Wiem, że i tak się nikt nie wpisze, ale co mi tam - odchudzanko od jutra!

I UDAŁO MI SIĘ SCHUDNĄĆ DO TEJ PORY 16KG!!

ALE JESZCZE ZOSTAŁO ŁOOOOT GROMA I CIUT CIUT JAK TO NADOBNICKA NAPISAŁA NA POCZĄTKU!!!

POZDRAWIAM MAM NADZIEJĘ ŻE KTOŚ NAPISZĘ CHOĆ SŁÓWKO!

Kalah - gratuluje 16kg , dobra robota ;-) zycze dalszych sukcesów. Moze sie pochwalisz jak ci sie udało osiągnać taki wynik ? Mortadella - trzymaj się ;-) moze jakis masażyk by pomógł :-) ??? Pozdrawiam

mój 38 dzien Ja sie nie daje i nie poddaje ;-) ... spodnie coraz luzniejsze wiec nie zrezygnuje tak łatwo :-p A co u Was ?

Kalah witamy :-) No tu jest czego zazdrościć i co podziwiać fiu,fiu,fiu 16kg to juz nie mały wyczyn!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Moje gratulacje. Kalah no to teraz zdaj relację jak ty to zrobiłas?? \"Nadobnisia\" ,ja się tez staram nie poddawac. Jutro jade z kumpelką kiecki pooglądac,poprzymierzac i zobaczyc ile jeszcze muszę zrzutu zrobic zeby jakos wyglądac :-)

Mortadella koniecznie zdaj relacje jak wrócisz ze sklepów ;-) Zycze danego weekendu i bez wielkiego obzarstwa

Ataner zapewne jak wróce z zakupów to polece do spowiedzi,prosic o rozgrzeszenie za wszystkie przekleństwa ;-) Znam juz siebie i wiem ze prawie kazde zakupy to sterta brzydkich słów i złości na samą siebie ze tyka tłusta jestem i co nie założe na siebie wygląda tragicznie i taraci urok na mojej grubej dupie. No chociarz tyłek to tam u mnie jeszcze nie jest az taki wysadzisty.Ale największy problem mam z \"balkonikiem\" 90 duze B albo małe C. Ja to bym chciała znowu nosic małe B.Przed ciążą takie były i byłam naprawde zadowolona :-) A teraz................. :-P :-P :-P Niektóre laski nic nie mają a ja mam w nadmiarze :-P O napisze ogłoszenie sprzedam jedną piers ,a drugą wypełnie ubytek po sprzedanej i będzie tak jak chce. No fajnie by było i ten tłuszcz gdzies opchnąc.

powiem ci ze w duzej mierze to właśnie zakupy zmobilizowały mnie do wziecia sie za siebie ... bo gdy szłam kupić spodnie lub spódnice to kończyło sie złością a potem wielkim smutkiem ... i dołem :-( A co do biustu to mi zleciał ze 102 na 90 cm. Jest ok choć czasem troszke mi go brakuje bo juz nie ma co eksponować tak jak kiedyś .. no ale cóż nie wszystko mozna miec ;-) Pozdrawiam

Dziewczyny znalazłam sukienkę ;-) hurrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrra :-) Obleciałysmy z kumpeką całe miasto i nic,albo za drogie (bo od jakichs znanych projektantów ,albo nie było mojego rozmiaru) Juz zrezygnowana wracałam do domu i w drodze na stacje kolejową znalazłysmy malutki butki gdzie facet miał tylko suknie wieczorowe!!!!!!!!!!!!!!!!! I normalne ceny,no i jutro jade po odbiór mojego cacka i od razu do krawcowej musze oddac zeby mi skróciła i zwęrzyła suknie w biuscie. No nic teraz tylko musze utrzymac wage,ale mogą tez spokojnie jeszcze jakies 3 kilo zrzucic to jeszcze lepiej sie zaprezentuję. Suknia jest bordowo kremowa,naprawde bombastik w niej wyglądam no i zakrywa niektóre moje mankamenty!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Kurcze ciesze sie jak dziecko.No ale na taką dupe to ciężko cos dostac.

no to moje gratulacje Czyli juz mozesz być spokojna ;-) Koniecznie musisz sie wziąść za te -3kg :-p zeby było jeszcze lepiej ;-)

Hej! Jestem przemile zaskoczona, że jednak ktos się na tym moim topiku wpisuje;-) wróciłam z urlopu, waga stanęła, popełniłam parę grzeszków, ale duzo pływałam + spacery, więc nic nie przytyłam ani nie schudłam. jestem pierwszy dzień w pracy, jest strasznie goraco, a ja bardzo głodna. na koncie tylko herbatka czerwona pu - erh, na obiad chłodnik, więc raczej danie dietetyczne. w tym tygodniu przechodzę na kopenhaską, troch e sobie skurczę żołądek. co myślicie o tej dietce ?

