Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Platoniczna

Mężatki zakochane...nie w mężu...

Polecane posty

Gość goodbad
Oj tam, oj tam, lepszy (.....) w garści niż (.....) na dachu :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przejdzie mi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goodbad
Grunt to odrobina zdrowego optymizmu :) i tego się skarbie trzymaj :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość winna dama
O wypłynął temat dla mnie. Ja też jestem zakochana, czysto platonicznie a obiekt mojego zauroczenia wie i gdyby tylko zechciał dzielić ze mną życie to chyba bym się zdecydowała na odejście od męża...choć wiem jakie skutki by to pociągnęło. Nienawidzę zdrady a sama myśl o innym już dla mnie tym jest, dlatego wolałabym odejść. Ale nie mam gdzie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piwny f
No to chyba jednak prawda, ze to kobiety są bardziej skłonne wszystko poświęcić dla mężczyzny, niż odwrotnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość winna dama
O tak, mogłabym poświęcić nawet swoje szczęście rodzinne w imię tej miłości która nie zdarza się zbyt często. Niestety jest jednostronna (może dlatego jest tak silna), więc nie muszę rozbijać swojej rodziny i unieszczęśliwiać ich swoim odejściem. Ale marzę o życiu z tym drugim...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ie uczucioweMężatki zakochane...nie w mężu... Spis tematów Dodaj nowy temat Szukaj Ulubione tematy Odpowiedz na ten temat Mężatki zakochane...nie w mężu... Poprzednie 1...380381382 383 Następne WrW 2014.09.11 Nie ma ludzi niewinnych jezyk.gif WrW 2014.09.11 Są tylko źle przesłuchani jezyk.gif WrW 2014.09.20 No , chłopy, ruskicim i niemcom nakopalście, walcie po ryjom następnym kolesiom usmiech.gif gość 2014.10.23 Czy znasz morza brzeg, Bez poszumu fal? Czy znasz rzeki nurt, Co nie płynie w dal? Czy znasz? Jeśli nie, To dlaczego chcesz zatrzymać Prąd rzek, szum fal Twoje łzy, mój płacz. Żal nic tu nie pomoże, Łzy twoje i mój płacz. Nikt nie uciszy morza, Nie zatrzyma biegu fal......www.youtube.com/watch?v=NHq2-JRS4Ug gość 2014.10.23 ja tez jestem zakochana gość 2014.10.24 współczuję jezyk.gif jakbym gdzieś kiedyś słyszał teorię, ze miłość jest instynktem, służącym prokreacji. Trwa tyle, żeby potomstwo samo nauczyło sie polować . Drętwo to brzmi, chociaż samo uczucie miłe jest, kiedy nie kłuje. Ale bywalców tego tego tematu raczej kłuje jezyk.gif . i dlatego współczuję usmiech.gif goodbad 2014.12.07 Oj tam, oj tam, lepszy (.....) w garści niż (.....) na dachu jezyk.gif gość wczoraj przejdzie mi goodbad wczoraj Grunt to odrobina zdrowego optymizmu usmiech.gif i tego się skarbie trzymaj usmiech.gif winna dama dziś O wypłynął temat dla mnie. Ja też jestem zakochana, czysto platonicznie a obiekt mojego zauroczenia wie i gdyby tylko zechciał dzielić ze mną życie to chyba bym się zdecydowała na odejście od męża...choć wiem jakie skutki by to pociągnęło. Nienawidzę zdrady a sama myśl o innym już dla mnie tym jest, dlatego wolałabym odejść. Ale nie mam gdzie smutas.gif piwny f dziś No to chyba jednak prawda, ze to kobiety są bardziej skłonne wszystko poświęcić dla mężczyzny, niż odwrotnie. Inne tematy z tej kategorii Czy nie mam prawa? Chłopacy-mój wierszyk winna dama dziś O tak, mogłabym poświęcić nawet swoje szczęście rodzinne w imię tej miłości która nie zdarza się zbyt często. Niestety jest jednostronna (może dlatego jest tak silna), więc nie muszę rozbijać swojej rodziny i unieszczęśliwiać ich swoim odejściem. Ale marzę o życiu z tym drugim... Poprzednie 1...380381382 3

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piwny f
