Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Kasia C.

H.U.R.R.A!!! Dwie kreski na teście-LUTY 2007 -ZAPRASZAM!

Polecane posty

ło dopiero mam chwilkę :) Tak więc Patti mówi prawdę, było bardzo miło i jest czego zazdroscić! :) Jak zobaczyłam Lenkę, to nie mogłam sie napatrzeć :) Śmialam sie do tego buziaka, a ona do mnie i chwytała mnie z buzię :) słodka drobniutka dzieczynka i zasuwa elegancko na czworakach :) chciałam ją zabrać, bo w sumie przydały by mi sie takie dwie dziewczynki miłe :) Patti czekam z niecierpliwościa na zdjęcia naszych panienek. Skowronku, widzisz jakiego masz cudownego meża! Dba o Ciebie:) teraz spadam, bo idę na spotkanie z koleżankami, przyznam, ze w ogóle mi sie nie chce, bo jestem wykończona (wczoraj poszłam za późno spać, a Patti zaserwowała pyszna kawkę, o czaju zapomniała ;) ) na dodatek strasznie bolą mnie jajniki! nawet zrobiłam test ciążowy, ale na szczęscie ciąży brak :) uff chyba mam zapalenie jajników...:( do jutra moje miłe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Paola - dawno Cie nie było... Chyba się zajadłaś rogalami marcińskimi na amen :) KAsia też z Poznania... I też Jej dawno nie było...Może to jakieś zbiorowe szleństwo? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
PAtti i Szyt - ale Wam zazdroszczę :) Chyba normalnie jakieś spotkanie trzeba zorganizować, może właśnie w Poznaniu? ;) Albo we Wrocławiu - piekne miasto ;) TAk myślę, że może na wiosnę by się to udało zorganizować... Pogoda lepsza, dzieci większe... Szyt - może to jeszcze nie zapalenie? Zresztą nie wiem, ja nigdy nie miałam...w każdym razie trzymaj swoje narządy \"rozrywkowe\" w cieple :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skowronku - a co dobrego jadłaś? :) Ja też lubię zapychać brzuch przed kompem :) Dwie przyjemności na raz :) Ech, dwa lata temu własnie zimą tak siedząc na kafeterii zaprzepaściłam 2 miesiące odchudzania :) Zażerałam się wtedy serkami Danio :) A to podobno straszny syf, cellulit po tym wyłazi jak zbój ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ojej Jonka mówisz Danio to syf??? a mój mąż tak dba o dietkę bo wogóle powinien chronić wątrobę i troche się oszczędzać i zjada tony jogurtów i własnie danio najwięcej ja byłam dzis na solarium.... juz nie pamiętam kiedy ostatnio byłam, podobno ciało opalone wygląda na szczuplejsze :P:D chciałabym tez chodzic systematycznie na basen...ale mówie tak juz od 2 czy 3 miesięcy a jeszcze sie ani razu nie wybrałam :P ja teraz podjadam mandarynki...mniam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Siwku - danio to niestety nie jogurt :( Ale myślę, że Twojemu Mezowi nie zaszkodzi -chodzi o to z tym \"syfem\" że połączenie białka z cukrem jest niekorzystne dla figury :) TEż gdzies słyszałam, że opalona kobieta wygląda na szczuplejszą... Coś w tym jest ;) Ale ja nigdy nie byłam na solarium i jakos mnie nie ciągnie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no mnie też w sumie nie ciągnie tym bardziej ze efekty widać jak się chodzi przynajmniej 2 razy na tydzien i systematycznie a wiadomo ze to tez kosztuje.... no ale chodziłam przed slubem i efekty mi się podobały;) a ze teraz jestem blada jak ściana aż powiedziałabym prześwitująca...bo jak przychodzi ta pora roku i słoneczka brak to mi aż żyły wszystkie widać...taka jestem bladziocha :O no i postanowiłam ze trochę pochodzę-tym bardziej ze imprezki przede mną i muszę trochę ciała odsłonic :P a z tym danio- to jeśli od tego się tyje to dobrze akurat dla mojego M bo on ostatnio mi coś mizernieje :P ja nie przepadam za jogurtami ani za tymi serkami, wogóle nabiału mogłoby nie być dla mnie....no