Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nadobnicka

Wiem, że i tak się nikt nie wpisze, ale co mi tam - odchudzanko od jutra!

Polecane posty

Gość elamela
u mnie tez ok. To byl jarski, lekki dzien. :) Jezdzilam 4 godz na rowerze i spacerowalam chociaz nad morzem za duzo slonka dzisiaj nie bylo. Chcialabym jeszcze tylko zmniejszyc ilosc jedzonka zeby zoladeczek bardziej sie skurczyl. Do wyjazdu zostal mi tydzien :) Mam w szafie jeszcze 6 zupek diety Cambridge ( chyba tak to sie pisze) paskudne swinstwo. Ale zastanawiam sie czy przez ten tydzien zjesc je np. zamiast kolacji albo obiadu. co myslicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ataner
bardzo dobry pomysł zeby zastąpić jeden posiłek saszetką ;-), zwłaszcza ze mają duzo wartosci odzywczych ;-) Ja bardzo lubiłam koktajle zwłaszcza waniliowy ...ale zupki - a fuj..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elamela
chyba mam napoj cappuccino i kawowy i termin przydatnosci do spozycia sie konczy bo do 25.07. tym bardziej musze je zjesc :( :( sa wstretne. widzisz ataner jak to ze mna jest slomiany zapal zaczynam cos....i nie koncze. tak bym chciala zeby na tych wczasach dali mi porzadnie w kosc bo moze znowu zaczne sie na serio odchudzac. Gimnastyki sie nie boje. w zimie jezdzilam sporo na nartach i chodzilam na areobik 3 razy w tygodniu. Ale juz od wiosny nie chce sie chodzic na gimnastyke i tak dupcia rosnie. dziwne ale ja zawsze zima jestem szczuplejsza niz latem :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ataner
Mój 26 dzień - SZOK ;-) elamela - musisz zmienić nastawienie ... pomyśl sobie ze przecież w lecie wiecej ciałka sie pokazuje, mniej rzeczy nosi ... wiec nie mozesz sie zapuścić i stracić wiary .... bo przecież trzeba włożyć strój kąpielowy ... a jak będziesz w nim wyglądać jak zaprzestaniesz ?! Najlepiej idz go juz teraz przymierz .. i zadaj sobie pytanie " czy tak własnie chce wyglądać lub jeszcze gorzej ? ... czy tez będe trzymać dietke ? " Zycze powodzenia i trzymam kciuki ;-) wierze ze dasz rade ;-) Który to juz dzień za tobą ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ataner
elamela ...noi dlatego nie wolno zaprzestać ;-) :-) ... dasz rade zwłaszcza ze przez te upały to sie tylko pić chce ;-) 4 dzień - to juz coś ... wazne ze coś robisz ;-) ... jak będziesz wytrwała to zobaczysz ze efekty zaraz sie pojawią ;-) i jeszcze bardziej zmotywują ;-) Polecam się ;-) :-) i dzieki za tą miłą osóbke ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ataner
Mój 27 dzień ;-) :-) Zostałam tu sama ????? U mnie wszystko ok, efekty coraz wieksze ;-) dlatego zapał tez wzrasta ;-) Do urlopu mam jeszcze 7 tyg. wiec myśle ze jeszcze uda mi sie coś stracić na wadze ;-) Myślałam ze po miesiącu będe miała kryzys ale teraz widze ze jest coraz łatwiej bo czuje sie coraz lepiej, coraz wiecej rzeczy moge ubrać, zaczynam sie pomalutku sobie podobać ;-) Dlatego mówie wam nie dajcie sie tylko bądzcie wytrwałe a efekty będą dla was wielką rekompensatą ;-) Zycze wam powodzenia i dajcie znać jak wam idzie. Jeśli chcecie zebym was mobilizowała i wam nagadała ;-) to mozecie do mnie pisac na e-mail ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do Amber Ani
Poradzisz sobie! Tak trzymaj!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ataner
elamela -- jejku ... ile w tym prawdy , szok. Topik nie poległ tylko mało kto sie wpisuje ;-) ... moze dziewczyny są juz tak zawziete ze nie potrzebują wsparcie ?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ataner