Uszy do góry, jeszcze tak nie było, zeby jakoś nie było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pamiętacie może taka powieść (lub film) "Noce i dnie" i jej bohaterów Barbarę i Bogumiła? Zawsze zastanawiało mnie, co było gorsze. Czy to, że ona wierna fizycznie całe życie marzyła o innym? Czy to, że on kochający Baśkę nad życie bzyknął kilka razy służącą? Po latach wydaje mi się, że taka zdrada emocjonalna bardziej by mnie zraniła niż nawet kilkukrotny seks ale bez głębszego uczucia. To, że ktoś nie zdradził fizycznie wcale nie oznacza, że nie zdradza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13:26 to znaczy, że w wielu przykładnych małżeństwach w Polsce dochodzi do zdrady, niestety, ale to prawda:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piwny f
Ludzkość nie wyginie, instynkty są tak silne, że żadna moralność nie podoła :P Miłość nie pyta. Opiera sie zasadom, regułom, moralności. Miłość po prostu przyłazi i nie przegonisz jej nawet drągiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też uważam że zdrada emocjonalna jest gorsza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak pomarzymy, potęsknimy za kimś innym może to i zdrada, ale nikomu nie robi się tym krzywdy, może tylko sobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja emocjonalnie zdradzam o sierpnia...poznalam kogos przez internet, jezu tak to daleko zabrnelo,ze w styczniu sie z nim spotykam...wiem ze jestem swinia ostatnia ale nie moge inaczej, i nie chcemy rozbijac swoich rodzin, mamy sie tylko spotkac na chwile...dzieli nas 400 km, a juz mamy wszystko zaplanowane, nie wiem czy mu sie opre, wiemy jak wygladamy (kam) codzien mysle,ze to skoncze a ciagle z nim rozmawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
18:01 pewnie jak się spotkacie klapki spadną ci z oczu, ponieważ po bezpośredniej konfrontacji zazwyczaj doznajemy rozczarowania, choć zdarzają się wyjątki, więc bardzo prawdopodobne, że czar pryśnie i będziesz po kłopocie, gorzej mają osoby ,które się znają i widują w realnym świecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i po cichu na to licze, ze nic z tego nie bedzie, i wroce skruszona do meza, iodalabym wszystko,zeby tak bylo, bo kocham meza, pokusa jest silna, i jesli to nie wypali to juz nigy kusic losu nie bede....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goodbad
Oj, tam, facet dmuchnie okazję we wszystkie dziurki i zniknie, dlaczego ma nie chcieć? Ja bym tak zrobił idąc na takie spotkanie . No , a zdrada platoniczna niby gorsza, hm, ale wchłonięte plemniki pozostają na zawsze w ciele kobiety i geny się mieszają :P.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21:16 dzisiejsza dyskusja tutaj dotyczyła zdrady emocjonalnej, a nie fizycznej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goodbad
Będzie emocjonalna, dopóki dama z 18:01 oraz 18:31 nie spotka fizycznie swojego platonicznego obiektu :) A może się i mylę :P :D Ale ciekawy jestem jak wyjdzie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja uważam, że znudzenie mężem bierze się głównie wypalenia się tej "iskry" w życiu erotycznym... Wiele kobiet narzeka na życie seksualne kilka lat po ślubie... Nie rozumiem tego, czasem owszem mąż się nie stara, jednak sądzę, że często wina leży po obu stronach np. przestaje się otwarcie mówić o swoich pragnieniach. Mi w podobnej sytuacji pomógł sex shop i się tego nie wstydzę ;) życie erotyczne też należy pielęgnować, jak któraś kobieta uważa, że znudziła się mężem, albo go znudziła niech przejrzy asortyment takich sklepów, ja korzystam z PokójRozkoszy.pl i nie żałuję żadnego zakupu a było ich już kilka... Kobiety, należy się nieco wyzwolić ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goodbad