może nieraz płatki na śniadanko ;) zacznę chyba pić zieloną herbate bo pamiętm że pomagała mi wcześniej walczyć ze stratą zbędnych paru kg, no i powinnam zrezygnować z gazowanego na rzecz wody mineralnej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no mnie też w sumie nie ciągnie tym bardziej ze efekty widać jak się chodzi przynajmniej 2 razy na tydzien i systematycznie a wiadomo ze to tez kosztuje.... no ale chodziłam przed slubem i efekty mi się podobały;) a ze teraz jestem blada jak ściana aż powiedziałabym prześwitująca...bo jak przychodzi ta pora roku i słoneczka brak to mi aż żyły wszystkie widać...taka jestem bladziocha :O no i postanowiłam ze trochę pochodzę-tym bardziej ze imprezki przede mną i muszę trochę ciała odsłonic :P a z tym danio- to jeśli od tego się tyje to dobrze akurat dla mojego M bo on ostatnio mi coś mizernieje :P ja nie przepadam za jogurtami ani za tymi serkami, wogóle nabiału mogłoby nie być dla mnie....no może nieraz płatki na śniadanko ;) zacznę chyba pić zieloną herbate bo pamiętm że pomagała mi wcześniej walczyć ze stratą zbędnych paru kg, no i powinnam zrezygnować z gazowanego na rzecz wody mineralnej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heheh wilka z lasu wywolalas Jonka, jestem jestem ale rogali nie pojadalam w tym roku:(ale moze to i dobrze kg dodatkowych w tym dniu nie dostarczylam sobie hihihi a tak przegladam i zazdroszcze Wam kochane ze macie tyle czasu zeby popisac tu na forum ja jak znajde chwilke to tylko by chociaz przeczytac co u was na pisanie to juz gorzej bo zawsze cos do zrobienia mam, zaraz wlasnie mykam umyc butelki, uszykowac mezowi sniadanko do pracy, urzadzic sobie szybka kapielke , zrobic harmonogram dnia na jutro heheheh no i w koncu do spania bo jutro ciezki dzien( tak jak w sumie kazdy kolejny) dzis udalo mi sie w koncu dotrzec do mojego ginekologa bo kurna pol miesiaca chodze z ta glupia miesiaczka tak mi sie pochrzanilo po ciazy ze teraz 14 dni mam okres:/juz lepiej bylo chodzic w ciazy i miec swiety spokoj z jakimis podpaskami czy tamponami heheh... ach to zycie... ale ciesze sie dziewczynki ze u was w miare wszystko ok dzieciaczki nam rosnai ani sie nie obejrzymi a za chwile bedziemy opisywac imprezki z okazji pierwszych urodzin naszych pociech heheheh ... a tak wogole to dobry pomysl moglybysmy sie jakos kiedys spotkac!!!.. dobrej nocki hihi robcie rodzenstwo dla waszych bobasow hehehehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Siwek - aż trudno uwierzyć, że jesteś blada :) Na wszystkich Twoich zdjęciach, jakie widziałam jesteś brązowiutka :) No popatrz, a ja lubię nabiał, serki, jogurty.. Nie piję gazowanych napojów - wyjątek dla Pepsi light ;) Niestety - czekoladka to je to ;) Paola - święte słowa Pani Dobrodziejki z tym okresem :O Ja też byłam szcześliwa, jak nie było kłopotu... W zeszłym miesiącu dostałam pierwszy okres po karmieniu :O Już zapomniałam jakie to cholerstwo jest :O Żadnego rodzeństwa więcej, w moim przypadku :) Wy tam sobie możecie robić ;) Powodzenia ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jonko jadlam przepyszna muffinke czekoladowa z duuuzymi kawalkami czekolady mmmm..., ale najgorsze ze przed chwilka znowu wtranzolilam,ladnie sie odzywiam, bardzo zdrowe i odzywcze sniadanko. Ja musze sie odchudzac, a tu takie grzechy popelniam:(:(:( Ja tez na razie nad rodzenstwem pracowac nie zamierzam;) A tak w ogole to spac mi sie chce!!!!!Mati od dwoch dni wstaje przed 6 i nie spi do13,a jak juz zasnie to na max godzinke i nie spi do wieczora:(:(:( padam:( rzuscie jeszcze jakimis pomysolami na ciekawe zabawki,bo mi juz brak;) a katar bez zmian,banki