callanetics

Cytrusowa, jesteś wielka w swej pracowitości :) Swoją drogą po całym dniu ćwiczenia odprężają, prawda? Ja wolę ćwiczyć wieczorami. Co do ćwiczeń - wszystko przyjedzie w swoim czasie, i proste nogi, i elastyczność ścięgien pod kolanami. Mamy poskracane mięśnie i ścięgna od siedzenia czy też stresu. Niesamowite że te ćwiczenia nawet na biust tak wspaniale działają, nazywam je bezkrwawym chirurgiem plastycznym ;) Boska Wisienko z brazylijskim tyłkiem Kochana, wiesz że kobiety umieszczają sobie implanty pośladków żeby mieć taką pupę jak Ty? Też lepiej czuję się z mniejszym brzuchem. Rano jestem szczupła , a po jakimkolwiek posiłku już nie :D Przecież jeść z tego powodu nie przestanę :D Hi hi, Siłaczko Ty ! Wyobrażam sobie minę niesionego szczęśliwca D :D Swoją drogą dajny i normalny facet sądząc po tym jak podchodzi do Twego ciała :) Szczerze mówiąc, Kochana, zazdroszczę Ci kobiecej świadomości siebie :(. Z drugiej strony siedząc i bojąc się tylko przeczekam życie. A c. uczy kobiecości, prawda? Co do widoków - mam bliznę na nodze i teraz jest tak "głęboko" w ciele, ma tak nabite , mocne ciało Gdy biegałam, było podobnie :) I weź tu powiedz komuś że ten niewinny zestaw tak działa, spojrzą się jak na wariata :D

Dziękuję Wisienko:* właśnie się biorę za 7 trening z Callan. Też się czuję ostatnio bardzo kobieca i seksowna:) fajnie jest jak ktoś się ogląda za Tobą na ulicy, a tak a propo pupy moja też nie jest malutka;) ale robi się brzoskwiniowa;) Maczku z Ciebie na pewno niezła laseczka jest tylko musisz w to uwierzyć:)) Lece do ćwiczeń bo już późno. Muszę się zacząć mierzyć :)) buziaki moje Callaneticsowe Cukiereczki;)

wlaśnie skonczyłam ćwiczyć, czwarty raz. A to kolejny pomiar na zachętę: 1x callanetics i dużo chodzenia 26.10-28.10: ramię: 26 -> 25 (-1) przedramię: 23 nadgarstek: 15 biust: 89 talia: 68 -> 67 (-1) brzuch:80-> 78 (-2) biodra: 87 -> 86 (-1) pupa: 101 -> 100 (-1) udo: 59 -> 58 (-1) udo:42 -> 41 (-1) kolano: 38 -> 37 (-1) łydka: 36 kostka: 22 -> 21 (-1) Maczku, ja też wole poćwiczyć wieczorem, lepiej śpię po takiej serii i rano czuje się świetnie :) Oj tak, pięknie współpracują z biustem, niczym niewidzialny skalpel. Może nie mam brazylijskiego tyłeczka, ale jest odstający, to kwestia gustu, mężczyźni w zasadzie lubię tego typu kształty. Maczku mi pomaga na takie "posiłkowe napięcia" picie siemienia i ćwiczenia.:) Callanetics uczy kobiecości i pomaga ją ukształtować, ale prawdę mówiąc wydaje mi się, że najlepiej kształtują nas kontakty z płcią przeciwną. Mam na myśli te pozytywne. Wracając do podnoszenia Szczęśliwca, cóż nie chciał, abym to robiła, bał się, coś sobie zrobię i pewnie też powątpiewał w moje siły.:) Na szczęście jest normalnym i ciepłym człowiekiem, bo pewnie, gdyby był burakiem skwitowałby mój sukces słowami: " to teraz sama sobie będziesz nosić zakupy, a nawet pewnie szafę wniesiesz na piętro". Ten "żarcik" nic nie zmienił. Nadal chętnie nosiłby zbyt ciężkie torby. Maczku! Też mam bliznę! Tylko na pośladku, ech wspomnienia z dzieciństwa:) Nikt nie uwierzy w nasze efekty, teraz popularne są inne ćwiczenia, efekty masz po miesiącu, tutaj po 10 godzinach u mnie po powrocie po jednej!

