Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość w.ada 24

brak intymności u lekarza

Polecane posty

Gość PROWOKACJA..
i do tego marna :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość orangótan
nie wierze ci 👋

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobieta nowoczesna...
moja córka była ubrana tylko do badania słuchawkami zdjęła biustonosz. Jeśli chodzi o badanie ginekologicvzne to tylko pytala sie czy należy do poradni gin. poza tym przyniosła do wglądu wynik prześwietlania płuc i kartotekę szczepień. to dotyczyło obiegówki po zakończeniu szkoły średniej. zadnych innych badań nie miała ani ona /6 lat temu/ ani syn /2 lata temu/.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez_popieprzony
dziwna sprawa. Badania jakiejs obiegowki na koniec szkoly sredniej ? co to za jakies bzdury i fantazje ? Po pierwsze nikt nie moze nikogo zmusic do zadnych badan tym bardziej jakis obiegowkowych. Jedyne badania to przy przyjeciu do pracy czy tez szkoly, przy czym sa to badania na przeciwskazania do wykonywania danej pracy czy tez nauki. Po drugie zadne tego typu badania nie wymagaja rozbierania sie jak i osluchanie serca i pluc nie wymaga sciagania biustonosza. zreszta nikt nie moze zmusic do sciagniecia go. Jak sie zbok upiera to sie mowi : religia mi na to nie pozwala i zbok wystawiala galy :). No i co to obchodzi kogo czy ktos przynalazy do jakiejs poradni. A juz pytanie zboka czy jest sie dziewica czy nie. Chuj go to obchodzi zbocznca starego. Na Twoim miejscu powiedzialbym chlopakowi niech mu idzie sklepac morde tylko bez swiadkow oczywiscie ;). A w ogole to sie dziwie Tobie, masz 18 lat i tak dajesz soba manipulowac i pomiatac ? Co Ty nie masz wlasnego zdania. Idziesz do lekarza i wykonasz wszystko co Ci powie ? Dziwaczne zachowanie. Ja w podstawowce mialem wiecej jaj. Pamietam , ze jakos na poczatku podstawowki (poczatek lat 80-tych) wyslali nas do gabinetu lekarskiego na jakis przeglad. Poszedlem i baba mi w gacie lapy wsadzila. I to byl pierwszy i ostatni raz gdy poszedlem na te badania. Oni nas na lekcji wysylali do gabinetu(bo kilku twardzieli w klasie bylo), a my tam wcale nie szlismy. A bylismy smarkami przeciez.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja kiedys tez mialam nieprzyjemna sytuacje,siedzialam u lekarza,rozebrana od pasa w gore,lekarz mnie bada,a tu nagle pielegniarka otwiera drzwi od gabinetu,i zamiast wejsc i zamknac,to stoi i gada z tym lekarzem,a na korytarzu w poczekalni masa ludzi,i sie smieja ze mi cycki widac. A ja zamiast ich opierdzielic,wstalam,ubralam sie i wyszlam z gabinetu,poszlam do kierownika placowki zlozyc skarge:) Kiedys lezalam w szpitalu na oddziale ginekologii,i mialam miec badanie,a tu wchodzi do gabinetu z 10 chlopa - praktykanci, Ja leze z nogami rozlozonymi,a oni dyskutuja nad moim przypadkiem. Tez wstalam,ubralam sie i powiedzialam,ze ja sie na takie badanie nie godze w towarzystwie tylu osob, Nie wiem wlasnie jak to jest,ale wydaje mi sie,ze chyba powinni sie pytac pacjenta,czy wyraza zgode na to,zeby studenci byli przy jakims badaniu. ja rozumiem obchod,gdzie tylko cie badaja podstawowo,ale kurcze,badanie ginekologiczne to co innego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez_popieprzony
no wlasnie te obchody na ginekologii jak podajesz to wedle mnie dziwna sprawa. w zyciu lezalem dwa razy w szpitalu. Raz ze dwa tygodnie na chirurgii, bo mialem popazone rece. Na mojej sali lezalo kilku chlopa, ja poparzony ogniem, drugi poparzony wrzatkiem i trzeci lukiem elektrycznym. byl jescze gosc po operacji woreczka zolciowego i jeszcze ktos ale juz nie pamietam na co. Na obchodach nikt nikogo nie badal. przylazili, ogladali karty, gadu gadu i po wszystkim. jedyne co robione mialem w szpitalu to codzienne zmiany opatrunkow w zabiegowym i to wszystko. Drugi raz lezalem na wewnetrznym ze 3 tygodnie gdy bylem w wojsku i symulowalem celem wyjscia z tego wojska ;) i jedyne badanie jakie widzialem na sali to raz dziadkowi jednemu zdaje sie przyszedl ktos prostate zbadac, tak sie mi przynajmniej zdaje ;). poza tym na obchodach tez nikt nikogo nie badal. Owszem badania byly ale nie na obchodach. Po prostu wzywali tu i tam do przebadania. Np lezal ze mna jescze jeden symulant, co na serce symulowal to brali go to na ekg to na cos tam innego. Dodam do tego 10 dni na izbie chorych w wojsku i tez zadnych badan na obchodach o ile w ogole takowe byly, bo akurat tego za bardzo nie pamietam ;). tak czy inaczej lepiej sie wystrzegac szpitali, choc wiadomo nie zawsze los sprzyja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość temat_zdechł
Ludzie,piszcie coś!Opisujcie swoje sytuacje!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do też popieprzonego
Wiesz, to jest tak jak w tym dowcipie: Staruszka do staruszki: Zobacz jakie postepy zrobiłe medycyna od nasaej młodości! Jak bylam młoda u lekarza zawsze musiałm sie rozbierać. a reraz wystrarczy że pokażę jezyk ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfghertyui

