Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość anglia

callanetics

Polecane posty

Gość gość pulchniutek 93
Cześć dziewczyny wpadłam na to forum przypadkiem i troszkę poczytałam... mam pytanie do rozciągliwa.... napisałaś ze 35 h za tobą ile razy w tyg ćwiczysz i ile cm ubyło ci w obwodach o początku i czy stosujesz dietę? Mam zamiar zacząć ćwiczyć i przyłączyć się do tego forum jak mnie przyjmiecie:) i byłabym wdzięczna gdyby każda z was napisała ile ćwiczy (wy to w godzinach liczycie) i ile straciła w obwodach w tym czasie ...i czy wspomaga sie dietą...plisssssssss pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rozcwiczona
Chyba o mnie Ci chodziło kiedy napisałaś "rozciągliwa" ;) Witaj w naszym gronie! Ćwiczę zazwyczaj 3 razy w tygodniu i jest to wt, czw, sob, czasem nd. Ćwiczę od 12.01. Niebieska Wisienka, która udziela się na tym forum od dawna osiągnęła niesamowite efekty ćwicząc, pisała o tym. Ja mniej spektakularne, choć mierząc osiągnięcie w wyglądzie a nie cm, to rzeczywiście c. ukształtował moje ciało. Staram się trzymać dietkę, zdarzają mi się "ciągi obżarstwa" niestety. Liczymy to w godzinach, bo tyle mniej więcej ćwicząc z nagraniem wychodzi. Od 24 godziny dołączyłam ćwiczenia z c. zaawansowanego i wtedy poczułam jak mięśnie nóg mi się wyrobiły. O obwodach pisałam stronę wcześniej chyba. Od tamtego momentu chyba tylko w okolicach brzucha ubyło mi po 1 czy 2 cm. Aktualnie zainspirowałam się różnymi wyzwaniami (od Wisienki:) i ćwiczę przysiady, skrętoskłony, nożyce, deskę i od dziś 8 min abs. Dziś poszalałam na air walkerze. Postanowiłam dołączyć aeroby, ponieważ uda opierają się c. Nie wiem jak teraz ogarnę c. i wyzwania i air walker. Wisienko jak łączysz te wszystkie ćwiczenia??? czy trochę c. na bok zszedł?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość pulchniutek 93
przepraszam za "rozciągliwa" ... Bardzo ci dziękuję Rozćwiczona ja zaczynam od dzisiaj... ach mam co modelować bo moje ciało ostatnio wygląda jak worek ziemniaków albo jeszcze gorzej... nadmiar kilogramów po ciązy...i niestety nie tylko bo ostatnimi czasy przytyłam prawie 1O kg sters zażeram czekoladą :( :( i to nie kosteczką tylko tabliczką:( ale koniec!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Floorentine
Cześć! Czytam ten wątek już od pewnego czasu, a jeśli chodzi o ćwiczenia to jestem po 10-tej godzinie. Dziś robię odpoczynek, bo poczułam wczoraj, że szło mi gorzej. Mięśnie praktycznie cały czas drżały - to chyba typowe przetrenowanie? Właściwie to chciałam tylko dołączyć do tego forum, żeby być stale w kontakcie z Wami i być na bieżąco z Waszymi osiągnięciami. Przy okazji liczę na odrobinę motywacji ;) (chociaż teraz jej nie potrzebuję, bo Callanetics uwielbiam i nie mogę się doczekać każdego następnego treningu). Co do moich postępów, to na pewno: podniesienie pupy, wyprostowanie sylwetki. Nieco z pasa mi zeszło, ale może to przez lekkie ograniczenie jedzenia. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez czytam i mam za soba 22 h, najgorzej modeluje sie brzuch a raczej nic hehe, ale za to uda nogi pupa tak, zadodolona jestem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Floorentine
limehouse, a jaki typ budowy posiadasz? bo ja jestem gruszka i spodziewam sie jednak ze pierwszy mi poprawi sie brzuch, a dol bedzie oporny jeszcze dlugo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Floorentine