wychodza ze za strach;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Jonko hehe bo pewnie tak się akurat składa, że te zdjącia które widziałaś były zazwyczaj robione w lato ;) ja też nie planuję rodzeństwa dla Natalki.....o nieeeee :P my dziś z Nati sobie pospałyśmy...wstała o 6.30 a po 8 zasnęła i wstałyśmy o 10.30!!!! normalnie szok....ale co tam dziś moje święto mogłam sobie pozwolić :P:P:D Jonko ja za słodyczami nie przepadam....nieraz do kawki jakieś ciacho ale tak to mam słabość do chipsow, frytek i fast foodow :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
CZEEEEE!!!! prawie przez was bym ryz przypalila:P bo ytak sie zaczytalam, mlody buszuje w luzeczku i ani mysli zasnac chociaz byc spiacym:O:P\\ SIWEK na odchudzanko polecam cherbatke PU_ERH czy jakus tak czerwona ja z jednej saszetki parzylam sobie dzbanek na caly dzien i sobie popijalam uwierz po kilku miesiacach regularnego picia chocbys niewiadomo co jadla nie przytyjesz, kiedys schudlam na niej do 49kg a teraz mam 55, i nie moglam przytyc musialam odstawic:D, ja tez smarze a moze i wygrzewam swoje zatoki i jajeczka na solarium, bynajmniej nie musze sie potem tak tapetowac by zaslonic zylki i cienie na buzi, na poczatku biegalam dwa razy w tyg a teraz raz na dwa tyg ale tylko by utrzymac lekki kolorek, bo nie chce byc czarna jak widzialam kiedys u dziewczyn w pracy brzuchy, szok i przesada juz, ja tez zarlok ale sie pilnuje, wiec na razie nie tyle ale i tez nie chudne:( bo co nie objem sie kanapkami i obiadkiem to nadrobie ciasteczkami i deserkami:(:(, i przez to siedzenie w domu caly czas cos zuje:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kristen- to ja jestem ta gruba co sie powinna odchudzac a nie Siwek;):Pdzieki z a rade i jade szukac tej cudownej herbatki:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Siwku - tak pamiętałam i dziś rano wyleciało mi z głowy :( STO LAT :D:D:D 🌻🌻🌻🌻🌻🌻 Kirsten - bo juz się martwiłam - cały dzień Cię wczoraj nie było ;) Skowronku - pyszne rzeczy wsuwasz :) A ja wróciłam z zakupów - kupiłam sałatkę z krewetek w majonezie, ale nie smakowała mi za bardzo, chyba zaraz zagryzę czymś czekoladowym :D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
SKOWRONEK :) nie ma sprawy:):) dziewczynki tylko jedna rada nie pijcie jej na noc bo nie zasniecie, bo ona lekko pobudza jak zielona i mozecie sie potem nie czuc zmeczone:):):) SIWEK my spimy jak w zegarku albo do 7 albo do 8 jak dzis albo do 9 np w sobotei nd a potem jezeli jest z mama w luzku to targa mnie za wlosy bezlistosnie:D:D:D i czeka kiedy otworze oczy bo juz nie strzymam tego skubania i wtedy jest eeee ee ee zrooob mi mleczko i bron cie bys przeciagala:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
yyyyyyyy SIWEK 🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼 wszystkiego naj naj najnaj!!!!!!!!!!!!!!!!!! Jonka my wczoraj spacerkowalismy a po poludniu pojechalismy na zakupki i tak nas wcielo do 19 a potem to juz leci, a przed poludnie zagladnelam do was i nawet napisalam dlugasniego posta i jak na zlosc nie chcialo mi wyswietlic strony web od kafeee a google i inne mialam BUUU i sie zezlilam :D:D:D:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny! Siwku, sto lat z okazji urodzin🌻👄❤️ A ja idę na spacer bo u mnie nawet słońce trochę świeci:), dziś nie mogę z niczym zdążyć, zajrzę później. Lena siedzi pod biurkiem z komputerm, właśnie zwaliła drukarkę i wyciągnęła jakieś papierzyska, pewni się ich zaraz naje, zmykam. Szyt, próbowałam wysłać zdjęcia dwa razy, ale za każdym razem poczta się rozłączała, spróbuję jeszcze później.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