TEZ POZWOLIŁAM SOBIE WKLEIĆ ;-) :-) ;-) :-) Naukowcy od lat szukali odpowiedzi na pytanie, dlaczego tyle odchudzających się osób – mimo długotrwałego stosowania diet – zamiast chudnąć, przybiera na wadze. Rzecz w tym, że nasze komórki tłuszczowe pozwalają sobą manipulować tylko w ograniczonym zakresie. Nic dziwnego, natura stworzyła je przecież po to, by chroniły nas przed śmiercią głodową. To dlatego są zdolne powiększać swoją objętość i ilość. Każda kobieta ma około 30 miliardów komórek tłuszczowych (mężczyźni mniej), ale ich liczba może wzrastać nawet do 100 miliardów! Niestety, odchudzanie za pomocą diet niskokalorycznych nasila to zjawisko. Jak działa większość diet? Wszystkie diety polegające na ograniczaniu liczby kalorii działają w ten sam sposób: pobudzają apetyt komórek tłuszczowych, zwiększają ich liczbę i zdolność do magazynowania coraz większych ilości tłuszczu. Gorzej, że spowalniają też przemianę materii. Organizm przestawia się bowiem wtedy na "program oszczędnościowy" i zaczyna spalać coraz mniej kalorii. Dlatego właśnie na początku kuracji zaczynamy chudnąć, ale im dłużej ona trwa, tym trudniej nam zrzucić kolejne kilogramy. Radykalne diety zakłócają także pracę enzymów. Kuracja odchudzająca może spowodować wydzielanie większej niż zwykle ilości enzymów odpowiedzialnych za odkładanie się tłuszczu. Jednocześnie zmniejsza się - o połowę! - liczba tych enzymów, które dają komórkom sygnał do jego spalania. Co więcej, diety prowadzą do objadania się. Im silniej skupiamy się na tym, czego nie wolno nam zjeść, tym bardziej czujemy się pokrzywdzeni. Zaczyna się rodzić bunt wobec ograniczeń. W rezultacie prędzej czy później sięgamy po zakazaną potrawę i objadamy się nią bez opamiętania. Sekrety osób, którym się udało Kiedy zapytano kobiety, które skutecznie pozbyły się nadmiaru kilogramów i utrzymały szczupłą sylwetkę przez wiele lat, jak osiągnęły swój sukces, okazało się, że zawdzięczają go dwóm podstawowym strategiom: trwałej zmianie sposobu odżywiania się i większej aktywności fizycznej. Nic nowego? Owszem, ale równie ważne jak "co", jest "jak" to robić, żeby wytrwać. Pokonaj lenistwo. Trudno podnieść się z kanapy, by iść na trening, niełatwo porzucić pilne prace. A jednak jest to możliwe. - Ustal priorytety – określ swój główny cel i podporządkuj mu inne sprawy. Czyż kondycja, uroda i dobre samopoczucie nie są ważniejsze niż idealny porządek w Twoim domu? - Rób to, co sprawia Ci przyjemność. Wybierz sport, który lubisz. Nie zmuszaj się do biegania 5 razy w tygodniu, jeśli wolisz aerobik lub pływanie. - Prowadź dzienniczek. Pisemne zobowiązanie ma większą siłę. Powieś plan zajęć na lodówce. - Trenuj mięśnie. Większa masa mięśniowa sprawia, że organizm spala więcej kalorii przez całą dobę, nawet wtedy, gdy śpisz. Jedz rozsądnie. Wybieraj produkty, które są zdrowe i niskokaloryczne, ale skutecznie zaspokajają głód, wypełniając żołądek. - Jadaj urozmaicone miniposiłki - pięć razy dziennie o stałych porach, a zapobiegniesz napadom apetytu. - Raz na zawsze skończ z dietami-cud i zamiast odmawiać sobie pewnych potraw, zmniejsz ich porcje. - Notuj wszystko, co jesz. To bardzo pomocny chwyt, zwłaszcza na początku. Przestaniesz podjadać, kiedy odkryjesz, ile kalorii było w drobnych przekąskach. - Pij więcej niż dyktuje Ci pragnienie. Picie 2 litrów wody dziennie zmniejszy apetyt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ataner
Witaj Maryśiu ;-) ... noi dziekuje ;-) Gratulacje z powodu obronienia pracy ;-) noi wytrwania bez obzarstwa ;-) Za tydzień podam wam wage i róznice w wymiarach. Wiem ze miałam podać wcześniej ale jestem akurat przed ciezkimi kobiecymi dniami wiec ... musicie być cierpliwe ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny! coś tu przeczytałam u upadku topiku, o tym nie ma mowy!!!! po prostu jest lato, nikt tak nie siedzi przy kompie:-) u mnie dietka świetnie 3 kg do tyłu:-) jutro wyjeżdżam na urlopik, więc nie mówcie, że topik padł, po prostu urlopuję. gratuluję wszystkim sukcesów i pozdrawiam!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elamela
nadobnicka milego urlopu. :D zycze zebys miala duzo sloneczka i duzo samozaparcia do zastosowania wszystkich tych madrych zeczy od ataner. ;) Marysiu gratuluje obrony pracy. 🌼 mozesz sie teraz troszeczke odstresowac. Piszcie dziewczyny chociaz troszeczke to naprawde duza motywacja. 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ataner