Cytrusku wierze w piękno twojej soczystej pupci. Trzymam kciuki. Prawdę mówiąc nie wiem czy ktoś się ogląda za mną na ulicy, bo nie zwracam na to uwagi. Koniecznie rozpocznij pomiary, to bardzo motywuje i masz namacalne, obiektywne, wyniki swojej pracy, wzrok potrafi kłamać matematyka tego nie robi. Maczku na pewno piękna z ciebie kobieta, uwierz tylko w siłę swojej kobiecości.

Z trzęsącymi się po wysiłku nogami melduję, że poćwiczyłam :) Cytrusku śliczny, Twoja rada DZIAŁA! Porobiłam 40 brzuszków więcej w każdej pozycji i potem zdechłam przy nożycach :O Dziś - tak jak wczoraj - zgrzałam się przy nadupniczkach i pelvisach. Ciekawe, że raz trzęsie się jedna noga, raz druga, że za każdym razem uczę się lepszej wersji ćwiczenia. Jak z życiem :) Podzielę się z Wami radością, że ładnie idzie mi rozciąganie także mniej sprawnej nogi , grzecznie do niej przemawiam, ustawiam się i jest lepiej! Cytrusia - "Callaneticsowe Cukiereczki" to piękna nazwa! Nikt tak mnie nie nazywał :) Co do mnie - uczę się wierzyć w siebie i zauważać to, co ładne. Czasem opornie mi idzie. Co do mierzenia - jak reagują Twoje ciuszki? Czujesz że inaczej się układają? Cytrusia, co do Twoich zdjęć - bałam się że będziesz zarozumiałą, skupioną na swej urodzie dziewczyną. /nie ma jak uprzedzenia albo przypinanie łatek, Maczku :P/ a tu nie dość, że masz taką niesamowitą urodę, to jesteś tak fajna i normalna :) W Twoich zdjęciach bardzo podoba mi się to, że łatwo przyjmujesz różne style / charakteryzacje (?), a nadal masz ładną, wyrazistą twarz w przeciwieństwie do modelek, które często mają twarze po prostu nijakie. Wisienka, nie zniechęca Cię do mnie to że tak podlizuję się Cytrusi? ;) Własnie tak, nasze ćw. są jak fotoszop i skalpel :) Przemilczam co kształtuje kobiecość bo nie czuję się na siłach podjąć dyskusji ;) Szczęśliwiec jest dżentelmenem. Czy zechciałby się sklonować ? Masz rację z efektami po godzinie! Ile ja się naskakałam, napociłam, naniszczyłam stawy, a tu spodnie hulają po 2-3 seansach. Dziś założyłam wredne rurki (wredne bo leżą min. niżej talii, w niewygodnym miejscu) i jest nieźle, a niedawno się nie dopinały! Wiara w siebie, powiadasz? Każdego dnia cieszę się że Cię spotkałam, nawet tak tylko w internecie :)

Droga Wisienko dziękuję za doping:* Cieszę się Maczku i Fiołku:* Tak to jest pozory czasem mylą, sama coś o tym wiem. Ja dziś 8 trening codzienny. czuję, że żyję, dokładam sobie po 100 brzuszków, też ćwiczę wieczorem:) Idę sobie od jutra na dietkę, ubranka siostrze daję bo mam za duże, ona ze mną ćwiczy i razem chudniemy :) zmierzyłam się dziś rano i porównam za niedługo. Jesteście moje Callanetics owe Super Bohaterki:) Fajnie, że ktoś to lubi tak jak ja:) Jesteśmy super sexy fit. A co do wrednych rurek pewno leżą idealnie:*

:) Uważam że wszystkie dziewczyny starannie ćwiczące c. są bohaterkami. Wymaga to wytrwałości, konsekwencji, inteligencji ciała, siły, wytrzymałości ,samozaparcia. Dla mnie jednym z efektów jest zmiana w ciele, innym cudowne odprężenie i kocia zwinność uzyskiwana dzięki ćwiczeniom. Też chcę niedługo oddawać ubrania :) Miłego dnia :)

