Mężatki zakochane...nie w mężu...

wczoraj spotkałam się z moją piątką, bo czwórka nie miała czasu, trójka poszła na imprezę z żoną, a dwójka stwierdziła, że nie będzie sobie zawracac mną dupy, bo i tak nie przyniesie to dla niej wymiernych efektów:( piątkę znam od dwóch tygodni i na razie jest cudownie:) boję się tylko, żeby w koncu nie popieprzyły mi się te numerki i dni spotkań:P poza tym, dla każdego muszę wymyslać stosowne ściemki, żeby nikt się nie skapnął, co w trawie piszczy:O ale na razie jest cudownie, a seks .... hmmm kochane :) pozdrawiam was kobitki

ch** w oko wszystkim pomarańczowym pseudo forumowiczom dziś taki wspaniały dzionek :) miłego weekendu Ladies

no no pluszakowata -dałas popis swoich możliwości oratorskich:D

Czesc Kobietki!!! A co tu tak okropnie pusto? Meldowac mi sie tu zaraz na kawusie! ;) Pewnie wszystkie juz pilnie przygotowuja sie do Swiat, ale zeby nawet kawusi porannej wspolnie nie wypic?! Nieladnie!!!:P A tak powaznie to stesknilam sie za Wami, a duzo czasu mi juz nie zostalo :( Jeszcze tydzien i bedzie OKROPNIE ciezko:( Nawet Swieta mnie w tym roku nie ciesza:(:(:( Milego dzionka Kochane i odezwijcie sie w koncu!!!

:O

elo :) a u mnie ddzysto, siąpiąco i ponuro ... mimo to stawiam się w całej okazałości na kawę :) jest dobrze a co bedzie dalej, nie chcę mysleć. słonka zyczę

czesc dziewczyny widzialam sie w weekend z moja 2 w szkole,ale jak to w szkole musielismy byc grzeczni,za duzo znajomych :( mielismy sie dzisiaj spotkac ale nie wypalilo bo nie mialam co z synusiem zrobic,a przeciez go nie wezme pozatym boje sie,bo on chcial zebym przyjechala do niego i same wiecie o co mi chodzi,poki co byly tylko zajebiscie namietne pocalunki,przytulanki itp. boje sie ze jak juz do czegos miedzy nami dojdzie cos sie popsuje miedzy nami albo zjedza mnie wyrzuty sumienia chociaz z drugiej strony chce tego,bardzo chce ale tez sie wstydze,po tym jak w ciazy przytylam 30 kilo moje cialo nie wyglada juz tak fajnie,fakt ze schudlam 25 ale rozstepy i wogole,ach sama niewiem a co wy o tym myslicie? moze napiszecie jakie macie doswiadczenia z tym zwiazane moim problemem jest to ze mam duzo kompleksow :((

a ja nie piszę...bo znowu smsowałam z 2 (ja zaczęłam0 i znowu się z nim pokłóciłam, tzn powiedziałam mu wczoraj parę złośliwości...więc odwyk szlag trafił ale na pewno w NOwym Roku będzie lepiej:)

smutno moja 2 teraz ze swoja dziewczyna siedzi :( nikt mi nie odpisze co tu tak pusto??

zagubiona, nie chcę sie już dalej polewać z Ciebie, bo i tak nie wyciągasz z tego konstruktywnych wniosków:P teraz to jest mi Cię zarąbiście żal:O Czemu tak się poniżasz przed facetem, któremu robisz mętlik we łbie? Co Ty chcesz od niego tak naprawdę? Skoro go kochasz, to pozwól mu być szczęśliwym:P

czarodziejka 22... nie zazdroszczę Twemu synkowi puszczalskiej mamuśki, bo nazwijmy rzecz po imieniu, jesteś skończoną szmaciorą:P

od razu szmata. To nie wiesz ze parka lepiej sie chowa niz jedynak?