nadobnicka no to moje gratulacje ;-) Noi sama powiedz czy aż tak zle i tak cieżko być na diecie ?! Myśle ze jak sie człowiek odpowiednio nastawi .. to tak cieżko nie jest, prawda? To zycze ci udanego,słonecznego,ruchliwego urlopiku ;-) Codziennie myśl o nas jak ci przyjdzie coś niedobrego na myśli ;-) i szybciutko wracaj ... do nas ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam wszystkich :) nadobnicja gratulacje :) zacznam odchudzanie na calego :) w niedziele zamierzam sie zmeczyc bardzo bo wybieram sie na kajaki to troche kalorii spadnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ataner
Przytocze wam cytat jednej z chiewczyn która tez ma nadwage .. chyba nie trzeba nic wiecej dodać .. I jeśli to was nie zmobilizuje do wziecia sie za siebie i wytrwania do końca - to ja sie juz poddaje .. "..chce sie wreszcie za siebie wziasc. Mam dosc tego stanu rzeczy, stwierdzilam, ze nie moge juz na siebie patrzec, nie lubie sie, nie akceptuje, nie chce zostac taka jaka jestem, albo co gorsza - roztyc sie jeszcze bardziej!" "Mam dość robienia zakupów i ciągle kupowania tego w co sie zmieszcze a nie tego co mi sie podoba " "mam dosć unikania znajomych którzy mnie dawno nie widzieli .. bo mi wstyd " "Mówie sobie STOP i zaczynam OD DZIŚ a nie codziennie sobie powtarzam ze od jutra . "

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bulinka22
witam babeczki przepraszam ze wczoraj tu niebylam ale mielismy z mezem rocznice slubu i siwetowalismy i bylo pare grzeszkow ale od dzis znowu dieta,nie myslcie sobie ze wczoraj rzucilam sie na jedzenia tylko mala romantyczna kolacja i byly lody:(ale juz jestem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ataner
bulinka -- no to moje gratulacje ;-) :-) Grzeszki wyjatkowo wybaczone .. ;-) Ja tez zjadłam loda ;-) ... ale jest taka duchota ze cieżko było sobie odmówić ;-) :-( ale i tak zmieściłam sie w 1200kcal ;-) A teraz myśle jak tu ćwiczyć ... bo ledwo sie oddycha ... kurde najlepszy byłby basenik ... tyle ze mój TZ tylko o meczach myśli :-( coś musze wymyślić ... A reszta jak tam ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mortadella
To znowu jaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa,witam was serdecznie. No tak z tym krwawieniem to macie rację organizm musi dojsc do siebie. No a co do łączenia przyjemnego(bzyk,bzyk) z pozytecznym(spalone kalorie) to to jest najlepszy sport pod słoncem. Tylko szkoda ze trenerzy czasem zbyt szybko padają (hi,hi,hi,hi) No tam moje efekty na dzien dzisiejszy: Mam "paskudne dni" i zrę co popadnie.Juz tak mam od zawsze ze w te dni to wszystko co w łapy wpadnie.Ale staram się ograniczac,no ale czasem nie da się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ataner
mortadella -- zamiast sie opychać byle czym zjedz troszke truskawek lub arbuza ... a najlepiej to jajko ;-) Przestań sobie tłumaczyć ze w takie dni zawsze sie opychasz i jest to normalne :-( ... owszem troszke wiecej mozesz zjeść no ale bez przesady .... bo potem trener padnie chcąc wyrównac bilans ;-) Poszłam jednak na rolki i powiem wam ze nie było tak zle ... to w domu tak duszno a na zewnątrz do przezycia ;-) czasem warto sie przemóc ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elamela
koniec 5 dnia bez mieska i wedlin. :D cudowne jest to ze przechodze juz obojetnie obok sklepu miesnego. wiecie w pewnym momencie znika apetyt na miesko. Taka przygode mialam juz 3 lata temu. ;) fajnie sie czulam na wegetarianskich potrawach. troche schudlam i naprawde ladnie wygladalam. Kolezanki pytaly gdzie chodze na odnowe biologiczna. wtedy wytrzymalam bez miesa jakies trzy miesiace. Moze tereaz uda sie dluzej :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elamela
ataner ogladalam zdjecia przed i po odchudzaniu. Naprawde robia wrazenie :D Niekiedy jak tak buzia wyszczupleje to poznac osoby nie mozna. Tylko facet odchudzony mi sie nie podoba :P zupek nie jem jeszcze nie jestem gotowa. moze na trzy dni przed wyjazem a jak nie to po wczasach zeby zwiekszyc i przedluzyc efekt chudniecia. :D :D :D 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elamela
Babeczki my tez moglybysmy powiedziec: Bez wymowek bede jak olowek 🌼 🌼 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ataner
