaraz kupuje. :D natomiast materacyk łóżeczka ma wymiary 56 na 113/gruby na 5 cm i nie wiem czy prześcieradło na gumce o wymaiarach 60/120 nie będzie za wielkie. czy tylko ikea ma takie głupie wymiary tych łóżeczek i materacyków?cy może wielkszosc a rozmiar 60/120 to standardzik i będzie pasował na większośc materacyków? mi jeszcze nic z cycków nie leci i nie wiem czy to dobrze czy źle. na sylwka idziemy jednak do znajomych. ona jest w 35tc wiec opijemy nowy rok napojem musującym picolo :)

Kasiu jak to sie w końcu mocuje? na porecz czy do szczebelków?

trafiłam Kasiu chyba na Twój topik o laparoskopii i tam napisałaś, ze termin na 1 marca! jak to możliwe, ze w końcu wyszedł na styczeń? chyba tylko ja sie dziś tak nudzę :o

Szyciu a doczytałas tam rok jaki podaje jako rzekomy termin?:D 1 marca 2006// Wiesz wtedy byłam na etapie ze musi byc juz zaraz po laparo i pewno tak długo sie w ten test wpatrywałam,az mi sie \"ukazał\", mojej wyobraźni:D Taka byłam wtedy zawiedziona,ze szok,to topik z 2005 roku:D//jeszcze byłam pomaranczówka:) Ja tez ma te same wymiary materacyka,ale wiesz,na ten ikeowy kupiłam ten drewexu 60 na 120 z falbanka w kratke i pasi super,zaraz ide eknac te wymiary szczebli:)

KAsiu -kąciki cudne! Siwku - trudności z oddychaniem mogą byc spowodowane uciskiem na klatkę piersiową tzn. u mnie np. z powodu skoliozy ( mam w ogóle taka pokrzywioną klatkę piersiową i lekarz mi prorokował jakieś duszności ale na razie nie jest źle, choć czasem cieżko mi sie oddycha); Szyt - siara czasem wcale nie pojawia sie w ciąży, wcale nie oznacza to jakichś problemów; Powiedziała co wiedziała i czym prędzej odleciała, pa dobranoc! Aha w czym pierzecie ubranka dla dzieciaczków???????????????

Amelko dzieki,ciesze sie:) szytko moj maz obmierzył i wniosek jest taki: WYSOKOŚĆ TEGO POGRUBIONEGO RANTU NIE MOZE BYC WYZSZA NIZ 6 CM,BO W PRZECIWNYM WYPADKU TRZEBA BEDZIE WYWIERCIC DZIURE:(SZEROKOSC SZCZEBLI NIEWAZNA ,BO JEST REGULOWANA.MOCUJE SIE DO RAMY,NAJWAZNIEJSZA JEST JEJ WYSOKOSC. Nie wiem szyciu czy wszystko jasno opisałam:)

Szytko dopiero teraz na spokojnie przeczytałam sobie tamten topik....ze wzruszeniem.....:) Ten topiczek umarł smiercią naturalną w lipcu 2005, ktos go wyciągnął na wierzch w tym roku w lipcu,nawet nie widziałam,miło było to poczytac........zreszta pisałam na naszym topiku tez,o tym co przeszłam i dlaczego jestem takim wrogiem cc........... teraz tez mi grozi cesara,ale juz wiecej dzieci nie planuje:P,wiec moze i dobrze bedzie,co ma byc:)

sorry w czerwcu tego roku ktos go wygrzebał

Kasiu, już kumam z tym topikiem :) a z łóżeczkiem srednio :P tzn. wysokość jest nieduża bo ok 3,5 cm. za to jest dośc szerokia ta poręcz ok 6,5 cm. mam nadzieję, że jednak czaje o co chodzi i że ta karuzela montowana jest na takie jakby \"imadło\" które obejmuje porecz od wewnątrz, hmm?

zaraz Ci szytko przesle zdjecie z bliska na maila,ale chyba bedzie git,mój maz mowi ze na pewno przykrecicie

mail poszedł//Dobranoc Lutowniczki:)

wielkie dzieki dobranoc :D

Cześć laski Lutówki Ależ miałam koszmarną noc!!! Obudziłam się o 3.00 na siusianie, potem poszłam do MArtynki, skontrolować, czy jest przykryta, okazało się, że przesikała pieluchę - chyba jej źle wieczorem założyłam, albo za dużo wody sie opiła w wannie ;) Musiałam jej na śpiocha zmienić pieluchę i dół od piżamki, ona się oczywiście rozbudziła :O Jak ją w końcu uśpiłam to sama nie mogłam zasnąć - męczyły mnie duszności, kłucie w klatce, nie mogłam się ułożyć... Fatalnie :( Kasiu - sliczne te Wasze kąciki dla Kubusia :) JAkbym była Nim, to dla samych tych kącików, już chciałabym się urodzić :) I Tobie będzie przyjem,niej wykonywać te czynności pielęgnacyjne w tak ładnym otoczeniu :) No bo chyba o to naprawdę chodzi - i z tą pościelą, łóżeczkami, wózkami - żeby mama się dobrze czuła :D Wiadomo - każda kobieta lubi ładne rzeczy, a jak jest młodą mamusia i nie bardzo ma czas i możliwość stroić się i dbać o siebie, wtedy na pierwszy plan wysuwają się rzeczy malucha :) PAmiętam, jak się Martynka urodziła, byłam w strasznym dołku finansowym, miałam wszystko albo pożyczone, albo dane, w każdym razie \"po kimś\"... Pamietam wybuch radości, jak przyszła paczka od koleżanki mojej mamy z Francji - a w niej dwie szt. body, kombinezon i parę innych drobiazgów :D Takie to było śliczne!!!!!!!!!!!!!! I pamiętam tez, że strasznie marzłam w stopy i w końcu kupiłam sobie kapcie, cieplutkie, z różowego misia :D Wyglądało to śmiesznie, ale jak ja się z nich cieszyłam :D No dobra, rozpisałam się, trochę nie na temat, ale co tam ;) Najwyżej sobie ominiecie ;) Amelko - ja ubranka Martynki prałam w Loweli i w Jelpie (dłużej) i tym razem mam taki sam zamiar :) Bardzo lubię zapachy tych dziecięcych proszków, natomiast płatki mydlane mi śmierdzą, a poza tym nie można ich uzywać w pralce, więc odpadają ;) Miłego dnia!!!