CHEJ PATTI ale my tez chcemy fotki :):):):):):):):) jestesmy bardzo ciekawe:):):):) jak bawily sie dziewczynki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzięki dziewczyny za życzonka 👄 Patti oczywiście ja też chcę fotki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Siwek-STO LAT STO LAT!!!!!🌼🌼🌼i wszystkiego naj naj naj👄 Jonko ty jak mój maz:D:D:Dje sledzie a potem kanapke z miodem,brrr;) Patti- no wlasnie my tez chcemy zobaczyc fotki!!!!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czełsc ;) Fotki to musze najpierw zobaczyc ja :D ;) Patti, poczte sprawdzam co chwilę, nie moge sie doczekać :) Ja tez miałam iśc na spacer, ale wczoraj zapakowałam wózek do samochodu, a mama nim dziś pojechała do pracy (samochodem, nie wózkiem :p )...dobrze, ze sobie o tym przypomniałam zanim zapakowałam dziecko w kombinezon. Ja jak jestem u rodziców, to wpie... nie jem, nie wiem co to sie tu dzieje! wiejskie powietrze tak na mnie chyba wpływa :p ( Mieszkamy za miastem) U Patti odmówiłam ciasta, napewno pysznego, bo miałam sie odchudzać, ale ja sie zawsze odchudzam do 17, potem sie zaczyna... Widzę, że niektórym z was właczyło sie to samo, więc to moze nie przez wiejskie powietrze, tylko robimy zapasy na zimę :p Po powrocie do Lublina rygor na maksa!!!nie ma odwrotu. Wczorajsze wieczorne spotkanie zaliczam do średnio udanych :o już chyba zmęczona byłam. Siwuś---wszystkiego dobrego!!!! 🌻 🌻🌻 🌻🌻 🌻🌻 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej co tu tak pusto???? :( ja mam chyba doła :( siedze przed kompem z tabliczką czekolady, kubkiem kawy i stostem biszkoptów które maczam w tej kawie....i tak siedzę i dumam nad swym marnym losem....:( dziś są moje urodziny ale inaczej je sobie wyobrazałam...wysprzątałam mieszkanko, odpicowałam się, nakupowałam słodyczy aby miec zabezpieczenie na niespodziewanych gosci...a tu zaledwie dwa smsy z zyczeniami, kwiaty od męza który już chrapie....nikt mnie nie odwiedził....a sorki była moja mama kupiła mi własnie tą tabliczkę czekolady która własnie pochłaniam :O i zepsuła mi tylko nermwy :( mąz niby miał humor ale odebrał swoje wyniki wątrobowe i się podłamał bo są kiepskie, jeszcze w dodatku coś go w krzyzu połamało bidak się ruszyć nie moze....ehhh sorki ze tak zasmucam....ale i tak strzelam monolog więc nie musicie tego czytać :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewolkuś
powodzenia kochane!!!!dopadła mnie nostalgie bo rodziłam w lutym 2006!!czasami tęsknie za brzuszkiem;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ewolkuś my już też zapomniałyśmy o brzuszkach ;) ja też za nim tęsknię....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Siwuś, nie łam sie staruszko. Ja właśnie od mniej wiecej 3 lat spędzam tak swoje urodziny. kilka smsów, telefon od rodziców, a mąż zerwał kwiaty przed jednostką i owinał je sznurkiem urwanym od wojskowych noszy...ale to akurat było słodkie. zaraz wyśle Ci zdjęcia Lenki i Ninki, może poprawią ci humor ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ogladamy tornado:P SIWEK nie lam sie meza na dietke, a krzyz to kazdego lamie:D:) a mnie reka,pisalam wam kiedys o tym i paan dr neurolog napisal do mojego dr ze pacjentka skarzy sie na bol reki przy pracach domowych i bla bla zaleca dalsze leczenie i ortopede i wsio oki:), ale ja sie nie poloze bo kto dziecko wykapie nakarmi i zabawi, i tez juz pomknal do wyrka :P nieee jeeestes saaaamaaa nieee:P:P choc pochwale sie ze Oli dzis zasuwal po panelach jak komandos, bez zajakiniecia weeez mnie, od poniedzialku jest uziemiany i zrobil ssuper postepy,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×