Wisienka rozprostowała i rozgrzała mięśnie. Maczku oczywiście, że się obraziłam na ciebie! Nie będę z tobą pisać! Nie, tak naprawdę absolutnie mi to nie przeszkadza. :) Jak siostrze się ćwiczy Cytrusku? :D Uwielbiam te ćwiczenia, są wspaniałe pod każdym względem. :) Odprężają, rozgrzewają, poprawiają humor, lepiej śpi się po nich, świetnie rozciągają, ujędrniają i modelują figurę, dodatkowo w krótkim czasie. CUDO! Maczku, oby dalej tak ładnie szło ci przemawianie do tego kapryśnego kopytka. :) :D Maczuś, nie wiem jak wyglądasz, ale pewnie świetnie, z pewnością masz wspaniały charakter. Uwierz w siebie. Piękna z ciebie kobieta, wkładasz w to tyle pracy, musisz ślicznie wyglądać, nie jedna wredocha robi tatara z warg, widząc twoją figurę. Niestety Szczęśliwiec nie może się sklonować, ale połechtałaś jego ego niesamowicie, zresztą ja też:D. Pewnie jakiś Szarmancki, elegancki, mężczyzna kręci się w pobliżu ciebie, tylko rozejrzyj się kochana. :D Cytrysku trzeba przyznać, śliczna z ciebie dziewczyna, ładnie się ubierasz i charakterem również pozytywnie zaskakujesz, a takie połączenie rzadko się zdarza. Czekam niecierpliwe na twoje wyniki i siostry. :) Trzymam za was obie kciuki, my z Maczkiem to już weteranki. :D

Niebieska Wisienko siostra zadowolona, rzuciła Chodakowską dla Callan:) Ja 2 miesiąc dopiero ćwiczę to krótki czas, zaczęłam dziś dietkować, żeby poprawić efekty, czuję się świetnie po każdym treningu. Na pewno z Ciebie i Maczka piękne kobiety:) serduszka macie wielkie. Cieszę się, że tutaj trafiłam to motywuje jeszcze bardziej:) Z wami jest łatwiej. Siostra mi dziś odpadła bo ma ,,złe dni" i ją boli, ale na pewno wróci bo polubiła Callanetics tak jak ja:) buziaki na dobranoc weteranki moje:*

No i Cytrus znowu zapomniał się podpisać ( skleroza jedna) Tam wyżej to ja;)

Hej dziewczyny! Dzisiaj pierwszy raz cwiczyłam z Callan, ciekawa jestem, co jutro NIE będzie mnie bolało :D

Cześć Lay :) Obawiam się, że może bolec wszystko, ale tak przyjemnie;)

Mam już dość tego tygodnia :( Mam okresik i nie ćwiczę, ale tęsknię za zmęczeniem ;) Wiśnia, dzięki Ci za "kapryśne kopytko"! Cacuśny termin. Wisienko, zwraca na mnie uwagę młodszy (to straszne) facet, i ja się boję że chyba o łózko mu może tylko chodzić bo mam pewność że ma dziewczynę. Co Ty na to? Bo mam mu ochotę wypalić prosto w czoło rusznicą mojej myśli. "tatar z warg" - :D :D , u Ciebie w grzejnikach nadal pełno marihuany sądząc po tekstach :D Cytrusia Nadobna - kolejna osoba porzuciła naszą narodową fitneskę? Ach Wy alternatywne! Nie lubicie skalpeli, killerów itp! Wstyd! Cytruśka, przez Ciebie dostaję k....rwicy na fryzjera, już ja znajdę takiego co mi zrobi dobrze, nie będę pielęgnowała w sobie paszteta i leniwca, o nie! Co , Słońce, doświadczyłaś już kobiecej zawiści? Bo zauważam że kobiety są pod tym względem mało refleksyjne czy wyuczalne. Lay- cześć :) Napisz co boli :) Lubię zakwasy po c. :) Najlepsze miałam na plecach :D

Maczku obowiązkowo ma być sexy!:* no. Ja diety dzień drugi waga leci w dół a moja samoakceptacja do góry:)) Kobieca zawieść -oj tak, zdarzało się;) Myślę Maczku, że się zrobisz na fryzjerskie bóstwo i pochwalisz się efektami:) ja już czekam na wieczór i na Callan. Dziś spotkanie z moim lubym:) Powiem wam tak na marginesie, że Callanetics w łóżku się super sprawdza:P tylko Cii...