hihi.... Jesli chodzi o zdjecia to na niektórych szeroko otwierałam oczy , a zauwazyłaś jak "staro sie wygląda z tuszą"? Szok.Jak nie te same osoby . Nie ma sie co dziwić ze ładnie wygladałaś po takiej diecie bo cera bardzo sie zmienia na lepsze ;-) Zycze ci dalej takiego zaciecia , mozesz być z siebie bardzo dumna ;-) . To prawda ze po kilku dniach bez mieska, słodyczy ... człowiek robi sie obojętny ;-) ale potem ... jak to wszystko smakuje mmmm....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elamela
to prawda ze smakuje. :( ale wtedy 3 lata temu jesc zaczelam miesko nie z powodu apetytu tylko na stwierdzenie rodzinki < zebym sie juz nie wyglupiala>. i < ze sie zimno robi> to byl niestety pazdziernik i naprawde robilam sie glodna. 😡

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bulinka22
czesc wszystkim dzis jest moj 7 dzien na diecie,wielkie wazenie bedzie w sobote napewno napisze ile mnie ubylo.Dziewczyny Wy tez pijecie teraz duzo wody bo ja pije 3 litry wody i do tego jakies trzy szklanki zielonej herbaty.Dzis mam ochote na ser bialy z pomidorem,wczoraj pocwiczylam troche brzuszkow i dzis czuje taki przyjemny bol brzucha.elamela ja jednak nie mogla bym sie obyc bez miesa raz na jakis czas musze zjesc plasterek jakiejs chudej wedliny. Jesli chodzi o te zdjecia to czesto do nich zagladam one tak zeszczuplaly MY tez tak bedziemy wygladac.Trzymajcie sie babeczki:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ataner
elamela -- rodzinka pewno troszke racji miała ... bo w zimie trzeba troszke wiecej jeść ;-) Ja mięsko jem raz w tyg. i powiem ci czuje sie rewelacyjnie ;-) ... nic mi nie zalega w zołądku i czuje się lekko (tylko ze dla mnie mięsko moze nie istnieć w przeciwieństwie do mojego meża który codziennie na obiad musi zjeść mięso i 15dkg wędliny na śniadanko , bo inaczej jest głodny ;-) ) Bulinka no widzisz i juz masz tydzień za sobą ;-) :-) ja po tyg. byłam z siebie bardzo dumna ;-) ... po poczatki są najcięższe. Bardzo dobrze ze tyle pijesz , zwłaszcza w te upały to bardzo wskazane. Co do zdjęć to zawsze mozemy po schudnieciu wkleić swoje ;-) a dla zachęty mozemy sobie zrobić zdjęcie po pozbyciu sie 5kg i tak co pięć ;-) a potem całą serie wkleić ;-) Myśle ze to by było bardzo mobilizujące ... nawet dla nas samych ... bo juz byśmy sobie nie mogły powiedzieć ze nic nie widać bo by było czarno na białym ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elamela
kazdy ma troche racji. i wszedzie jest troche prawdy. jak sie jeden plasterek chudej wedliny bulinko albo troche chudego mieska ataner i trzyma dietke to jest super :D ale jak sie wpieprzalo na raz 20 dkg wedlinki i trzy buleczki swiezutkie i jeszcze bylo malo to juz jest gorzej prawda? :( :( :( zaczynam 6 dzien ale nie mam humoru bo wypada mi gdzies tak polowa cyklu i mam brzuch jak balon. 😠 🌼 🌼 🌼 to dla was dziewczyny trzymajcie sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ataner
Najgorsze jest pieczywo :-( Zauwazyłam po kolezankach które przez ostatni miesiąc jadły na śniadanko precla ze bardzo przytyły :-( a wcześniej jadły miks owocowy banan+jabłko+mandarynka i owocowy jogurt ( w zasadzie tyle samo kcal) . Nie bez przyczyny mówią ze z pieczywa trzeba zrezygnować ;-) Elamela - dasz rade , bądz twarda i sie nie poddawaj , balonik za kilka dni zniknie ;-) pomyśl sobie ze z dnia na dzień jestes szczuplejsza,lzejsza noi piękniejsza ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mortadella
Dobry :-) Co tam u was nowego?? Przeczytała gdzies na forum ze na odchudzanie bardzo dobra jest herbatka z imbiru,jade na zakupy to przytaszcze do domu i przetestuje to cudenko. Jedna kobitka pisała ze piła co dziennie przez 3 tygodnie litr tekiego naparo/wywaru i schudła 11kg!!!!!!!!!!!!!!!!!! bombastik nie??? Trzeba 4cm imbiru pokroic w małe kawałeczki i gotowac 10minut herbatkę z tego. Ja to juz sie łapie wszystkiego bo moja waga stanęła w miejscu i ani mniej ani więcej(całe szczęscie ze nie więcej)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×