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Adam8-11
Wy kobiety przesadzacie. To do (Pauuuulli 24) ja niedawno byłem na badaniu u urologa. Usłuszałem od niego przed wejściem, że bedą obecni studenci przy badaniu. Teoretycznie mogłem się nie zgodzić , ale pzrecież ci studenci za powiedzmy 5 czy 10 lat bedą leczyć mnie i innych. No i było dwoje chłopak i dziewczyna oboje około 20 lat młodsi ode mnie i co z tego. Najpierw przysłuchiwali się rozmowie z lekarzem, potem lekarz polecił mi sciągnąć spodnie i slipki, w tym czasie cała trójka wyszła z gabinetu, ale jak wrócili to moje genitalia były już obnażone, badanie trwało około 10 minut w tym dokładnie jąder i prostaty. Na koniec lekarz grzecznie podziekował mi się , że się zgodziłem na obecność studentów i przysłowiowy włos z głowy mnie nie spadł a w jakiś sposób pomogłem i lekarzowi i im. Przeciez w pzryszlości oni sami będą musieli zdiagnozować np powiekszoną prostate a nie wszystkiego można nauczyć się z opisów książkowych. Ludzie więcej wyrozumiałości dla lekarzy zarówno tych obecnych jak i tych przyszłych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czasami to jest przesada
ok ja się zgodze że studenci muszą się uczyć na żywych ale do cholery jasnej chyba powinno być zapytanie czy się pacjent zgadza, a nie kobieta rozłożona chora niewiadomo na co np. ma jakieś upławy czy coś i kilka os. ją ogląda:/ Jak ktoś się zgodzi to nie widze nic złego, ale tak ze włazi kto chce i kiedy chce pół korytarza wszystko widzi i słyszy to jest paranoja po prostu:/ Ty człowieku nbawet nie zdajesz sobie s[prawy jaki ja stres musze przeżyć jak ide do gina:/ A to dlatego że badanie zawsze cholernie boli, w domu już zaczyna boleć mnie brzuch czasami sie zdarzyło że bieggunki dostałam więc wizytye musiałam odwoływać, tak na zapas łykam jakieś loperamidy czy coś, po prostu tak już mam, gdyby tpo była rutynowa wizyta to ok niech se jakaś studentka będzie nawet i w tym stresie ale nie kurwa coś takiego co czasem występuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pierwszy raz slysze o bilansie 18latka. to musi byc prowokacja. co innego dgy uczen zdaje do jakiejs szkoly profilowanej ale to tez tylko wypelnienie ankiety. zaowazylam ze w wielu przychodniach drzwi do gabinetow lekarskich i zabiegowych sa tak slabo uszczelnione ze mimo iz sa zamkniete to i tak slychac rozmowe lekarza z pacjentem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez_popieprzony
wcale nie musza sie uczyc na zywych pacjentach. Maja do tego specjalne modele, ktore zachowuje sie jak ludzkie cialo. poszukaj sobie w necie to sie zdziwisz jaki sprzet juz istnieje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zawstydzona25
HEJ JA WAS ROZUMIE ŻE LEKARZE W SZCZEGULNOŚCI FACECI CHCĄ SE POPATRZEĆ NA GOŁE KOBIETY JA MIŁAM PARE SYTUACJI ŻE MUSIAŁAM ROZBIERAĆ SIĘ DO NAGA I BYŁO STRASZNIE KRĘPUJĄCO NAPISZĘ WAM WIECZOREM BO ZARAZ WYC..HODZĘ DO PRACY