Maczku, jeżeli chcesz mieć ładne zadbane włosy to po 1. zmień szampon na łagodny i bez silikon, drażniących substancji. 2. testuj olejki do włosów, nakładaj na włosy, zostaw na 30 minut, zmyj szamponem, a potem 3. czyli dobra odżywka dużo emolientów, czyli substancji nawilżających, np:. olejki, masła. 4. Maska raz w tygodniu nawilżanie, niezwilżanie, troszkę czasem protein. Zabezpieczenia końcówek i podcinanie. Nie zajmuje to dużo i drogie to nie jest. :) 5.* jeśli chcesz ślicznie wyglądać płukanka z octu jabłkowe, włosy pięknie lśnią. Nie doradzę ci niczego konkretnego, bo nie wiem co lubią twoje włosy. :) Tym młodszym chłopakiem mającym dziewczynę nie przejmuj się, lepiej go ignoruj nic sensownego z tego nie wyniknie. Gdyby był wolny, to mogłabyś się z nim umówić, o ile byłabyś zainteresowana. Nie mam w domu marihuany, nie ciągnie mnie do takich rzeczy, jedynie jestem uzależniona od słodkiego. :D Kobiety są strasznie zazdrosne. Sama to widzę idę z chłopakiem przez miasto i co? Mierzy mnie taka od dołu do góry jakby co najmniej spodni zapomniała i bielizny. Fuj! Nie lubię tych nienawistnych spojrzeń. Nie wiem co im się we mnie nie podoba, ale ja widząc ładna dziewczynę, zgrabną, ze ślicznymi włosami, buzią, nie zabijam jej wzrokiem tylko patrze z podziwem i mam ochotę podejść, obsypać ją komplementami. To nie moje widzi mi się, bo on też to zauważył i te spojrzenia są posyłane w moim kierunku, nie jego. Mężczyźni są bardziej delikatni pod tym względem. Dziewczyny też tak macie?

Dziwne z nas modele nie wielbimy Chodakowskiej, a przyznaje parę razy spróbowałam, pierwsza próba, zakończona bólem kolan. Po paru miesiącach spróbowałam parę razy w tygodniu i... znudziłam się, nic nowego, rewelacyjnego. Po tylu tygodniach z Callan, jakoś specjalnie się nie zmachałem, nie padłam na twarz. To nie to, to nie dla mnie, sama Ewka wydaje mi się sztuczna, jak taki cyborg w kwestii zachowania podczas ćwiczeń. :D Maczuś i Siostrzyczko Cytryska, życzę lekkich trudnych dni. Nawiasem na to Callanetics również pomaga, wiem po sobie. :) Cytrusku, gratuluje efektów w tym aspekcie, a jak chłopak reaguje na zmiany? Podobasz mu się bardziej, zachwala? Nie może oderwać rąk? Pochwal się. Bardzo się ciesze z twoich spadków wagi, a najbardziej z poprawy pewności siebie, śliczna z ciebie dziewczyna. Byłabym zazdrosna o ciebie, gdybym była twoim chłopakiem albo nie miałabym na to czasu, bo wciąż patrzyłabym na ciebie :)

Wisienko kochana:* dziękuję za miłe słówka (oj aż mi się buzia cieszy) powiem Ci, że mój chłopak widzi zmiany oczywiście na plus ( ale ananas z niego i czasem spojrzy na inną, ach te męskie geny), widza moją zmianę na lepsze chyba inni panowie:P bo jak idę ulicą to tak nieskromnie mówiąc czuje, że się wszyscy patrzą:) To miłe:) Z siostrą zaraz odpalamy :) bo już się lepiej czuje. A co do Ewy Ch. no sztuczna jest i taka jakaś ,,halo" na całą Polskę. Wolę nasza skromną Callan. Skorzystam z porad na włoski, wracam do swojego koloru po 8 latach, nawet ładny jest:)

