Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Kasia C.

H.U.R.R.A!!! Dwie kreski na teście-LUTY 2007 -ZAPRASZAM!

Polecane posty

Kristen to przezyłas chwile grozy.... ja coraz bardziej się obawiam o moją wszedobylska córe...włazi tam gdzie nie trzeba a na łozku to juz nie mozna jej na sekunde z okaz spuscić bo zaraz chce sama z niego schodzić :) dziewczyny co tak mało ostatnio piszecie????:(:( byłam u lekarza-dała mi coś do psiukania do nosa, kazała płukać gardło tantum verde...w sumie juz mi troche lepiej ale kaszel strasznie mnie męczy :O nati wczoraj dała nam popalić nie chciała zasnąć :O padła dopiero po 23 :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejjj!!! a już myślałam że żadna nam nie zadrości:P:P:P:P:P noo trochę grozy było, i został po niej odarty nosek, a lekarz się uśmiechał gdy molestowalam go o usg główki, zrobil dla mojego spokoju, ale powiedziął że gdyby były poważne zmiany w zachowaniu lub wymioty to mam pędzić:O Oliś dziś skończyl 9mcy :P i w związku z tym wgramolił sie parę razy na kanapę w sensie staną przy niej, ale ale moje dziecko to taki smyk, że stanał i sie puścil ręce zadarł styłu głowy i stoję:D:D:D:D:D:D a że długo nie postoję to leeeeecęęęę:D:D:D:D:D i łapcie mnie bo jak długi:O ;D:D:D:D a wszędowłaz z niego to już daaaawno:D:D:D:D:D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no właśnie taki wiatr dziś może wszystkie wywiało???????? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to ja sie odezwę :) u nas dzisiejsza noc znów masakra!!! a już zapowiadalo sie ze bedzie lepiej, bo przespala ladnie do 3 rano. ucze ją samej zasypiać. czasem udaje sie łatwo, a czasami walczy ostro, ale jestem konsekwentna. Kirsten u nas lekarz tak powiedzial jak widzial ninke 2 miechy temu, ze zęby wszystkie na raz idę i juz niedługo bedą,a tu raptem jeden :o ale idą, idą. teraz strasznie jej wypchneło dziąsla w miejscach kłów (trójek). ma wypchnięte jedynki górne i właśnie te kły najbardziej. druga jedynka na dole chyba nieśmialo zaczyna sie pojawiac. to raczej przez te zęby tak mi wyje w nocy, a apapu i efferalganu juz jej nie chce podawac, bo ile można dziecko faszerowac, a poza tym niewiele to pomagalo. mroz straszliwy, a ja jeszcze nie mam spiworka do wózka, bo nie wiem na jakie sie zdecydować :o te na allegro z misiem i polarem, to mi sie wydaja takie sztucze. podejrzewam, że i welna jest sztuczna i polar, a oryginalny ok 300zl... muszę w końcu podjąć decyzje. a Wy jakie macie? Jonka sie wczasuje :) Siwku zdrowiej. Buziaki dla wszystkich dzieciaczkow i mamuś :) Patti 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no nareszcie....a myślałam ze juz zywej duszy tu nie ma :P Szyt ja nie kupuje śpiworka do wózka bo juz od jakiegoś czasu Nati jeżdzi w wózku głęboko-spacerowym, który jest sam w sobie cieplutki, wkładam małą do takiego śpiworka z koca zapinanego na napy, tzn zapinam ją dopiero jak zaśnie a zasypia zawsze na spacerku, poza tym jest ubrana w cieplutki kombinezon, który jest gruby- przez co niestety pomimo tego ze wózek dość obszerny to wydaje mi się ze jest małej w nim ciasno :O a co mówić jakbym kupiła jeszcze taki gruby spiwor do wózka :( a ten wózek ma dodatkowo pokrowiec który zasłania małą aż po piersi :) więc mimo naprawde niskich temperatur jakie ostatnio bywały mała nawet policzki miała cieplutkie :) zmykam bo Nati wyszła na przedpokoj i bawi się butami tatusia....muszę ją ratować :O :P :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nati uratowana :) Szyt ja tez miałam drugą kiepską nocke :O Nati zasnęla ładnie o 21 ale obudziła się o 24.....zrobiła kupkę :O i ani myśli dalej spać :O no ale po dłuzszym wojowaniu wreszcie zasnęla....ale i tak przez sen popłakiwała :( nie wiem czemu.... no i musiała całą noc spać z nami....a ja jak sardunka w puszce bo Nati sie \"rozwali\" za przeproszeniem mąz tez a ja ściśnieta między nimi :O hehe i przypomniała mi się ostatnia wypowiedz Szyt bo jak wreszcie mała zasnęla to bałam