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zawstydzona25
HEJ ZGADZAM SIĘ Z WAMI ŻE LEKARZE KAŻĄ SIĘ ROZBIERAĆ DO NAGA BO CHCĄ SE POPATRZEĆ JA MIAŁAM TAKĄ SYTUACJE NIE RAZ. MAM 25 LAT JAKIEŚ 2 LATA TEMU MIAŁAM PROBLEM Z MOJĄ MUSZELKĄ bo strasznie mnie bolała i opuchła ,wiec chciałam sięzarejestrowć do ginekologa dzwonie a tam babka mówi że dopiero wolne miejsca są na nastepny tydzień i zarejestrowałam się . kiedy byłam w pracy tak mnie strasznie bolała ,wiec zwolniłam się wcześniej i poszłam do domu Mama moja mówiła że nie ma co czekać i że zarejestruje mnie do naszej lekarki rodzinej .Ale jej nie było to zarejestrowała mnie do innego lekarza faceta miał ze 30 lat. W ten sam dzień poszłam do przychodni nie było ludzi siadłam pod gabinetem i pielegniarka taka starsza podeszła do mnie i mówi że nie ma nikogo w środku i że mam z nią wchodzić bo doktor czeka. Wchodzę z niom do środka dzieńdobry powiedziałam on mi odpowiedział ta piguła jakieś papiery układałai po chwili wyszła wiec on pyta w jakiej sprawie przychodzę .Muwie mu że mnie boli i wogule on tam coś se piszę proszę się rozebrać myślałam że bez badania bedzie że jakieś tabletki mi przepisze i już i wtedy zaczeło się najgorsze. W gabinecie nie było parawanu było tylko biurko i kozetka w rogu tylle dobrze że jak ktoś wchodził do pokoju to jej odrazu nie było widać . Ściągłam koszulkę połorzyłam ja na krzesło on na mnie spoglądał bo rozbierałam się na przeciwko niego biurko tylko nas dzieliło .Rozpiełam stanik położyłam go na koszulkę . A tu nagle móóóówi że cała mam się rozebrać bo musi zbaddać mnie też ginekologicznie SZOK JUŻ WTEDY MIAŁAM STRESA JAK NIGDY STRASZNIE BYŁAM ZAWSTYDZONA CAŁA SIĘ ZROBIŁAM GORĄCA szok on jeszcze raz powturzył niech pani się rozbierze do badania ,i ja głupia go posłuchałam Ściągłam spodnie i jak ściągałam stringi to widziłam jak się gapi ZBOCZUCH udawał że coś tam pisze . Stoje cała goła przed nim jedną reką zasłaniałam cipkę a drugą cycki stałam tak ze trzy minuty i on dopiero wstał wzioł słuchawki i podszedł do mnie NIECH pani się nie wstydzi mnie ja na panią nie patrze jak na kobietę tylko jak na pacjęta wiec bez stresu . Jaki typ cała naga stoje i mam się nie wstydzić dobrze mu się muwi. Zaczoł mnie osłuchiwać od pleców rece spuściłam na duł wszystko miałam na wierzchu potem z przodu mnie osłuchiwał i pużniej jeszcze raz plecy i raz z przodu trwało to z 5 minut .Powiedził że nic nie wysłuchał i że mam się połorzyć na kozetce jakieś 3 metry mysiałam iść nago przez pokuj a on się gapił . LEŻAŁAM na tej kozetce on założył rekawiczki podszedł do mnie niech pani rozłorzy nogi tak jak u ginekologa więc tak zrobiłam .Po chwili poczułam jego palec jak mi wciska go do środka ja aż piskłam{oła ojoj} i i wepchał drugiego palce. PALCE miał bardzo długie jak rolnik . uciska mój brzuch i proszę poczekać muszę zobaczyć do książki i podszedł do biurka popatrzał chwilę i znowu zaczoł mnie badać tylko tyle że te długie paluchy odrazu wepchał naraz ja aż piskłam ,On nato że jeszcze chwilka i przestanie trwało to z 10 minut MA pani zapalenie szyjki macicy i pencherza mysiała pani siedzić na betonie przepisze pani maść i antybiotyk i za tydzień do kontroli do ginekologa może pani się ubierać .UBRAŁAM SIĘ I WYSZŁAM OD TEGO ZBOCZUCHA JUŻ NIGDY DO NIEGO NIE PUJDĘ POGAPIŁ SIE EROTOMAN POMACAŁSE I ZADOWOLONY A JA TAKA GŁUPIA .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zawstydzona nie kituj
ale masz dziecino bujną wyobraźnię :O Kup sobie słownik ort. to może nie będziesz musiała się tyle wstydzic :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość heh a to dobre P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zawstydzona25