bujac sie stad pomaranczki to raczej was mi zal pewnie jakies dzieci albo zramolale straruszki z babcinych czasow kiedy to kobiety latem w golfach chodzily zycia nie znacie kurde,oceniac tylko potrafia kretyni chodzace idealy pewnie buhahahaha zycze wam zeby kiedys wam sie to tez zdazylo,moze idioci zrozumiecie ze psychika ludzka to nie mlotek i jest troche bardziej skomplikowana

tyle tu tchórzliwego, zjadliwego, zniesmaczającego pomarańczu, ze aż sie pisać nie chce :P

młotki to się tutaj produkują, że aż człowieka żałość bierze:O a jesli chodzi o moją skromną osobę, to nie zgadłaś babeczko, bo jestem mężczyzną do którego poziomu naprawdę Ci baaardzo daleko:D

aha wiec meska duma sie odezwala no coz,gdybyscie wy,mezczyzni dawali nam wszystko czego potrzebujemy to pewnie nie musialybysmy was zdradzac,a ze po paru latach malzenstwa myslicie ze juz nie musicie o nas dbac bo w koncu jestesmy juz wasze to niestety jest tak a nie inaczej moj drogi,pamietaj ze wina nigdy nie lezy po jednej stronie a zreszta myslisz ze faceci nie zdradzaja swoich zon?? a moze uwazasz ze facetowi wolno??? nikt tego nie powinien robic ale takie jest zycie i nic nie dzieje sie bez przyczyny Wiec jesli masz kobiete to dbaj o nia bo ci to samo zrobi

wtrące... dziewczyny czego wy wyłaściwie chcecie... to wszystko jakieś chore, macie męża, dziecko czy tam dzieci, kochacie się z nimi, przytulacie, a tu na drugim biegunie jakaś 2 czy ktoś tam... która/ry też ma kogoś. Może jakoś bym zrozumiała gdyby to były głębokie uczucia, ale niestety nie są... ani z jednej ani też z drugiej strony, nie ma i koniec... musicie sobie to uświadomić... a wiecie skąd taki wniosek??? bo jeśli się kogoś kocha tak naprawdę szczerze i z całego serca i całej duszy swojej to po prostu się nie zdradza w jakiejkolwiek formie... nie zdradza i już... tak naprawdę to nie kochacie nikogo a przede wszystkim nie kochacie siebie... to takie przykre... pozdrawiam i życzę miłych, ciepłych i bardzo rodzinnych świąt... :)

hleheee czy jak Ci tam Twoje zdanie mnie nie interesuje. Dziewczyny chyba pożegnam się z tym topikiem, bo w moim zyciu nie ma już 2-tak mu nagadałam,że nie odezwie się do mnie do końca życia...ale pojechałam i dobrze mu tak a ja mam spokój. Trzymajcie się dzielnie,życzę Wam rozsądnych wyborów, które będą bezbolesne. Ja spadam do męża (złośliwy hleheeee), bo przy nim jest moje miejsce... Pozdrawiam Wszystkich.

nulinka przytulam :) dasz rade. stesknilam sie za wami, ale brak czasu i ciagla obecnosc jedynki nie pozwala mi za czesto tu zagladac :( u mnie dobrze :) az nie chce pisac, zeby nie zapeszyc :P wiadomo jak to jest z dwojkami - chwile radosci przelewaja sie ze lzami, a ze moja dwojka ma czasami dziwne odchyly, wiec wszystko przede mna :P milego dnia dziewczyny i lamac sie :)

moja historia zaczela siejakis czas temu... jestem mezatka kilka miesiecy ale z moim 1jestem juz kilka lat wiec przezylismy juz swoje, czasem wydaje mi sie ze przezylismy juz swoja milosc a teraz to tylko przezwyczajenie :( mamy wszystko,pracujemy. nie mamy dzieci- on nie chce,moze zebyby byly nie kusiloby mnie na innego... moj 2 to napoczatku byl kolega z drugiej pracy. zarwalam prace jako barmanka. napoczatku jak dowiedzial sie ze mam meza unikal mniei nie chcial ze mna rozmawiac,ale gdy mu wyjasnilam ze zyjemy razemobok siebie, ze nie spimy razem...ostatnio powiedzial ze jestesmy razem. w barze wiele mezczyzn sie do mnie przystawia i malo kto wie ze jestem mezatko. widac ze mu na mnie zalezy,teraz na gwiazdke mamy prezenty sobie kupic...to slodkie,mile,kochane. do niedzieli nawet sie nie calowalismy,tylko w policzek. to nasz taki zwyczaj zawsze na powitanie i przywitanie calowalismy sie w policzek, a w niedziele pocalowal mnie,tak namietnie... przytulamy sie,smiejemy,rozmawiamy,laskoczemy :) rzadko widujemy sie w tygodniu i jesli juz to tylko wymieniamy spojrzenia.ale w weekendy widujemy sie codziennie. ja i moj maz...jakos nie chce mi sie o nim pisac...to trudne dla mnie. ale ciezko mi odniego odejsc,ostatnio mialam to zrobic ale jakzobaczylam jak on reaguje na to poprostu zrobilo mi sie go zal...nie wiem czy to nie jest litosc :(