także mamy odpowiedź ;) ćwiczenia w takim razie działają na dane partie w zależności od typu sylwetki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rozcwiczona
Witajcie nowe ćwiczące :D ja jestem np gruszką, wychudłam od góry. Choć wkurzają mnie układające się fałdki na brzuchu, gdy siadam np. Dziś ćwiczyłam skróconą wersję c. do tego wyzwanie przysiadowe, skrętoskłony, 8 min abs. Dla mnie ogromną zaletą jest prawie brak bólu brzucha, podbrzusza podczas tych dni. Z tego to powodu zamierzam ćwiczyć choć skróconą wersję, ale ćwiczyć c. Wisienko gdzie jesteś??? co u Ciebie???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zainterere
Dziewczyny, czytam Was i nie moge zatrybic co Wy cwiczycie?? Napiszcie prosze bo strasznie mnie zainspirowalyscie!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niebieska Wisienka
Wisienka musiała zrezygnować z wyzwania nożycowego i deski, bo puchnie mi brzuch po nich. Zostałam za to przy przysiadach. :) Postanowiłam wrócić do podstawowej wersji c z tym, że zamiast z podstawowej wersji, wykonuje ćwiczenie na pośladki z zaawansowanej(te na stojąco). Dodatkowo będę męczyć ciało tańcem brzucha, wstępnie miałam zaraz po callanetics, jednak wczoraj mi się nie udało. Standardowo pięć/sześć dni w tygodniu, miejsce na odpoczynek. Zastanawiałam się czy to nie kwestia zbyt dużego wysiłku u mnie i dlatego tak spuchłam. dlatego wróciłam do sprawdzonego zestawu. :) xxx Ćwiczymy wyzwania, czyli przez 30 dni dane ćwiczenie, zwiększając powtórzenia, wystarczy wpisać w przeglądarkę chociażby wyzwanie pośladkowe, szczerze polecam świetny dodatek do callanetics. Szybciej kształtują się pośladki, pomaga przy cellulicie i innych niepożądanych fałdkach w tych okolicach. xxx Oczywiście witam wszystkie nowe gruszki i jabłuszka.:) Jeśli chodzi o c, najpierw ruszają partię, które szybciej chudną, w późniejszym etapie powinny ruszyć te oporniejsze. Przynajmniej u mnie tak było i u samej Callan( była gruszką). xxx Jeśli chodzi o moje efekty, moje poprzednie efekty, cóż, fakt, faktem schudłam najbardziej ze wszystkich, chociaż nie ważyłam dużo, tylko u mnie ciało potrafi tak się rozlać, a dzięki c, jest jak w gorseciku z mięśni. Po wczorajszym c jest wizualnie lepiej, pewnie byłoby jeszcze lepiej, gdybym znowu nie spuchła od nadmiaru wody.:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niebieska Wisienka
Floorentine, kiedy mięśnie drżały, w trakcie ćwiczeń, po ćwiczeniach, ale tego samego dnia czy kolejnego? jeśli dwie pierwsze opcje to jest to normalne, jeśli następnego odpoczynek wskazany. xxx Jakie macie cele dziewczyny? Ile chcecie zrzucić kg/ w obwodach? Co najbardziej wam przeszkadza? Osobiście polecam śledzić postępy mierząc obwody i po ubraniach, waga może przekłamywać. Osobiście chciałabym wrócić do dawnych wymiarów. Tych sławnych efektów. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Floorentine
Wisienko, wiem, że waga przekłamuje ;) napisałam o tym też na moim blogu (dla zainteresowanych: floorentine na blogspocie). No właśnie w trakcie ćwiczeń się zaczęło - nigdy nie miałam problemów wytrzymać do końca, a 10ta godzina mnie wymęczyła, potem na nogach nie mogłam ustać, tak mi się nogi trzęsły. W niedzielę odpoczynek był, za to poszłam na godzinny marsz, a w poniedziałek ćwiczyłam już normalnie swoim tokiem - pół godziny skakanki i godzinny callanetics. Dziś jeszcze przede mną, bo właśnie naolejowałam włosy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niebieska Wisienka