A TY SE KUP WIBRATORA I SE GO .....ŻEBY CI BYŁO DOBRZE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziecko - juz raz pisalas cos podobnego. tak nie wyglada badanie u zadnego lekarza. lekarz jednak jest lekarzem i ma wiecej kultury od ciebie. nie rob niezdrowej sensacji bo nikt w to nie uwierzy. mozesz opowiadac takie bzdury kolezankom z klasy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez_popieprzony
zawstydzona25 jak rozumiem, poszlas do lekarza z bolaca i opuchnieta cipka, wiec po kiego chuja osluchiwal Ci pluca i kazal sie rozbierac do naga ? potwierdza to moja teorie o malej inteligencji kobiet. to tak jakbym poszedl z przeziebieniem do lekarza, a ten kazalby mi sciagac gacie bo fiuta chce zbadac ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gerard 876
ja na komisji wojskowej musialem sie rozebrac do naga przed paniami które tam byly,stalem wyprostowany,nagi a te panie za biurkiem,czulem sie ponizony tym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hetera
Nie lubię, kiedy operator rentgena mówi: "proszę się rozebrać do pasa kompletnie i przyjść tu do maszyny". Kiedy trzeba maszerować pół wielkiego gabinetu z gołymi cyckami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość srgdfygeryh
Ja jak chodziłam do lekarza zanim byłam pełnoletnia to w tym gabinecie było wieeelkie okno na pół ściany BEZ ZASŁON! A po drugiej stronie okna ulica, chodnik, generalnie każdy mógł sobie zajrzeć, bo wszystko było widać :( Jak byłam dzieckiem to mi to było obojętne, gorzej jak byłam już nastolatką, miałam 15, czy 17 lat i poszłam się zbadać, i rozebrana do stanika stałam w tym oknie, a każdy kto sobie chciał miał darmową rozrywkę :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anetta.
Witam wszystkich. Mieszkam od 14 lat w Japonii.Tuyaj badania wygladaja zupelnie inaczej.Nikt nie kaze Ci sie rozbierac nawet do polowy.Doktor wklada sluchawki pod pacjeta bluzke i w ten sposob obsluchuje.Rentgen wyglada tak,ze daja Ci fartuszek i tez nic nie ogladaja.Wizyta u ginekologa wyglada tak:wchodzisz do pomieszczenia sciaga sie dol i siada na fotel ,fotel sie obraca w strone lekarza ,ktorego sie nie widzi bo dzieli Nas zaslonka .Ba wizyta u dentysty :jesli jestes w spodnicy ,to klada Ci recznik na nogi .Uwazam ,ze jest komfort,ktorego w Polsce brakuje. Lekarze powinni sie puknac w ten durny leb i traktowac pacjentow jak ludzi a nie zwirzeta . Po przeczytaniu tego forum mam niesmak .Nie dajcie sie tak traktowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Anettki
napisz jeszcze cos ciekawego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gienowefa
ja sie spotkalam z takim czyms dwa razy. Moj kardiolog (facet po 40) kazal mi sie rozbierac zawsze do naga (od pasa w gore oczywiscie). natomiast przy innych kardiologach moglam byc w staniku. Dlatego sądze, ze tylko zboki karza rozbierac sie do rosolu by sobie popatrzec na piekno kobiecego ciala. Bo watpie aby starszym babom kazal rozbierac sie ze stanika

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anetta.
Cos ciekawego...? O lekarzach juz napisalam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Anetty
jak wyglada leczenie popularnych chorob typu przeziebienie uczulenie, drobne niedyspozycje.czy lekarze chetnie przepisuja antybiotyki czy bardziej stosuja medycyne naturalna tzn ziola,akuprusure,akumputure,meridiany itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez_popieprzony
no ciekawie w tym Japan jest. Swoja droga z tego co gdzies tam czytalem to najwyzszy poziom medycyny to wlasnie w USA i Japan. W Polsce niestety podejrzewam, ze brak jest konkurencji, a i u lekarzy tkwia niesmiertelne przyzwyczajenia z czasow realnego socjalizmu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×