Wracając do porad włosowych - szampon dobry jest, olejowanie jest (znalazłam swoje cudo ;) ), pozostaje zapuścić włosy bom je ścięła na krótko, a teraz łkam . Wisnia, jeśli życzliwie reagowałam na wygląd innej kobiety , czasem byłam brana za kochającą inaczej... :( ciemnogród i tyle. Ale nie zraziłam się i dziś tak się pozachwycałam jedną panią w piekarni, że dostała skrzydeł i była jednym wielkim uśmiechem. Dzięki za poradę sercową . Wiesz, kolo humor poprawiał, tylko czemu gra na dwa fronty? Wirtuoz? Cytrusia, zapamiętuj sobie wszystkie momenty zwracania uwagi, bycia pożądaną. Ponoć każdy facet się patrzy na inne kobiety, ale znam takiego który nie patrzy (nie jest gejem). I od mężczyzn wiem, że jeśli takiemu zależy, będzie panował nad swoimi zachowaniami. Co do sypialni - też mam wrażenie, że c. tam też pięknie pomagał :) Miłego ćwiczenia ;)

Dotarło do mnie jaka głupia byłam z tym gościem od dziewczyny :D Chyba muszę zacząć gapić się na siebie maślanymi oczyma dla uodpornienia :D :D Miłych wysiłków i soczystych brzoskwinek ;)

Już poćwiczone:) Zapamiętam sobie Maczku zapamiętam:) ja też takiego znam i trafić na takiego to skarb- to mój tata:) Moja mama to szczęściara:) Wszystkie koleżanki mi mówią, że przystojniak z niego ;) hehe. Czuję, że mogę teraz góry przenosić, więc jakoś będzie. Kto jak nie ja:) buziaki

Lay, opowiedz nam w wolnej chwili o swoich przeżyciach po ćwiczeniach. :) Nie dziękuj Cytrusku, to szczera prawda, jesteś bardzo atrakcyjną dziewczyną. Panowie pewnie chętnie wzięliby sprawy we własne ręce(wzrokowcy w końcu), ale widząc cię z mężczyzna tylko ukradkiem posyłają tęskne spojrzenia do takiej ilości przysmaków. Masz świetnego tatę, szkoda, że zajęty, prawda Maczku? ;) :D Maczku, nie zapomnij o odżywce:). Nie podoba ci się krótka fryzurka? Na jaka długość chcesz zapuścić włosy, tylko nie zapomnij o systematycznym podcinaniu. :) Z kosmetyków przyspieszających porost włosów albo dający wysyp nowych włosków to kojarzę: wcierkę Jantar(drogeria), picie siemienia(sklep spożywczy,market), olej Heenara na bazie kokosu i ziół(internet), olej musztardowy(internet), maseczkę drożdżowa babuszki Agafii(internet, ponoć w drogerii Jaśmin, mają też niektóre olejki), ponoć picie drożdży(jestem w trakcie, więc wypowiem się później na ten temat). :D Maczku, świetna z ciebie Kobieta, dodałaś tej dziewczynie tak skrzydeł, że prawie zamiast chleba podałaby ci niebzieńskie bochenek, tak wysoko wzleciała. :D Co do tego naiwnego chłopca, gra na dwa fronty, bo pewnie aktualna znudziła się i myśli(jak mnóstwo innych przed nim), że jemu się uda złapać dwie sroki za ogon, poużywa oraz nic się nie wyda. Żal mi jego dziewczyny. :D Prawdą jest, jak komuś zależy będzie starał się skupiać cały wzrok tylko na Tobie lub tylko spojrzy po innych bez zainteresowania. Przypomniała mi się śmieszna sytuacja jak widziałam atrakcyjna dziewczynę i miała ładną spódniczkę, chciałam zwrócić jego uwagę, a on gapi się tępym wzrokiem w innym miejscu. Za to księdza bez trudu zauważył, nie wiem czy powinnam się o to martwić. :D Cytrusku, pochwal się efektami dbania o włosy i ćwiczeń. Jak się sama sobie podobasz, bo ja dziś zachwycona oglądałam siebie w lustrze.:)