się sline przełknąc, a już nie wspomnę o przenoszeniu jej do łozeczka...bo bałam sie zeby sie znów nie przebuziła :O i musiałam spać tak z nieprzełknętą ślina :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzien doberek!!! Olis właśnie śpi, a ja gotuje co nie co, i musze sie pochwalić ze mój bąbel po wczorajszej 2 razy przepłakanej nocy dziś spał w swoim łóżeczku do 8 rano aż dziw, ale myśle żę wczoraj to po tym upadku jeszcze bo nigdy w nocy aż tak nie płakał tylko bylo tuli tuli i zasypiał, SZyt ja też mam głęboko spacerowy wozek i tez ma taki wiatroodporny pokrowiec ze jest zakryty Oliś w nim po piersi i jeszcze moge go postawić że wogóle nie bedzie dzóba widać:D:D, i zawijam moje cialko by nie zmarzlo w gruby kocor podwojnie złożony, wiec Oliś też ma cieplutko a że kurtałka za duża to raczki ma schowane w rękawach i podusie jeszcze pod pleckami po jeżdzimy w pozycji pół leżącej bo na siedząco sie nie da po takim zapakowaniu, żeby miał główke wyżej, a żąbkami to też ma strasznie kły wypchane az je widac po skórka, jasniejsze, a dziasełka całe pofalowane aż nienaturalnie wygladają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u nas naleśniki na śniadanko były...mniam a na obiad to się chyba do babci przejdziemy...czyli do teściowej ;) dwa dni z domu nosa nie wytknęłyśmy...bo ja się nie nadawałam do niczego...a zresztą pogoda była tragiczna :O dziś widzę niebieściutkie niebo i słoneczko...aż chce się wyjść na spacerek :) chociaż napewno jest zimno...brrr ogladałam prognoze to ponoć 1stopień tylko :( kurcze musze pomyśleć jakieś ciasto upiec na te imieniny męza...choć nie wyprawiamy ale jakby ktoś wpadł...a juz się moja siostra zapowiadała....(zołza bo do mnie w dniu urodzin nie przyszła ) :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
SIWEK tak sie objadacie:P a na obiadek peeeewnie że pędż:P:P:P zawsze lepiej u kogoś smakuje niz własny:P:P:D:D, i sio na spacerek troszke sie dotlenić, a ja własnie pożeram pomarańcze na śniadanko ale tak słodkie że git, i palcuje mężowi klawiature palcami z soku:P:P):P:P:P:D:D:D:D:D jakby co to on se sam popaćkał bo zawsze je nad kompem:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kirsten - u nas mąż wydał zakaz jedzenia przykompie, sam się do tego stusuje, a ja rzadko ;) Chciałam wczoraj napisać, że wysyłam buziaki👄 dla Oliverka z okazji 9 miesięcy, ale nie mogłam wejść na strnę \"odpowiedz na temat\" - cał y czas wyskakiwało, że strona jest niedostępna :O Siwku - dzięi za komplement :) Ty też wyglądałaś prześlicznie, zreszta pokażcie mi brzydką pannę młoda ;) to chyba taka, co z musu do ślubu idzie ;) Muszę się streszczać - mały śpi a ja mam obiad do zrobienia... Próbowałam go nauczyć przesypiac noce, w sensie - jak się obudzi to nie dam jesc, tylko utulę... Niestety - taki głupi to on nie jest :) tuliłam, kołysałam, dałam wody... zasnął natychmiast jak wydoił swoja porcję mleka... 1:0 dla Janka ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szytko - ja nie mam na razie żadnego śpiworka do wózka, ale będę mieć, nic specjalnego, z wierzchu ortalion, w środku jakiś skundlony miś ;) MArtynka w nim jeździł jak była malutka... A dziś pożyczyłam wózek na zime... JEszcze go nie widziałam, ale moja mama twierdzi, że jest super... Po prostu mam wrażenie, że jak JAnek jeździ w swojej spacerówce, to nie dość, że marznie, to jeszcze się denerwuje, bo nie ma mozliwości patrzeć na ukochaną mamusię ;) No i teraz chyba będzie mu lepiej ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