Hej kobitki:) Widze nowe osoby:) Zaglądnełam na cafe ,by złożyć Wam Wesołych i Spokojnych Świąt Bożego Narodzenia i Szczęśliwego Nowego Roku Nulinka ..mam nadzieje,ze szybko w twoim życiu pojawi się słonko,które osuszy łzy i zagości na długo w twoim serduchu:) A ja? Nadal żyje;)Chociaż ,jeszcze tak naprawade tego nie czuje..nadal przebywam w takim odrętwieniu..w próżni...brakuje mi życia ..chęci do życia,ale jak widać jakoś trwam w tej wegetacji:(Z dwójeczką zero kontaktu,z jedynką szkoda mówić... Jeszcze raz Wesołych Swiąt kochane trzymajcie się cieplutko i głowa do góry:):):):):):)

kobietki zycze wam zdrowych pogodnych i wesolych Swiat oraz duzo szczescia i pomyslnosci w nowym roku a takze podejmowania dobrych decyzji i aby kazdy dzien byl tym najpiekniejszym w zyciu ja juz dostalam swoj gwiazdkowy prezent od 2 bylo booooskooooo :) :) :)

Zdrowych, Pogodnych, Radosnych Swiat Bozego Narodzenia oraz Szczesliwego Nowego Roku!!! Spelnienia Waszych najskrytszych marzen i DUZO, DUZO MILOSCI!!! :) Trzymajcie sie cieplutko Drogie Kobietki!!!

Zdrowych, szczęśliwych świąt. Abyście zawsze miały ukochaną osobę przy sobie, były szczęśliwe, radosne, fruwające w obłokach, abyście każdą minute swojego życia wykorzystywały na maxa ze swoimi miłościami... Buziaczki dla Was wszystkich

może nie do tematu świątecznego,ale... czy ktoś ma ochote zalać się w trupa? :(:(:(:(

wesolych swiat dziewczynki :) ogromu prezentow, pysznego jedzenia i swietnej atmosfery :)

ŻYCZĘ Wam nadziei, własnego skrawka nieba zadumy nad płomieniem śwecy, filiżanki pachnącej, dobrej kawy, piękna poezji, muzyki, pogodnych świąt zimowych, odpoczynku, zwolnienia oddechu, nabrania dystansu do tego co wokół, chwil roziskrzonych kolędą, śmiechu i wspomnień. Wesołych Świąt

Czesc Kobitki :) Zycze Wam wspanialych Swiat Bozego Narodzenia Zebyscie odnalazly siebie i swoje szczescie Aby kazda chwila dawala Wam radosc z zycia Aby kazda podjeta decyzja byla ta wlasciwa!!!

cześć Kochane!! co tu tak pusto??? u mnie trochę się zmieniło... 2 mnie nagabuje smsami i telefonami.... 1 chce mojego powrotu.... 0 proponuje wyjazd do niego za granice.... stary znajomy sprzed 7 lat powrócił... proponuje kolację.... drugi stary znajomy sprzed 5 lat również wydzwania.... ehhh, skąd ich sie tylu wzięło na raz?????????????? a ja mam 3 :DDDDDDD i mam ich wszystkich gdzieś.... no, może oprócz 2 :( napiszcie mi, co słychać.... buziaki na ten nowy rok, aby był przepełniony miłością....