H.U.R.R.A!!! Dwie kreski na teście-LUTY 2007 -ZAPRASZAM!

Patti ja też dzis gotuję kalafiorową ;) i mam zamiar zaprawić jogurtem naturalnym zeby Nati mogła z nami zjesc ;)

kirsten, cześć, faktycznie ta pogda nie nastraja optymistycznie

no proszę Siwku, to nasze dziewczyny, dziś mają podobne menu, ciekawe jak im będzie smakowało, bo u mojej to debiut, narazie próbowała maminego rosołku z kluseczkami, jesli chodzi o zupy takiedla całej rodziny i bardzo jej smakowało:)

Joneczko miła Ty moja :) za miłe słowa! Ja nie lubie lektury miłej łatwej i przyjemnej typu Grochola . kiedys zaczytywałam sie w Kosińskim, a ostatnio ogromne wrazenie zrobiła na mnie książka Ono, nawet chciałam ją przeczytać jeszcze raz, ale jakos nie wyszło. jednak od porodu nie przezczytałam ani jednej strony, nawet gazet nie czytam, tylko przegladam. Jonka ma racje (a raczej jej trener)z tym czytaniem podczas cwiczeń, niestety. Pogoda paskudna :( wczoraj było ładnie, to nie czułam sie na siłach a jak dzis leje to ja mam full energii. Chcacą juz kiedyś prosiłam o fotki, ale do tej pory nic nie dostałam :(

Patti samotność w sieci super ksiązka ale film rzeczywiście kiepski nie oddaje nawet w 50% tego co było w ksiązce..... ja swojego czasu pracowałam w kiosku to miałam mnostwo czasu na czytanie a tym bardziej ze w sprzedazy była literatura na obcasach i spooro było ksiazek własnie I.Sowy, pochłaniałam wszystkie w ekspresowym tempie, podobała mi sie tez ksiązka chyba jej tytuł to \"jestem nudziarą\" o ile nic nie przekręciłam.

ja nie mam polsatuuu, za to mam cyfre tzn karte :P, z cyfry:P, JONKA HAJ!!!! SIWEK widzis a ty chcialas sie psinki pozbyc, CHCACA zarzuc fotkami na mayle czzekamy:):):) ZUZANKA to Ty teraz masz powera po tej silowni, samabym poszla ale by podniesc sobie kondycje, bo tulac OLiverka popoludniu przysypiam z nim jak emerytka:D:D masakra czuje jak sie uwsteczniam zero kondycji jeeeny zas pada:(:(:(:O:O:( zaczynam puszczac paki

Szytko, witaj, KosiNskiego też czytałam kiedyś i Ono, przeczytałam jak byłam w ciąży:)

Szyciu-dobrze ze ciebie to rozbawilo :-), bo mi wcale nie jest do smiechu;-)

PATTI OLi jadl wczoraj kalafiorowa z brokulami zabielana,co domowe to domowe szamal ze hej!!!

Ale ja się dzisiaj rozpisałam:P, normalnie zaraz mi Lena wstanie, a tu nic nie zrobione, a jeszcze jutro mam gości i też się muszę jakoś kolacyjnie przygotować.., lecę choć strasznie mi tu miło było tak popisać:)

Oj, własnie ułożyłam spać ( nie bez protestów) zasypiającego na siedząco syneczka... Samotność w sieci przeczytałam stosunkowo niedawno... Jak dodali do jakiejś gazety ;) I....ech, nie podobało mi się :( Jakieś takie sztuczne mi się wydało... Może ja po prostu jestem na to za prosta ;) :D Wielbicielka Grocholi i Musierowicz ;) A Diabeł ubiera się u Prady - super!!!!!!!!!

kristen to ze Nati lubi naszą pchełkę to nie znaczy ze nie mamy z nią kłopotów..... szczeka akurat jak Nati przysypia i ją często rozbudza :O i teraz jak Nati lubi non stop na podłodze to wiadomo....ile to sierści na dywanie :O nie nadazam sprzątać....nawet jakbym 2 razy dziennie tą siersc sprzątała to i tak by to nic nie pomogło ale widzę ze i tak juz mniej szczeka niz na początku wiec jest poprawa, bo pies sąsiadów szczeka ciągle jak ktos koło drzwi przechodzi a nasza nie :P u nas też pada o wieje....:( a my od kilku dni na spoacerku nie byłyśmy...buuuuuu

PAtti - ja mam to samo, Siedzę przy kompie, dziecko starsze lata po mieszkaniu samo, w zlewie garki ze śniadania, łóżka niepościelone :) Ale czasem też trzeba posiedzieć i pogadać :) Zwłaszcza, że silna reprezentacja dziś na topiku :)

A u nas leniwe z maselkiem zadebiutuja w brzuszku Matiego :-),ale kalafiorowa tez bym wlmlucila mmm...