Świetnie wyglądasz w tym intensywnym kolorze. :) Masz wymiary podobne do mnie, kiedy zaczynałam przygodę z c. Ten sam wzrost i tyle samo ważyłam. Też stosuje olejki na włosy. Jakie stosujesz? Może za dużo poćwiczyłaś albo callanetics zabrał się za głębsze warstwy mięśni? Czasem się tak zdarza. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Floorentine
Dziękuję bardzo, Wisienko. Właśnie zauważyłam, że masz podobne wymiary i właśnie dlatego zadecydowałam, że dołączę się tutaj do Was. Aktualnie używam olejku rycynowego, bo niezbyt mnie stać na droższą kurację. Jak zdobędę pracę, to spróbuję tego "cudownego" oleju kokosowego, a gdy nie pomoże - może arganowy? Kiedyś stosowałam glut siemienia lnianego, ale nie polubiliśmy się (obleszka dla mnie ;p). No, możliwe, że po prostu się przećwiczyłam ;) zmykam ćwiczyć! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niebieska Wisienka
Moje włosy też nie polubiły się z glutem z siemienia. Dobrze, ze ja nie jestem posiadaczką krwistoczerwonych włosów, bo to byłby szczyt podobieństwa. :D Miałam okazje przetestować różne oleje(arganowy 15 ml, kokosowy- Vatika, Dabur - amla, Dabur - amla gold, alttera migdał i papaja, arachidowy, konopny, ryżowy, lniany, winogronowy, rzepakowy, nafta, olej rycynowy, olej musztardowy, olej macadamia 30 ml, Vatika Kaktus, masło Karite, Heenar, tamanu 15 ml). Trochę tego było. :) Byłoby o czym pisać prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Floorentine
Rzeczywiście, mnóstwo tego testowałaś! :D Byłoby o czym pisać, tak! ;p A który najlepiej Ci się sprawował? Przepraszam za offtop ;) Rozćwiczona, dzięki za przywitanie! ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak sobie mysle ze ja musze bieganie wlaczyc abym ten tluszcz z brzucha zgubila. Jaod dziecka mam problemu z brzuchem, nawrt jak bylam chyba jak patykk to brzuch odstawal jak u dziecka a Afryki....mamto do dzis....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Floorentine
limehouse, nie martw sie. moja mama tez ma taka sylwetke, jest chudsza ode mnie ale w brzuchu szersza ode mnie o wiele. wszysto da sie skorygowac. polecam skakanke jako trening cardio/aero. podniesie sie tez Twoja wydolnosc. sorka za brak polskich znakow, pisze z komorki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niebieska Wisienka
Floorentine: Ciężkie pytanie mi zadałaś. Dużo zależy od tego na co ochotę mają moje włosy. Na pewno kupiłabym ponownie: Vatike/Heenar, olej lniany, olej musztardowy. gdyby nie parafina może Amlę? Zawsze mam buteleczkę oleju rycynowego w domu. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rozcwiczona
Ależ aktywność na forum wzrosła! :D Wczoraj przysiady wyzwanie - 95, 8 min abs - 3 raz i air walker. Ćwiczyłyście kiedyś na tym urządzeniu? Miałam kiedyś rower stacjonarny, ale jazda na nim mnie nudziła. Zakupiłam air walker, bo podobało mi się to, że angażuje całe ciało. Jednak...aż tak bardzo nie da się na nim zmęczyć. Dzięki temu też, można ćwiczyć w jednym tempie dłużej, czyli chyba warunki do spalania tkanki tłuszczowej zostają spełnione...? Wszystko byłoby super, gdyby ten przyrząd nie skrzypiał ciągle, wkurza mnie to, ale można się przyzwyczaić. Ciągle go rozkręcam i oliwię ;p Na tym przyrządzie można też w różnych pozycjach ćwiczyć, także jeśli się przyłoży do ćwiczeń, to można się nawet zmęczyć i sporo ramionami popracować. Chciałam teraz dołożyć aerobów w nadziei na spalenie