Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lubianka

Mój pies ma 4 lata, chcę go wykastrować - poradźcie mi

Polecane posty

Gość lubianka
orlico nie ja piszę te komentarze i bardzo Ci dziękuję za radę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lubianka
ale przmądrzała to jesteś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lubianka , a Ty czytasz co Ci ludzie piszą ? Czy atakujesz ot tak ? Cynick pieknie przedstawił mechanizm tej \"agresji Twojego psa. Co chcesz usłyszeć ,że kastracja rozwiąże problem ? NIE ROWIążE ! Owczarki niemieckie to inteligentne psy - każdą lukę w zachowaniu własciciela wykorzystają , bez skrupułów. Kastracja czasami pomaga , ale do tego potrzeba własciciela z głową . To co opisałaś to nie problem psa , a Wasz . Ucieka na ulicę ? A niby jak to zrobi jesli go zabezpieczycie ? Pomijam kwestię nieprawidłowego prowadzenia , ale to już nie tylko Wasz problem , jesli pies moze zaatakować kogoś z zewnatrz. Nie róbcie dalej nic , nie zmieńcie postepowania - a za jakis czas go uspicie i jeszcze z rozgrzeszeniem , bo byl agresywny . A teraz cos z doswiadczeń - roczny owczarek niemiecki , rozpuszczony do granic możliwosci ze statusem alfa - leczenie lekami psychotropowymi bez efektu . Więc własciciele podjeli decyzję - kastracja , bo to uleczy problemy (g... uleczy , zaleciałości wychowawczych nie da rady ) Pies został wykastrowany , a nastepnie uspiony , po tym jak sciagnął rowerzyste z roweru .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lubianka
powstaje pytanie czy ten rowerzysta w ogóle jechał prawidłowo i czy był trzeźwy bo psy nie lubią pijanych ludzi a Ty się wymądrzasz, a pewnie ściągnęłaś wiedzę z google. :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to znajdź ją sama w google , powodzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lubianka
oui alez ja wcale nie nastawiam się na ta kastrację, szukam innych rozwiązań, poza tym proszę Cie poczytaj moje wypowiedzi, nie zrobiłas tego, bo wiedziałabyś , że mój pies to nie jesst owczarek niemiecki. po drugie sporo moich wypowiedzi tutaj napisał jakiś podszywacz, któremu wydaje się, że jest zabawny. Nie oskarżaj mnie, że nie pilnuję psa, że go uspię, na pewno go nie uspię i raczej nie wykastruję, musiałabym mieć 100% pewność, że to coś zmieni, po co mam męczyc psa bezsensu. Naprawdę wielu psom życzyłabym takich właścicieli jakimi my jesteśmy dla Naszego, mówię to nieskromnie, bo naprawdę staramy się, żeby się nie męczył, szukamy rozwiązań....niektórzy juz dawno oddaliby psa do schroniska, zwłaszcza jeśliby stracili tyle kasy ile my, odkupywaliśmy porwane wełniane płaszcze, garnitury, same zabezpieczenia przed wyskakiwaniem kosztowały mnóstwo kasy...ale nigdy przenigdy nie pomyślałam, żeby go uspić, albo oddać. jeśli bierze się psa, to trzeba opiekować sie nim juz do końca, przecież on sam się nie prosił o to by go wziąć. pytanie o kastrację było zadane z tego powodu, że nie miałam na ten temat pojęcia, dowiedziałam się i powtarzam, teraz wiem, że go nie wykastruję, a następnych komentujacych i umoralniających prosziłabym o czytanie moich wypowiedzi, a nie wyrwanych z kontekstu zdań.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lubianka
oui poprzednia wypowiedź z godziny 13 tez nie była moja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cóż wy się tak boicie
o te psie jajca. jak pomoże to dobrze, jak nie pomoże, to trudno. przecież pies chyba nie ma wielkich planów związanych z aktorstwem pornograficznym albo zakładaniem dużej rodziny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość straznik
mówcie co chcecie , ale najlepszym rozwiązaniem jest kastraacja.chociaż efektów nie można sie spodziewać od razu .zabieg mało skomplikowany w pełnej narkozie .i nie masz sie co zastanawiać .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez cenzuryki
lubianka - sprawiasz wrażenie osoby, ktora nie do końca wie czego chce, pytasz, a uzyskane odpowiedzi w części, która ci nie pasuje, odrzucasz i to w sposób napastliwy. Wiesz swoje. Czy tak postępujesz ze swoim psem? Efekty powinny cię jednak zastanowic i sklonić do zmiany nastawienia. Pies o tak mocnym charakterze w kontakcie z kimś tak emocjonalnym jak ty, ma przewagę. Bez problemu pdoporządkował sobie, nie tylko ciebie ale i pobliska okolicę. Choc jestem przeciwna oddawaniu zwierzęcia, to w waszym przypadku sądzę, że powinniście go oddać komuś, kto będzie potrafił nad nim zapanować. A wam doradzam kota, bo chyba nawet ratlerek będzie w stanie was sobie ustawić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lubianka
niestety z kotem mam już przykre doświadczenia, bo wpadł mi do balii z wrzątkiem :-o więc kota już nie chcę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lubianka
ludzie proszę Was weźcie pod uwage, że ja nie piszę większości wypowiedzi tylko podszywacze, ja jestem wdzięczna za każda radę:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lubianka
chyba tak zrobię :-o podszywaczom na pohybel ps. to podszyw

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość egzotyczna malaria
kurde ludzie czytajcie co dziewczyna pisze! To jakis podszywacz pisal za nia te posty.Ja tez mialam kiedys swoj topik i sie podszywal bezczelnie az w koncu przestalam sie udzielac. Ps.ja mam suczke wiec niewiele pomoge, ale lubie czytac o pieskach wiec wstapilam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×