WITAJ Bardzo sie ciesze ze wróciłas ... noi ze nie przytyłas ;-) Mam nadzieje ze zaczniesz z nami dalszą walke i stracimy to wstrętne cielsko :-) Gorąco i duszno jest bardzo ... ale i tak wole taką pogode niż zimno. A co do diety to jak juz pisałam jestem tylko za liczeniem kcal ... no ale moze ci sie uda ;-) pozdrawiam

Hejka urlopowiczko witamy :-) Opalona i wypoczęta stan do dalszej walki teraz napewno będziesz miała siłe.ó Ja się zastanawiam nad tą dietą chemiczną trzy dniową,ale jakos nie wierze w to ze mozna 6 kilo w 3 dni stracic.A Wy laseczki co o tym myslicie?? Da rade czy nie??? A tak w ogóle to u mnie juz 8kilogrym z głowy i mam nadzieje ze juz na zawsze !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Bo sie wsciekne .

Witajcie juz myslalam ze nigdy nie zrobia mi kompa tyle czasu bez neta ale juz jestem,u mnie waga stoi.Mortadello ciesze sie ze masz juz upragniona kiecke,Mortadello mozesz podac przepis na ta 3 dniowke ja od jutra zaczynam 5 dniowke zobaczymy jakie efekty beda.Ale skwar.....

Dziewczyny jak sobie radzicie z tym upałem,bo ja juz wysiadam w domu nie mozna wytrzymać a co dopiero na zewnatrz.

Jejku powiem wam ze jestem bardzo szczęśliwa bo widze ze moje starania na marne nie idą ;-) :-) ... spodnie coraz luzniejsze , bioderka i uda lecą ;-) Strasznie sie ciesze i zaczynam sie sobie coraz bardziej podobać ... juz nie unikam lustra tylko jak wariatka sie w nim przeglądam :-p

Hejka kobietki :-) Własnie byłam odebrac moją sukienkę :-) Kupiłam sobie ostatnio gume do fitnesu i co dziennie wyciskam z siebie poty,cwicze intensywnie codziennie około 10minut z gumą,potem dla rozliznienia muzyczka i tance chulance a potem znowu guma,niewiem czy mnie oczy nie myląó ale kurcze to działa :-) :-) :-) Naprawdeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee. Daj przepis na tą 5-cio dniową dietkę. A tak w ogóle to sukienke musze oddac do przeróbki bo mi trochę w biuscie spadło i odstaje,a na brzuchu bardzo ładnie się układa i tuszuje \"co nie co\" Wiadomo chyba ze to co nie co to fałdy sie nazywa fuuuuuuuuuu.

Trzydniówka chemiczna: Dzień 1: śniadanie: grejfrut lub jabłko,1 grzanka,szklanka czarnej kawy Obiad: 2 łyżki tuńczyka (z wody lub sosie własnym nie z oleju)lub innej chudej!!ryby 1grzanka, szkl. czarnej kawy. kolacja: plaster chudego gotowanego mięsa,filizanka gotowanych warzyw na parze (buraczki,marchew,seler) Dzień 2: sniadanie: jajko na twardo,1 grzanka,pół banana,szkl.czarnej kawy obiad: pół filizanki twarozku z 5-oma krakersami,szkl.czarnej kawy kolacja: 2 parówki,2 marchewki uduszone na parze Dzień 3. Sniadanie: cienki plasterek zółtego sera,5 krakersów,małe jabłko,szkl.czarnej kawy Obiad: jajko na twardo,1 grzanka,czarna kawa Kolacja:2 łyzki tunczyka lub innej chudej ryby morskiej,pół filizanki gotowanych na parze buraczków jedna filizanka kalafiora. A teraz najwazniejsze: przed kazdym posiłkiem nalezy wypic 2 szklanki wody.TO KONIECZNE. Przestrzegaj scisle diety,absolutnie zadnych zmian,działa tu współzaleznosc chemiczna składników,NIE WOLNO UZYWAC CUKRU Ja znalazłam to gdzies na forum juz nawet nie pamiętam pod jakim tytułem

witam ja taka znalazlam na jakims forum 1dzien-kilo jablek 2dzien-ziemniaki 3dzien-2 torebki ryzu 4dzien-litr kefiru 5dzien-sok z czarnej porzeczki (1litr) ja ja od jutra zaczne i zobaczymy