tłuszczyku. Powinnam w takim razie dać sobie czas na piłowanie walki'ego i sprawdzić czy działa. Zapewne lepsze efekty przyniosłoby jeżdżenie na zwykłym rowerze, ale mój się popsuł :( Walki stał mało używany od listopada czy grudnia, warto z pewnością go przetestować i sprawdzić czy pomaga w odchudzaniu. Dziewczyny czy Wy też tak macie, że jednego dnia widzicie efekty i to Was mobilizuje a innego widzicie tylko to, ile drogi przed Wami i to co się zrobiło to kropla w morzu...??? ja właśnie mam jakiś etap zniechęcenia. I rozdarcia. Bo z jednej strony chcę wypróbować czegoś innego, a z drugiej nie ćwiczę c. i myślę, że to może źle, bo nie ćwiczenie oddala mnie od upragnionych efektów ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Floorentine
Kiedyś jak chodziłam na siłownię, to air walker był moim ulubionym sprzętem zaraz po ergometrze :D Jeśli chodzi o ćwiczenia, to rzeczywiście ciężko czasem z motywacją. Ja mam tak ze skakanką - tak się nudzę, że mam ochotę to rzucić w ciul, ale nie poddaję się. Jednego dnia widzę znikający cellulit, drugiego wielki tyłek... no i co zrobić ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Floorentine
No, dziś już 14h callan i 24-ty raz półgodzinna skakanka ;) nie wymiękam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rozcwiczona
Floorentine ćwiczysz codziennie??? Jak oceniasz swoją sylwetkę po 14 godzinie? ćwiczysz wersję podstawową??? Czy ten air walker z siłowni jest podobny do takiego, jaki można zakupić do domu???? http://www.ceneo.pl/1759710 Mam chyba właśnie taki, bez licznika. I czy ten na siłowni też tak skrzypiał??? :/ Wczoraj i dziś odczuwałam uda, tak jakby wewnętrzno-tylną część ud, mam nadz, że to po walkim. No i powiedz mi czy dużo na siłowni ćwiczyłaś na tym sprzęcie??? Znalazłam kogoś kto ćwiczył na air walkerze i dlatego tak męczę pytaniami :) Wisienko hop hop! gdzie jesteś???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam to samo. Jednego dnia widze efekty a drugiego dnia widze swoje cialo jakbym.nigdy nie cwiczyla. I tez chcialabym cwiczyc cos innego ale z kolei boje sie zaprzepascic callana....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rozcwiczona
Czyli nie tylko ja mam taki problem. Zastanawiam się czy jest to kwestia ćwiczeń akurat callaneticsu..bo wiele osób pisze, że ich ciało wygląda na szczuplejsze, że tłuszczyk się jakoś lepiej układa...A może jak osiągnie się pewną wagę, to potem trzeba się bardziej starać...każdy nadmiar wody, spuchnięte mięśnie i wygląda się na większą... Męczy mnie moja rozterka co do tego co i jak ćwiczyć, żeby czuć się dobrze ze sobą. W sumie to minęło już 5 miesięcy odkąd zaczęłam coś ze sobą robić. wydaje mi się, że jak na taki czas, to efekty mam średnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niebieska Wisienka
Przy samym ćwiczeniu c, nie powinno się puchnąc(w początkowych godzinach można spuchnąć), chyba, że jest to zaawansowanym(jest intensywny), przy c i dodatkowych ćwiczeniach można spuchnąć. Nie wiem jak to się dzieje ale przy podstawowej wersji, nigdy nie spuchłam, ewentualnie mogę jeszcze ćwiczyć z Neeną i Veeną, inne ćwiczenia mogą grozić opuchnięciem, przynajmniej tak jest u mnie. Lepiej nic dodatkowo nie ćwiczyć. Nie przesadzać z ćwiczeniami. Zrobić sobie dwa lub chociaż jeden dzień przerwy w tygodniu, nie ma co przesadzać, bo mięśnie muszą odpocząć. Wróciłam do tego zestawu podstawowego-sprawdzonego i było lepiej. Byłam u endokrynologa i wysłał mnie na badania. Tyle o mnie, dzisiaj podstawowy c, czeka na mnie i 180 przysiadów, wczoraj był taniec brzucha i przysiady. Powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rozcwiczona