HEELLOOOOOOOOOOOUUU!!!! GDZIE WSZYSTKIE WYWIAŁO????????? BABENCJE I SKARBENCJE???? JJUUUUUUHHUUUUUUU:P:P:P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzięks za odpowiedzi o śiwory! :) U nas minona noc była odrobinę spokojniejsza, ale tylko odrobinę :o Dzięki Patti Ninka nauczyła się sama zasypiac! :D włąśnie usneła (to jej pierwsza drzemka,wszystko sie jej rozregulowało :o ) a tak to stara bida. Siwku, widzę, ze przechodzisz podobne perypetie jak ja :o ja się tylko pocieszam tym, że w końcu KIEDYŚ będe mogła sie wyspać!!! moze dopiero jak wydam ja za mąz, ale to w końcu nastapi i to mnie buduje ;) Jonko, jak było na \'wczasach\' ? czemu nic nie piszesz? jak zakupy? jak rozłąka? jak sie Janek czuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a wlasnie Jonka juz była na swoim samotnym wypadzie??????? my dziś męza mamy w domku od rana ale zamiast mi w czymś pomagać to on sobie śpi zaraz wyciągne go za nogi...na zakupy :P a Natalce wychodzą dwojki i trojki i straaaaasznie marudzi :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej laseczki!!! wydaje mi sie ze Jonka leci dopiero w ten Weekend,wiec szalenstwo zakupów jeszcze przed nią:) A Wam Siwku I Szyt duzo cierpliwosci przy zabkowaniu Waszych laluń:)🌼 Mati jak do tej pory przechodzi w miare spokojnie,zobaczymy co bedzie pozniej;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość julka121
Gdzie Wy wszystkie??????????????:(:(:( Siwku!!!! Kirsten!!!!! Szyt!!!!!! Patti!!!!! Kasia C!!!!! Zuziu!!!! Jonka sie pewnie juz pakuje;) szczesliwej podrózy!!! Co wy , wskakiwac mi na Kafe!;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
PUMPERNIKEL PIKEL SMERFETY I SMERFIĄTKA:P:P!!! A u nas chyba przerwa w żębach bo ciiiiiiiiiiiiiszaaaaaaaa, nic nie gryzie żadnych fanaberii typu yyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyy:D:D:D:D:D prócz tych standartowych ale to lighcik:D:D:D:P, tylko ślinotok jak zwykle:):):) ale aż jakby mi ktoś OLiśka zaczarował, tfu tfu tfu tfu tfu, i gdyby dziś nie taciny budzik pewnie spałby do 8 w swoim łóżeczku a tak to obudził mi smerfa i musiałam wziaśc do siebie, by kimnac dalej ale to już nie to samo bo z rańca mam schiziola by mi dziecko zaś nie uciekło:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jezde jezde i zaraz ide w kimono bo mężu rano w pracy i sama muszem dybać do kuchni mleczko robić a gdy Oliś jest w naszym łóżku to wogóle nie śpie tylko drzemię i czekam aż wstanie:O, jakaś przewrażliwiona jestem:O:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to dobrej Nocki!wyspij sie:) mnie tez by sie przydalo troche snu,ale zawsze jest jeszcze cos do zrobienia i w efekcie koncowym ide spac o pólnocy;) Co kupujecie dzieciakom na gwiazdke??? Ja caly czas szukam jakiegos madrego pomyslu;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej ja tez jestem....ogladam jakiś wciskacz łez..... ja nie wiem co małej kupimy na gwiazdke, ale napewno musiy kupić krzesełko do karmienia, bo jeszcze nie ma.... zmęczona jestem, jeszcze kaszel mnie męczy i te zatoki :O mała dopiero co usneła...dziś uderzyła się mocno główką o podłoge :O :( do tej pory czoło ma czerwone...normalnie nerwowo nie wytrzymam...dobrze ze to na klepce a nie na płytkach....teraz jak Kristen bede przewrazliwiona i chyba nie pozwole jej po płytkach raczkować, bo jak tam mi sie przewróci to główke rozetnie jak nic :O :( a jak mała spi ze mną w łozku to przystawiam fotel zeby nie spadła ale i tak trzeba pilnować....teraz to sie zacznie.....ehhhhhh raczkowanie, chodzenie, pierwsze siniaki, upadki :O aż boje się pomyśleć co bedzie dalej.... mój 1,5 roczny bratanek złamał sobie rączke jak sie przewrócił :O pisałam wam kiedyś.... zmykam dziewczyny weny nie macie???????????? piszta coś!!!!!!!!!!!!!!!!!! Zuziu,Szyt,Jonka, Kasiu, Patti, Paola też mogłabyś do nas cos poklikać a Ma Rita to juz wogóle o nas zapomniała :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej:) Lenie wychodzi drugi ząb ale nad wyraz dobrze to znosi, po prostu jest jak zwykle.:) Aktualnie nie za specjalnie moge posiedzieć sobie przy kompie, bo moje dziecię, jak tylko zobaczy że ja tu siadam to odrazu jest przy mnie, łapie się nogi, wstaje i tak stoi i się chwieje, wpatruje we mnie i strasznie mi coś tłumaczy, chyba żebym ją wzięła;), więc jak już ją wezmę to koniec, nie napisze, nie przeczytam nic:) A tak wogóle to jutro idę na andrzejki:):):) i już się nie mogę doczekać. Najpierw