Wisienko:* efekty ćwiczeń są cudowne, jaram się swoimi łydkami ostatnio:P nigdy tak chude nie były. Wczoraj chłopak złapał za jedną nie wiedząc, że to łydka zapytał ,,co to jest?" myślał, że to ręka, mówię ,,łydka", a on na to ,,o jaka chuda:D" Kozaki za kolano wsuwam jak ta lala, a kiedyś w połowę się nogi kończyły:) Za włoski muszę się zabrać:) No i jutro rano zrobię pomiary bo coś czuje, że cm poleciały, waga ruszyła w dół:) Właśnie Lay nasza droga pochwal się jak wrażenia:)

gość Wisienko:* efekty ćwiczeń są cudowne, jaram się swoimi łydkami ostatniojezyk.gif nigdy tak chude nie były. Wczoraj chłopak złapał za jedną nie wiedząc, że to łydka zapytał ,,co to jest?" myślał, że to ręka, mówię ,,łydka", a on na to ,,o jaka chudasmiech.gif " Kozaki za kolano wsuwam jak ta lala, a kiedyś w połowę się nogi kończyłyusmiech.gif Za włoski muszę się zabraćusmiech.gif No i jutro rano zrobię pomiary bo coś czuje, że cm poleciały, waga ruszyła w dółusmiech.gif Właśnie Lay nasza droga pochwal się jak wrażenia:) poprzednie:) Wisienko na pewno jesteś super sexy :)

dziękuje za komplement, dzisiaj rano poćwiczyłam, wspaniałe uczucie, teraz kolej na pozostałe panie ;) Gratuluje efektów w łydkach. Co roku miałam problem z kupnem kozaczków na zimę, bo mam grubsze łydki, a nie takie patyczki, a zwykle producenci jak zrobią ładny but to nie na moja łydkę, ciekawe jak będzie w tym roku z butami?:D Dołączam się do deklaracji jutrzejszych pomiarów, nie mogę się doczekać, chętnie już teraz sprawdziłabym efekty :)

na pewno będą idealnie leżały:) mnie się podoba jak tak lekko odstają, też planuje kupno kozaczków :) To jutro się chwalimy:) Nie jestem taka chudziutka jak wy, ale się pochwalę co spadło:)

Robimy się słodsze wobec siebie niż fanki Ewy Ch. na początku :D Z zapamiętywaniem reakcji na własną atrakcyjność chodzi mi o to, żeby stworzyć bank własnej kobiecości, by na starość mieć co wspominać: szarmanckie reakcje nieznajomych, zachwyty w oczach itd :) Lay, nie mów że nie dasz rady napisać do nas przez zakwasy ;) Twice, co u Ciebie? Już masz mniej pracy i troszkę czasu dla siebie? Wiśnia, masz takie teksty, że po prostu wymiatasz! Podlewasz to wszystko sosem życzliwości i serdeczności, jesteś po prostu skarbem ! Nie wiem o co Ci chodzi z ojcem Cytrusi :/ Dzięki za namiary na pomoc włosom :) drożdże Ci smakują? Co do faceta - może marzyły mu się międzygalaktyczne seksualne przeloty z doświadczoną partnerką? Może liczył na mój głód albo że się złapię w sieć jego spojrzeń i tekstów? Mi też żal jego dziewczyny i trochę mnie. Dzięki za korepetycje z zagrań międzypłciowych Cytruśka Powabnolica - te kozaki są dziwacznie robione. Znam kobiety o grubszych nogach i mają fajne kozaki które im na łydkę wchodzą. Ja mam drobną stopę, w ogóle jestem niska i może producent myśli że mam nogi jak zapałki, a ja mam nogę jak dwie zapałki i co? Przecież but powinien rozszerzać się ku górze i mieć w miarę elastyczną skórę. Ekhm, Twój facet nie odróżnia łokcia od kolana? >> Dziś wreszcie będę mogła poćwiczyć :) I tęsknię za ćwiczeniami , i już mnie pobolewa jedna okolica :( Uśmiałam się z tego, że ,miesiączkuję synchronicznie z siostrą Cytruskowej :D pełne zgranie :D Ne jestem chudziutka, mam krągłe biodra, spory biust, rozmiar na ogół większy niż 36. Czuję że już spadło z rozmiarów, widzę to po ubraniach, jestem ciekawa i Waszych, i swoich pomiarów i odczuć. Miłego dnia, pięknych spacerów po cmentarzach, czasu dla siebie i odpoczynku :)