Joneczko cudownie i ciepło wszystko potrafisz przekazac,wiec skad do głowy Ci takie głupie mysli przychodzą? Typu:\"Najwyżej sobie ominiecie \" !!!!! No jak mozesz:( Co u reszty? Ja umieram.

znalazłam te strone:D 23 listopada pisałam wam jak bardzo odradzam cesarke,wklejam jeszcze raz,zeby zadnej nie przyszła do głowy cesarka na tzw.życzenie!!!!: \"Boze!!Uchron Was od cesarki,miałam i nie myslce ze mam jakas traume z tego powodu,ze ją tak odradzam,bo miałam ją robioną wtedy w korvicie(była taka prywatna klinika kiedys w Poznaniu),robili to wspaniali lekarze,,blizenki nie ma śladu,trzeba z lupą szukac.Wiec nie o to mi chodzi.otóż,aha ja w 7 godzin pocesarce chodziłam,pod wieczor juz prysznic i w ogole czad.Wiec o co????? A o to ze aby zajsc w druga moją obecną ciążę musiałam przejsc w zeszłym roku operacją laparoskopową,bo OPERACJA CC zostawiła \"pamiatki\' w moim brzuchu,czyli milion zrostów pooperacyjnych i sto tysiecy ognisk endometriozy!!!! No chyba ze nie planujecie wiecej dzieci Ja cesarki nie polecam!!!!!!Marze tym razem,by swiadomie przezyc CUD NATURY!!!Bez jaj,marze o tym.A rana po cieciu bolala przez wiele tygodni jak juz przestali ja usmierzac przeciwbolami.Aa,karmienie piersia mi nie wyszło z tego powodu.Teraz sie uda!!!a i dostałam strasznego zapalenia pecherza,to skutek uboczny czesto po cc i bardzo silny antybiotyk uderzyl mi wtedy w stawy,ze nie moglam chodzic przez tydzien.Jezuuu, jak ja wam baardzo odradzam cc i sama sobie tego gowna nie zycze.......\"

witam! przyznam Kasiu, że mam wątpliwości czy tą karuzele da sie przymocować do mamuta. no ale nic to, muszę zaryzykować. p.s. ja też buduje sobie różne konstrukcje w łóżku ;) Jonko jutro idziemy do znajomych i muszę coś przygotować. nie mam pomysłów. może mi coś podpowiecie? ale jestem gruba! jestem przerażona, co niestety nie odbiera mi apetytu...

szyciu ciesz sie ,ze dajesz rade sobie chodzic do znajomych....ja juz nie:( Dacie rade z ta karuzela!!!!!SPOXIK

hejka! :D Ja ledwie chodzę....ale sprzątam troszkę i przygotowuję jedzonko na jutrzejaszą imprezkę u nas w domku.... przyjdą znajmoi z malutkim synkiem i kumpel mojego Męża...posiedzimy , pogadamy. W tym roku będzie bardzo spokjony Sylwek ;) Wszystkim życzę udanego Sylwestwoego wieczoru, bez względu na plany....! I wszystkiego nalepszego w NOWYM 2007 ROKU!!!!!!!!

Hej :) Dzięki za miłe słowa :) Ja znów w dołku - była z wizytą teściowa... Co ona ma w sobie lepszego ode mnie???? :( :( Moje dziecko ją uwielbia (ja nie znoszę :O ) I jak jesteśmy z malą same we dwie, albo z tatusiem, to jest wszystko ok. Jak tylko ta upiorna babcia się pojawia, dla MArtynki znika cały świat, a mama jest najgorszym wrogiem :( Ech... A jutro mamy gości w domu - na Sylwestra ;) Po prostu znajomi (bezdzietni) nie mają co robic, a skoro my siedzimy w domu (jak co roku ostatnio :O ) to o ni przyjdą posiedzieć z nami ;) A skoro oni przychodzą, to przyjdzie też brat tego kolegi z dziewczyna i siostra mojego małżonka z narzeczonym ;) I się robi impra :O Już zakupiłam jednorazowe talerzyki i sztućce, oraz kubeczki. Rozdysponowałam, co kto ma przynieść i siedzę z założonymi rękami ;) A jak się poczuję śpiąca, to pójdę spać do Martynki pokoju :D