Powiem wam ze ja jestem przeciwnikiem takich diet :-( ale jeśli chcecie to próbujcie ;-) ... tylko koniecznie napiszcie jaki rezultat osiągnełyście i jak sie czułyście ;-) Dziś ubrałam spodnie w które jeszcze pół roku temu nie wchodziłam .... a dziś nawet do guzika siegnełam ( na wielkim udechu ale sie udało :-D ) a jeszcze nie dawno do kolan je wkładałam WIELKA RADOŚĆ :-D

Witam!!! Co tam nowego u was??Jak tam kilosy spadają?? U mnie no cóż waga stoi :-( ale niech juz zostanie tak do slubu bo suknie mam juz kupioną ,mam nadzieje ze nie nadrobię zaległosci. Nie testowałam jeszcze tej diety chemicznej,ale gimnastyka i ograniczenie kalorii dalej prowadzę.

Witaj Mortadello Jak widać zostałyśmy same :-( , szkoda Ja sie nadal pilnuje (45 dzień) , dzis wyjezdzam i wróce wieczorem w niedziele. Planuje duzo ruchu i wielkie opalanie :-D Tak mnie kusi zeby sie w poniedziałek zważyć .... i chyba tak zrobie ...to podam wam wynik :-) Mortadello najwazniejsze zebyś ćwiczyła i nie przytyła ... ale bez dietki sie nie obejdzie Pozdrawiam

Jeszcze ja jestem tylko ostatnio nie mam czasu zeby kompa wlaczyc i kiedy moge to zagladam,ja czuje sie dobrze centymetry sie kurcza waga pewnie tez maleje.Dziewczyny dostalam sie na studia one mi tez troche czasu zabieraly musialam wszystko pozalatwiac.trzymajcie sie cieplo

http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3266004&start=0 dieta jourtowa .. mozna nawet schudnac 20 - 30 kilo na 1 stronie wszytsko wyjasnione :) pozdrowienia !

A co tu sie dzieje,ze nic sie nie dzieje???? Gdzie sie pochowalyscie???? Albo juz wszystkie schudly oprocz mnie :-( buuuuuuuuuuu i zapomnialy o biednej Mortadelli??? (placze)

Bilinka moje gratulacje ,co bedziesz studiowala??? Bulinka ale bez % na oblanie sie nie obejdzie Jeszcze raz gratulujeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee Serdeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeecznieeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee

Witam Was [ cześć] Wróciłam :-D i znowu bede was męczyć :-p Weekend spędziłam dość aktywnie :-D ale i jedzenia było pod dostatkiem :-( Odkryłam nowe hobby pływanie na pontonie i wiosłowanie :-D ... a jeszcze jak sprawdziłam ze sie spala wiosłujac 500kcal na godzine :D .. to przerwać nie chciałam :-) Dziś mam w planie DUZO ćwiczeń ... bo za 11 dni planuje wazenie :-p wiec chciałabym zeby waga coś drgneła ... Pozdrawiam Bulinka ja tez gratuluje

Czesc dziewczyny dziekuje za gratulacje,poszlam na Dzialalnosc i terapie pedagogiczna to jest to co mnie najbardziej kreci.Od jutra nie bede mial neta a w sobote wyjezdzam na wczasy dostepna bede dopiero 1 sierpnia ale obiecuje ze bede sie pilnowac.U mnie ostatnio cos waga stoi ale nieprzerazam sie tym bedzie chciala to spadnie,juz zyje wyjazdem.Napewno sie odezwe.Trzymam za Was kciuki

Bulinko trzymaj się i jak wrócisz to koniecznie napisz ;-) Ja jeżdze na rowerku, na rolkach i zaczełam biegać :-) ... czasem ciężko sie zmusić bo upał daje w kość ... ale chce schudnać wiec coś za coś :-D Mam nadzieje ze wytrwam i ze w sierpniu będzie sie czym pochwalić ;-) Pozdrawiam