idę z kumpelkami posiedzieć, w jakimś pubie, a potem z mężem do naszego ulubionego klubu. Z dziewczynami zostaje babcia.:) Jonka udanego wypadu:) Kirsten spóźnione życzenia dla Olivera 🌻 Siwku, zdrowia:) Szyt, cierpliwości👄 Skowronku, ja nie wiem co na tą gwiazdkę, ale myślę że to nie będzie nic wielkiego, dla mnie nie ma sensu, zabawką ona się bawi parę chwil, a potem raczkuje po całym domu i interesują ją rzeczy których nie może mieć. Stwierdziliśmy,że kupimy coś symbolicznie, zresztą, jeszcze dostanie od babci i dziadków, wujków i cioć, nie wiem nawet gdzie ja to wszystko potem pomieszczę. Ja nie mam śpiworka do wózka, mi się wydaje że to już będzie za dużo. Ubieram ją aktualnie w kombinezon, czapka szalik, czasem kaptur, rękawiczki, przykrywam kocykiem na nogi i jeszcze pokrowiec na wózek, jest cała ciepła. Pzy większych mrozach, będę jej zakładać jeszcze pod spód jakiś sweter i jakiś grubszym kocykiem przykrywać. W końcu, przy jakiś wielkich mrozach ten czas spacerów będzie ograniczony. A tak wogóle to mam dosyć tego ubierania przed wyjściem, Lena się złości, ja spocona, nie ma to jak lato. No to się napisałam:), nadrobiłam moją nieobecność;). Wogóle ostatnio kafe kiepsko mi chodzi, przez prawie ostatnie dwa dni, ne wiedziałm ostatnich wpisów i sama nic nie mogłam napisać:( Ciekaw czy mi się to teraz wszystko wyśle?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ufff, wysłało się.:) Wiecie co, ta Nasza klasa, strasznie mnie wkurza. Wieczorem to już tam nic nie zrobisz, ciągle tylko, serwery przeciążone, cholery można dostać, chce odebrać wiadomość i nie mogę. Jedynie rano dobrze mi chodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Patti mi cos wczoraj internet mulił wkurzyłam sie i wyłaczyłam kompa oglądaliśmy z męzem film szkoła uczuć- juz go kiedyś oglądałam....troche kiepsko sie kończy ale fajny ;) wkońcu mąz wytrzymał i nie zasnął oglądając ze mną tv :P Patti zazdroszcze ci tego wychodnego, my pewnie dziś albo jutro albo dziśi jutro będziemy mieli gości wiec muszę sprzątać, i coś przygotować a tak mi się nie chce....:O z Nati mam to samo jak siadam do kompa to ona mi wchodzi pod krzesło i pod stolik się pcha-w efekcie uderzy się w główke i jest płacz... Moja niunia nauczyła się ostatnio tak śmiesznie gibać jak siedzi i robi brawo-czyli klaszcze rączkami:) mi przeziębienie nie przechodzi:O chyba musze to apteki sie przejść po coś na ten uporczywy kaszel....a wogóle to nie wiecie moze czy przy karmieniu mozna brać flegamine??? bo czuje ze cos mi w oskrzelach zalega:O kupiłam sobie wczoraj buty -kozaki, nareszcie....bo kupiłam pierwsze przed wszystkimi świetymi i sie rozwaliły jeszcze w domu:O oddałam do reklamacji...ehhh i tu aczełaby sie długa historia mojej wojny z wlascicielami sklepu o te buty, ale nie chce mi sie pisać o tym :O w efekcie po kilku zrobionych awanturach, trzech pomyłkach m.in przywiezli mi buty z reklamacji naprawione ale nie moje :O bo chodzone :O nie chcieli oddać kasy przez 3tygodnie....bo twierdzili ze buty są naprawione ale ich nie przywiezli, kurier miał przysłać, ale 2 razy byłam u nich a butów nie ma :O i kasy nie chcą oddać:O po wielkich wojnach jak butów nie było to oddali kase :O ile ja sie nerw najadłam przez nich no ale nie ma tego złego....bo teraz kupiłam sobie ładniejsze :P i przynajmniej pasują mi do kurtki bo mam czarną a tamte kozaki były brązowe :P łojej jak sie rozpisałam....jak mi nie wyśle to sie wkurze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
własnie wkleiłam fotki Natalki w wózku na spacerku jak sobie śpi-juz wygląda jak sardynka w puszce a jak bym dała spiworek jeszcze...to nie wiem czy ona by sie tam zmiesciła:) oczywiście jak zaśnie jeszcze ją przykrywam tym śpiworkiem co ma pod pupą i pokrowcem z wózka i jest jej cieplutko ;) a co do ubierania...Patti ja to mam horror poprostu, mała mi sie wygina, ucieka, krzyczy poprostu cyrk :O nienawidzę jej uberać :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×