Jonka hahaha, masz rację , widzicie jak trudno od Was się oderwać:)

U nas zupa była wczoraj, dziś będzie tylko drugie ;) JEśli uda mi się wyjść jak Mały wstanie, to kupię fileta z dorsza - ostatnio uwielbiam :) A jak będzie padać dalej to na obiad ziemniaki ze skwarkami i kefirek ;) Bo to akurat mam w domu ;)

wiecie co? własnie wyściskałam wyprzytulałam i wycałowalam moją córę :D i tak myśle sobie ze fajnie ze juz jest taka duza ze mozna sie z nią juz tak powściekać i potarmosić :D a jadła własnie mus wiśniowy i roztarła go sobie po oczkach i wygląda jakby miała śliwe pod okiem, jakby była niezle poturbowana:D ciezko sie z wami rozstawać ale córce sie znudizło samej bawić no i chyba niedługo czas na drzemke....

skowronek leniwe.....mniam a ziemniaczki ze skwarkami i kefirmkiem tez lubie ;)

Siwek - masz rację, a nie ten noworodek, którego strach dotknąć ;) Potem będzie coraz lepiej :) zobaczysz :D Teraz Ty tarmosisz Natalkę, a niedługo Ona będzie tarmosić Ciebie :)

Dodałam 3 nowe zdjęcia na bobasy, ale zmieniłam adres - muszę się ukrywać ;) TEraz, aby zobaczyć jak się rozwija mój syneczek ogoneczek, trzeba wejść na: www.2007janek.bobasy.pl Buziaki!

hehe Jonka co Janek tak zawzięcie cianał??? uśmiałam sie :D a moja Nati juz poszła spać, zasneła przy cycku a ja musze jana sekunde zostawić samą i lecieć z psem.

miało być wcinał* ;)

fAAAAJNY Janeczek i po buzce nie widac zeby mial te 11kg nic a nic szcuplutka po mamusi a Ty Jonka to w ktorym miejscu masz ten nadprogramowe kolioski?????

wysłałam wam na maile małgosi

Chcąca ja pamiętam ze wysyłałas mi fotki Małgosi ale jak masz jakieś nowe to też proszę :) mała juz się naspała godzinkę i pchełka ją obudziła zupka się gotuje.....

He he Kirsten :D Nadprogramowe kiloski mam w d... ;) dosłownie i w przenośni :D:D:D Właśnie wrócilismy ze spacerku... Niebo się trochę rozchmurzyło, ale wiatr straszny :O Nie wiem, czy do końca dobrze robię wychodząc z małym, ale goraczki nie ma, uszy zabezpieczone czapką i kapturem... JAkąś rozrywkę to dziecko też musi mieć... A na zdjęciach złapałam moment tuz po zjedzeniu pierwszego w życiu purre z buraczków. Jak widać specjalnie nie podeszło ;)

moja niunia zdjadla pierwszy w zyciu obiadek z dwoch dań ;) zjadła zupke kalafiorową w zastraszającym tempie i pozniej miąska z ziemniaczkami :) jestem z niej dumna normalnie :D a kozaczki co miałam kupic na allegro i sprzątneli mi sprzed nosa to będą znów wystawione jutro :) bo pisałam do sprzedawcy ...jupiiii :D

Laski!!!!! juz pewnie śpicie, ale mam pytanie. Ninka je 2,3 razy w nocy (mega dużo), ale nie o to chciałam pytać. prócz marudzenia o jedzenie (wody pić nie chce), marudzi i popłakuje z 5 do 10 razy, tak, ze muszę do niej wstawać i dawać smoka, przekładać na drugi bok (ona nie wie, że może na drugi, jak jest na plecach, to wraca tylko na ten bok, na którym zasneła). Czy Wy też musicie wstawa tyle razy w nocy? bo właśnie weszłam na topik, gdzie dziewczyny płaczą, ze muszą wstawać 1 czy 2 razy! ja jeszcze nie miałam takiej spokojnej nocy! czy jak piszecie, że przesypiają całe noce to znaczy, ze nie musicie w ogóle do dzidzi wstawać? dobranoc

hej Szyt moja mała wybudza się tylko do cycka 2 nieraz moze 3 razy ale jak zaśnie około 21 budzi sie na pierwsze karmienie ok 24 pozniej ok4-5 rano no i potem 7-8 i juz wstaje. nieraz jak ją brzusio boli to stęka i kwęka w nocy... ale od 24 to ona juz spi z nami bo nie chce mi się jej tak przekładać non stop, zresztą karmie ja i zasypiam :P

Zaraz przeczytam zaleglosci:Dboshe ile tego:D Szyta a Ty juz nic na priva?:P Włacz gg,mam sprawe;-) Kuba budzi sie tez ze trzy razy,raz dostaje to kakao,drugi sok,a trzeci pusta butelke:D:D,bo on nie uznaje smoczka do ssania,co mnie doprowadza do łez ,bo mam taaakie piekne....nawet w ksztalcie piłki noznej...eh.......