Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Platoniczna

Mężatki zakochane...nie w mężu...

Polecane posty

Gość gość
Kocham inną, dziś jestem z rodzinną, ale tęskne za Nią bardzo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wolny strzelec 2
ja jestem wolny ona niestety nie... kocham ja i tesknie za tymi chwilami by znowu wrocily i bylo jak dawniej, ale ona chce zapomniec o mnie ...dlaczego ...:(:( tesknie za nia bardzo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZakochanaZwzajemnoscia

Czesc ,

Mam 32 lata ,od 9 lat mężatka, 2 dzieci 7 i 3 lata . Od kilkunastu miesięcy między mną a mężem pojawiały się ciągle kłótnie, głównie spowodowane tym ,że pije alkohol. Dzieci starałam się, żeby o niczym nie widziały i tak jest do dzisiaj. Mój mąż ma kolege, który ma żonę i 2 dzieci . Pewnego wieczoru po 2 latach znajomości- mało rozmawialiśmy ze sobą ,ale patrzylismy zawsze na siebie z szacunkiem i podziwem- napisał do mnie, czy mój mąż wrócił już do domu i się zaczęło.  Zaczęliśmy pisać coraz częściej , na początku z błahych powodów, później więcej i więcej i więcej. Wiedział jaka mam sytuację z mężem, ogólnie bardzo dużo o mnie wiedział A ja o nim.  Na początku zaznaczył , że nie zostawi żony że względu na dzieci ,a ja powiedziałam że nie zostawię męża z tego samego powodu i na tym zostało. Raz się spotkaliśmy, nie było seksu ,ale rozmowa , przytulanie, pieszczoty ,zrozumienie , było po prostu cudownie. Przy nim poczułam , że mogę być dla kogoś ważna , kochana ,potrzebna, doceniona itd. Po tym wszystkim okazało się , że ja to kocham A on mnie i nie potrafimy żyć bez siebie, ale jednak mamy rodziny , których nie zostawimy na chwilę obecną.  Czasu Nie cofniemy to wiadome. Nie spodziewałam się nigdy ,że tak się zakocham ,że kiedyś poznam tak idealnego człowieka , który pod każdym względem mi pasuje ,wiadomo ma swoje wady i zalety jak każdy. Jest wyjątkowym człowiekiem, będziemy dalej razem ,dalej będziemy ta miłość pielęgnować, ale że świadomością, że jest to tylko dla nas. Chciałabym,żebyśmy znali się kilka lat wcześniej , ale nie wiem czy kilka lat temu było by to możliwe.  Stało się teraz ,z nienacka  ,nieoczekiwanie i trwa. Chce żeby to trwało dalej ,może kiedyś jednak uda się pokazać nasze uczucie ,ale obecnie musi zostać tak jak jest.  

Możecie mnie pietnowac, pisać co chcecie , ale ja jestem szczęśliwa, kochana ,bo wiem że na to zasługuje i On mi to daje A ja jemu.  Uzupełniamy się w każdym calu i o to chodzi , ale życie już nam napisało inny scenariusz, a my go zmieniamy tylko dla siebie. 

Jestem szczęśliwa , że go mam , wiem co czuje i jest to szczere, jest to nasza słodka tajemnica ,która musi pozostać tajemnica. 

Napisałam bez składu i ładu , ale da się kogoś kochać, wiedząc że z tego związku nie będzie, ale taka miłość jest piękna, bo jest prawdziwa i przyszła w takim A nie innym momencie. Można  być szczęśliwym, kochanym dla siebie ,w tajemnicy przed światem. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
16 minut temu, Gość ZakochanaZwzajemnoscia napisał:

Czesc ,

Mam 32 lata ,od 9 lat mężatka, 2 dzieci 7 i 3 lata . Od kilkunastu miesięcy między mną a mężem pojawiały się ciągle kłótnie, głównie spowodowane tym ,że pije alkohol. Dzieci starałam się, żeby o niczym nie widziały i tak jest do dzisiaj. Mój mąż ma kolege, który ma żonę i 2 dzieci . Pewnego wieczoru po 2 latach znajomości- mało rozmawialiśmy ze sobą ,ale patrzylismy zawsze na siebie z szacunkiem i podziwem- napisał do mnie, czy mój mąż wrócił już do domu i się zaczęło.  Zaczęliśmy pisać coraz częściej , na początku z błahych powodów, później więcej i więcej i więcej. Wiedział jaka mam sytuację z mężem, ogólnie bardzo dużo o mnie wiedział A ja o nim.  Na początku zaznaczył , że nie zostawi żony że względu na dzieci ,a ja powiedziałam że nie zostawię męża z tego samego powodu i na tym zostało. Raz się spotkaliśmy, nie było seksu ,ale rozmowa , przytulanie, pieszczoty ,zrozumienie , było po prostu cudownie. Przy nim poczułam , że mogę być dla kogoś ważna , kochana ,potrzebna, doceniona itd. Po tym wszystkim okazało się , że ja to kocham A on mnie i nie potrafimy żyć bez siebie, ale jednak mamy rodziny , których nie zostawimy na chwilę obecną.  Czasu Nie cofniemy to wiadome. Nie spodziewałam się nigdy ,że tak się zakocham ,że kiedyś poznam tak idealnego człowieka , który pod każdym względem mi pasuje ,wiadomo ma swoje wady i zalety jak każdy. Jest wyjątkowym człowiekiem, będziemy dalej razem ,dalej będziemy ta miłość pielęgnować, ale że świadomością, że jest to tylko dla nas. Chciałabym,żebyśmy znali się kilka lat wcześniej , ale nie wiem czy kilka lat temu było by to możliwe.  Stało się teraz ,z nienacka  ,nieoczekiwanie i trwa. Chce żeby to trwało dalej ,może kiedyś jednak uda się pokazać nasze uczucie ,ale obecnie musi zostać tak jak jest.  

Możecie mnie pietnowac, pisać co chcecie , ale ja jestem szczęśliwa, kochana ,bo wiem że na to zasługuje i On mi to daje A ja jemu.  Uzupełniamy się w każdym calu i o to chodzi , ale życie już nam napisało inny scenariusz, a my go zmieniamy tylko dla siebie. 

Jestem szczęśliwa , że go mam , wiem co czuje i jest to szczere, jest to nasza słodka tajemnica ,która musi pozostać tajemnica. 

Napisałam bez składu i ładu , ale da się kogoś kochać, wiedząc że z tego związku nie będzie, ale taka miłość jest piękna, bo jest prawdziwa i przyszła w takim A nie innym momencie. Można  być szczęśliwym, kochanym dla siebie ,w tajemnicy przed światem. 

🤮

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×