Wczoraj już wieczorem machnęłam sobie godzinkę c. Tym samym była to chyba 35 czy 36 h. Czuję, że chyba się uzależniam od ćwiczeń. Dziwnie się czuję, kiedy nic nie robię. Dziś, mam nadzieję, że wskoczę na walkiego i pomacham min 40 min. Zawsze kiedy mam go wyciągać, jest składany, to przeraża mnie myśl, że znów zacznie skrzypieć.... :( to jednak działa demobilizująco... Wczoraj także 100 przysiadów. Chyba Wisienko rzeczywiście działają na pupencję, ale jeszcze będę to monitorować :) Zastanawiam się tylko czy robić wyzwanie dochodząc do 250 przysiadów czy może lepiej codziennie po 100...z przerwą 1 lub 2 dni. Wyzwanie abs nie robione już 2 dni. może dziś. Dziewczyny co jest Waszą bolączką jeśli chodzi o figurę??? ja się powtórzę, bo niejednokrotnie o tym pisałam, że boczki i uda. I właśnie te boczki raz wydają się mniejsze a innym razem znowu są takie same jak były. Jak dopada mnie dół to tylko kombinuję co by tu jeszcze robić, żeby się ich pozbyć... Floorentine czekam na Twą opinię w sprawie air walkera. Wisienko czujesz się źle?? myślisz, że masz problemy z tarczycą?hormonami? co do c., to ja ćwiczę wersję podstawową, ale do tego robię ćwiczenia na uda, te z opuszczaniem nie 10 a 20. ćwiczenia na pupę na stojąco też i to podnoszenie nóg do góry, wczoraj 30 nie 50.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Floorentine
Rozćwiczona, pierwsze pytanie: tak, callan ćwiczę codziennie (dopuszczam jeden dzień odpoczynku raz na 10 dni), skakankę ćwiczę średnio 5 dni w tygodniu. Moja sylwetka jest prężniejsza i bardziej wyprostowana. Efektów w sumie nie widzę, ale mam bardziej płaski brzuch. Ten air walker z siłowni był bardzo podobny do tego z ceneo, ale był jakby starszym modelem. Poza tym skrzypiał okropnie, ale to ze względu na jego ciągłą eksploatację, no i ze starości na pewno też. Tamten nie miał licznika. Dużo na nim niestety nie ćwiczyłam, bo był często oblężony. Myślę, że c naprawdę zbija tłuszcz. Na pewno nie zarzucę tych ćwiczeń. Warto wierzyć, że będzie lepiej ;p Ćwiczę podstawową wersję, jak coś. Będę ją ćwiczyć dopóki nie wykonam swobodnie każdego rozciągania. Mam problem z dotknięciem głowy do kolan na stojąco, deprymuje mnie to, bo rozciągnięta jestem dobrze, prawię robię szpagat. Może potem przejdę na zaawansowany, ale nie wiem co tam w nim jest? Przysiady robię raz na tydzień, tak o - albo jak się znudzę siedzeniem. Czasami robię je przy myciu zębów. Ale bardzo powoli, żeby nie połknąć pasty xD A moją figurową bolączką jest wewnętrzna strona ud, szeroki i płaski tyłek, dolna partia brzucha. Plus cellulitis. Muszę się tego cholerstwa pozbyć.!!! Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rozcwiczona, doslownie mam takie same watpliwosci....doslownie wyjelas mi z ust wszytsko co chcialam napisac..... Callanetics ja juz wiele razu podchodzilam do niego, czasami cwiczylam miesiac czasami tygodniami a potem rzucalam to wszystko i zaczynalam 8 mina bs potem Mel b a potem mialam faze na Chodakowska, ale nie moglam patrec jak ona cwiczy w rozpucznych wlosach!!!!omg ja sie pocilam w krotkich awsze potargan e a ona w dluich...w*****alo mnie to na maxa i byla za flegmowata w swoich wypowiedziach.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×