To jest dobra rada lecz - To ma niewiele wspólnego z problemami emocjonalnymi. Sprawdza się w sypialni ale - Jak się dama zauroczy na boku, to nie robią na niej wrażenia wibratory, pieścienie, kulki, korki, żele, kajdanki, pompki, nakładki, filmy, ba, nawet najlepszy masaż g-spot w wykonaniu męza nie sprosta muśnięciu dłoni kochanego niedostępnego :P Podobnie jest z facetami. My ludzie już chyba jesteśmy tak skonstruowani :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tęsknię za nim :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
je tez:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anioł samotny
Kocham ... Męża nie swojego .... Kocha On mnie .... Cierpimy ... Bo odkrycie tego uczucia wywoła ogromne trzęsienie ziemi ... Pracujemy w tej samej firmie, mam dzieci, dom w trakcie budowy, oboje mamy kredyty hipoteczne ... Co jakiś czas walczymy z tym uczuciem .... I jak bumerangi wracamy do siebie z jeszcze większa siła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość winna dama
Dlaczego nie chcecie zostawić dotychczasowego życia? Ja bym się zdecydowała. Niestety mój ukochany jest kawalerem i nie chce zmieniać swojego życia. Może jak się zakocha we mnie? Tylko jak to zrobić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aniol Samotny
Dlaczego? Tchórzostwo... Bo jak rozwieść sie z kredytem hipotecznym i budowa domu? Człowiek nie zdaje sobie sprawy jak trudno rozwiązać takie sprawy. Ja mam nadzieje, ze po zakończeniu budowy doprowadzę do porządku w swoim zyciu. Wtedy bedzie mozna wystawić dom na sprzedaż, a potem pieniądze wpłacić na spłatę kredytu. I przynajmniej jeden problem finansowy sie rozwiąże. Winna dama - on kawaler? I nie chce zmieniać życia? Odkochaj sie. Nie warto, bo to nie jest TO z jego strony. Moj M na poczatku chciał po prostu mieć we mnie erotyczna przyjaciółkę. Wyszło inaczej. ... Jak twierdzi, bo za długo mu sie opieralam. :) dzis to On pierwszy podjął temat odejścia od naszych dotychczasowych małżonków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość winna dama
Odkochaj się... tak łatwo powiedzieć a zrobić nie ma szans :o Jak duże masz dzieci? Zrozumieją wymianę taty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anioł Samotny
Wina damo - wiem, łatwo sie mowi, trudniej zrobic. Ktos mi kiedys powiedział, ze nawet kaktusa mozna ususzyc. :) Moje dzieci - 7 i 11 lat. Na pewno przeżyją to bardzo. Tym bardziej ze ich Tata jest wspaniałym tata. Ale ja juz nie potrafie żyć bez Niego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość winna dama
Ja chyba w takim razie kontynuowałabym życie na "dwa domy". Jak byłam najinensywniej zakochana to też chciałam zostawić męża z dziećmi (mamy dom) i sama być dochodzącą matką, teraz wiem że to był głupi pomysł... :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anioł samotny
Mi tez takie mysli chodzą po głowie. Ale nie zrobie tak, bo moje Kochanie ma wiecej oleju w głowie niz ja. Wie ze dzieci to najważniejsze istoty (sam nie ma dzieci) i ze umarlabym bez nich. Znowu zycie na dwa domy na dłuższa metę jest nie go zniesienia. Moj K nie wytrzymuje tego. Po chwilach bliskości wariuje. Odchodzi od zony, wyprowadza sie z domu. Dopiero jak emocje troche opadną tłumacze mu, ze to zły pomysł, ze jeszcze nie teraz. Z egoizmu własnego nie chce dopuścić, by on odszedł od zony i czekał na mnie jako singiel. Wtedy zwiększa sie ryzyko ze znajdzie sie ta trzecia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×