Maczku z moi tatą chodziło o to, że nie ogląda się za paniami jak co niektóre okazy, a przy tym jest przystojny i kocha moją mamę na zabój:) Taki mały ideał;) Fajnie jest być miłym dla kogoś nieznajomego, sama się czasem uśmiecham do ludzi na ulicy, albo do kogoś w busie zagadam. Ja już też czekam na 18 i odpalam moją Callan:) Siostrze już ciut lepiej:) miłego wieczorku

Oj tam, Oj tam z tymi tekstami, staram się poprawiać wam humor, wspierać, podnosić samo ocenę do stopnia odpowiedniego. Maczku, ja ciebie tak lubię, że chętnie dałabym ci nawet numer telefonu. :) Niestety mieszkam w innym rejonie Polski, to na kawę umówić się będzie ciężko, a może kiedyś? ;) :D Drożdże nie mają wykwintnego smaku, ale nie są takie złe, można przywyknąć albo zabić smak cynamonem, mlekiem itp. Akurat pije nie z powodu długości włosów( mam już je długie) czyli na porost, tylko dla ładnej cery, paznokci, nowych włosków( dla gęstości) i aby pozbyć się problemu z ustami, pierzchną mi usta( nic nie pomaga). Picie drożdży ma małą wadę, może powodować wysyp pryszczy, oczyszczanie skóry. Jeszcze olej rycynowy może pomóc, ale ciężko się zmywa i nakłada. Olej kokosowy Vatiki. :D Może lubi chłopczyna starsze i chciał spróbować tego dojrzałego miodu, ale na co Ci taki nieporadny chłopczyna? Jakby był wolny, to jeszcze miałoby to sens, a tak? :d Jak widać nie jesteśmy same z tym problemem. Może w tym tygodniu pójdę na zakupy, to pochwale się jak poszło z butami. Producenci nie uwzględniają najwyraźniej grubszych łydek. Maczuś, ale ty ślicznie musisz wyglądać mając taką kobiecą figurę. Rozmiar się nie liczy tylko proporcje :) Dołączasz do jutrzejszych pomiarów? "Twój facet nie odróżnia łokcia od kolana? " Oj Maczuś nie wiesz jacy oni są, gdy się podniecą? jak takie pieski biegające za własnym ogonem. Tylko szczekną: Daj przysmak! Daj polizać! Mogę ugryźć? Hau! :D Cieszy mnie poprawa samopoczucia siostry i Maczuś lepiej się czuje. Trzymam kciuki za was. Cytrusie, masz fajnego tatę. Jak nie jesteś taka chudziutka? Dziewczyno, ja wcale sucharek nie jestem. Mam kobiecą figurę. Wagi od dawna nie widziałam i dobrze. Nie wiem jak u ciebie wyglądają pomiary, jaki masz stosunek wagi do wzrostu, jaki nosisz rozmiar, ale bardzo zgrabna z ciebie dziewczyna. Jutro się pochwalisz, siostrę też namów, a co! Maczka też zapraszam, będzie nam milej. :)

Mam dziwne wyniki, po przebudzeniu wyszło mi, że przytyłam, a teraz schudłam :D 28.10 - 02-12 ramię: 25 -> 26 (+1) przedramię: 23 nadgarstek: 15 biust: 89 -> 90/91 (+1/2) talia: 67 -> 66 (-1) brzuch:78 -> 74 (-4) biodra: 88, 86 pupa: 100 -> 98 (-2) udo: 58 - > 57 (-1) udo: 41 kolano: 37 łydka: 36 kostka: 21

Ja Wisienko ostatnio, niektóre części źle wymierzyłam, wrzucam tylko to co dobrze zmierzyłam:) talia - 71 jest 69 ( - 2 cm) udo - 54 jest 51 (-3 cm) łydka - 36 jest 35 ( - 1cm) ramię - 26 jest 25 (-1cm) waga - minus 1 kg :) wróciłam do wagi sprzed tygodnia, bo w weekend miałam urodziny taty i pojadłam. Teraz dieta plus ćwiczenia:)